PŁOMIEŃ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez PŁOMIEŃ
-
chyba nie wszytskie minki mi wyszły ....
-
teraz mieszkam 20 km od miejsca pracy .. pracuję do 16 .. jesteśmy z mężem na etapie zaczecia kupowania mieszkania (2 pokoje - blisko stajni ) Więc pies sam w bloku 10 godzin ... to nieszcześliwy pies .... a dzieci jeszcze nie mam więc ze szkoły nikt nie wraca żeby wcześneij wyprowadzić mógł ... za oknem konie rzeka i łąki ... ale pies byłby zamknięty w domu przez cały dzień ot i tak
-
cześc Ruminka ... :-) uwialbiam też psy .. u moich rodziców mieszka przesympatyczny jamnik- Filip ... a psa sprawię sobie jak będe tylko miała warunki ... powiedzcie mi jak robić te znaczki bardzo uśmiechnięte i te łapki machające ... :-) proszę
-
:-) dostałaś foty ?? mojego skarba ?? :-) a Maczo to kto ?? ;-)
-
nie na wielkości ... konie są innego gatunku .. my, psy, świnki morskie .. koty to drapieżniki .... a konie ... sa zwierzętami uciekającymi .... to jest róznica .. zupełnie inaczej się porozumiewają ... i to jest najbardziej fascynujące .... :-) i im głębiej się w to wchodzi tym bardziej wciaga .... :-)
-
a mąż wsparcie przy spełnianiu marzeń to jest to .... ;-) wiem z własnego doświadczenia ... mój kochany mąż pomógł mi w tym szaleństwie .... :-) i cały czas mnie wspiera ... chociaż sam jest kolarzem i nie fascynuje się końmi :-)
-
Oby więcej takich ludzi Emmi .... tyle koni potzrebuje miłości ... ale dla koni tzreba się uczyć .... bo to inny gatunek ... i pieszczeniem po ludzku robimy mu krzywdę .. a ludziom się nie chce uczyć ..... języka koni ... a przecież skoro to my jestesmy tym \"mądrzejszym gatunkiem\" w naszym mniemaniu ... to nie wymagajmy, żeby konie nauczyły się naszego ..... chcesz zobaczyć moją Iskrulkę ?? :-)
-
to jest niesamowite .... konie nie patrzą drapieżnikowi w oczy zazwyczaj .... czasmi zdarza sie magia ... :-) to tak jak z moją Iskrulą ... wierzgający kon .. gryzący wszytkich na drodze, do odania na rzeź(niebezpieczny) .... położył mi łeb na ramieniu .. jak miałam jej nie zabrać ?? :-) teraz też patzry mi w oczy .... ze spokojem ... :-) a na marzenia trzeba się uprzeć i nie dać za wygrną .. wiem z własnego doświadczenia ... :-)
-
.. wiesz konie są fascynujące .... i tak masz rację jeżdżenie na nich to tylko część obcowania .... poznanie psychiki konia .. hierarchi stada .... nauczenie się łagodnościw połączeniu ze stanowczością ... to jest sztuka .... jesli fascynują Cię konie .... i lubisz je obserować ... to wspaniale ... nie wolno zarzucac marzeń .... :-) polecam ci książki \"Sekrety końksiego umysłu\" oraz wspaniałą książka Marka Rashida \"Z myślą o koniu\" ... :-) mam jeszcze tysiace pomysłów na lekturę .... Monty Roberts, Kerstin Diacont ... no i obserwacja .... stada to najlepsza nauka .. mnei najwiecej nauczył kuc ... pzrewodnik stada ... a pomysł nie ejst nierealny ... tzreba tylko uparice dążyć dalej .. aj kupiłąm ISkrę na kredyt .. bedąc zaraz po studiach marnie zarabiając .... i ryzykując że nie dam rady i nidgy nie wsiadę na jej gzrbiet no i inny też bo juz nie będe miałą pieniędzy .. iw szytsko sie ułożyło tak, ze spokojnie moge ja mieć ... awans .. i praca z zeimi zafascynowała mnie ejszcze bardziej niż wcześniej .... ech ... konie sa wspaniałe ................
-
swojego jednego :-) .... ale trzymam u faceta który ma 6 swoich .. :-) a najlepszy jest źrebak który ciągnął mnie za kieszeń w spodniach i się przewrócił .... ;-) hihihiii wyglądał jak w kreskówce .... kiedyś usnął i poseszłam do niego i złapałam za ucho zerwał się i uciekał w miejscu w końcu zwonił popatrzył na mnie i położył się spowrotem ... ;-p
-
... Iskra ma nową zabawę ... otóż przewodniczka stada .. arabska klacz pomiata nią ile wlezie .... na co moja Ruda jak mnie widiz na paodku posatwnoiła sie na niej odegrać .... więc podbiega do Alpejki wkurza ją maksymalnie a następnie ucieka i chowa się ..... za mnie ;-) ..... a ja musze ją obronić ... zdaje się, że nieźle podpadam Alpejce ..... czyżby Iskra mnie wystawiła .... hmmmm ;p