Kiara22

Witam nocną porą :) Moja córcia właśnie zasnęła :) Zresztą dziś cały dzień spała sobie smacznie :) Katarek chyba już mija :) Dziś byliśmy z narzeczonym kupić tapety do naszego \"nowego\" pokoiku bo, jak wcześniej już pisałam, wracam do moich rodziców :) Niestety nie udało mi się dogadać z teściową ... no ale trudno :( Także jutro czeka nas tapetowanie :) Dziś pogoda była cudna - słoneczko, ciepełko :) Ale nie byliśmy z małą na spacerze bo bałam się troszkę o ten katarek :o...ale jutro na pewno gdzieś się wybierzemy :) Kochane mamusie ... co robicie w sytuacji kiedy Wasz maluszek jest najedzony, ma suchą pieluszkę, suche ubranko, wiecie że nic go nie boli ... a mimo to bardzo marudzi ? :o Ja nadal nie wiem co taki dzidziuś może chcieć w takiej sytuacji :( A jak już przytulanie i noszenie nie pomaga to już całkiem głupieję :( Chyba jeszcze jestem przewrażliwiona :) Cieszę się bardzo bo już praktycznie zupełnie doszłam do siebie po porodzie :) Rana po nacięciu już się całkowicie zagoiła :) Odchody poporodowe już znikome :) No tylko zostało mi jeszcze kilka kg do stracenia (pewnie będzie mi trudniej bo nie karmię piersią :( ) i niestety pojawiły się rozstępy na piersiach i biodrach :o ... ale coś za coś - wolę mieć rozstępy i moją córcię przy sobie :) Zresztą ile znaczą rozstępy wobec takiego skarbu :) A wiecie co ? ... Urodziłabym jeszcze chociaż jednego takiego bobaska ;) :) Ok ... zmykam do wyrka bo nie wiem ile dziś będę mogła pospać :) Całuski dla Was mamuśki i dla Waszych maluszków i oczywiście dla dwupaczków też

aha ... dziewczyny-mamuśki poradźcie co jest dobre na katarek u dzidzi ? Bo moja mała od wczoraj jest lekko zakatarzona :(

pirania ... ja mojej córci po kąpaniu smaruję buźkę kremem do twarzy i ciała penaten a jak gdzieś wychodzimy to smaruję kremem Nivea \"Na każdą pogodę\" :) A moja mała coraz mniej śpi :) Wczoraj nie spała od 17.00 do prawie 1.00 :o O tyle dobrze że mała nie płacze tylko po prostu chce się bawić z nami :) Chce być noszona i przytulana :) Ale bardzo absorbujące jest to że ona je na raty czyli nie zje na raz całej butli tylko wypije np.20ml mleka po czym udaje że już nie chce a za kilka minut znowu chce ... i tak w kółko :o Nie wiem jak ją tego oduczyć :o

aniese ... na płaskie brodawki to wiem że jest coś takiego z Aventa ... nie wiem jak to nazwać-taki jakby wyciągacz brodawek ale czy jest to skuteczne to nie wiem :( Moja przyszła szwagierka też ma płaskie brodawki i od początku karmi swoją córcię za pomocą tych ochronnych kapturków na sutki i mała ładnie zasysa i brodawka się wyciąga :)

Witam dziewczynki :) Ale nam malutka noc zgotowała ... marudna była bardzo i tak siedzieliśmy z nią do 2 w nocy. Nie chciało jej się spać i chciała być z nami - na rączkach :) Ale za to dziś dała nam pospać aż do 8.00 :) Teraz czekam aż znowu zaśnie i pobiegnę szybko umyć włosy :) Wczoraj przetarłam malutkiej oczko solą fizjologiczną i dziś jest już o wiele lepiej :) Podejrzewam że moja córcia wsadziła sobie paluszek do oczka i to było powodem podrażnienia :o Dziś zostawiam małą na jakiś czas z moją mamą i lecę na zakupy :) Skończyły mi się już chusteczki nawilżane do pupy, chcę kupić termosik na butelki i małej jakąś zabawkę :) Aha i musimy kupić jeszcze jakiś prezent dla teściowej bo dziś obchodzi urodziny. Heh...mój tato to już ogląda reklamy w TV z zabawkami :) ... Mówi że musi być w temacie jak malutka podrośnie żeby wiedzieć jakie teraz są zabawki \"na topie\" :) Tylko ciekawe czy wie ile takie zabawki teraz kosztują :P ;) Moja córcia zmienia się z dnia na dzień :) Już nabrała ciałka co widać po polisiach i drugiej bródce :P Ok lecę umyć te włosy puki mała zasnęła :) Pozdrowienia dla Was i Waszych maluszków ... no i oczywiście dla brzuchatek :)

