MałaMi 13

dolarcia a miałaś już kiedyś robioną laparoskopię?

welao, a kiedy miałas jajeczkowanie? Bo jesli w ok. 13-14 dniu cyklu, to wynik powinien juz byc wiarygodny, choc niekoniecznie. Moglas poczekac jeszcze z 2-3 dni :) Ale bardzo dobrze rozumiem Twoja niecierpliwosc :)

Dzieki Paulina ja oprocz bromergonu, pije od 2 m-cy ziola ojca Sroki, glownie ze wzgledu na PMS i bole menstruacyjne. Ale ostatnio bylo jeszcze gorzej i dodatkowo te ziola skrocily mi cykle - cale zycie 29 dni, a teraz 24 i 25 dni. Teraz jestem po dniach plodnych (owulacja chyba byla w 12 dniu, bo potem sluz mi sie nagle skonczyl plodny), wiec spodziewam sie znowu krotszego cyklu. Dopije je jeszcze miesiac i odstawiam. A po bromku czuje sie juz dobrze, az mnie dziwi, jak organizm szybko przyzwyczaja sie do leku. Pierwszy dzien - utrata przytomnosci, utrata wzroku, wymioty, dreszcze, biegunka, a 5 dni pozniej az do teraz, jakbym witaminy zazywala...

Witam Was dziewczyny! Ja też przyłączę się do prosby o opinie o objawy owulacyjne i PMS po bromergonie. Czy zauwazylyscie rozniece po braniu go? Biore bromegeron pierwszy miesiac. Szczerze przyznam, ze podchodze do tematu dosc sceptycznie, ale po wielu latach leczenia, przekroczona ok. 10 x prolaktyna po obciazeniu to jedyny wynik u mnie "nie w normie". Pomyslalam wiec - skoro zawsze bylo super, a teraz wynik nie taki - to co mi zaszkodzi sprobowac. Kilka dni temu powinnam miec owulacje i zawsze odczuwam ja na zmiane z jednej, to drugiej strony. A teraz nic. Moze mam cykl bezowulacyjny, choc u mnie zawsze bylo wszystko na tip-top, ale moze to po bromku? Sluz plodny byl, ale bolu jajnika niet. Czy PMS bedzie lagodniejszy, niz do tej pory po tym leku? Blagam pocieszcie mnie, bo strasznie przechodze PMS-a, a nie pomagaly mi ani castagnus ani ziola (wrecz przeciwnie). Pozdrawiam!

Chwileczka, juz doczytalam wyzej o Twoich przypadlosciach, przepraszam za zbedne pytania. :)

gosc - gratuluje pieknego widoku! :) To niesamowite, jak ziola dzialaja na Ciebie. Chwileczka - napisz mi cos wiecej prosze, czy badalas ponownie prolaktyne po bromku? Czy spadla ta wartosc po obciazeniu? Czy cos Ci to pomoglo i czy to byl Twoj jedyny problem? Ja poza tym wynikiem reszte mam ok, a robilam juz wszystkie mozliwe badania i zabiegi istniejace w medycynie konwencjonalnej jak i tej niekonwencjonalnej...

wtorkowa ja bym spróbowała pić kilka miesięcy i powtórzyć badania. Zioła nie zaszkodzą, a może akurat na Ciebie będą miały zbawienny wpływ. Ja poszłam z tą moją prolaktyną po obciążeniu do lekarza. Stwierdził hiperprolaktynemię czynnośćiową i dostałam bromergon. Trafiłąm akurat na lekarza, który mniej sceptycznie podchodzi do leczenia tego i ma przypadki pacjentek, którym się udało zajsc w ciaze mimo zwyklej prolaktyny w normie. Rada dla dziewczyn siegajacych pierwszy raz po bromergon! - nie zazywajcie dawki od razu przed snem, jak radzi lekarz, jesli macie rano wczesnie juz stac na nogach. Wezcie dawke o 2-3 godziny wczesniej. Ja wzielam zaraz przed snem i rano skonczylo sie to utrata przytomnosci (plus rozwalone podczas mdlenia o sciane czolo) + utrata wzroku na 5-10 minut + wymioty i biegunka! Wczoraj wyczytalam na jakim forum, zeby wziac 2-3 godz przed snem, tak zrobilam i dzis juz czuje sie super. Kuzi gratuluje!!!! :) A za reszte mocno, najmocniej trzymam kciuki!

