merci31

sylwunka - powiem szczerze, ze my czasami "na sile" przytulamy sie w te dni kiedy mam ouw, troche to denerwujace, coraz czesciej mysle, czy nie odpuscic na 3 miesiace, zrobic teraz przerwe po clo, zobaczyc czy moj organizm sam "zadziala" - niby wszystkie wyniki mam ok, a owu brak i @ przychodzi kiedy chce, wiec tak czy siak cos jest nie tak, moze lepiej sie podleczyc i dopiero walczyc o dziecko? tylko ze wyniki mam dobre, prolaktyna tylko wyzsza ...to bez clo tez powinno wszystko dzialac

beatka - czasami chyba dobrze jest zajac sie czyms innym i nie myslec o ciazy :) moze teraz sie poszczesci :) sylwunka - oj to macie za soba tez przejscia niewesole, wspolczuje, trzymam kciuki zeby sie udalo wreszcie :) dooorcia - cos narozrabiala z mezem, przyznaj sie ;) nie martw sie, czasami dobrze jest sie posprzeczac, potem fajnie jest sie godzic ;P czasami facet potrafi wnerwic, niestety!

domi - pewnie, lepiej odpuscic przy lekach, ale obys nie musiala nic brac i wszystko bylo ok sykatynka - a Ty ciagle w rozjazdach, na walizkach :) przynajmniej troche swiata pozwiedzasz :)

sylwunka - kazda ma czasami dosc, ale nie ma co sie poddawac :) opowiedz cos o sobie, skad jestes, czym sie zajmujesz :) o nas juz moglas sobie poczytac wyzej :) domi - oby wszystkie badania wyszly ok :)

sylwunka- jestem starsza od Ciebie troche, jestem na 3 cyklu z clo, juz marze o tym zeby byc mama, ale czas pokaze co z tego wyjdzie :) u mnie 12dc kiedys, rok temu, jedna wrozka wywrozyla mi ze w tym roku w ostatnim kwartale zostane mama :) we wrozby nigdy nie wierzylam i dalej nie wierze, wlasciwie nie wiem co mnie podkusilo, zeby isc do wrozki, ale tak jakos wyszlo, wiec jezeli we wrozbach cos jest to musialabym teraz zajsc w ciaze zeby sie spelnilo :) wywrozyla mi ze bede musiala podleczyc sprawy hormonalne i wtedy zajde, narazie co so leczenia to sie spelnilo

sylwunka - witaj i zostan z nami :) trzymam kciuki za Ciebie :) ile masz lat?

Gosctoja - ja nie biore nic po clo, żadnego duphastonu, nic mi lekarz nigdy nie przypisywal :) kochane, udanych walentynek :) upojnych hihi ja dzisiaj do gina pędzę, zobacze co i jak

Strasznie czas leci, przerażające to, to juz mój 3 cykl z clo a mam wrażenie, ze dopiero zaczynam :) drugi cykl z zastrzykiem ... Ehh czas leci naprawdę :)

Czesc dziewczynki :) ja mam jutro monitoring i mam nadzieje ze będę zabierać sie do pracy :) pewnie w poniedzialek będę musiała zastrzyk sobie zrobić jeszcze :) moze na wiosnę zapaczkujemy? Hihi

gosctoja - wybierz sie na usg koniecznie, lepiej przy clo nie ryzykowac, to silny lek, lepiej miec wszystko pod kontrola :)

a ja odliczam dni do weekendu, jakos rano nie mam sily nawet wstac z lozka, jestem przemeczona chyba, i pogody mam dosc :) czekam na wiosne :)

Ja teraz po zastrzyku i potwierdzonej owulacji mialam normalna, swoja miesiączkę :) ostatnio caly czas wywolywalam, a teraz sama przyszla idealnie :) na początku plamienia, a potem normalnie :)

beatka - moze sie fasolka zagniezdza :)

sykatynka - no to szanse tez male, chociaz pewnie troche wieksze niz naturalne poczecie :) jakie to wszystko trudne, prawda? niektorzy bezmyslnie zachodza w ciaze a potem placz, a tu my chcemy i nic nie wychodzi .... planowane, z milosci .... i pikus

dooorcia - jestesmy prawie w tym samym dniu cyklu, jakby nam sie udalo, to termin porodu mialybysmy prawie taki sam ;)

Czesc dziewczynki :) sykatynka - jak wygląda inseminacja? Jakieś dodatkowe badania trzeba zrobić? Ma sie wieksza pewność ze sie zajdzie czy szanse są takie same? U mnie 8 dc :) pogoda kiepska, szaro, buro :) odliczam dni do ferii to trochę odpocznę :)

Edka - rozsmieszylas mnie ta oponka :D sykatynka - podanie myslisz o inseminacji? Tak Ci lekarz zasugerowal? u mnie 7 dc, walentynki i po będą pracowite :)

sykatynka - szkoda, przykro mi :( domi - u mnie dobrze, dziekuje Bogu, ze clo na mnie dobrze wplywa bo czuje sie bez zmian, zeby tylko jeszcze sie udalo to bede przeszczesliwa :) marze o wiosnie baaardzo, zeby juz lzej sie ubrac, nie moge sie tez doczekac tego, zeby chodzic z brzuszkiem :) ohhh :) masz racje, lepiej sie podleczyc zeby potemn ie chorowac, kiedy w ciazy bedziesz :) a co z Twoim zoladkiem?

dziewczynki, rowno 3 miesiace temu, w listopadzie zaczelam nasz watek :) jak ten czas leci :) akurat teraz jestem w 3 cyklu z clo

czesc dziewczynki :) sykatynka co u Ciebie? piekny dzien sie zapowiada u mnie znowu, juz bym chciala wiosne :) a najlepiej lato! :)

czesc dziewczynki :) u mnie dzisiaj piekna wiosenna pogoda byla, zabralam meza i pojechalismy sobie na wycieczke polazic :) a potem znajomi wpadli i bylo wesolo :) u mnie 4 dzien z clo, jutro ostatnie tabletki i czekanie na piekne pecherzyki :) sykatynka - mam nadzieje ze plamienie sie nie rozkrecilo, moze faktycznie to oznaka ciazy :) oby :) co do mojego meza to tez jest kochany, inaczej by nie byl moim mezem hihi, zawsze pocieszy gdy trzeba i potem jakos tak lepiej patrze na swiat :) dobrze miec kogos przy sobie i razem isc przez swiat :)

beatka - to pewnie owu tuz tuz :) trzymam kciuki :)

czesc dziewczynki :) ja dzis pozno bo na szkoleniu bylam do teraz :( ojj ciezkie jest zycie hihi witam nowa kolezanke :) domi - bidulko, kuruj sie :) u mnie 3 dzien z clo, szybko czas leci strasznie :)

sykatynka - ten bol to pewnie skutek uboczny przyjmowania clo, nawet w ulotce o tym czytalam ja dzis drugi dzien z clo, moze w tym cyklu sie uda, kto wie :)

Sykatynka - a moze wlasnie sie udalo? :)