Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Azifik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Azifik

  1. Mamusia222 - jak tam idzie z twoim rzucaniem palenia? Powiem, że cię rozumiem, bo sama paliłam całe studia i rzuciłam jakieś 2 lata temu. Po prostu wiedziałam, że biorę ślub i od razu będziemy się starać o dzidzię, ale dopiero teraz wyszło :] Później popalałam raz na jakiś czas a najgorsze, że mój mąż pali. Na szczęście nie robi tego w domu, ale teraz mi to strasznie przeszkadza, jak wróci do domu i daje mi buzi albo pogłaska mnie po brzuszku lub po twarzy to wtedy jeszcze gorzej czuję, bo ręce najbardziej śmierdzą. Najgorsze było jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to wtedy dopiero zachciało mi się palić. Ale wytrzymałam i teraz mi się nie chce. Pamiętaj, najważniejsze to chcieć i że robisz to nie tylko dla siebie. Pozdrawiam
  2. No to i ja uaktualniam, nick__________wiek______miasto_____TC________termin specjalistkaja......27.........................8........ . ....01.12 Justi_d_82..........26.......Będzin.........9......... .....01.12 meaaa ...............25.......Sosnowiec.......9..............02.12 Mama_Zosi..........34.........................8.......... ....04.12 kiniak3032..........30................. ........7......... ....06.12 Aska_S ..............35..........................6..............06. 1 2 Ania_K23............23 ....................... 7 ..............07.12 donn.................29........................7........ .......08.12 kofanamisia........19........włocławek.....8......... .....11.12 Azifik................27......Szczecin.........8... .. ........11.12 Julinka...............27......Warszawa..7...... .......12.12 GaboniK.............31...Bielsko-Biała.......7........ ......12.12 nadziejamyszki....23......Rybnik... .......7.......... ....13.12 justyna gsl........ .25.........................7..... .... .....15.12 Gonia1987........ .21..........................6......... .....15.12 ewa76................31.. ..Warszawa.. ...5........ ......16.12 Mamusia222.........22...Nasielsk k. Wawy..5........ .. ....19.12 Majorka79..........29..........................4....... ... .....19.12 Mysza_80...........28......Łódź.............. 6............... 20.12 ewcia_82............26..........................7....... .. ......22.12 Gosiaaa ............ 28 ...................... 10 ...............23.11 Pazia................27......Warszawa.......5......... ..........??.12 natiiiii...............21........Gdańśk..........7...... .. .......14.12 lenka_77............31......Warszawa........5........... ......30.12 Pozdrawiam wszystkie nowe mamuśki ;}
  3. Ja praktycznie nie odczuwam żadnych oznak mojego stanu, i dlatego mnie to trochę martwi. Piersi mam normalne i nic mnie nie bolą. A szkoda, bo ogólnie nie są za duże ;) Pozdrawiam,
  4. Gonia ja ci powiem tak: rok temu miałam identycznie jak koleżanka na pomarańczowo, tzn w okolicach 3 tc dostałam takie brązowawe plamienie i ciągnęło się to przez 2 tyg. Niestety na koniec kwietnia poroniłam, jak się później okazało, jajo też było puste. Później zaszłam we wrześniu dokładnie 20 znowu miałam takie brązowe plamioenie i 6.10 poroniłam, tym razem to była tzw. ciąża biochemiczna - potwierdzona tylko testem i hcg, na usg nic nie było widać. Obecnie jestem w 8 tc i od prawie 2 tyg też mam takie plamienie właściwie bardziej bym to nazwała brudzeniem - raz jest, raz nie ma. Zaczęło się w sobotę, więc w poniedziałek tydzień temu wylądowałam u gina, spanikowałam po tych poprzedniech poronieniach. Zrobił mi usg i uspokoił, że serce bije, ale kazał od razu iść na zwolnienie i od tej pory leżę. Do tego biorę na podtrzymanie 2 x 1 Duphaston i zastrzyki z Kaprogestu co 3 dni. Kolejna wiyzte mam dopiero na 06.05 wic to jeszcze prawie 2 tyg, a ja tu umieram czy tym razem wszystko będzie ok. Ja na razie żadnych badań nie robię, bo jeszcze zdążę, na razie ważne, żeby ciążę utrzymać. Więc takie plamienie najlepiej skonsultować z lekarzem, jeżeli nie mógł ci zrobić usg to spróbuj pdejść na izbę do szpitala, najważniejszy jest święty spokój, poza tym spytaj się o jakieś leki podtrzymujące, czy są potrzebne w ogóle. Trzymaj się i nie przemęczaj za dużo, chociaż wiem, że nie będzie to łatwe. Pozdrawiam