agnes77 ... ja też pisałam o pobraniu moczu :o Próbowałam pobrać go 5 razy i niestety nie udało mi się :( Nie potrafiłam założyć tego woreczka tak aby mocz spłynął do niego :o Poza tym ten klej nie jest najlepszy i woreczek cały czas się odklejał :( No i nie zrobiłam tego badania ale na szczęście w moim przypadku nie było to takie konieczne :)

Witam kobietki :) Misiolina ... u mnie było z teściową troszkę podobnie :o Nalegała żebym na chama karmiła małą tylko cyckiem a nie robiła sobie nic z tego że mała cały czas płakała z głodu :( W końcu moja mama przyszła i mnie troszkę ochrzaniła że męczę i dziecko i siebie i przyniosła nam mleczko modyfikowane ... i malutka najadła się jak nigdy i od razu jeszcze przy butli zasnęła :) Teraz teściowa też często się wtrąca :o Efekt? ... w środę wracam do moich rodziców :D Oczywiście z córcią i narzeczonym :) Odnośnie pępuszka to mojej córeczce odpadł on wczoraj i pani doktor kazała jeszcze przez jakiś czas przecierać to miejsce spirytusem ... ale tylko raz dziennie np. po kąpaniu :) Mojej malutkiej też poleciało trochę krwi z miejsca gdzie był kikutek ale nie było tego dużo :) Moja Nikola była już wczoraj werandowana :) Najpierw byliśmy w przychodni na ważeniu (w tydzień przybrała 300g :) ) a potem malutka spała sobie przy otwartym oknie bo słoneczko ślicznie świeciło :) Jak jutro będzie ładna pogoda to w niedzielę wezmę małą na spacerek :) Dziś o 23.30 moje Słoneczko skończy 2 tygodnie :) Jak ten czas leci!!! A mi się wydaje jakbym ją zaledwie wczoraj urodziła :) Kochane czy to nie dziwne że moja córcia ma zaledwie 14dni a ja już myślę o kolejnym bobasku? :P

koobi ... moja córcia od pierwszego kąpania wrzeszczy :) Myślę że to przez nagłą zmianę temperatury :)

Dziewczynki mamuśki mam pytanko ... Czy Wy karmicie swoje pociechy przed czy po kąpieli?

izabelka ... fotki na pewno będą jak tylko znajdę kabel do kompa z aparatu :o ;)

Witam :) Ehhh niestety teraz nie nadążam żeby na bierząco wiedzieć co tam u Was się dzieje ponieważ moja córcia mimo iż jest strasznie grzeczna (odpukać... :) ) to jest absorbującym bobaskiem :) To jest taki malutki pieszczoszek który wiecznie chciałby być noszony i przytulany :) No więc moja córcia ma już 12 dni :) (jak ten czas leci...) Już nauczyliśmy się żyć we trójkę :) Muszę przyznać że moje maleństwo to istny aniołek - płacze tylko podczas kąpieli, jak jest głodna i ma wielką kupkę w pieluszce :) W poniedziałek zarejestrowaliśmy ją w USC i otrzymała imiona Nikola Alicja :) Jutro wybieramy się do lekarza na wizytę kontrolną i jutro też okaże się ile malutka już przybrała na wadze :) Ja powoli dochodzę do siebie po porodzie - nacięcie już się praktycznie zrosło, opuchlizna (z wody) zeszła tylko malutki brzuszek mi został :P Niestety nie karmię małej piersią więc nie chudnę tak szybko no ale nie śpieszy mi się zabardzo :) Kochane życzę Wam wszystkiego dobrego i ... ślicznych bobasków :) Jak tylko malutka mi pozwoli to będę do Was zaglądać w wolnej chwili :) Buziaczki dla Was

agnes77 ... wyjazd to za dużo powiedziane :) Moi rodzice mieszkają na ulicy obok więc do domu spacerkiem idę może 2 min :) Ale tu atmosfera jest faktycznie beznadziejna i często doprowadza mnie do płaczu co niestety odbija się na mojej córci :(

