PŁOMIEŃ

heheh poród tez mi się śnił ... nawet sie zmęczyłam ;p ale na codzień do mnie nie dociera że w brzuchu mam małego człowieka ......, ze będziemy mieć dziecko..... dziwne to dla mnie ;]

Dziewczyny a tak szczerze to czujecie ciążę ?? w sensie takim psychicznym ... ja czuję odmienny stan ale nie mam poczucia, że w środku noszę dziecko .. jest to dla mnie mocno niepojęte .... wysoce abstrakcyjne ..... i jakby mnie nie dotyczące tak naprawdę ..... macie podobne odczucia ?

Rodzice moi i męża są przeszczęśliwi ..... i wiecie co... mam chyba wielki skarb ... bo oprócz fajnej, równej mamy ... to ja mam świetną teściową .... z dużym szacunkiem do moich przekonań ... słuchającą i otwartą .... to miłe, jak wiesz, że wszyscy się cieszą razem z Tobą ! :)

Paulka 123 ... co Ty masz depresję przedporodową ?? Bierz się w garść ... kup sobie fajnutkie ciuszki ... zrób odjazdowy makijaż !! Daj się zaprosić do knajpki mężowi ;) Ciesz się ciążą !!! i pamietaj o sobie !!!! nie tylko o dziecku !!!! Będziesz mu potrzebna potem: uśmiechnięta, zadowolona !!!

Moja siostra płakała ... heheh i rpzeprasza że płacze i dalej płakała ..... ( ma 19 lat) ..... tak sie wzruszyła, że ją zatkało ... i własciwie jej reakcja była najpiękniejsza .... bo najbardziej mnie zadziwiła ... bo ze rodzice bardzo sie wzruszą to wiedziałam ... :)

Magua .. u mnie wiedzą :) cała rodzina już ;)

ja myślę że ten zaokrąglony brzuszek to sprawa indywidualna ..... Ja też zawsze byłam łaska i wklęsła ... brzuszek raczej wysportowany ... i ewidentnie zaczyna mi sterczeć ;) a ciuchy ciążowe sa śliczne !!!!;p http://www.happymum.pl/sklep2/index1.php?co=glowna/tabroz.html

a ja mam lekko wystający brzuszek ;) taki twardawy nie obtłuszczony .... może troszeczkę nabrałam ale tak zimowo chyba bardziej niż ciążowo .... brzuszek zaczyna wysatwać powolutku .... i też z dzinsami ukochanymi mam problem ...... siedzę w biodrówkach w pracy i tez mi sterczy nad biodrówkami ;] Kupiłam już sobie krem na przeciwdziający rozstępom i aplikuje dwa razy dziennie ... bo jak tak dalej pójdzie .... hihih no dziewczyny w sumie to już zaczynamy powoli robic się brzuchatkami ... ja w sumie kończę 9 tydzień .. czyli dwiema nogami w 3 miesiącu ;)

śnieg ???? u nas nic z tych rzeczy ... nieco mży .... i bryndza .... ogólnie ale śniegu to w stolicy nie ma ;)

.. dziewczyny co do osłabienia .... dokładnie mam to samo ..... wszystko mnie męczy ...... nie mam siły się ruszać ...... jak wracam z pracy to już tylko leżeć ... wwrrrrr mam nadzieję, że to minie z I trymestrem ..... bo chcę zacząć się ruszać !!!!

Kamilkaa .... ja nadal sie dziwię ... przecież nie wiadomo na 100% kiedy doszło do zapłodnienia ... mój ginekolog dopasował wiek płodu do tego co widział ... obejrzał płód ... i stwierdził, ze według pomiaru ma 8 tygodni i dwa dni ... nie martw się tak .. a badanie zrób .. dla spokoju .... Dziewczyny ... czy też boli Was krzyż ?? Potwornie zaczął mnie bolec krzyż ...... jak starą reumatyczkę ...

