Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia_82

  1. Aa jutro zaczynam 40 tydzień, pewnie jeszcze kilka dni i zostanę tu sama. A jutro taka fajna data 08.12.2008 :) Może któraś z nas sie skusi na nią :P Misia trzymam mocno kciuki.
  2. Kasiu u mnie tak samo. Do tego bóle jak na okres, ale żadnych kroków na przód nie widać u mnie :( Jutro przychodzi położna to może ona mi coś powie nowego. Oby :)
  3. Misia>> jaką mamy nazwe uzytkownika w naszym mailu??
  4. Dzien dobry Ja tylko sie chcialam przywitac i jade sobie :) Wroce wieczorkiem to wszystko nadrobie. Moze jak sie zmecze w ciagu dnia, to coś sie zmieni :P Czy ktoś w międzyczasie moglby wyjaśnic me watpliwości co do naszego maila? Bo nie wiem jaka jest poprawna nazwa :( a chce napisac do Pia- tam jest nr do niej. Pozdrawiam i do wieczora- a Wy nie czekajcie na mnie tylko się rozpakowujcie :P Buziole.
  5. Mea>> jest śliczna, te włoski i bródka, ehhh gratulacje :)
  6. Elo Ja dopiero teraz sie odzywam, ale czytam Was od rana. Mam chandrę i wrażenie, że jak kogoś dziś nie rozszarpie to mi nie przejdzie. Mały fika od godziny jakby chcial mamie humor poprawić, a mnie dziś wkurwia doslownie wszystko. Miara przebrala się jak przypaliłam ryż (zaznaczam, ze jeszcze nigdy mi sie cos podobnego nie zdarzylo). Wysylam zaraz męża do sklepu po góre ulepszaczy humoru (czytaj: słodycze i mandarynki), może mi to nastrój poprawi, a jak nie to pewnie sie z tej slodyczy pożygam....ehhh. Aaa czy ktoś mi może jeszcze powiedzieć czy nazwa maila jest taka sama jak naszego albumu. Mialam zamiar napisać do Pia, ale za cholere nie moge wejsc na maila :( I czy to nie jest kiepski dzień?
  7. aura666>> ehhh fajnie tak sobie pocykać :P
  8. Czop odpada kiedy chce, niestety. Może 2 tygodnie przed porodem, a czasem tuż przed. Czemu nie ma wyraźnych objawów porodu? Ehhhh A co z ciuszkami do szpitala, na wypis? Bierzecie tylko r.56?
  9. Ja własnie robię obiad (dzis chińszczyzna z kurczakiem), zrobiłam ciasto i sałatkę warzywną. Co do ubranek dla dziecka to ja muszę wziąć tylko to co będzie potrzebne na wyjście. W szpitalu mają wszystko- ubranka, pieluchy, kosmetyki. Jeszcze nie zdecydowalam co zabrać. Czy Wy bierzecie wszystko w rozmiarze 56? Chyba dziś mężowi uszykuję, to co będzie musiał wziąć na wyjście. Mama mi przywiezie na święta 3 komplety świąteczne- taki strój mikołaja itp. Cudne są, ale wszystkie w rozm. 56 i jedno 56/62. Troszkę się boję, że nie zdąży tego założyć :(
  10. Dzien dobry U mnie bez żadnych zmian, mąż zmolestowany, a ja dalej 2 w 1. Strasznego zamulacza dziś mam, masakra. Wiecie tak sobie pomyślałam wczoraj po tych akrobacjach, że w sumie bede czekac cierpliwie, aż syn sam zechce wyjść na świat. Zobaczymy na ile mi tej cierpliwości starczy :)
  11. Ja idę pod prysznic, potem kolacyjka i finał you can dance hehe. Aaaa no i od dziś obowiązkowym punktem przed spaniem- seksik :D Nie wiem czy coś da, ale chociaż przyjemnie będzie :P Dobranoc
  12. Misia>> ja sie zastanawiam tylko, do którego momentu będzie to poród rodzinny, potem sala może zamienić się w oddział ratunkowy, jak mi będzie trzeba męża cucić :)