Witam serdecznie :) Moja malutka w końcu zasnęła :) Nie spała chyba od 14.00 ... to znaczy moja córcia nie płacze tylko tak sobie leży i patrzy na wszystkie strony :) no i marudzi troszkę jak chce na rączki :) solunda ... trzymaj się kobietko :) gatha ... trzymam kciuki za Twoje maleństwo ... na pewno wszystko będzie dobrze i niebawem będziecie razem w domku :) Już mamy za sobą odwiedziny prababci, dziadków i położnej :) Od prababci malutka dostała śliczną polarową bluzę z uszkami misia na kapturze :) ... przesłodko w niej wygląda :) Moja mamka oczywiście przyniosła mi kupę jedzenia :) ... A położna,tak jak mówiłam, znowu zaczęła wiercić mi dziurę w brzuchu na temat karmienia piersią ale chyba zauważyła że nie chcę rozmawiać na ten temat i stwierdziła tylko że no trudno,ale szkoda trochę :o Wiem że szkoda, ale co mam zrobić? :( Mi też brakuje teraz czasu ... szczególnie na sen :) Chociaż co prawda nie muszę gotować a i sprzątania mam mało. Ale moja malutka teraz nie chce spać po jedzeniu tylko chce być ze mną - mam ją tulić i nosić na rękach :) Taki mój pieszczoch Ehhh dziewczyny ... chyba będę wynosić się spowrotem do moich rodziców... już od dłuższego czasu nie potrafię dogadać się z teściową a od kiedy wróciłam z małą ze szpitala jest coraz gorzej :o Męczę się tu :o Zresztą ze strony moich rodziców mogę liczyć na większą pomoc bo oni malutką wręcz uwielbiają ... a tu mam wrażenie jakbyśmy przeszkadzały :(

Witam :) Ania86...ja już na pierwszej wizycie u pediatry musiałam się tłumaczyć dlaczego nie karmię tylko piersią i nasłuchałam się że powinnam być cierpliwa :o Tak samo zareagowała położna tylko ona dodatkowo kazała mi przystawić małą do cycka i tak nas męczyła przez godzinę - efekt?-mała płakała a ja też byłam bliska płaczu :( Dziewczynki ja wiem że są takie woreczki na pobranie moczu takim kruszynkom ale ja już z tymi woreczkami próbowałam z 5 razy !!! I za każdym razem siuśki są wszędzie tylko nie w tym woreczku :o Chyba dostanę opiernicz jutro od lekarki bo miałam w poniedziałek przywieźć już wyniki badań do przychodni :( Ale ja nie potrafię jej pobrać tego moczu :( Może dziś położna mi pomoże :o Kochane mamy ... czy Waszym dzieciom odbija się po każdym karmieniu? Bo ja za nic nie potrafię sprawić aby mojej córeczce się odbiło :( Mogę z nią chodzić godzinę i ... nic :( Dlatego muszę ją kłaść na boczku do spania jakby miało się jej ulać :( Kurcze nie wiem po co wydałam 200zł na laktator :( Już nawet jak nim odciągam to tego pokarmu jest coraz mniej :( Zresztą nie udało mi się jak dotąd odciągnąć więcej jak 30ml z obu piersi w ciągu ponad godziny !!!! :o A teraz max to jest 10ml :( Wolę nawet nie myśleć jak moja dzidzia męczyła się z tym jedzeniem :(:(:( Ok ja będę zmykać bo zaraz odwiedzi nas moja babcia czyli prababcia malutkiej :) no i dziadkowie :) Miłego dnia Kochane Hmmm...ciekawe czy dziś któraś się rozpakuje :) Nie martwcie się że nie macie żadnych oznak porodu ... Ja miałam tak samo... w jednym dniu wszystko zamknięte i szyjka niegotowa a na drugi dzień nagle skurcze co 10min...póżniej co 5min ... i rozwarcie na 3 palce :) To może na Was spaść jak grom z jasnego nieba ;)

