Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nojka51

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    brakowało mi czasu i determinacji za co przepraszam i oświadczam, że bardzo mi przykro. Belvuś....chociaż Ty się odezwałaś...ucieszyłam się :) Może reaktywujemy się w Nowym Roku ?Wiem, że mało czasu lecz choć na krótkie chwile raz w tygodniu ? :) Pozdrawiam wszystkie panie, które tu się udzielały....ściskam serdecznie choć tylko wirtualnie i życzę powodzenia oraz spełnienia wszystkich przedsięwzięć zarówno teraz jak i w Nowym Roku 2013 :)
  2. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    brakowało mi czasu i determinacji za co przepraszam i oświadczam, że bardzo mi przykro. Belvuś....chociaż Ty się odezwałaś...ucieszyłam się :) Może reaktywujemy się w Nowym Roku ?Wiem, że mało czasu lecz choć na krótkie chwile raz w tygodniu ? :) Pozdrawiam wszystkie panie, które tu się udzielały....ściskam serdecznie choć tylko wirtualnie i życzę powodzenia oraz spełnienia wszystkich przedsięwzięć zarówno teraz jak i w Nowym Roku 2013 :)
  3. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Kochane koleżanki....tak sobie zajrzałam....wpadniecie tu kiedyś i odezwiecie się do mnie ? Pozdrawiam serdecznie
  4. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Kochane koleżanki....tak sobie zajrzałam....wpadniecie tu kiedyś i odezwiecie się do mnie ? Pozdrawiam serdecznie
  5. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Treść: Belvuś....jeśli będziesz w Polsce....koniecznie zadzwoń i umówimy się jakoś.Może Szklarska Poreba...3, 4, 5 sierpnia...kameralne , bezpłatne koncerty do 2 w nocy ? Do wyboru kwatera lub pole namiotowe ?Pozdrawiam ciepło i serdecznie koleżanki z kafe....bardzo tęsknię za Wami....głupie no nie ?
  6. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Belvuś....jeśli będziesz w Polsce....koniecznie zadzwoń i umówimy się jakoś.Może Szklarska Poreba...3, 4, 5 sierpnia...kameralne , bezpłatne koncerty do 2 w nocy ? Do wyboru kwatera lub pole namiotowe ?Pozdrawiam ciepło i serdecznie koleżanki z kafe....bardzo tęsknię za Wami....głupie no nie ?
  7. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Witajcie kochane koleżanki :) Chorowało mi się ostatnio....jeszcze dycham ale coś we mnie pękło dlatego nie chcę tu za bardzo się udzielać.Mam nadzieję , że Belvunia zadzwoni do mnie i powie o ewentualnym przyjeździe a Mendelek trzyma się cało i zdrowo.teraz mam chwilę oddechu do niedzieli więc możemy popisać bez szczegółów.BELVUŚ....CZEKAM NA TELEFON....całuję Was mocno :)
  8. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Oj !...dawno mnie tu nie było ale i Was również.Ciekawe co u Was słychać drogie koleżanki.Może zajrzycie i napiszecie coś o tym okresie niebycia tutaj ? Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
  9. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    krótko wpadam i całusy składam.....w tym miejscu wciąż weekendy na rozjazdach....w necie tylko odbieram wiadomości a resztę wolnego czasu to obowiązki w domu, który wciąż wymaga porządku....rozumiecie to na pewno :) Myślę, że tak będzie do końca września a potem będzie 2 tyg. luzu....może uda się popisać ? :) Fotki z niektórych wydarzeń wklejam w swoim albumie na facebook....Ci któzy mają tam założone profile mogą obejrzeć....innych zapraszam do założenia konta...jest to portal międzynarodowy :) Tymczasem macham do was....dużo serdeczności życzę i pozdrawiam :)))
