Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nojka51

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nojka51

  1. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    a tu mój ulubiony misiu http://www.youtube.com/watch?v=XQmvkTHYqbc
  2. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    ale fajny kotek http://www.youtube.com/watch?v=TZ860P4iTaM
  3. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    i coś na wesoło http://www.youtube.com/watch?v=1_2UwmvgQvY
  4. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    alisario pisząc to, miałam półuśmiech a więc nie pisałam tak jakby grozą wiało.Niestety słowa pisane nie oddadzą zupełnie naszego nastroju i wyrazu twarzy.Wszystko jest ok a poczucie humoru.....hm....gdzieś może poleciało....ale mam do niego smycz i jak pociągnę to wróci:) dziś taka chorutka pojechałam na grzybki.....mam opieńki i kanie ale wysypu nie było i bardzo się nachodziłam....oj nogi ,biodra bolą od chodzenia i schylania.Opieńki już w garnku....zesmażyłam i zamrożę na święta a kanie w żołądku.Jak któraś z was mnie odwiedzi to poczęstuję....byle nie po świętach, bo już nie będzie...he he Pozdrawiam WBB
  5. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    i jeszcze to http://www.youtube.com/watch?v=jKGznTkUx18
  6. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    wklejam nietypowe filmiki....miłej zabawy:) http://www.youtube.com/watch?v=XiIf6mwLYuo
  7. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    alisarko....taka mądra dziewczynka nie może się obrażać na nas , bo nie ma o co.Ja na ten przykład wyjaśnię, że mam taki swój nawyk kiedy wchodzę na linka od Was, że usadawiam się wygodnie i jak widzę coś ładnego to uśmiecham się do obrazka i zaraz sobie myślę...np:"...o, lubi kwiatki tak jak ja....albo....o lubi ciasto tak jak ja....i znów się uśmiecham.Jakoś nie pomyślałam, żeby odnosić się pisemnie do tych obrazków ale jak chcesz alisario....to napiszę.Bardzo ładny ten serwis...ja miałam podobny ale się wytłukł a na nowy muszę dopiero zapracować i nie będzie to szybko, ponieważ mam niestety wydatki związane z remontem łazienki.Ciągle mam jakieś straty przez niefrasobliwość fachowców i brak poszanowania do cudzego mienia. Cieszę się, że nas tak dużo i myślę, że choć każda ... inna to w tym wieku na pewno mamy podobną wrażliwość, doświadczenia i marzenia.To nas jednoczy....dlatego tu jesteśmy....prawda?Fajnie jest pogadać z innymi choćby wirtualnie jak nie ma się czasu wyjść z domu lub coś od nas nie zależy i grafik dnia jest narzucony. Witam nowe koleżanki i zachęcam do dzielenia się różnymi sprawami. O facetach, mężach ich kochankach i pijaństwie, o nas....jak sobie radzić w smutnych chwilach i być zawsze na topie.O zwyczajnej codzienności i przemyśleniach na róźne tematy.Możemy również żartować....jak to bardzo lubię....he he.
