mirellkataka

powiem ci...na ucho:)

rano trzeba wstac.tak ..koło południa.papa.nie zagadujcie mnie już

ten;jak sobie poscielę to cie zawołam:D

ja się połozę bo strasznie już póżno...

teraz żle???

zaraz się wykreci,jak każdy facet:)

najpierw 2 tygodnie-w.g gwarancji. pózniej zgoda...na zawsze moze byc:) będe prała,gotowała,drapała plecki...:)

tylko nie mów pózniej ,że nie ostrzegałam:)

chodz od razu:D

takie ciacho nie przeszłoby bez ostrego testu...wszystko bym sprawdziła..;)

jak nas wezmiesz do tej norwegii to będziemy nawet wszyscy w jednym ...domu;)

2 tygodnie???a póżniej? tyle to on da rade pobyc milusi:)

za tą fantazję juz cię kocham:)

facetowi nie mozna zbyt poluzniac łańcuszka:)

fasolka;bo przechwalisz ;nie daj boze...

zareklamuję...a co

z nami spac???jakies zarty???

wezmę cie na próbę...:)

ja nie wiem nic o rybach:( do mnie pasuje rak-to pewne.drugi skorpion to była dopiero akcja.

ten;gdzie ci będzie lepiej... a miałam iśc spac...

naprawdę-nerwy to dla mnie pojęcie nieznane...no dobrze..gryze sie w srodku czasem.:(

skorpion-nie wróży dobrze...zaufaj.

zielona-ja nie ściagałam...jestes moją blizniaczka czy co???

ja chcę!!!! -umiem słuchac -usmiecham si.e nawet przez łzy -całkowity brak nerwów -prowadze samochód-bezwypadkowo...prawie -mam w sobie duzo pozytywnej energii...

zielona;twoje wady są moimi:) dodac należy że : -lubie porzadek ale bałabanie -mam dwie lewe ręce do cięzkiej pracy -jak kazdy skorpion jestem zaborcza:( powiem krótko;cięzki przypadek:(