mirellkataka

zielona fasolka;witaj w klubie.ja też sobie sączę piwko.

fiolkah:):):)

do mtego ciacha nie mogę sie przemóc.:(

nie jem ogólnie słodyczy ale to cudo posmakuje.narobiliściee mi ochoty łakomczuchy:)

milusio jak zwykle tutaj

witajcie renciści i emeryci.:) net mi sie popsuł wczoraj...:(

dziś tez nie posiedzę:(każdy ucieka ja też ide lulkac.za dużo pracy jak na jeden dzień.

i .pojawiam sie i znikam.:)

przestańcie-my będziemy wiecznie młode.tylko zmarszczki wyjda na buzi...

dobrze kobitki ja uciekam... kazdemu z osobna..

jak miło byc w jakimś klubie... ostatnio byłam zapisana do...chóru w kościele:):):):)

jagga-ty jeszcze młoda jesteś d...nie to co my:)

no co wy...ja jestem przed 30stą.no dobra ..mam 29:( kiedy to zleciało.

ile macie lat?tak mniej więcej jeśli bez szczegółów...była tu dziś fiolkah?

no chyba przegapiłam:( najważniejsze jak człek się czuje.ja mam ciągle :) na twarzy..nawet gdy jest:(

cos mi sie zdaje ze nasz ten się zwyczajnie zakochał...

dni uciekają tak szybko że ani się obejrzymy a będziemy o laseczce chodzic...zeby tylko było na kim sie podeprzec.chciałabym chociaz na stare lata byc szczęsliwa.taka wiecznie uśmiechnięta babcia staruszeczka.:)

ostatnio bardzo póżno sie kładę:bo albo jestem z wami,albo cos czytam,albo muszę w domu sprzatnac..i nie mam kiedy się wyspac.

jagga ...co ty dopiero zauważyłas nasze milutkie usposobienie?tutaj czasem jest aż za słodko...rano zawsze myślę o wieczorze gdy sobie z wami będe mogła pobajerzyc.

ja tylko do was na chwilkę zaglądam dzis.musze troche pospac.:(

ja kocham kino najbardziej z was wszystkich.jak wychodze z kina to juz nie mogę doczekac sie na następny.a najbardziej to podoba mi sie nocny maraton.film za filmem do białego rana...

kochane gaduły:)

szczególnie gdy jest:(na sercu

samemu tez w kinie miło jest przeciez.

graf:u mnie sa seanse dla singli.siadaja raz facet raz kobiotka.tak dla nowych znajomości.