Hej dziewczynki Ja moją córeczkę budzę co 2-3 godz na karmienie a w nocy pozwalamy sobie pospać ok.4 godz :) Jejku już mi chyba całkiem zaniknął pokarm :( Odciągam laktatorem ale za każdym razem jest go coraz mniej a cycki jakby już się nie napełniały - są miękkie i mniejsze :( Niestety chyba moja malutka będzie już karmiona butlą :( ... a tak chciałam wykarmić ją sama :( A jutro znowu będę musiała tłumaczyć się położnej i lekarce dlaczego nie karmię dziecka piersią ... ale czym mam ją nakarmić ja ja tam nic nie mam ????!!!!! :o Nie potrafię pobrać mojej córeczce moczu do badania :o Już dwa razy próbowałam i nic z tego :( Dziś udało nam się coś uchwycić ale jak pojechaliśmy z tym do laboratorium to niestety okazało się że taka ilość moczu nie wystarczy do badania :( A moja córcia jak na złość nie chce siusiać wtedy kiedy powinna :( Nie wiem jak mam to zrobić ... a już wczoraj miałam dostarczyć wyniki tych badań :( Heh dziś odwiedzi mnie moja koleżanka z podstawówki ... przyjdzie zobaczyć moją Niunię :) Jutro wizyta położnej a pojutrze malutką odwiedzi prababcia (moja babcia) :) Także same odwiedziny w tym tygodniu :) Ehhh z jednej strony zazdroszczę dziewczynom które chodzą jeszcze z brzuszkami ... a najbardziej zazdroszczę Wam snu :) Bardzo mi go brakuje chociaż moja malutka jest bardzo grzeczna :) Ok będę mykać ... malutka się wierci więc zaraz będzie chciała mleczko :) Jak tylko będę miała chwilkę to prześlę zdjęcia do naszego albumiku :) Miłego wieczoru dziewczynki Aha jeszcze jedno pytanko : Jak pielęgnujecie swoje maleństwa po kąpieli? Bo ja używam do kąpieli emulsji Oilatum a potem tylko osuszam Niunię ręcznikiem, smaruję pipkę i pupkę Linomagiem (lub Sudocremem) a twarz Penatenem ... i zastanawiam sie czy to wystarczy ?

To już niestety drugi piesek którego muszę pożegnać :( Nie wyobrażam sobie domu bez niego ... będzie taki pusty :(:(:( Ale niestety nie mogę nic poradzić :( Jestem taka bezsilna :( Martwię się też o moich rodziców - oni tak bardzo kochają tego pieska :( Ja nie mieszkam już z nimi i wiem że dla nich będzie to cios chociaż twierdzą że już się pogadzili z tą śmiercią :(

Witam wieczorkiem :) Gratuluję nowym mamusiom A dziewczynom z brzuszkami życzę szybkiego rozwiązania :) Nie martwcie się :) U mnie też nic nie zapowiadało porodu i tak nagle z dnia na dzień wszystko potoczyło się bardzo szybko :) Moja malutka zasnęła :) Nie potrafię się nadziwić jaka ta moja córeczka grzeczna :) Nawet jak nie chce spać to leży sobie i patrzy na wszystkie strony :) KOchane mamusie czy Wasze dzieci też z dnia na dzień się zmieniają ? Bo moja codziennie inna :) Jestem bardzo szczęśliwa że mam moją Niunię ale niestety nie potrafię się nią cieszyć w 100%. Od 8 lat mam pieska ... niestety on umiera :( Nerki odmówiły posłuszeństwa :( Piesek dostaje kroplówki i tylko dzięki nim żyje :( ale nie można podawać ich w nieskończoność :( Jest mi strasznie przykro :( Tymbardziej że mój piesek nie widział jeszcze mojej Niuni :( My również dziś zarejestrowaliśmy malutką w USC :) Dostała imiona Nikola Alicja :) JUtro muszę zrobić jej badanie moczu co jest troszkę trudne :o