  5. Uaktualniam trochę nasze zestawienie nick__________wiek_____________tydz.ciąży___________term in specjalistkaja.....27.........................8......... ................01.12 Justi_d_82..........26........................8......... ................01.12 meaaa .............25..........................8.................. .......02.12 Mama_Zosi.........34.........................8.......... ...............04.12 kiniak3032.........30................. ........7......... ................06.12 Aska_S .............35..........................6.................. . .....06.12 Ania_K23............23 ....................... 7 .........................07.12 donn.................29........................7........ ...................08.12 kofanamisia.......19..........................8......... ................11.12 Azifik..............27..........................8....... ...................11.12 Julinka..............27..........................6...... ..................12.12 Gabonik.............31.........................6..........................12.12 nadziejamyszki.....23................ .......6.......... ...............13.12 justyna gsl.........25.........................7.................. .. .....15.12 Gonia1987.........21..........................6......... ..... ..........15.12 ewa76..............31..........................5........ .................16.12 Mamusia222.......22..........................4.......... ................19.12 Majorka79........29..........................4.......... ................19.12 Mysza_80.........28.......................... 6.......................... 20.12 ewcia_82..........26..........................6......... .................22.12 Gosiaaa ........... 28 ...................... 10 ..........................23.11 Ja zmieniłam tc i dopisałam Gabonik
  6. ja się ważyłam wczoraj i na razie 0,5 kg, ale to chyba za wcześnie na jakieś skoki wagi
  7. dzięki, ja też biorę kaprogest i duphaston 2*1, poza tym leżę ile się da.Poza tym musi być dobrze
  8. Zazdroszczę ci, ja usg mam dopiero za 2 tygodnie, mam nadzieję, że do tego czasu nic złego się nie stanie. Boję się, bo rok temu też miałam takie dziwne brązowe plamienia a później poroniłam. Powiedz na co bierzesz zastrzyki, bo ja też mam co 3 dni i jutro akurat wypada kolejny, ja mam niedobór progesteronu i dlatego. Pozdrawiam,
  9. Muszo ja gteż nie mam wymiotów i ogólnie czuję się dobrze, mam czasami momenty, że jest mi strasznie słabo, np jak wstanę z łóżka do toalety, ale wtedy po prostu siadam jeszcze na chwilę na łóżku i czekam aż mi trochę przejdzie. Ja niestety mam po prostu bardzo niskie ciśnienie i poranna kawa w moim przypadku to obowiązek chociaż muszę pić pół na pół z mlekiem. Kiedyś to potrafiłam 5-6 wypijać a teraz muszę się ograniczyć do max 2.
  10. Kait ... ja zaszłam zaraz po hsg. Tzn hsg miałam 14/03/2007 a 11/03 skończył mi się @, więc jak nie dostałam następnego to od razu poleciałam do gina, na usg już było widać jajeczko. Niestety na koniec kwietnia poroniłam (jajeczko było puste) Ale nie zawsze tak musi być
  11. kurcze nie mogę wkleić suwaczka, ktoś ma jakąś podpowiedź?
  12. Dzięki za przesunięcie, ja wam powiem, że pierwsze usg miałam 03/04 i pęcherzyk miał wtedy 4 mm, to był czwartek. Tydzień później w sobotę dostałam lekkich plamień takich brązowawych i w poniedziałek poleciałam do lekarza. Zrobił mi usg i z dzidzią było wszystko ok, pęczerzyk 1,91 cm a zarodek 2,5 mm, tętno biło więc się uspokoiłam a najlepsze jest to, że powiedział, że tu pod spodek jeszcze coś widać (bliźniaki?) Na razie dostałam zwolnienie, mam leżeć, biorę duphaston 2*1 i zastrzyki z progesteronem co 3 dni. Będzie dobrze, prawda?
  13. [url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/ci-13630.png
  14. Za pierwszym razem to było rok temu na koniec kwietnia w ok 5-6 tc. Ale póżniej się okazało że jajo pładowe było puste, za drugim razem na początku paździrnika tobyl gdzieś 3-4 tc ale wtedy to na usg nic nie było widać a jedynie hcg miałam podwyższone. To się podobno często zdarza a taka ciąża nazywa się "chemiczną" bo nic nie widać jeszcze. Dlatego teraz od początku prawie jestem na zwolnieniu i leżę w łóżku.
