Mam pytanie. Czy któraś z Was miała po Y suchą skórę? Bo ja mam, najbardziej na twarzy(aż się łuszczy). A zawsze miałam problem z tym że była za tłusta.Smaruję się kremem kilka razy dziennie do tego pilling ale to nic nie daje. Ginekolog powiedział mi że te tabletki nie zatrzymują wody w organiźmie, czy może to powodować przesuszenie skóry?