ewcia_82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewcia_82
-
Mgielkusia- ja mam podobny bol tyle, ze jakby lono, ciagnie wyraznie jakis miesien, nic w srodku i zawsze jak wstane, to przechodzi jak rozchodze po kilku krokach. teraz jestem spokojna, bo w 1 ciazy mialam dokladnie to samo, a balam sie ze to mi zostanie, a im blizej porodu tym bardziej bolesne i upierdliwe. na szczescie po poodzie jak reka odjal. no i oczywiscie witam Cie serdecznie. Prolaktynka- pieknie Ci rosnie malenstwo. A co do bakterii (odpukac), to zawsze mialam problem z pecherzem, za to w ciazy mnie to omijalo. mam nadzieje, ze i tym razem obedzie sie bez infekcji. Panna, Mama z De- chyba czas juz do nas wrocic, nie za dobrze Wam w tej Polsce? a moze tak dobrze, ze zostalyscie? odezwijcie sie! no nic, biore ksiazke i zmykam do lozka, do jutra!
-
Palusia- jak kupowalam specerowke peg perego to porownywalam i tutaj kupilabym ciut drozej, ale bez foli, spiworka na nogi, a wPL bylo to wszystko. patrzylam na ceny Maxi Cosi i Quinny to sytuacja podobna. drozej i bez dodatkow.
-
a co do tego co biore w ciazy to udalo mi sie z Erykiem nie wziac zadnej tabletki przez cala ciaze, tylko witaminy. Mam nadzieje, ze uda m sie podobnie w tej ciazy. pamietam, ze kolezanki z grudnia 2008 pisaly wtedy ze no spa (zwlaszcza przy zagorzonej ciazy) przyniesie na pewno wiecej pozytku niz w ogole nie brana.
-
Kasiunia- niektore kobiety biora no spe prawie przez cala ciaze. nie wiem czy dziala na bole kregoslupa, ale na twardniejacy, bolacy brzuch na pewno.
-
hej, hej ja w sylwestra od 23 modlilam sie by byla juz polnoc. Po 22 wyszlismy z juniorem postrzelac i przy okazji pospacerowalismy. Eryk dal rade do 24 a jak tylko zaczeli strzelac to kazal sie w oknie postawic, ogladac i robic razem "ooooo, uuuuu". bardzo mu sie podobalo. a co do bolu to ja w poprzedniej ciazy ok 23 tygodnia mialam bole okolic krocza. boli to tak, ze jak wstane to ciagnie, ale po kilku krokach nie boli juz nic. i tak mialam do konca ciazy. No i niestety juz teraz mnie tak samo boli. lekarz mi mowil, ze po prostu brzuch uciska jakis nerw, fakt dzien po porodzie nic nie bolalo juz. na Wielkanoc jedziemy do PL na pewno i wtedy kupie wozek. chyba ze tutaj bedzie taniej, w co watpie. swieta pod koniec kwietania wiec akurat :)
-
Luciola- pisalam ze swojej perspektywy, na cene nawet nie patrzylam. moj maz nie pracuje w nocy, poza tym biorac takie lozeczko pod uwage musialabym wziac tez to ze i starsze by tak chcialo :P a jak Eryk byl malutki i zasypial przy karmieniu to dla bezpieczenstwa uzywalam tego rogala o ktorym jakis czas temu pisalysmy. jest duzy i spokojnie odgradza dziecko. no nic lece ogladac mieszkanie, moze nam sie to spodoba. milego dnia.
-
Luciola- wg mnie to dosc niepraktyczne, chyba lepsze sa lozeczka ktore mozesz przystawiac i przymocowywac do swojego lozka. z praktyki wiem, ze nie ma to jak sen bez dziecka w lozku, bo zawsze ma sie w glowie, ze malenstwo spi obok i przynajmniej mi spalo sie gorzej. ja mialam zwykle drewniane lozeczko i maz odkrecil mi jedna scianke i przymocowal do ramy naszego lozka, super sie sprawdzalo, jak nie moglam przez tydzien wstawac, a potem w nocych karmieniach. ja po 3 miesiacach malucha przenioslam do swojego pokoju i przychodzilam na karmiania stad moja opinia ze dla mnie zbedny wydatek. w sumie tak sobie mysle co musze kupic (dla Emila?) i na pewno wozek, troszke ubranek, spiworki 2 i nosidelko, ew. chuste. w sumie nie poszaleje z zakupami.