  15. No a aj ponad 1.5 roku i 2 poronienia w międzyczasie, więc teraz chucham na zimne
  16. Witam, dołączam się do grudniówek :) nick__________wiek_____________tydz.ciąży___________term in specjalistkaja.....27.........................8......... ................01.12 Justi_d_82..........26........................8......... ................01.12 meaaa .............25..........................8.................. .......02.12 Mama_Zosi.........34.........................8.......... ...............04.12 kiniak3032.........30................. ........7......... ................06.12 Aska_S .............35..........................6.................. . .....06.12 Ania_K23............23 ....................... 7 .........................07.12 donn.................29........................7........ ...................08.12 kofanamisia.......19..........................8......... ................11.12 Julinka..............27..........................6...... ..................12.12 nadziejamyszki.....23................ .......6.......... ...............13.12 justyna gsl.........25.........................7.................. .. .....15.12 Gonia1987.........21..........................6......... ..... ..........15.12 ewa76..............31..........................4........ .................16.12 Majorka79........29..........................4.......... ................19.12 Mysza_80.........28.......................... 6.......................... 20.12 ewcia_82..........26..........................6......... .................22.12 Gosiaaa ........... 28 ........................ 9 ..........................23.11 Azifik..............27..........................7...........................11.12 Pozdrawiam,
  17. Kait ... Ja robiłam hcg we wrześniu, gdy drugi raz wyszedł mi test pozytywnie. Test amiętam zrobiłam w niedzielę, w poniedziałek byłam u gina, ale na usg nic nie widział, więc kazał mi zrobić hcg i wyszło, że to ok. 3 tc. Niestety w sobotę dostałam krwotoku i było po wszystkim. Jak pokazywałam te wszystkie wyniki później temu drugiemu lekarzowi, to stwierdził, że należy brać pod uwagę tylko te ciąże udokumentowane na usg, bo podwyższone hcg miałoby 80% kobiet w czasie, kiedy powinny mieć @. Więc jak on to określił - to była tylko ciąża \"chemiczna\" :( co kolwiek miałoby to znaczyć. Kurcze, dzisaj wstałam i od rana ęczy mnie zgaga, znacie jakieś sposoby na pozbycie się tego? Pozdrawiam wszystkie
  18. Ja się czuę dobrze, chociaż właśnie martwi mnie np to, że nie bolą mnie piersi, nie chce mi się wymiotować czy inne takie typowe objawy. Mój lekarz twierdzi, że to właśnie dlatego, że mam niedobory hormonalne - za mało progesteronu. Ja chyba wolałabym siedzieć na okrągło w toalecie, chociaż byłabym spokojniejsza, że tak ma to wyglądać, a mnie co najwyżej zemdli raz na tydzień a i tak wymiotować mi się nie chce. Podobno żadnych dolegliwości nie odczuwa ok. 30 % kobiet i ja do nich podobno należę, ale jakoś dziwnie mi z tym. Co do wizyty u innego lekarza to proszę bardzo. Ja tak zrobłam. Koleżanka dała mi namiar do gina, który specjalizuje się w patologii ciąży, ale do niego też strasznie ciężko się dostać. Znowu musialam czekać ponad miesiąc. W końcu byłam u niego 31/03/2008, kazał mi zrobić dwa kolejne badania, które kosztowały prawie 200 zł (Boże ile te nasze dzieci kosztują, a jeszcze ich nie ma :)) Dwa dni później w środę zrobiłam sobie teścik, bo coś mi nie pasowało a w czwartek byłam u swojego gina, który potwierdził ciążę. Stwierdził, że to ok 3 tc (to było 03/04/2008) a ostatnią @ miałam 29/02/2008. Mój pęcherzyk miał wtedy 4,1 mm dłudości, więc nie wiem czy u Ciebie było już coś widać. U mnie usg było 5 tyg od pierwszego dnia ostatniej @ i już było widać moją kochaną fasolkę. Ale może to zależy od sprzętu usg. Poza tym na te dodatkowe badania muszę czekać min 1 miesiąc, więc nie wiem czy będę z nimi u tego drugiego lekarza. Pozdrawiaam
  19. Myślę, że badanie usg najlepiej pokaże co się dzieje w środku, w każdym razie u mnie tak było, jeżeli będzie widoczne jajo płodowe to możliwe, że będzie cię czekać wizyta w szpitalu. Równie dobrze możliwe jest, że to było podobno dosyć częste we wczesnej ciąży krwawienie, które nie ma wpływu na dalszy przebieg ciąży. Z kolei dgy na usg nic nie będzie widać to pewnie organizm sam się oczyścił ( co jest najlepsze w tym wypadku, bo nie ma potrzeby chirurgicznej ingerecji w organizm, a poza tym szybciej można się starać o następne maleństwo). W kazdym razie lekarz będzie wiedział, co ma zrobić by było dobrze. Pozdrawiam.
×