  8. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    a ja jutro idę na imprezę zakładową....szef chce żebym wzięła tam udział w karaoke....idę więc poszukać w szafie jakiejś sukienki ,która zatuszuje moje schabiki....oczywiście kilo pudru...i sztuczną szczękę, którą gdzieś zapodziałam i nie mogę znaleźć po remoncie.Przydałaby się też moja laska....ale pewnie do szafy schowałam.zakładam też sztuczne rzęsy i muszę założyć fantastyczny staniczek, który tak przylega super do ciałka jakby piersi chciały wyskoczyć z niego lecz zatrzymuje je specjalny paseczek:) sprawdzam czy macie poczucie humoru:)
  9. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    ago....oczywiście, że będzie miło....wskakuj do nas. witajcie kochane dziewczyny herbatko miętowa....a co tam ciekawego upiekłaś? Ciekawi mnie również Twoja sztuka....napiszesz coś o tym?pozdrawiam Was WBW:)
  10. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    moje kochane....domyślam się, że ta znana mi kobieta przeszła szereg operacji plastycznych.Na końcu pokazano jak naturalnie była piękna i co się z niej zrobiło....nie mówiąc o wydanych kwotach na zabiegi.Pomyśleć, że chciałam kiedyś zafundować sobie odmłodzenie...no na etapie tylko marzeń...na moje szczęście.straszne!!! Co wy na to? http://www.youtube.com/watch?v=VjNjTPQVSYQ
  11. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    http://www.youtube.com/watch?v=8vXu6xPX0NE http://www.youtube.com/watch?v=EdsI0_gFcQc
  12. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    http://www.youtube.com/watch?v=l3ro6ap5hHk http://www.youtube.com/watch?v=Clr8o08LIjk
  13. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    witajcie....obejrzałam sobie kilka moich ulubionych aktorek, które były i są moimi bożyszczami piękna.....tym razem bez makijażu.....zobaczcie same czy my jesteśmy brzydkie?.....teraz po tym co obejrzałam śmiem twierdzić....że można makijażem zrobić się na bóstwo http://www.youtube.com/watch?v=Ap1mhrFq-ps
  14. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    to legaj Olu....co do pozytywnego myślenia to nie mam czasu mysleć ani pozytywnie ani negatywnie.....ostatnio przechodziłam przez pokój do kuchni i nie doszłam...po drodze był tapczan i miałam tylko na chwilkę przysiąść....w takiej też pozycji zasnęłam....w ciuchach:)))
  15. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    witajcie:) To niedorzeczne co napiszę ale wynika z tego, że jak złapałam jeden powód do depresji....już miałam się załamać....a tu przyszedł drugi a potem trzeci.Ten ostatni to z powodu remontu, który miał się skńczyć tydzień temu....już i tak moje ciuchy śmierdzą, bo jestem pozbawiona pralki....po domu unosi się biały pył w którym śpię....oddycham nim i kaszlę, bo mam alergię na kurz, podłoga zajechana, graty wszędzie na podłodze i wąskie przejście do kuchni w którym lawiruję biodrami na zakrętach a i tak przed chwilą nie wyrobiłam i zerwałam nową kafelkę tuż przy wejściu.Jakimś cudem złapałam ją w powietrzu i nie rozbiła się.Mam tego dosyć a kolega od kafelek przychodzi słownie już od czterech dni i nie trafia do mnie.Najświeżsa informacja od niego dotarła ptzed chwilą telefonicznie, że rozkwasił sobie gębę i ma szwy.Dziś znów nie przyjdzie, bo mu lekarz zastrzyki przepisał....może jutro dotrze....można zbzikować od tych niefrasobliwych fachowców.Ostatnio nie dopilnowałam i zamurował mi zaślepki na zlew a nie zaznaczył w którym one są miejscu.Potem przy cięciu regipsów znów nie dopilnowałam i pociął mi nową kanapę, którą nie zdążyłam spłacić...do grudnia mam raty.A może oni to specjalnie robią....z zazdrości, że wykombinowałam kasę na remont? Powstrzymam się od opowiadania w jaki sposób potraktowali mnie : fachowiec od instalacji gazu i fachowiec od kanalizy....bo już na samą myśl....piecze mnie żołądek.Nie nawidzę cwaniaków i pijaków....brrr No to kochana herbatko miętowa....był to mój sposób na odstresowanie czyli nadmiar stresu i nie wiadomo w tej kołomyi czym martwić się najbardziej, bo wszystkie stresy mam jednocześnie.Nie wiadomo też czy się śmiać czy płakać. Pozdrawiam jesiennie WBW:)
  16. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    hurrrrra!....ile nas jest?.....super fajnie, cieszę się i popłakuję z radości....tak tak.....przyjaźnie górą cieszę się bardzo, że napisała tilza a może odezwą się również kobietki, które tu pisały jak mnie nie było belvuniu słodka....gdzie Ty się podziewałaś????? Martwiłam się o Ciebie....czy aby wszystko w porządku?Wiesz....mam nowego laptopa i może będzie szansa w końcu dopukać do TWOJEJ SKRZYNKI E-MAILOWEJ JAK I SKYPA.MOŻE TAMTEN LAPTOP BYŁ JUŻ ZA STARY I NIE SPEŁNIAŁ JAKICHŚ NORM?Oczywiście u mnie trwa remont łazienki więc nie wzywam jeszcze kolegi informatyka żeby mi tu wszystko poustawiał i nauczył korzystania z dvd i nagrywarki.Mam tu w laptopie kamerkę....hehe:))) Ciekawe czy odezwą się nasze koleżanki z Wrocławia??? Byłam dziś za grzybami....znalazłam kilkanaście kurek i kilka rydzy ale w większości robaczywych....czekam do piątku....może jak będzie cieplej to grzybki urosną?Przydały by się do wigilijnego barszczyku.Ogólnie....wysypu nie było. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i idę do łóżeczka, bo jeszcze nie doszłam do siebie po chorobie i bardzo kaszlę.