-
hej ja jak tylko laduje w lozku to momentalnie glowa robi mi sie tak ciezka, ze o czytaniu czy krzyzowce moge zapomniec. co do wozka... u mnie zalezy wszystko od stanu konta, sprawdzeniu w sklepie fukncjonalnosci i opini innych mam. w kazdym razie stawiam wybor miedzy Teutonia, Maxi Cosi, Quinny i X lander. teraz nie bede myslec nad tym, bo pewnie jeszcze pokaza sie nowe modele na 2011. w domu jestem cale dnie zupelnie sama i musze wybrac tak by dac rade z noworodkiem i niesfornym 2,5 latkiem.
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
ewcia_82 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej melduje sie po swietach :) Erys jak mozna bylo przewidziec swiata poza dziadkami nie widzial. Mama byla potrzebna tylko jak gruchnal czolem w rame lozka. najadlam sie strachu bo echo bylo wielkie, ale dziadek podlecial z czekoladowym mikolajem i juz zapomnial o wydarzeniu. prezentow bylo tyle, ze wszystkie inne zabawki popakowalam w kartony i sio do piwnicy. u nas spawdzaja sie tylko ciuchcie. doslownie wszystkie. reszta zabawek moze nie istniec. w swieta poczulam piersze szturchniecia :) przepomnialo mi sie jak to bylo z Erysiem :) co do imienia, to u nas miala byc Hannah, ale ze jest siusiak to mamy twardy orzech do zgryzienia. Pia- nie mamy jeszcze mieszkania. idziemy dzis ogladac jedno, tutaj w hannover,podoba mi sie, jest duze, przestronne, na oku mam tez parter w domu 2 rozinnym w Garbsen. tam jest ogrod do wlasnej dyspozycji, ale facet w ogloszeniu nie podal telefonu, napisalam maila, ale cisza. Amoku- duzo zdrowka dla Was. Mea, Kimizi- ja na szczescie nie mialam takiego poblemu jak praca, pieniadze tylko blokada. Przekonal mnie gl maz, ktory nie chcial by miedzy dziecmi byla zbyt wielka ronica i to ze pozniej bedzie sie jeszcz trudniej zdecydowac i wrocic do pieluch. Holly- super ze impreza sie udala, a Przemus taki szczesliwy. No i bys w tym nowym roku zapomniala o tym ze masz plecy :) -
dzien dobry :) nie wiem jak Wy, ale ja mam straszna nute do spania i spie jak zabita, nawet nie wiem kiedy maz do pracy wychodzi. poszlam spac o 22.30 a wstalam o 8 bo tak mnie syn obudzil, a tak pewnie bym dalej spala :P jak maz dostanie urlop to pojedziemy na tydzien do Polski, i dziadkowie obiecali zajac sie juniorem w sylwestra, wiec pewnie gdzies pojdziemy choc na 2-3 godzinki. a co do 3d i 4d to o wszystko wyytalam przed swietami i u mnie to wyglada tak, ze w czasie badania dr przelacza i jesli sie uda i dziecko lezy odpowiednio to zaplace 30 a jesli niewiele bedzie widac to nic. czesto sie zdarza ze dziecko sie odwraca i zadne szturchance nie pomagaja. w poprzedniej ciazy mialam 2 razy i za 1 razem pieknie sie pokazal, a za drugim zaslonil buzie raczkami i tak przez cale badanie.
-
moze ktos mi wyslac namiary na maila? moj to ewka.g2@wp.pl z gory dzieki
-
hej u nas tez popadalo, ale wczoraj bylo blisko zera, a w 1 dzien swiat w dzien -15. nie szlo nawet spacerowac. co do mebli i komody... wiem ze w PL jest inna moda, ale ja juz jestem o 1 dziecko starsza wyprobowalam wiele. i powiem Wasm ze nic sie tak nie sprawda jak komoda z przewijakiem. plecy nie bola, wszystko co trzeba jest pod reka i sluzy do konca przygody z pieluchami. przewijaki na lozeczko dosc szybko robia sie za male, pozya tym malo miejsca by cos jeszcze stalo obok. ja kupowalam z ikea komode i do tego takaprzykrecany blat- przewijak. jak nie jest juz potzebny to odkrecic mozna i jest normalna komoda. super sprawa.
-
mamy wspolnego maila?? w morde jeza musialam byc nieobecna :(
-
hej wszystko co dobre szybko sie konczy... dzis nie wiem co mam ze soba zrobic :( nie lubie pierwszego dnia po swietach, rodzina wyjechala, maz w pracy, a my znow sami... tez juz czuje pierwsze kopniaczki, nie czesto, ale to na pewno to. a co do cesarki i wady wzroku. Ja nosze soczweki, w nich tez rodzilam naturalnie, lekarz tylko kazal je sciaganac pozniej by oczy odpoczely. bratowa mi mowila ze zeby miec "zapisana" cesarke w PL trzeba miec naprawde duza wade albo chorobe oczu np. zacme.