Dziewczyny proszę podajcie mi adres mailowy na który mogę przesłać zdjęcia mojego Słoneczka do naszego albumiku :) A czy Wasze dzieciaczki też nie śpią między karmieniami? Bo moja córeczka śpi co drugie karmienie a tak to chciałaby leżeć z nami i rozgląda się na wszystkie strony :) Jejku nie mogę uwierzyć jaka ona jest grzeczna :) Płacze tylko jak chce jeść lub ja ma już bardzo mokro w pieluszce ... W dzień je co 2-3godz a w nocy co 4-5godz :) Heh chciałabym się dowiedzieć ile już ubyło mi kg ale jak na złość nie mam wagi :o

Witam :) Moja mała w końcu zasnęła i mam chwilkę żeby Was poczytać :) Ania86 ... mam identyczny problem z karmieniem :( Już w szpitalu malutka strasznie płakała bo była głodna ale pielęgniarki uparły się na karmienie piersią i kazały siedzieć tak cały dzień z małą przy cycku :o i mimo że tak robiłam malutka cały czas była głodna :( Niestety chyba należę do kobiet które mają mało pokarmu :( Nie miałam jeszcze żadnego nawału ani nigdy nie miałam twardych piersi a mleko? Poleci kilka kropelek i to jest wsio :( Dobrze że moja mama wkroczyła do akcji i lekko mnie ochrzaniła że tak męczę i dziecko i siebie (zawsze pół nocy ryczałam że nie potrafię wykarmić własnego dziecka i już powoli wpadałam w jakąś depresję ... a malutka była strasznie wygłodniała :( ) i kupiła mi mleko w proszku NAN 1 ... i malutka najadła się jak nigdy :) Od razu zasnęła przy butli :) Niestety będę chyba już musiała zostać przy butelce bo mój maluszek nie chce ssać już cycunia (wiadomo przy butli nie musi wysilać się ze ssaniem) ... ale staram się odciągać pokarm laktatorem i ile mi się uda tyle jej podaję a resztę uzupełniam mlekiem modyfikowanym. Ile nasłuchałam się już że powinnam być cierpliwa i karmić piersią ale ja nie mogę patrzeć jak moje dziecko głoduje!!!!! Serce mi się kraje!!! Położna też starała mnie się przekonać do karmienia tylko piersią ale jak widziała moją rozpacz to stwierdziła że jeżeli będę karmić dziecko butlą to nic złego się nie stanie i nie będę gorsza od matek karmiących piersią a moje dziecko nie będzie gorsze od dzieci które piersią były karmione ... powiedziała że najważniejsze aby malutka była zdrowa i zdrowo rosła ...a ja żebym była szczęśliwa i czerpała samą radość z macierzyństwa :)

I już jesteśmy po wizycie położnej :) Pani była zadowolona że dzidzia taka zadbana i szczęśliwa :)A dodatkowo pochwaliła mnie że bardzo dobrze radzę sobie z maleństwem :) Cieszę się strasznie bo już się bałam że robię coś nie tak. Pani położna jednak przekonała mnie do karmienia piersią ... pokazała mi jak przystawiać małą tak aby nie raniła tak bardzo sutków i ... jest lepiej :) Teraz jak malutka się budzi to przystawiam ją do piersi a ewentualnie potem dokarmiam ją mlekiem modyfikowanym :) Za niedługo powinnam całkowicie zrezygnować z mleka modyfikowanego :) Dziewczynki proszę podajcie mi adres mailowy na który mogłabym przesłać zdjęcia mojej Kruszynki :) Też się pochwalę moją Dziunią ... a co ! :) Moja malutka śpi sobie teraz smacznie :) Otworzyłam okienko i przystawiłam koło niego wózek z moim skarbem :)