  17. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Wiesz Olu...przykro, że Ciebie również to spotkało....oni nie wytrzymują czasu przy jednej partnerce....to zwierzaki z małpim rozumem a kobiety cierpią.Nieraz sobie myślę, że Ci, którzy siedzą jeszcze w jednym związku to albo już się wyszumieli za plecami albo robią to swoim kobietom dopóki one tego nie odkryją.Większość siedzi z wygody i dobrej kuchni ze zwykłego przyzwyczajenia. Ja bardzo się zmieniłam....widzę to dokładnie....jakby uleciała ze mnie ta dziewczęca świeżość i delikatność.Pewnie czyć będzie tą zmianę w wypowiedziach pomimo, że do Was mój stosunek nie zmienił się.Nie ufam już w życie do gronbowej deski ani ich obietnicom.Przyglądam się z boku kiedy zaczną coś wymagać na siłę albo zmieni się ich ton.Obserwuję to nawet u faceta z którym obecnie jestem tylko mówię mu krótko:"Nie podoba się to proszę wracać do mamy....ja jestem u siebie" Przyznam też....że na siłę zachowuję kulturę osobistą do jakiej nawykłam ale są chwile jakbym przemieniała się w zwierzę i potrafię ryknąć tak jak na mnie ryczano, nie przebierając w środkach wyrazu.Dawniej nie dopuszczałam myśli do tak szczerych i spontanicznych wybuchów np.gniewu....bojąc się. że źle wypadnę w oczach lubego.....teraz jest inaczej....choć daje mi to tylko chwilową satysfakcję, bo gdzieś w środku krzyczy we mnie tamta, prawdziwa, delikatna, skrzywdzona dziewczynka, buntująca się że nie może znów stać się sobą.Jakiś mur we mnie jest....a on narzeka.Ma rację a ja nie mogę tego zmienić i nawet mi na tym nie za bardzo zależy.Ciekawe czy mi to przejdzie czy już tak zostanie? Dobrej nocy Wam życzę:)
  18. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Alosza Awdiejew "PODMOSKIEWSKIE WIECZORY" http://www.youtube.com/watch?v=P9CrWUS-LsQ A TERAZ UKRYTA KAMERA...HEHE http://www.youtube.com/watch?v=3H6FANVBuR0
  19. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    apomniałam wkleić linka....oto on: http://www.youtube.com/watch?v=C_A7Hu0uKNw
  20. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    dzękuję tilza....nie znałam tej piosenki:) dziś posiedziałam przy Was za wszystkie czasy....już mnie oczka bolą i późno jest....pójdę na kanapę a jak mnie coś napadnie to jeszcze tu zajrzę i napiszę słów kilka:) chór rosyjski i utwór "Kalinka"
  21. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Ponieważ nikt nie odpisał chcę Wam powiedzieć, że dziś pierwszy raz od dwóch lat miałam okazję poczytać nasze wpisy do tyłu.Doszłam do września 2007r....kiedy to nagle zaczął się rozpadać mój związek z byłym M PO 11-TU LATACH zgodnego pożycia i nie mogłam tego zatrzymać ani zmienić.To Belvunia mnie tak zainspirowała, bo pisała o naiwności....mojej oczywiście.No rzeczywiście jak sobie poczytałam....to moje opisy wołały S.O.S a to z powodu nie rozumienia zachowania M, który w moim przekonaniu zawsze mnie kochał ,i ciągle zalotnie się uśmiechał jakby zobaczył mnie pierwszy raz......do czasu. Wcześniej dawałam sobie głowę ściąć, że wie jaką super babkę ma koło siebie....zawsze miły i potwierdzający słownie owe magiczne słowo "kocham".....nagle zaczyna mnie unikać a jego syki z ust przypominają jad żmiji do napotkanego na swej drodze wroga. Tak....wtedy cały świat mi się zawalił....od owewgo dnia kiedy poczytałam jego korespondencje