  13. monim>> kurcze, ale fajnie masz, termin dopiero na 24 grudnia, a tu coś się ruszyło, a moj synek to dopiero wyjątkowy uparciuch musi byc :) Dobra nie nakręcam sie, bo to nic nie da, niestety. A im częściej czytam forum, tym większa ma frustracja...ehhh, ide obiad robić :)
  14. Dzień dobry aniapszczolka1983>> ja też przeżyłam taką akcje w sklepie, ze o mały włos orła nie wywinęłam i ponaciągałam sobie tam coś. Noc po tym wydarzeniu należała do najgorszych- nie szło nic robić, o obróceniu mogłam pomarzyć, na szczęście przeszło czego i Tobie życzę. A ja dziś z małżonem do 11 w łóżku poleżałam, pytam się go może sie poseksimy, a on na to \"to Ty chcesz JUŻ rodzić? Odechciało mi się wszystkiego, rodzenia tyż :)
  15. Ja właśnie mam Nuka- smoczki, butelki i chyba sie skuszę na ten laktator również. Patrząc na moje piersi to ciężko widzę te karmienie, nic mi z niech nie leci. Raz na kilka dni jak nacisne pierś to kropelka siary. Kurcze bardzo chciałabym karmić piersią, po 1 ze względów zdrowotnych, po drugie ze względu na więź miedzy dzieckiem a mamą. Tylko proszę na mnie nie naskakiwać :) Jeśli nie bedę mogła karmić to przecież się nie potnę, ale na pewno będzie to dla mnie dość ciężkie do zaakceptowania. Ale szczerze mówiąc trudno mi jest zrozumieć mamy, które mogą ale nie chcą karmić. Może staromodna jestem :(
  16. muminek733>> u mnie jest tak samo :) Eryk leży główką w dół, a jak sie rusza to dupkę mam nad pępkiem wypiętą, do tego uwielbia kopać w lewe żebra :) Też sie zastanawiałam jak to możliwe. Czasem mam tak, że dupka wypięta u góry, a na dole napiera na pecherz, no to albo mam urojenia, albo koszykarza w brzuchu hehe :)
  17. Patinka pisała, że rewelacyjny jest ten laktator medela, Avent polecała kobietom o drobnych sutkach :) Ja właśnie po obiedzie, naszla mnie ochota na wątróbkę ze cebulą i jabłkiem :) Do tego małżona jakieś choróbsko bierze...wrrrr i kto tu kim powinien się opiekować?
  18. Dzień dobry :) Ja właśnie wstałam :) A mogłabym jeszcze pospać... ale nie bede wstydu robić :P No właśnie Kasi nie widać... czyżby coś sie święciło?
  19. JA nie kupowałam ani laktatora, ani sterylizatora. Obydwie położne mówiły, że to zupełnie zbędne jest. Wszystko się wyjaśni po porodzie. żadnej szkoły, pracy itd. w planach nie mam, więc Eryk mam nadzieję, będzie czerpał z mojego cyca. Oby. Holly_36>> ja też sie boję porodu, w sumie mam mieszane uczucia, wiem, że to mnie nie ominie, ale z drugiej strony chciałabym być już po wszystkim. U mnie strach tym większy, że rodzę w Niemczech a moja znajomość językowa nie jest idealna i to mnie dodatkowo stresuje. Co prawda będę z mężem, a co 2 głowy ( w sumie 3) to nie jedna, ale mimo wszystko stres mnie zjada i staram się o tym nie mysleć zbyt wiele. W dodatku ciągle mam wizje pobytu w 7 tc w polskim szpitalu, gdzie spędziłam 3 dni i też mi sie wszystkiego odechciewa. A tu też czeka mnie przynajmniej 2-3 dniowy pobyt. Nienawidzę nocy poza domem, bez męża, w obcym miejscu. Brrr. Dobra kończe to pi... bo mi cieżarówka z piachem nie wystarczy dzisiaj, żeby zasypac ten dół. A tak sie dobrze zapowiadał wieczór... ehhh, idę spać. Dobranoc.
