merci31

dooorcia - dobrze ze ok u Ciebie :) szkoda tylko, ze @ bedzie ;P

beatko - trzymam kciuki, tak bardzo chce zeby Ci sie udalo :) moze pierwszy dzien wiosny przyniesie Ci szczescie ! :)

Lekarz pewnie spyta czy ma Ci kto zrobić, jak nie to wypisze Ci karteczkę zlecenie na zastrzyk do szpitala, pójdziesz z karteczka i zrobia bez problemu :) ja zaufałam mężowi :)

W pośladek :) ja w stresie, maz w jeszcze większym ... :D

Domi, moze ladnie Ci pękną i nie będziesz musiała zastrzyku brać :) dla mnie taki zastrzyk to byl duży stres :)

Unis - zastrzyk raz w cyklu

Domi - ja mialam zastrzyk na pęknięcie, Pregnyl, lekarz na usg sprawdzam wielkość pęcherzyka i jak wielkość byla odpowiednia to zlecil zastrzyk, mi maz zrobil :) po nim w ciągu 2 dni pęka pęcherzyk i dochodzi do owu. Mi przypisal zastrzyk bo po clo same pęcherzyki nie pekaly

Malinka super :) powstrzymam się z gratulacjami do serduszka :)

Unis - narazie ostroznie podchodzimy do tego, poki lekarz nie powie, ze jest jest ciaza :) ale po malu sieszymy sie i rozmawiamy z malenstwem :D baaardzo to mile ;)

wiem ze nie powinnam czytac za wiele po forach ...

edka - mozliwe ze jak przyjda dolegliwosci to zdanie zmienie ze sto razy :) teraz sie zestresowalam bo zaczelam czytac o beta hcg rozne rzeczy i mi wyszlo ze mam maly przyrost :/ mozliwe to?

Jaka cudna pogoda, chyba z 18 stopni u mnie :) co do zwolnienia to nie myślę jeszcze o tym, najpierw niech lekarz powie ze wszystko ok, wtedy będę spokojniejsza :) na zwolnieniu zanudzę sie :(

Poprzedni wynik sprzed tygodnia 1040, teraz 6250 :)

edka - nie dziwie sie, ze sie martwisz, faktycznie lekarz zachowal sie nie tak jak powinien, wspolczuje, wiadomo ze kazda przyszla mama chce wiedziec co i jak z malenstwem i posluchac serduszka a tu lekarz burczy ... zmien go na innego, szczegolnie, ze mowisz ze opinie ma nie ciekawe :) a teraz sie nie martw, wszystko jest napewno dobrze :)

mowil zebym dla wlasnego spokoju zrobila, bo wizyte mam dopiero za tydzien :) to poszlam i zrobilam :) bede spokojniejsza

dzisiaj poszlam na bete, wynik niby ma byc dzisiaj :)

Malinka super! Nie gratuluje jeszcze ;) zrob jutro test z krwi ;)

Karola nakręcasz sie strasznie, mam wrażenie ze myśli o braku ciąży wypelniala cala twoja glowe, musisz choć trochę wyluzować, przestac myslec i analizować :) każda z nas zadaje sobie wiele pytań, ale nie mozna sie nimi zadreczac

ja Ci sykatynka nie pomoge, sluzu u mnie nigdy nie bylo, dopiero teraz w nadmiarze mam :)

dooorcia - czuje sie dobrze, piersi mocno bola po bokach, najgorzej w nocy, bo trudno sie ulozyc tak, zeby nie bolalo, czesto chodze do toalety, nawet w nocy wstaje co mi sie nigdy nie zdazalo, no i spie tak na czuwaniu, moze to nerwy a moze hormony :D

beatko - to trzymam kciuki, zeby wrazliwsze piersi byly zwiastunem ciazy :D

domi - no to tamta lekarka chyba Cie zbywala, nie wiadomo czemu :) czasami lepiej uslyszec prawde, teraz wiesz co i jak i wiesz w jakim kierunku sie leczyc :) jak obnizysz prolaktyne to moze organizm "zaskoczy" a drugi jajowod jak ok to moze z tego sie uda na clo :)

Edka - tez rozmawiam z maleństwem :) licze ze rozwija sie prawidlowo i odliczam dni do usg :) czas wolno leci, ale tyle czekalam to poczekam jeszcze te parę dni :)

wiem, wiem, najpierw czekam na serduszko i wiadomosc ze wszystko jest ok, narazie nie ma co planowac, za bardzo sie boje, ze roznie moze byc :)

edka - pracuje w szkole :) jak lekarz stwierdzi ze jest maluszek to tez sie zdecyduje na zwolnienie, pracuje z maluchami, czesto sie zdaza ze ktos na mnie wpadnie, pilka uderzy itp itd ... nie chce ryzykowac