Witam :) Moja dzidzia ma już tydzień :) Strasznie szybko minął ten czas ... a jeszcze tydzień temu o tej porze chodziłam z brzuszkiem i liczyłam skurcze :) Jejku jak patrzę na moją Niunię to ze szczęścia łezki same ciskają się do oczu :) Jest taka malutka i bezbronna ... no i śliczna :) I aż się dziwię że jest taka grzeczna - budzi się tylko na papu ... tylko podczas przebierania i kąpania troszkę marudzi :) Dziewczynki jak często dajecie jeść swoim maluszkom w czasie dnia a jak często w czasie nocy? Ja budzę Nikolkę co 2-2,5godz w ciągu dnia a w nocy co 3-4godz ... oczywiście jeśli wcześniej sama nie upomni się o jedzonko :) Dziś przychodzi do nas położna :) Zobaczymy co nam powie :) A puki co lecę się trochę wydoić :);)

Koksinel u mnie to było tak że lekarz sam wypisał mi oświadczenie o urlop macierzyński jak minął mi termin porodu ... natomiast mówił że jakbym urodziła do terminu to takie oświadczenie dostanę w szpitalu i mam zanieść je do zakładu pracy :) ... ale nie wiem czy wszędzie obowiązują takie procedury :) Dziewczynki z dzidziami .... czy Wy też jesteście takie wrażliwe na punkcie swoich maluszków? Ja na każdy odgłos małej biegnę zobaczyć czy coś jej nie jest a jak robi się marudna mimo że ma czystą pieluchę i jest najedzona to doszukuję się co może jej być i strasznie się martwię :( Moja Niunia już coraz więcej je :) nawet 100ml za jednym razem :) ale niestety je z butelki :( Ja cały czas ćwiczę moje piersi za pomocą laktatora i jest lepiej ale teraz strasznie bolą mnie sutki które wyglądają jak jedna rana :( Nie potrafię się przemóc i dać jej cycka bo przeraża mnie ten straszny ból sutków :( Czuję się źle :( ... jak wyrodna matka :( która nie potrafi poświęcić się dla swojego dziecka :(:(:(

Hej dziewczynki Ja cały czas pracuję nad swoją laktacją ... odciągam pokarm laktatorem i już jest coraz lepiej ... heh cycki się rozkręcają :) Dziś byliśmy w przychodni na ważeniu i ku mojej wielkiej radości malutka przybrała na wadze :) Tak się cieszę bo myślałam że przez te moje cyce mała znowu ucierpi. Nadal dokarmiam ją mlekiem modyfikowanym ale wszystko wskazuje na to że już za parę dni będę karmić tylko piersią :) Piję duuuże ilości tej herbatki z Hipp\'a a do tego kawę Inkę z mlekiem i faktycznie widać efekty :) Wiecie co ? dziś lekarka powiedziała że powinno się budzić dzidzię na karminie co 2-3 godz w ciągu dnia a w nocy może sobie dłużej pospać (ok.4-5godz) Już powoli się przyzwyczajam do nocnego wstawania. Jutro odwiedzi nas położna więc muszę przygotować sobie listę pytań :) Jejku trochę mnie wystraszyłyście tymi szwami :( Ja idę na ściągnięcie w niedzielę :o a podobno miały być rozpuszczalne :o Ok zmykam bo malutka już coś marudzi :) Miłego dnia kobietki z brzuszkami z bez

Jejku dziewczyny i znowu mam problem :( Chciałam odciągnąć trochę swojego pokarmu ale nie mogę bo z ran na brodawkach leci mi krew do mleka a nie dam czegoś takiego dziecku :(

Chodzi Ci o skurcze przed porodem? Bo jeśli tak to na początku czułam ból taki jak przed zbliżającym się okresem-mało bolesny ale uporczywy (i takie coś czułam do momentu aż skurcze pojawiały się co 1min) ... a póżniej czułam straszny, rozrywający ból -jakby mi chciało brzuch i odbyt rozwalić :( ... ale wiadomo że to jest indywidualna sprawa :) ... ja wspominam poród jako traumatyczne przeżycie :( wprawdzie nie pamiętam już tego bólu ale nadal pamiętam że było to coś strasznego :(