  20. Ja z miesiączki termin mam na 14, jeśli brać pod uwage dłuższe cykle to 20.12 (zazwyczaj co 34 dni), korekte na usg miałam robioną w 23 tygodniu, wiec to niewiele dało :( Tak wiec u mnie to dopiero zagadka... ost mówiła mi lekarka, żeby stawiać jednak 14-16.12. Jak Wasze brzuszki są ułożone? Bo ja czekam, oglądam i za nic nie chce się obniżyć :(
  21. PRODUKTY ZALECANE W CZASIE KARMIENIA PIERSIĄ: 1.Produkty zbożowe: -pieczywo jasne czerstwe -razowe żytnie i pszenne bez dodatków ziaren 2.Mleko i produkty mleczne: -mleko słodkie i zsiadłe(nieprzekwaszone) -ser twarogowy -ser topiony jeśli nie ma uczulenia na mleko i jego składniki 3.Jajka 4.Mięso, wędliny, ryby: -mięso chude:wołowina,młoda cięlęcina,chudy schab, kurczaki -ryby:dorsz, leszcz, płastuga, sola -wędliny:chuda szynka, polędwica, chuda kiełbasa, szynkowa, parówki odtłuszczone 5.Tłuszcze: -masło -oleje roślinne: sojowe, rzepakowe, słonecznikowe -oliwa z oliwek -śmietanka 6. Ziemniaki: -gotowane i w postaci puree 7. Warzywa: -marchew -buraki -dynia -szpinak -warzywa z wody oprószone mąką z dodatkiem świerzego masła bez zasmażek na surowo: -marchew -zielona sałata -pomidory bez skórki 8.Owoce: -jabłka -owoce jagodowe: maliny,porzeczki czarne, jagody w formie przecierów i soków 9.Cukier i słodycze: -cukier -dżemy bez pestek -przetwory owocowe z dowolnych owoców -kompoty -galaretki 10.Przyprawy: tylko łagodne -sól -sok z cytryny -cukier -koperek -wanilia 11.Zupy: -kleiki -krupniki z dowolnych kasz -zupy owocowe przetarte -zupy warzywne czyste( pomidorowa,barszcz) -zupy zagęszczane zawiesina z mąki-bez zasmażek 12.Potrawy mięsne i rybne: -gotowane -duszone bez uprzedniego podsmażania -pieczone w folii -potrawki -pulpety 13.Potrawy z mąki i kasz: -kasze gotowane na sypko -budynie z kasz z dodatkiem mięsa,warzyw i owoców -leniwe pierogi 14.Sosy: o łagodnym smaku -zaprawiane zawiesiny z mąki i mleka -koperkowy -cytrynowy -jarzynowy -pomidorowy -waniliowy 15.Desery: -kompoty -kisiele -musy -galaretki z dozwolonych owoców 16. Napoje: -mleko -kawa zbożowa z mlekiem -herbata -sok pomidorowy -napój z owoców dzikiej róży. PRODUKTY NIEZALECANE W CZASIE KARMIENIA PIERSIĄ 1.Produkty zbożowe: -każde pieczywo świeże -grube kasze:pęczak, gryczana 2.Produkty mleczne: -przetwory mleczne przekwaszone -sery żółte -homogenizowane 3.Mięso, wędliny, ryby: -mięso tłuste: baranina, wieprzowina, gęsi, kaczki -ryby: węgorz, halibut -tłuste wędliny: baleron, mięso peklowane, wędzone 4.Tłuszcze: -śmietana zakwaszana -słonina -boczek -łój wołowy i barani -margaryny twarde 5.Ziemniaki: -frytki -ziemniaki smażone -pyzy -placki ziemniaczane 6.Warzywa: -wszystkie odmiany kapusty -papryka -szczypior -cebula -ogórki -rzodkiewka -chrzan -warzywa z zasmażkami -warzywa konserwowane octem 7.Owoce: -wszystkie owoce niedojrzałe -gruszki -śliwki -czereśnie -agrest -suszone owoce -orzechy 8.Suche strączkowe zabronione wszystkie 9.Cukier i słodycze: -chałwa -czekolada 10.Przyprawy: ostre przyprawy: -ocet -pieprz naturalny -musztarda -papryka -wszystkie pikle 11.Zupy: -kapusniak -ogórkowa -fasolowa -grochowa -zupy na wywarach z kości -zaprawiane zasmażkami 12.Potrawy mięsne i rybne: -smażone, duszone i pieczone w sposób konwencjonalny 13.Potrawy z mąki i kasz: -smażone -kluski kładzione 14.Sosy: -wszystkie na zasmażkach ostre: -chrzanowy -majonezowy -grecki 15.Desery: -pączki -faworki 16.Napoje: -kawa naturalna -mocna herbata -kakao czekoladowe -wszystkie alkohole