Zdziwiona .. zdaję sobie sprawę z tych hormonów ... dlatego mówię o dużych zmianach i dostosowaniu życia do tego małego człowieka .... ale na szczęście z obserwacji moich wynika ... że takim co żyli naprawdę odbija tylko na chwilkę .... :)

biały śluz ja też mam .. i ciągle mokro ... blleee ;p a co do fasolki .... hmmm u nas to trochę ta fasolka miała inny wydźwięk ... z przyczyn osobistych .. takie zbieżności ksywek ;) a niuni też NIE ZNOSZĘ ;p Fasolka może być ... ;)

8 tc ... co to znaczy dziwny ?

Zgadzam się z Joanną co do kwestii porzucania życia dla dziecka .... dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn z moich obserwacji wynika jednak, że jeśli ludzie przed posiadaniem dziecka mieli pasje .. to raczej \"dostsowywują życie\" do tego, ze ten mały człowiek się pojawił ... a potem dzielą się z dzieckiem swoimi pasjami .... a ci którzy nie mieli żadnych zainteresowań ..... przerzucają cała uwagę na dziecko .... bo nie zawsze można posiedziec przy wódeczce - to akurat jest utrudnione my chodzimy po górach, jaskiniach ... gram na gitarze i bębnie .... żeglujemy, mój mąz jest kolarzem a ja jeżdżę konno i pracuję z końmi ... moja ciąża nie oznacza dla nas końca .... tylko modyfikacje aby dalej móc żyć .. a potem w miarę dorastania dziecka by mu to wszystko pokazać !!!!

wyluzuj ..... a jak Ci sie zacznie dokuczliwie powtarzać dzwoń do gina ...

własnie .. suszenie ... tez mam ... i bolące piersi ... wielkie ... jak bomby zegarowe ....

a ja .. jak skończyłam 8 tydzień ... i wróciłam do pracy po zwolnieniu ... czuję się tak sobie ...najgorsze dolegliwości to ciągłe zmęczenie ... lekkie o dziwo POPOŁUDNIOWE mdłości ..... jedzenie oczami ... mma ochote na wszystko po kęsie muli - dziękuję nie jem ... zapachy mocniej czuję ... boli mnie krzyż jak za długo chodzę .... ciągle sikam ... ale najgorsze jest to zmęczenie ...... a nie bardzo mogę zasnąć wieczorem ... za to w dzień .... spałabym jak niedźwiedź ...... a czułam się dobrze do tego momentu w którym przegięłam ... pisałam Wam o tym ..... i zaczełam krwawić ... teraz luteinka ... zmeczenie i lekkawo niedobrze ... ale przynajmniej nie przegnę znów ... pozdrawiam

może zależy od sprzętu .... ja tylko widziałam ... :)

hmm Pliszko ... ja widziałam jakby malutką liszkę ... taki mały stworek przyczepiony tak bardziej u góry po prawej stronie z mrygającym punkcikiem ..... - bijącym serduszkiem ... jak mówiłam Wam mój ginekolog nie ma super nowoczesnego tego USG .... ale jak sie przyjżejć i on mi pokazał faktycznie widać u góry głowkę ... :) i pupę w dole !!! :) taki mały robaczek narazie z maleńkimi kikutkami zamiast kończyn .... dziwna jest natura .... :)

Magua .. dzięki ...pewnie masz rację ..... a może sie zagoi .. cofnie sama .... to też sie zdarza ... nie bede panikować ....zwłaszcza, że mój lekarz przyjął to za normalkę .. i kazał się nie martwić... i powiedział: może się cofnie .. co się Pani martwi ??> a ja jakoś spanikowałam ... nie wiem czemu .... pozdrawiam Was dziewczyny ..... :)

Ja ostatnią @ miałam 4 września .... i dziś widziałam BIJĄCE SERDUSZKO !!!!! Idź na wizytę.. nie jest za wcześnie !!! :)

hmm dlaczego byłam pomarańczowa ??

a czy Wy wiecie jak to małe urosło !!!!! o jaaa !!!! Ostatnio (5,5 tc) była to maleńka nic nie znacząca kropeczka ... a dziś ... 7,5 milimetra człowieka !!!!! lekko robaczkowego .... taki rogalik rozmazany ... ale ogromny w porównaniu z tamtym obrazkiem :)

nie wiem czy utyłam .. ale mam leciutko zaokrąglony brzuszek :) może powinnam sobie wagę kupić ..... hmmm