z kobietami i kolegami.Dowiedziałam się z tych korespondencji o randkach M, sexie,w jaki sposób pisze do kobiet o swich uczuciach i z jakim talentem pisarskim....bo co do okazywania słownego uczuć do mojej skromnej osoby to i....owszem....słówka były....ale skąpe jak kozie bobki z tyłka.Od tego dnia z miłego człowieka....jakby uleciało powietrze, nadymając sztucznie jego uśmiechniętą facjatę....i moim oczom ukazał się widok srogiego smutasa,oszusta który przegrał swoją grę....został zdekonspirowany i zszokowany....bo myślał o mnie do tej pory jak o słodkiej głupolce nie potrafiącej nawet porządnie włączyć komputera a co dopiero wejść na jego pocztę....skopiować jego emaile i wysłać je swojej koleżance na jej skrzynkę jako dowód zdrady przeciwko M. nie będę wracała do tego wszystkiego....bo po co.Jedno chcę powiedzieć wszystkim zdradzanym kobietom.....mam doświadczenia w tym temacie.....moje poroże musieli odcinać piłą motorową....ale powiem Wam tak....warto przetrwać....doprowadzić do usunięcia wrzoda.....zadbania o siebie...bo później już tylko0 miody życia się spija.Jestem tego przykladem.....wyzdrowiałam....zadbałam o siebie....znalazłam faceta, który jest bardziej za mną niż ja za nim....ma furę więc sobie jeździmy w miarę wolnego czasu....gdzie chcemy.Jedynie fajnych koleżanek brak mi w realu....tamte się gdzieś zapodziały....tkwiąc w starych, nieudanych związkach w coraz to większej degradacji fizycznej i psychicznej...nie chcą pomocy ani moich porad.Nie mają siły wychodzić z domu. Tak zmiany wymagają czasu....siły....woli....rozsądnego analizowania "za '' i "przeciw" i wyrzucenia nadziei naprawiania związku kiedy go już od dawna nie było i nie ma.Wszyscy na tym skorzystają. Chcę cieplutko pozdrowić uśmiech22....copertkę....alisarię.....legwanka.....belvunię....zofinkę......sofkę.....różyczkę...ennkę....są to te osoby, które w tamtym czasie bardzo mi kibicowały i podpowiadały co mogę zrobić z tą sytuacją.Dostałam od nich wsparcie w róznych postaciach.Nie wiem dlaczego jeszcze biedrony nie było????
  22. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    JULIA NUNES....PIĘKNIE GRA I ŚPIEWA....pozwoliłam sobie wkleić coś co wklejałam w ubiegłym roku http://www.youtube.com/watch?v=Jk5L0-SIceg
  23. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    Pani Basia była w Holandii....chłe chłe....znów muszę się wyśmiać http://www.youtube.com/watch?v=fyFP-niTRjE
  24. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    pani Basia....hehe....muszę się wyśmiać....jaka tekściara....he he tytuł: "Tarło" http://www.youtube.com/watch?v=c4t27g9jdTU
  25. nojka51

    Klub pan po 50-60-tce...

    witaj tilza.....zapraszam Cię do nas:) szarooka....a co... film w tv? Przyznam Wam się, że czytałam wpisy do tyłu i trafiłam na coś co mną wstrząsnęło....z jednej strony żałosne ale z drugiej śmieszne....no to wklejam http://www.youtube.com/watch?v=_9Bj4HkcjmQ Tak sobie myślę.....trzeba jednak trzymać fason w tym wieku i zwracać uwagę na eliminowanie przekleństw.....a mnie się ostatnio przytrafiały....trzeba się poprawić....he he:)całuski pozdrawiam również lonię25....halinkę56....librę...izę....i tu skleroza a tyle fajnych koleżanek czytałam....nawet ich życiorysy przypominały mi własny scenariusz....niestety ten dotyczący życia jako wojny
×