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
ewcia_82 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ho ho ho... mam nadzieje, ze u wszystkich swiacznie, rodzinnie, cieplo i ze kazdy zdazyl na czas. Moja rodzinka przyjechala wczoraj. Nomalnie, trase pokonuje sie w 4-5 godzin, a oni jechali 13. masakra. z auta sie wysiasc nie dalo, taka szklanka. ale dojechali i to najwazniejsze. Eryk szczesliwy, ze dziadkowie sa, zamiast do nas do lozka to rano przechodzi budzic dziadkow :) Jeszcze raz wszystkim spokojnych i odzinnych swiat. -
hej u nas swiateczna robota, maz w domu wiec wyrzucilam chlopow na resztke zakupow, z ktorymi na pewno sobie poradza. a ja zaraz zabieram sie za pieczenie. Jado- femibion kupisz na Westerplatte w aptece 112, bylam i tam kupilam za 45zl/op tych po 13 tygodniu. Aaa femibion to to samo co feminatal. ta druga nazwa jest juz wycofywana i ma zostac femibion. Bylam w ZG na 3 dni :) fajnie bylo. z imieniem to ja mam duuuzy problem. Myslalam o Emilu lub Marcelu, bo tylko na te litery imiona wchodza w gre. W dodatku imiona musza sie sprawdzac i w PL i De. a mama i panna z de sa w Polsce, pewnie nie maja czasu na net. jutro przjezdza do mnie rodzinka, pewnie juz nie wpadne, dlatego zycze Wam wszystkim zdrowych i wesolych Swiat.
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
ewcia_82 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziekuje wszystkim :) Mamuniu-faktycznie rzeczy po Eryku mnostwo, co prawda te najmniejsze w czesci dalam kuzynce, ale to i dobrze, bo bedzie pretekst do kupowania tych malutkich ubranek. Pia- ale masz pamiec fantastyczna, ale po drugim dziadku nie bedzie mial imienia. Ubzduralo mi sie, ze imie ma byc na E lub M i chyba sama na siebie bicz krece, bo wybor wydaje mi sie taki maly. Wiadomo, musimy wybrac tak by i tu i w PL brzmialo w porzadku. No i jestem na etapie 2 imion: Emil i Marcel. choc pewnie do lista jeszcze dopisze kilka i bedziemy obradowac. no nic, lece piernik robic. trzymajcie sie cieplutko. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
ewcia_82 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
elo Mamuniu :) jak u przejechalam i powiedziano mi za to sie tu placi rozmawiajac przez telefon to pomyslalam, ze gdyby w PL tak bylo to by wszystkie linie padly. bo dzwonienie ze stacjonarnaego na stacjonare jest bezplatne, tak samo mam z rozmowami do PL. place tylko za ew. poloaczenia z komorkami, ale od tego sa komorki i bezplatne minuty :P no nic, ubieram sie i lece na zakupy, mam nadzieje ze to juz ostatnie beda, a potem najwyzej malzona po drobiazgi wysle, jak czegos zabraknie. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
ewcia_82 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ktos wie czemu doba taka krotka? :) wpadlam na sekundke zyczyc Wam zdrowych i spokojnych Swiat. Niechaj ziemię rozśpiewa kolęda, Każdy dom i każdego z nas, Niechaj piękne Bożonarodzeniowe Święta Niosą wszystkim betlejemski blask. no i sie pochwale, ze Eryczek bedzie mial braciszka. Szczerze powiem, ze tak czulam i moze to dziwnie zabrzmi, ale wlasnie drugiego chlopca chcielismy. mam nadzieje tylko ze od 1 mara bedziemy mieli gdzie mieszkac :P -
hej ja tak na bardzo szybciutko :P u nas wszystko dobrze. bylismy kilka dni w Polsce, a na swieta przejezdzaja do mnie tesciowie, wiec mam teraz sporo roboty. ale taka swiateczna to ja lubie. no i najwazniejsze, bedzie CHLOPAK :D na 80% cieszymy sie bardzo (pewnie to samo bym sie cieszyla z dziewczynki) bo ja wlasnie tak obstawialam. wszystkie wyniki w porzadku. tyle piszecie, ze pewnie nie nadrobie wszystkiego :(
