Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia_82

  1. Ja uciekam do wanny, potem na drobne zakupy, o których wczoraj mi się zupełnie zapomniało :) Będę pewnie późnym popołudniem. Trzymajcie się zdrowiutko Brzuszki.
  2. Moj to taki typowy mięsożerny samiec :) Jedzenie bez mięsa to nie jedzenie :P A majonez to też lub sos czosnkowy...Sama go nauczyłam jeść, bo kiedyś nie lubił, ja teraz na czosnek nie mogę patrzeć. Aaa czytałam w tej fachowej książce dla cieżarnych, że takie jedzonko ktore może nam się potem odijać, nas mamy może męczyć góra kilka godzin, ale za to maluszka nawet kilka dni :( To straszne, bo raz najdalam sie pomidorów z cebulą, męczyła mnie ta celbula cały dzień i jak potem pomyślalam przez co przechodzić musi Eryczek... ehhh, więcej nie jem takich rzeczy.
  3. Aaaaa ależ ja niedomyślna z rana jestem hehe. Już sie domyślam o jaki chrzest chodzi :) Na pewno nie zapomnę :)
  4. Ania_K23>> jak ten chrzest ma wyglądać? :D
  5. Oooo ile bym dała za takie śniadanko :(
  6. Dzień dobry :) Wstałam po 9, cała głodna trójka bojkotowala moj sen :) Trojka- mąż, synek i pies :) Dziś pewnie przewieziemy jeszcze troszkę rzeczy, poza tym czeka mnie dłuuugi seans przed tv, bo mąz zażyczył sobie obejrzeć trylogie \"Władce pierścieni\" :) Żabka>> wanienka od brzegu do brzegu ma 93x53, mierzone od góry :)
  7. Żaba >> obydwie są w tym samym wymiarze, różnią się kolorystyką i tym, że te droższe mają pod pupą i pleckami gumę, a te drugie są tylko w tym miejscu zmatowione. Po oglądnięciu obydwu...zakup droższej wydał mi się bezcelowy, bo i tak chciałam niebieską, a ta guma... obydwie są profilowane wiec tak czy siak dziecko się nie ześlizgnie. A w razie W są jeszcze niezawodne pieluchy tetrowe :)
  8. A propos wanienek...ktoś już ma? Lub jest zdecydowany na konkretną? My kupiliśmy Onde. Jest duża, 2-pozycyjna, można dokupić stelaż taki na wanne lub normalny do pokoju. Spodobała nam sie :)
  9. Ehhh no ja mam troszkę więcej zakupów przed sobą, choć wanienke już mam- muszę jeszcze do niej dokupić stelaż :) Troszkę humor mi sie poprawił, zawieźliśmy z mężem 2 pełne auta naszych rzeczy. Jest już szafa, skeciliśmy łóżeczko malucha, żeby sprawdzić czy wszystko ok :) Za tydzień o tej porze będziemy juz wszyscy w nowym mieszkaniu :)
  10. Wiesz Kimizi... to nawet już o tę operację nie chodzi, bo jeśli to ma pomóc i wszystko wróci do normy, to pewnie jeszcze dzis bym na nią poszła :) Przytłacza mnie ta myśl, że coś jest nie tak, że muszę czekać i że obiektywnie patrząc (moj mąż od wczoraj próbuje mi wciskać, ze jest lepiej) nie poprawiło sie w ciągu 3 tygodniu...to cienko widzę teraz te 2 tygodnie :(
  11. Aaaa no i jeśli chodzi o Eryczka... 585 g, 25 cm, więc jak to moja mama próbując mnie pocieszyć powiedziała, kawal chłopa :) Z usg termin wychodzi mi na 20 grudnia, czyli wg obliczeń lekarki... 23 tc.
  12. Hello :) Niestety po przespaniu się, humor wcale mi nie powrócił... Na zajęcia nie poszliśmy, jakoś nie mam nawet ochoty na to. Nie bardzo wiem o czym mam teraz mysleć... wszystkie mysli w okół jednego tematu :( Muszę zrobić w ciągu tych 2 tygodniu test na glukoze, do tego mam zakaz na jakiekolwiek węglowodany ;( Normalnie ryczeć mi się chce, bo brakuje mi już sił. Cukier zatrzymuje wode w organizmie, więc musze go unikać. Tylko co tu jeść... dość mam już kiełbas, mięś i ryb, bo tyle mogę, żadnych ziemniaków, ryżu, chleba, cukru, owoców, warzyw (no warzywa w niewielkiej ilości). Wstałam- spałam od 19 a totalnie nie mam sił, ani żeby jeść (bo niby co?), ani żeby isc na zajęcia... Nawet na tę przeprowadzkę nie mam sił, choć musimy dziś sporo rzeczy przewieźć... Aaaa no i czeka mnie poród jednak w szpitalu, ale to akurat nie jest istotne, bo najważniejszy jest Eryk i jego bezpieczeństwo. Dobra przestaje już smęcić i idę wrzucić kiełbase do garnka, maluch pewnie też głodny :) Aaa pisałyście o karuzelach :) Ja zdecydowalam sie na Fisher`a, te misie. Jest śliczna i nawet ma pilota- czego to nie wymyślą hehe. Baldachimu nie chcę, ze względu na tę karuzelę, poza tym szczerze mówiąc nie bardzo mi się podobają :)
  13. Własnie wróciłam od lekarza. Niestety nie jest lepiej :( Jedna nerka co prawda nie powiększyła się, ale za to druga tak. Jeśli za 2 tygodnie nie zmieni sie to, niestety czeka nas szpital i operacja. Jakos nie moge sobie wyobrazic czegos takiego w brzuchu, kiedy dziecko to takie maleństwo :( Ehhh nie mam sił, ide spać, bo co tu robić...