  22. Co do świąt, to troszkę poszperałam i poszukałam co nam będzie można zjeść, a czego nie i myślę, że nie bedzie tak źle jakby mogło się wydawać. Z góry przepraszam, jeśli coś powtarzam :P Dozwolone potrawy: - ryba- łosoś, dorsz albo pstrąg w folii lub na parze, w galarecie nawet karp - odrobina sałatki śledziowej - barszcz - kluski z makiem - niewiele maku, cukier zamiast miodu, migdaly zamiast orzechów, rodzynki, figi, morele - ciasta-niewiele, ale tylko domowe Dla mamy karmiącej bezpieczne jest ciasto drożdżowe, niewielkie ilości makowca, jabłecznik. Unikaj ciężkich ciast z kremami, bakaliami i kakao. Także jeśli dziecko jest malutkie, lepiej nie jadać sernika, gdyż zawarta w nim laktoza i kazeina mogą wywołać dolegliwości u malca. Warto powstrzymać się też od jedzenia czekolady i ostrożnie sięgać po orzechy (działają alergizująco). Bezpieczne są natomiast suszone morele i rodzynki. - ryba po gercku z gotowanej ryby RYBA NA CIEPŁO Tradycyjny wigilijny karp ma wiele małych ości a smazony nasiąka tłuszczem . NAJLEPIEJ PODAJ łososia gotowanego na parze .Kawałki ryby pozbawione ości skropione cytryną gotuj w parowarze przez około kwadrans . DLA KOGO dla dzieci w drugim pólroczu (odrobina) i dla karmiącej mamy. PIEROGI powinny być z kapustą i grzybami ale wtedy są cięzkostrawne i powoduja wzdecia. NAJLEPIEJ PODAJ pierogi z nadzieniem z ziemniakow . Tluczone ziemniaki dopraw podobnie jak farsz na pierogi ruskie. DLA KOGO dla dziecka od drugiego roku oraz mamy karmiacej . ŚLEDZIE Tradycyjnie przyrzadza sie je z olejem i cebula lub grzybami w occie,marynowanymi śliwkam ,sosem musztardowym . NAJLEPIEJ PODAJ śledzie z jabłkami pod jogurtowa pierzynka . dzwonka wyjmij z oleju na polmisek i p[rzykryj gestym jogurtem wymieszanym ze startym na grubej tarce jablkiem . dziecko moze zjesc kanapke ze sledziem . DLA KOGO dla dziecka powyzej drugiego roku i mamy karmiacej. DANIE Z KAPUSTĄ Kwaszona kapusta z olejem i duza iloscia grzybow jest ciezkostrawna .by tradycji stalo sie zadosc i na stole pojawila sie kapusta przygotuj ja inaczej. NAJLEPIEJ PODAJczerwoną kapuste z żurawinami (do ryby na ciepło) poszatkowana kapuste wrzuc do gotujacej sie wody ,chwile gotuj odcedz i wystudz. dodaj przecier z surowych zurawin zmiksowanych z cukrem, olej lniany i dopraw do smaku.Dla innych domownikow dodaj do niej lyzke siekanej ceboli. DLA KOGO w malych ilosciach dla dzieci od trzeciego roku zycia i mamy karmiacej PRZYSMAK Z MAKIEM Choc mak jest pyszny i bez niego trudno wyobrazic sobie swieta w duzych ilosciach jest ciezkostrawny. NAJLEPIEJ PODAJ łazanki z makiem . ugotuj gotowe lazanki lub zrob je sama w domu , wymieszaj z ugotowanym dwukrotnie zmielonym makiem i podawaj