żonka...

dokładnie:)

cieszę sie że doszlismy do jakiegos porozumienia:)

Żle mnie zrozumiałeś,nie mam na myśli dozgonnej miłości ,ale też jednorazowych związków,myslałam o czyms na dłuże badz krócej. Kazdy lubi czuc ten niesamowity dreszczyk i nie ukrywam ze ja również,ale nie oznacza to ze codziennie z kim innym.

Sex jest swietny,ale to nie wszystko. Musi byc jeszcze jakieś iskrzenie,to cos co powoduje ze masz ochote kochac sie akurat z tą a nie inną. Gdybyś ja znalazł to nie myslałbys o niej ,nie brakowałoby ci spotkań z nią,dotyku,pocałunków?

Dac z siebie mało duzo wziąść??czy nie jestes zbyt samolubny??nie uważasz ze o wiele milej byłoby dawać siebie w takim samym lub bardzo podobnym stopniu?? Dodam jeszcze że mnie na szczęście ominęła oziębłość w związku mimo sporego stażu:)

z czego więc wynika twój cynizm?? hmmm....z zazdrości?,z niepowodzeń?

masz rację,ale zupełna oziębłośc też nie jest najlepszym rozwiązaniem bo niektórzy maja to w domu,więc z dwojga złego co lepsze??

Nikt na początku nie zakłada że się przywiąże i będzie tęsknić.

Nie wierzę w tak zupełny czysty układ bez zobowiązań,no chyba że w agencjach. Myśle że jeżeli dwoje ludzi sie spotyka to musi być miedzy nimi to coś inaczej sobie tego nie wyobrażam,a tęsknota i przywiązanie przychodza same z czasem i to jest naturalne.

ja też->nad czym myslisz i jak mozna Ci pomóc??

ooo.........widzę że klub sie powiększa:) Jak milusio:)

Promyczku nie mam na imie Justyna :)i nie posiadam tez dotleniacza:(

hmmmm...a może na jakis komunikator sie przerzućmy zeby nie zasmiecać forum??

strzelają??nic nie słyszę,wiec chyba mamy kawałek do siebie:)

nie czuje:) ale,ale...mam zamkniete okna:P

Promyczku to ja mam chyba dwa rzuty beretem:P chyba że jestes np.moją sąsiadką::::)

Promyczku a mnie raz jeden taki po 40 powalił na kolana,..... ehhh...rozmarzyłam się:) tylko daleko mieszkał i nic z tego nie wyszło niestety ,bo jak to mowią co na miejścu to na miejscu:)

Promyczku ,w jakich okolicach katowic mieszkasz?moze blisko i mogłybysmy kiedys wyskoczyc na kawke,obgadać co nieco:P

mozna by powiedzieć\"śląskie dziołchy\"tyle że anastazja chyba z ok wa-wy,tak??

Nooo małolaty to już inny rozdział:P Zdecydowanie wole dojrzałych facetów,mmmmm:)

anastazja,tobie też humorek dopisuje,prawda??:)

Powiem wam moje drogie że mam jakiegos pecha bo z reguły przyciągam kawalerów:( nawet wirtualnie:P

Właśnie Promyczku,tylko nie kawaler,choć jest w 100% w moim typie...mmmmmmmmm:) ale wygląda na to że bedę szukac nadal:P

Anastazja ja mam nie małe obawy a raczej jedna wielka obawę,bo...kawaler mi sie trafił,a jak wiemy z żonatym jest bezpieczniej:P

z katowic:)ufff...... ale własnie ten z Gliwic lubiał się"dwoić\":( ile on ma lat??tak z ciekawości pytam