-
hej melduje sie :) u nas wszystko ok, tylko czasu brak. wczoraj po pucowaniu kuchni kiepsko sie czulam, za duzo chyba na raz zrobilam i troche brzuch bolal. polezalam, odpoczelam i wszystko wrocilo do normy. juz tyle robic nie bede. prace rozloze na raty :P a no i zapowiedzialam malzonowi mycie okien w weekend, sciaganie i wieszanie firan. na szczescie nie protestowal. poza tym szal zakupow. a to prezent dla tesciow, a to zbil sie dzbanek, a to brakuje mi poscieli i tak w kolko. pakuje dzis malego do auta i jedziemy na zakupy. no i nie mam juz mdlosci, jedynie zachcianki, dalej rzadzi twarog, ogorkowa i mandarynki. i staraszna ochota na gazowane, slodkie napoje. coli nie pije, nawet nie przepadam, ale Fanta o smaku owocow lesnych...mmm. kazalam skrzynki z napojami zaniesc do piwnicy, bo kusi :P
-
a ja robie wszystko by nie robic tego co powinnam :( no nic, praca sie sama nie zrobi, wiec zaraz zmykam. witam nowe mamy :) we wtorek rozmawialam ze swoja polozna. ma jeszcze termin wolny, wiec sie zalapalam. na wiesc o domniemanej cesarce, przyniesie mi cala wielka karte minusow. mowila ze dopilnuje tego by wszystko bylo dobrze. wpadnie do mnie na poczatku stycznia. co do brzucha... jak zaloze spodnie ciazowe i przylegajaca bluzke to widac ze jestem w ciazy. a co termiow... nie patrze na to tak, moj syn urodzil sie prawie 2 tygodnie wczesniej, wiec i tym razem licze na ciut wczesniejsze rozwiazanie.
-
Palusia- no tak zarobkow nie ma co porownywac, ale... dalej nie rozumiem... ten sam sklad, ten sam producent a roznica ogromna. wychodzi na to ze jak ktos wiecej zarabia to mozna z niego wiecej zedrzec hehe. co do skladu witamin to od 13 tygodnia powinna byc mniejsza ilosc kw. fioliowego. najwiecej go potrzeba w 1 trymestrze.ja biore te wit z DHA, bralam je cala poprzednia ciaze i jestem zadowolona. za 2 tygodnie mam usg, kurcze daleko jeszcze. wczoraj sie poklocilam z malzonem. ehhh chlopy, dzis popierdolka wylaczony tel ma, ale ma zrype za to, jak przyjdzie. no i te hormony...ehhh latwo sie wzruszam, wczoraj poprlakalam sie jak oglosili wyniki top model, po czym zlapalam dola, ze moje zycie takie ciekawe nie jest. ehhh i wez tu babie dogodz :P
-
hej ale bialo... jest pieknie tylko strasznie zimno. ponoc jutro ma byc ciut cieplej, wiec jutro idziemy na sanki :D Agnik- jestem tego samego wzrostu :) kompleksow z tego tytulu nie mam, ale obcasow nie nosze. pisalyscie niedawno o witaminach i kosztach. tutaj to dopiero kosmos, te same witaminy (biore Femibion) od 13tc tutaj kosztuja 25 a w Polsce (ten sam producent) 50zl. tesciowa mi zrobi zapas i przywiezie na swieta. czyli za tutejsza cene kupuje w PL 2 opakowania. nie rozumiem tego zupelnie.
-
hej melduje sie, czetam na biezace, ale co chwilka cos sie dzieje, a o na poczte, a to do spodzielni, a to obiad, a to serek spadl na lyzeczki na noge i placz... ehhh :) czuje sie dobrze, tez mam takie ciagniecia w podbrzuszu, chyba od poczatku ciazy, ze jak kichne, szybko wstane, albo nie tak sie przewroce w lozku to mnie w podbrzuszu pociagnie. to normalne. zauwazylam plus ciazy (w poprzedniej tez tak mialam) moge sie duzo rzadziej golic hehe. postanowilam ze wykorzstm to ze wsloki sa slabsze i polece z depilatorem w weekend :D no i u nas tak pi.zdzi ze szok. wczoraj mlody mi tak spacer zrobil, ze mialam dosc a ost 300m to juz bieglam, bo myslalam ze mi poldu.pki odpadna. zastanawiam sie czasem kto z kim na spacer wychodzi, ja z z synem czy syn ze mna :) ale patrzylam na pogode u mnie i to ost dzien z mrozem ok 10-12 st na minusie. jutro i pojutrze 5-6 na minusie, a potem bedzie blisko zera.