  10. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Witajcie :))) BELVUŚ.....w końcu się odezwałaś !!! kochane przykro mi....nie mam minuty czasu, bo muszę posprzątać....na przyjazd gościa a potem wyjeżdżamy w góry :) Na razie weekendy ciągle na rozjazdach ale po niedzieli napiszę więcej....obiecuję :) Bardzo się cieszę, że powoli tu wracamy :) całusy dla WBW :)
  11. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    napisałam i....zjadło :( jednak mój uśmiech dotyczy waszej wizyty tutaj miłe koleżanki....stęskniłam się za Wami :) legwanku....cieszy mnie Twoja promienna dusza i poczucie humoru jak zawsze :) Szkoda, że mało piszecie a niektóre z Was, do których się przywiązałam....nie zaglądają do kafe....pajęczyny więc omiatam i zasiadam na wieczorną lampeczkę martini.....zapraszam na krótkie pogawędki o tym i owym :)))....może być skrót telegraficzny minionych wydarzeń w waszym życiu....zajmie niewiele czasu :) Pozdrawiam cieplutko....niezmiennie wszystkie damy, które tu czasem bywają przy stoliku jak i te, które zaglądają przez pomarańczowe zasłonki w witrynie :) ja już na wesoło....za pięć dni....wymarzony urlopik.....tym razem jeziorko i płócienka zabieram :) spieszcie się więc , bo potem pakować się trzeba po troszkę :)...włożyłam w butonierkę....siedzę tu sama i leci muzyczka :) http://youtu.be/O3yYEAsM9QE
  12. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Jak się cieszę, że wpadłyście tu choć na chwilkę :))) Ja również na małą chwilkę, ponieważ przymierzam się do malowania i ociągam się, bo źle się czuję na te zmiany aury...raz słonko raz deszcz.Siedzę sama w domku i naprzemiennie raz się z tego cieszę a raz mi smutno.Rozweselają mnie moje kocięta, których mam sześć...a smucą ponieważ będę musiała cztery z nich oddać w dobre ręce o ile kogoś znajdę. Czas leci a w domu nie do końca czysto jakbym chciała, bo po tygodniu wycieńczającej mnie pracy...nie mam siły ruszać nogami a więc skupiam siły na zakupach...staniu przy garnkach i zrobieniu prania.Dokucza mi astma....szczególnie przy wychodzeniu pod górkę. Jak wyjdą jakieś sprawy do załatwiania na mieście to już mam problem....i czasem wzywam byłego partnera....żeby mi pomógł....ma auto więc odległe krańce miasta gdzie trzeba coś załatwić...nie są dla niego problemem. Moja samotność nie bierze się z niemożności poznania kogoś tylko braku zaufania do płci przeciwnej...tak więc są koledzy, którzy co jakiś czas próbują się przymilić a może coś więcej....kiedy ich odsuwam od bliższych kontaktów....wycofują się obrażeni....i na dłuższy czas jest pustka.Niestety sprawdza się porzekadło, że między mężczyzną a kobietą nie może być przyjaźni, bo płcie przeciwne stworzone są po to by się przyciągać i pożądać....lub... będą szukali zdobyczy łatwej i przyjemnej. Ja już bywam nieprzyjemna a im dalej tym bardziej widzę bezsens związków.Gdyby potrafili się przyjaźnić jak w " białych związkach "....byłoby cudownie lecz są inaczej zbudowani i mają inne potrzeby a podstawą ich bytu jest sex i zmiany partnerek.Dlatego wciąż zostawiają swoje wierne żony, swoje dzieci i bez żadnych skrupułów podążają za nowymi partnerkami , które wydzielają feromony a w ich oczach widoczne są potrzeby sexu. Wszelkie " schody " zaczynają się kiedy partnerka przestaje na nich działać i nie ze względów brzydnięcia jak się okazuje tylko po prostu minął jej czas , kiedy była pożądana.Za kobietą w całym jej życiu pozostają zgliszcza na płaszczyźnie psychicznej, destrukcja całej rodziny i pustka w portfelu z której niełatwo wyjść jak ona jest już po czterdziestce