mysle ze przerwa w zwiazku

no a wtedy czlowiek sie nie moze nudzic?:)

a skad wiesz kogo ma na skypie?

nie rozumiem jednego skoro ponoc oboje chcieliscie tego dziecka to czemu go oklamywalas w jakim celu?

nie wazne ze oklamalas, to nie byklo tylko twoje dziecko i powinien sie poczuc do niego

no wiec wlasnie, zachowal sie jak gowniarz a nie jak dorosly facet. byliscie razem , bylas w ciazy a on co zrobil? kazal ci spadac

ale popatrz ile byly warte jego slowa jak sie dowiedzial o ciazy, nie zachowal sie tak jak mowil tylko cie olal

i nie rozumiem jednego, skoro oboje chcieliscie miec dziecko i on ci o tym powiedzial, to czemu go oklamalas ze nosisz plastry?

ale dlaczego nie dostrzegasz jak on sie zachowal? jak ostatni gnoj. naprawde tego nie widzisz?

ale wlasnie takie sytuacje pokazuje jaki jest naprawde czlowiek, sytuacje nagle, zaskakujace. i powiedz mi jak ci sie pokazal? jako ideal? tylko szczerze mi to powiedz

sluchaj jak dla mnie skoro on sie nie potrafil zachowac jak dorosly czlowiek w tak powaznej sytuacji to jak ty bedziesz mogla mu zaufac?

wiesz nie wazne kiedy mu to powiedzialas, sama sobie tego dziecka nie zrobilas i dorosly facet jakos powinien sie do tego poczuc a nie uciekac bez slowa i zadnego zainteresowania

wlasnie mialam to napisac ze jak ciebie zostawila w ciazy w wynajetym mieszkaniu to nie mial skrupolow

no popatrz sama napisalas ze bys sie zastanawiala a sie wcale nie zastanawiasz tyklko chcesz byc z facetem ktory sie tak zachowal i to w stosunku do ciebie. nie balabys sie ze wywyinie ci znowu taki numer?

jelsi by mu nie zalezalo na niej to w dupie mialby jej agresje i to co ona mowi o tobie. jest facetme i mysle ze poradzilby sobie z agresja dziewczyny jesli by chcial. no bo coz ona mialaby do gadania jesli on wiedzialby ze chce z toba byc i bedzie jak wroci?

tylko ze wtedy mialby w dupie jej agresje i to co ona mowi.takie jest moje zdanie

no to jak ukrywa to przed nia to byc moze mu na niej zalezy bo jak by mu nie zalezalo to by jasno jej powiedzial a tego nie robil

jesli z niego opadly emocje , byl wstanie ci wybaczyc to czemu nie? a jesli znajomi wiedza ze sie tak zachowywalas to sie w sumie nie dziwie ze toukrywa, bo moi znajomi zlinczowaliby mnie za znajomosc z kim kto tak robil

a poza tym on sie moze wlasnie wstydzi przed znajomymi ze ma z toba kontak mimo tego jaka bylas? i nie chce zeby mu glowe suszyli z tego powodu?

wiesz jakbym moj przyjaciel sie we mnie kochal, pokazywal mi to w pewien sposob a ja bym go lubila i mimo wszystko nie chcialabym tracic kontaktu to tak ukrywlaabym to przed kims z kim jestem

bo z niego juz opdaly emocje i nie podchodzi do tego tak emocjonalnie i dlatego jest jaki jest

no wiec ty juz ze swojej strony zrobilas krok a on nie zrobil nic

z tym ze deska go zapytala, aon jej odpowiedzial ze przyjaciolom sie pomoga i tyle. tak ja to przeczytalam

twoim problemem nie jest to ze walczysz do konca tylko ze nie dopuszczasz do siebie mysle ze moze ta walka jest bez sensu i nic nie da

dla mnie to wszystko to jest jakis chory uklad

z tego co pamietam i czytalam wczesniej pislas mu maila ze potrzebujesz pieniedzy... zle pamietam?