cześć Dziewczynki! zastanawiałam sie sporo nad tym, co niedawno pisalyscie, a mianowice nad badaniem prolaktyny z obciazeniem... Wczesniej nie slyszalam o tym, a dotad zawsze mialam wyniki badan hormonalnych w normie, do tego regularne @ i zadnych plamien pomiedzy.... Ale z ciekawosci zbadalam sobie te prolaktyne czynnosciowa i okazalo sie, ze mam wynik 16 a po tabletce wzrost przeszlo 9-krotny... NIe wiem teraz, czy sie tym przejac, czy pojsc do lekarza? Wyczyalam w artykule medycznym, ze taki wzrost powinien byc 2-5 krotny, nie wiekszy. Co myslicie? Znacie przypadki, kiedy jakis lekarz uznal taki wynik za wskazany do leczenia? Czy taki wynik moze stanowic jakis problem przy probach poczecia?

Karolina 24 - super!!!!!!!!!!!! :D Ogromne gratulacje i uściski!! Straszie sie ciesze :)

ojej Magdalena1984 - ale metlik.... Niesamowite, jak nie mozna w szpitalu liczyc na profesjonalizm i zaangazowanie. Wspolczuje Ci tego stresu. Dziwne to wszystko, zwlaszcza pieknie przyrastajaca beta i fakt, ze mialas owulacje duzo pozniej... Mam ogromna nadzieje, ze to jest po prostu bardzo wczesna ciaza, stad niewidoczna. Trzymam za Ciebie mocno!

dolarcia a ten test robilas z krwi mam nadzieje... Termin @ przypada Ci za 2 dni, a kilka dni temu robilas test - jesli sikany, to wiesz, ze to bez sensu. Chyba niepotrzebnie sie nakrecasz z tymi mdłosciami :) Poczekaj jeszcze i zatestuj w czwartek. Bol piersi i brzucha to typowe objawy przed @,

kachaf - ja po ziołach mam nieziemski apetyt. Zazwyczaj jadłam dużo, ale głownie od popołudnia i wieczorem. Rano nigdy nie miałam apetytu, najczęściej śniadanie jadłam około południa. Teraz jem sniadania o 8 rano najpozniej! I jadłabym ciagle! :) Poza tym od jajeczkowania do @ bolało mnie podbrzusze i jajnik, a @ miałam 3 dni mocną i koniec (zawsze 3 dni + 2 dni plamienia). Do tego mam po ziolach problemy z cera - tradzik jak u nastolatki. Magdalena1984 - serdecznie gratuluje !!!!!! :D Wszystkiego dobrego !

Magdalena1984, ja cale zycie mialam @ co 29 dni i to jeszcze zawsze o tej samej porze dnia sie zaczynala - wczesnie rano. A po castagnusie i ziolach mialam co 25 dni. Tobie akurat wydluzylo cykl, w kazdym razie cos te ziola mieszaja... Ziola powinno sie pic 3 miesiace bez zadnych przerw.

przykro mi... piszę prawdę. Tak te zioła działaja, ze pobudzaja znacznie prace hormonow, do tego ukrwienie wieksze i takie sprawy przez to bardziej odczuwalne. Plusem jest to, ze cos tam sie dzieje, wszystko pracuje, jak trzeba. Wez nospe.

dolarcia ja tak miałam przez ostatni cykl picia zioł od jajeczkowania az do @.

kaja97 - ja tak mam! Pisałam juz o tym, że zioła te poprawiają krążenie i ja to naprawdę odczuwam. Do tej pory siedziałam w domu w dresach i pod kocem, a teraz wiecznie mi goraco. Pierwszy raz w zyciu! Ja te ziola chocby przez wzglad na to bede pila do konca zycia. I wcale nie chce mi sie ich odkladac w grudniu na przerwe, zeby znowu marznac :)

zosia, ja wierze, ze ziola maja wplyw na organizm! Sama od owulacji mialam bolesci w podbrzuszu jak na @ i bol jajnika. Liczylam tylko, ze przy @, jak niektorym dziewczynom bolesci zmaleja lub znikna, ale wlasnie jestem po 6 nospach i umieram...