a dzieci potrzrebują na studia. Ja się nie zabezpieczyłam wtedy....sto % mu zaufałam....pięlęgnowałam latami słowo miłość i własną dziecięcą naturę, pieszczącą wszystko jak najlepsze dobro, całując każdą ludzką energię niczym spotkanie na bezludnej wyspie.Znając własne zalety miałam ogromne przeświadczenie , że dobro tego świata istnieje i zasługuję na nie.Z chwilą kiedy tak nagle odszedł mówiąc mi na pożegnanie, że niestety jestem inteligentna, co go bardzo rozczarowało i czuje, że się dusi dlatego mnie zdradził i zapragnął kobiety wyuzdanej i wulgarnej. Minęły trzy albo już cztery lata i nie potrafię zapomnieć a każdy zbliżający się facet jest przez mnie lustrowany jak potencjalny złodziej uczuć kobiecych. Takie oto refleksje mam na ich temat a to nie oznacza , że jestem teraz nieszczęśliwa....okazuje się, że można być szczęśliwą inaczej....tylko trzeba nauczyć się zapełniać czas i zarabiać własne pieniądze.Ja to osiągnęłam....jest mi z tym bosko, bo Bóg mnie cały czas wzmacnia i ochrania.Mam kolegów, koleżanki, swój las, znów marzę, uśmiecham się , i tylko czasmami dobiega do mnie krzyk rozpaczy koleżanek, które dopiero przerabiają to, co ja już mam za sobą.Prubuję im tłumaczyć i pomagać....lecz niektóre z nich są mocno uzależnione od swoich partnerów....przypadki bardzo ciężkie...lecz może nie beznadziejne jak zrozumieją, że każdy człowiek musi nauczyć się dokonywać ciągłych przemieszczeń w czasie....dostrzegać i akceptować własne potrzeby, głęboko ukryte we wnętrzu nas samych. Ja ostatnio określam się bardzo szczerze w stosunku do swoich adoratorów....czego oczekuję co lubię, czego nie zaakceptuję i nie polubię....oni powzdychają....bo im to nie odpowiada i mam spokój :))) Pozdrawiam WBW :)
  13. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    do...już czas :) kochana dziękuję....powoli chyba wychodzę z marazmu....kilka minionych miesięcy były dla mnie dołujące i do dziś je odchorowuję.Sytuacja niewiele się zmieniła lecz słonko a może małe wsparcie ze strony kilku osób + Wiele modlitw , kilka zmian prywatnych....postawiły mnie na nogi :) dziś za późno tu weszłam ale obiecuję, że jeszcze napiszę....wstaję o 5.00 rano...wiecie więc jak cięzko się rozbudzić a potem pracować na pełnych obrotach ? Zbliża się okres urlopów i jak Bóg da....w lipcu będę nad jeziorkiem...i w końcu sobie pomaluję, bo i na to zabrakło sił, mobilizacji i czasu....ale po powrocie będą lepsze energie...obiecuję :))) Całuję mocno i ściskam WBW :)
  14. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Cześć kochane dzięwczęta nie piszę....bo nie mam o czym...jestem nie tylko zmęczona ale i źle znoszę układy w pracy a jest chyba gorzej niż było....jak się będzie działo coś dobrego , co wyciągnie mnie z marazmu i lęku....napiszę więcej....obiecuję :) Nie wpadałm tu z braku czasu....nawet na facebook mam tylko chwilkę.Jestem chyba jedną z najbardziej smutnych kobiet obecnie....samotnie borykającą się ze złymi ludźmi....tych jest coraz więcej....rozrastają się w tempie byłskawicy....wszędzie czuję chłód i lód.UBIERAM W SŁOWA JAK NAJDELIKATNIEJ to co mnie spotyka. Mam nadzieję, że radzicie sobie dobrze ?Mało piszecie więc i mnie się nie chce....nawet czytać również ostatnio...słabnie wzrok. Zajrzę tu co jakiś czas i zobaczę czy znajdzie się ktoś oprócz kochanego legwanka....kto ten topik rozrusza....ja nie mam sił. Całuję WBW
  15. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    jestem na facebooku....tylko kto zaprasza pod pomarańczowym nickiem ? :)
×