mirellkataka

ale w jednym łóżku???czy kazdy osobno?

jestem z wami znowu-cos mnie ominęło???

to co sie przytrafiło lelelce???

nigdy cie nie zostawię-wiesz przecież :)

lelelka

chyba się położę:)

musi temu wystarczyc to co ma:)

ja tez nie mam:(

ten-alez ty mądrutki:)

juz idziecie spac???

skup się ten:):):)

a może śpiewa-wtedy nikt nie będzie spał;)

zawsze tak jest-jak daleko to są super.ja tez tak mam;)

ten usnął razem z synkiem?:o

;)nie wypada nie iśc na chrzciny

i dobrze-z rodzinką najlepiej na zdięciu:(

ten;moze odpiszesz mi wreszcie:)

a moze uroczysty rozwód:D:D:D

podaj adres;prześlę ci w paczce parę kilogramów:D

ja nie zjem nic;dieta mnie niestety obowiązuje:( ale popatrzę jak zjadacie te talerze kanapek...

ten;ja tez czekałam na ciebie i nic...:)

chyba pojadę do stegny albo krynicy

jest moją koleżanką ;nie zostawię na pewno w potrzebie.jest ciężko bo ona jest przygnębiona maxymalnie.przytuliłam i wyłam razem z nią.

a wracając do raczyska;badania okresowe to podstawa-bez tego koniec.zabawa się kończy w momencie znalezienia tego drania

poza tym nic u mnie nowego.jestem tu żadziej bo smazę sie ciągle na słonku,a w niedziele chyba pojadę nad morze.może ktoś ma ochotę na morze?