Ja brałam tego castagnusa tylko jeden miesiąc (zeszły), ale fatalnie się czułam - PMS 3x wiekszy niż zwykle, do tego @ po 25 dniach (zazwyczaj po 29). A bol przy @ to mialam najwiekszy w zyciu przez prawie 3 dni! Dziś dostałam @ po 1 m-cu picia ziół, po 27 dniach - też krócej i dziwnie sie czuje, bo zwykle piersi przestawaly mnie boleć i przychodzila franca do 3 dni, a teraz bola mnie dopiero od 3 dni i caly czas bardzo, a tu juz @ jest. nie wiem, czy ktos zrozumie te moje pokrecone wypociny :)

Magdalena - ja tez wstaje do wc w nocy po ziolkach i apetyt mam ogromny! Pije 1 miesiac, a juz przytylam 3 kg. Na razie sie ciesze, bo generalnie mam niedowage i ciezko mi przytyc, ale zobaczymy, co bedzie dalej :D Dziewczyny, rzeczywiscie nie ma co sie licytowac, kto cierpi bardziej... Pamietajmy, ze wszystkie tutaj, bez wzgledu na rodzaj choroby czy innej przypadlosci, dlugosci i sposobow leczenia, mamy jeden cel - zdrowe dziecko. I tego sie trzymajmy i wspierajmy nawzajem jak tylko mocno sie da!

dolarcia - ja obstawiam, ze to ziola. Mnie tez napiera brzuch od kilku dni i jajnik, jakbym miala stan zapalny. Cos tam sie widocznie dzieje i mam nadzieje, klaruje... :)

Memi masz nerwy ze stali, ja juz bylabym po 3 testach z apteki i hcg :D

dolarcia trzymaj się i kuruj... ja wlasnie skonczylam zapalenie oskrzeli - trzy tygodnie dochodzilam do siebie. wiecie co, ja koncze pic pierwszy cykl ziola i nie widze zadnych szczegolnych zmian. Moze dlatego, ze cykle zawsze u mnie byly ok. Na pewno jednak ziola poprawily mi krazenie - pierwszy raz od wielu lat jest mi cieplo, nawet teraz siedze przy otwartym balkonie. Nawet jak ziola nie pomoga mi na plodnosc, to bede je pila dla lepszego krazenia :)

dolarcia, nie przejmuj się wcale a wcale :D Pisz, ile wlezie, ja chętnie przeczytam o kazdym szczypnieciu w cycku, strzyknieciu w jajniku itp itd - rozumiem to doskonale. Caly czas wychodze z zalozenia, ze jak sie komus nie podoba, co sie na tym forum wypisuje, to niech tego nie czyta. PROSTE, Ja co miesiac przylapuje sie na doszukiwaniu sie jakis "efektoe specjalnych" hehe. Takie zboczenie juz pań marzących o dziecku :) JAPANESSPAAAA - super!! Domyslam sie, jaka musisz byc szczesliwa! :) Dbaj o siebie teraz wyjatkowo! :) Memi - trzymam kciuki! :) raszelll - nie dolujesz. Kazda z nas ma gorsze dni, jak @ przychodzi i nadzieja maleje... Od tego tu jestesmy, zeby tez posluchac smutkow.

Osa - super, jesli castagnus podziałal, jesli mialas wczesniej plamienia. Ja zazywalam go przez miesiac i odstawilam, bo mialam PMS do potegi n !! I pierwsze dwa dni @ umieralam z bolu, a zazwyczaj to pierwsze pol dnia tylko boli. dolarcia - powiem Ci, ze dziwny ten Twoj cykl, naprawde nie wiem juz, co o nim myslec...

dolarcia, jestem pewna, że w słowach sąsiadki nie było nic złośliwego... Tak to jest, że ludzie, którzy nie mieli problemów z poczęciem potomka, nie rozumieją tego, co czujemy i przeżywamy. Mnie też często pytano, czy wolę karierę od dzieci, a od najbliższych moich znających problem najczęściej słyszałam: to wyluzujcie! Tak, jakby to było takie proste... ;) Osa - czy dostałaś @? Może trzeba było poczekać z sikaczem do rana?