  14. Ooo kurcze, ale mam do nadrobienia od wczorajszego popołudnia :) No nic nadrobię po południu, a teraz ide sie szykować do lekarza, trzymajcie za mnie kciuki i ze nerki mojego synka. Oby wszystko było dobrze...
  15. Zmykam lulu, jutro przede mną dłuuugi i na pewno nerwowy dzien, wiec chociaż się wyśpię. Trzymajscie sie zdrowo Brzuszki. Do jutra.
  16. Kasiu>> niestety kupowanie śpiworka wiekszego nie zda egzaminu. Nawet Pia już o tym pisala, że trzeba go odpowiednio dopasować do wielkości dziecka, bo gdy będzie za duży po prostu wpadnie do niego. Śpiworki, jeśli sie na nie zdecydujesz, trzeba kupować zgodnie z wiekiem i rozmiarem dziecka, czyli zaczać od najmniejszego...jeśli dobrze pamiętam tutejszą rozmiarówkę do 70cm. A może chodzi Ci o kombinezony? Śpiworki to alternatywa kołderek. Kombinezon...na dwór, do wózka. A jak Wasza macica? Moja 2cm powyżej pępka :) To dane sprzed godzinki :)
  17. Witam Brzuszki. Ja dzis dłużej sobie pospalam :) Mały natomiast kopie chyba od 6 :) Wczoraj wieczorem pokazal co potrafi, kopał raz na dole, raz u góry...ehhh U mnie dziś pogoda raczej deszczowa...niebo zachmurzone, jeszcze nie pada, ale to pewnie kwestia czasu :) Przeniesiemy dziś troszkę rzeczy do nowego mieszkania- tzn ja bede otwierać i zamykać drzwi- tyle ze mnie teraz pożytku :P Kurcze nie moge przestać myśleć o tym jutrzejszym usg, chciałabym mieć je już za sobą... Jutro prosto z zajęć jadę do położnej na wszystkie badania, a potem razem na usg... Ktoś wie kiedy Pia wraca?
  18. Najrozsądniej będzie zapytać o to lekarza, który prowadzi Twoja ciążę i wie najlepiej co wolno a czego nie :)
  19. Te mięśnie możesz ćwiczyć całe życie,zawsze i wszędzie, z pewnością się to opłaci :D
  20. Ehhh wykończona jestem. Strasznie mnie głowa boli :(Szkoda, bo nawet nie mogę sie cieszyć nowym mieszkaniem :( Porobiliśmy zdjęcia dla rodziców i przyjechaliśmy do starego. Zaraz zjem spóźniony obiad i troszke poleże, pewnie przejdzie. Co do śpiworków...ja sądzę ze 62 starczy. Rozmiar 68 jest dla 5-7 miesięcznego bobasa, a wtedy zimy nie będzie. Trzeba pamiętać, że śpiworki są przystosowane do tego, że musi w nie wejść juz ubrane dziecko. Rozmiar 62 odpowiada 2-4 miesięcznemu bobasowi, wiec straczy. Ja więc kupuję 62 :)
  21. Oczywiście jak tylko w pokoiku będzie wszystko gotowe, zrobię fotki i zamieszczę w galerii. Zapomniałam jeszcze o dywaniku w Kubusiem :D
  22. Dzień dobry wszystkim Brzuszkom :) Widzę, że nasze grono sie powiększyło, super :) Muszę sie pochwalić, bo wczoraj podpisałam umowe, a dziś ok 14 odbieram klucze do nowego mieszkania :D Więc pewnie pojawie sie wieczorkiem dopiero :) Pisałyście o dekorowaniu pokoju...ja uwielbiam od małego Kubusia, więc i moj syn będzie na niego skazany hehe :) Na początku myślałam o kupieniu takich wielkich zestawów naklejek, ale w pokoju Eryczka mamy takie \"chropowate\" tapety, wiec nie da rady nic przykleić. Poszukałam innej alternatywy :) Znalazłam tutaj, w PL na pewno też są, takie scienne dekoracje, na gumie...wyglądają cudnie bo wydają sie 3-wymiarowe :) Kupiłam takich kilka- są dosć duże i do tego naklejki na okna- wszystko oczywiście z Kubusiową rodzinką. Do tego mam lampe sufitową. Nie chcialam tych dekoracji zbyt wiele, żeby nie było tak \"napaćkane\" a w razie późniejszych zachcianek syna, będzie można to łatwo zmienić. Co do porodu...nie wiem czemu, ale on wydaje mi sie jeszcze taaaaki odległy, jakoś nie przejmuje sie tym zbytnio. Co ma być to będzie :) A propos moja koleżnka z PL wczoraj rodziła, czekam na wieści jak poszło, bo też rodziła w Praxis, gdzie i ja mam zamiar rodzić. zaba2112>> moj synek pod koniec 21 tygodnia miał 333g, lekarz powiedział, że śliczny synek, więc tego sie trzymam. Rodzice nie należą na malutkich, wiec sądzę, że i Eryk nadrobi jeszcze :) Buziole dla wszystkich :)
  23. Witam Panie :) Kilka dni mnie nie było, ale czytałam wszystko na bieżąco. Myślałam, że po weekendzie będzie jeszcze troszkę po nadrobienia, a tu proszę pusto... No nic, uciekam przed tv, miłego popołudnia :)
  24. Hehe no tak więc po co foteliki samochodowe? :) Kimizi>> leć do wyrka i leż, oby jutro bylo lepiej, trzymam kciuki, dobranoc :)
  25. Wow, ale Wy niezmordowane jesteście....piszecie i piszecie...ja poszlam obejrzeć mecz siatkarek no i standartowo oko mi się przymkneło :D Te wózek x-lander naprawdę fajny (przynajmniej wizualnie).
×