letnie lub zimne. Mozesz tez kupic w sklepie pyszny mak w puszce. DLA KOGO w malych ilosciach dla dziecka od trzeciego roku i dla karmiacej mamy ZUPA tradycyjnie to barszcz czerwony, zupa grzybowa lub rybna.Ale grzyby są ciężkostrawne , mają też niewiele wartości i unika się ich w diecie dzieci i mam karmiących piersią. Tak samo jak pikantnych potraw-a tak zwykle przyrządza sie zupe rybną. NAJLEPIEJ PODAJ barszcz czerwony .przygotuj smak z wloszczyzny i dodaj do niego zakwas z burakow.mozesz tez ugotowac obrane i pokrojone buraki z cebula,listkiem laurowym,ziarenkami pieprzu. Gotuj barszcz powoli , bo straci smak i kolor. Po 10 minutach od zagotowania dodaj sok z cytyny .Zamiast uszek z grzybami podaj paluszki krucho-drozdzowe lub przypieczone ziemniaki z kminkiem. DLA KOGO dla mamy karmiacej a barszcz przygotuj bez zakwasu dla maluszka od osmego miesiaca . CIASTO zamiast makowca upiecz drozdzowe ciasto i piernik. By byl wilgotny dodaj do niego np. dwie lyzki powidel. NAJLEPIEJ PODAJ drozdzowwy zawijaniec z powidlami do ciasta wsyp mniej cukru niz w pzepisie . Wyrobione i wyrosniete ciasto rozwalkuj i posmaru cieniutka warstwa powidel. Zwin zostaw do wyrosniecia i upiecz. DLA KOGO dla dziecka powyzej jedenastego miesiaca i mamy karmiacej. KOMPOT Z OWOCOW powinien byc z suszonych jablek,sliwek,i gruszek . NAJLEPIEJ PODAJ kompot z suszonych owocow .kup owoce bez konserwantow .umyj je i namocz przez kilka godzin w wodzie . potem ugotuj w tej samej wodzie oslodz do smaku. Przed podaniem dodaj pokrajane pomarancze. DLA KOGO dla dziecka od dwunastego miesiaca i dla karmiacej mamy. KISIEL ZURAWINOWY NAJLEPIEJ PODAJ kisiel zurawinowy . niedodawaj do niego za duzo cukru . podawaj z 12 procentowa smietana . DLA KOGO dla dziecka od 6 miesiaca dla karmiacej mamy bez smietanki.
  23. Kasiu nie martw sie też ostatnio wyłam jak bóbr, bo kostki opuchnięte, bo ręce mnie bolą i też są opuchnięte, bo wyglądam i czuję sie jak wyglądam, bo kg przybyło, bo nie mogłam spodni założyć- tzn trudno mi było po nie sie schylic, bo, bo, bo... To naturalne, ale powiem Ci, że chyba dobrze jest czasem sobie popłakać, bo ciśnienie ze mnie troszkę uszło :P Trzymam mocno za Ciebie kciuki.
  24. No i zmiana stopy :P Wiecie co? Tak sobie myślę, że to troszkę bez sensu, takie nastawienie pt" rodzę w tym tygodniu", chociaż sama do tej pory takie miałam. Też mam już dość, czuję sie jak słonica i najchętniej pojechałabym juz rodzić, ale po co się spinać? Czy to coś da? Szkoda nerwów, syn i tak zrobi co będzie chciał, a może taki spokój będzie i dla mnie, i dla niego lepszy (byle mu za dobrze nie było) :) Dziś 1 grudnia, więc jestem "za" by zacząć już rodzić, ale póki co mam jeszcze 13 dni do terminu, a chyba natura wiedziała co robi, każąc nam chodzić w ciązy właśnie 40 tygodni :) Także tym optymistycznym akcentem lecę do wyrka i życzę wszystkim Dwupakom mnóstwa humoru i cierpliwości na cały dzień :) A rozpakowanym raz jeszcze gratuluję. Wpadne po drzemce :)
  25. Dzień Dobry :) Hehe mówiłam, że Meus czeka do północy, tj. do 1 grudnia :) Gratulacje.
×