Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

merci31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez merci31

  1. Unis - haha, tak, kopniaki sa fajne ;) pod koniec ciazy odkrylam jeszcze ze fajnie mi sie spi w pozycji pollezacej, oczywiscie na plecach ;) a przez cala ciaze brakowalo mi tego, zeby polozyc sie na brzuchu :) a powiem Wam w tajemnicy, ze juz z mezem myslimy o drugim dzieciatku :) mysle ze za rok bedziemy znowu dzialac :)
  2. Beatka - faceci tak maja, ze szykowanie imprez ich nie kreci, wiec sie nie martw ;) Ty to chudzinka jestes, ja wazylam 60kg, teraz mam 64, po szpitalu mialam 61, ale troche mi sie przybralo ;) musze zrzucic, i porobic jakies brzuszki, bo brzuszek mi po ciazy zostal odstajacy :( ale za to nie mam ani jednego rozstepu :) Basia - ojj to szalejecie ;) organizm sam wie ze to czas na przytulanki, testy niepotrzebne :) ja trzymam kciuki :)
  3. witajcie dziewczynki, co slychac? jak sobie radzicie w takie upaly? :) my wychodzimy na spacerki kolo 9 rano, jak jest przyjemnie i jeszcze w miare chlodno, potem drugi raz na wieczor :) wczoraj mielismy szczepienia, Michas wazy 6,5kg :) mielismy tez badanie usg bioderek i wszystko jest ok :)
  4. gosciu - ja mialam cykle z clo roznej dlugosci, chodzilam na usg i raz pecherzyki rosly szybciej raz wolniej, jak wolniej to cykl byl dluzszy :) wybierz sie na usg, najlepiej kontrolowac kiedy bedzie owulacja :)
  5. Domi - tez chudzinka, malo przytylas :) Unis - psikanie Michas znosi dobrze, krzywi sie ale nigdy nie plakal jeszcze :)
  6. Unis - tak, uzywam tej wody do dzisiaj, to jest w sprayu, mam STERIMAR BABY, jest od 1 dnia zycia, czasami ciezko aspiratorkiem wyciagnac "kozy" ;) a jak psikniesz to nosek robi sie wilgotny i wtedy latwo wszystko powyciagac :) to jest woda morska, bezpieczna, wiec bez obaw mozna stosowac i nawilzac nosek, szczegolnie jak ma sie suche powietrze w domu :) a do czyszczenia noska polecam aspirator taki do dmuchania, nazywa sie Aspirator Nose Frida, rewelacja :) polozne w szkole rodzenia mowily, zeby tradycyjnych "gruszek" do nosa nie uzywac
  7. Unis - moze masz, ale napisze, co dwie glowy to nie jedna ;) 1. mokre chusteczki dzieciece 2. pieluszki z wycieciem na pepuszek polecam Happy 3. Octenisept - do psikania pepuszka, szybko u nas sie wygoil i odpadl 4. Woda morska do noska (taka od 1 dnia zycia) - czesto maluszki maja pozapychane noski, a ustami nie umieja oddychac wiec sie przydaje, do tego aspirator do noska - zeby oczyszczac 5. sól fizjologiczna - do przemywania oczek, po porodzie oczka zazwyczaj ropieja, wiec przemywa sie sola fizjologiczna, najlepiej kupic 10-15 sztuk, pare groszy kosztuja + do tego płatki kosmetyczne najlepiej dzieciece bo nie strzepia sie
  8. Unis - to malutko przytylas, i dobrze, ja tez tak mialam, przez cala ciaze 10kg, ale powiem Ci ze w koncowce najwiecej i bardzo szybko przybieralam na wadze, co pare dni wiecej :) Dorcia - co u Ciebie? dzisiaj masz urodzinki, wiec wszystkiego dobrego, spelnienia marzen i zeby Ci sie wszystko dobrze ulozylo :)
  9. Unis - fiu fiu :) slicznie! bardzo zgrabnie wygladasz, pewnie niewiele Ci do wagi przybylo, super! Basia - glowa do gory, my z mezem jestesmy prawie 6 lat po slubie, ponad rok staran, bralam clo, zastrzyki na pekniecie pecherzykow, potem poronilam i dopiero sie udalo :) takze trzeba duzo cierpliwosci - niestety, wierze ze i Tobie sie uda :)
  10. Unis - super ze juz w domu jestescie, dbajcie o siebie, a jeszcze troche i bedziesz miala Wojtusia przy sobie :) jak ten czas leci :)
  11. Domi - ojj ja pod koniec ciazy to siku w nocy latalam co chwile prawie, chcialo mi sie nawet jak juz sie wysikalam i polozylam to znowu, i tak caly czas hihi :)) tak, przygotowania ruszyly pelna para, dzisiaj dostalam pierniczki, zaraz wrzuce Wam na maila, jestem nimi zachwycona :)
  12. Unis - trzymaj sie :) ale z tego co piszesz to nic groznego chyba, wiec obys szybko do domu wyszla :) Wojtus rosnie jak na drozdzach, slodki ciezar ;) buziaczki dla Was :* a my zalatwiamy chrzciny, chrzestnych juz mamy wybranych, restauracje tez, zaproszenia zamówiłam na allegro, zamówiłam też super pierniczki, w podziękowaniu dla gości, jak dostanę podeślę Wam zdjęcia :) ubranko dla Michasia tez juz mam, koszula z muszka, spodnie na kant ;) i sweterek do kompletu :) maly lord z niego bedzie :D
  13. Domi - tak, mam taka sesyjne z cenzura hihi ale jedno Wam podesle na maila :) Beatka - szybko rosnie Emi :) jak ten czas leci, prawda? a jak sie dziewczynki czujecie? wyprawki juz gotowe? :)
  14. no no, to czekam :) mi moj maz tez mi robil taka sesje brzuszkowa, fajna pamiatka :)
  15. Unis - jak impreza? Beatka - przypomnialo mi sie, ze w szpitalu pediatra mowila, ze Enfamil jest najbardziej zblizony do mleka matki Beatka - teraz wszystko sie odblokowalo moze :)
  16. aha, i wezcie sobie do szpitala pare butelek wody niegazowanej, takich pol litrowych, na porodowce mozna pic i podjadac ;) pic to nawet trzeba :) a po porodzie najlepiej pic sok jablkowy bo wspomaga laktacje :) i koniecznie wezcie sobie laktator do szpitala, ja na poczatku nie mialam, a dodatkowo byly jeszcze swieta i nigdzie kupic nie mogl maz, i moze dlatego z laktacja u mnie tak kiepsko :) mialam tez takie majteczki wielorazowe poporodowe, one sa przewiewne, jednorazowych czasem nie kupujcie bo sa kiepskie, nieoddychajace, odradzali w szkole rodzenia :)
  17. Basia - mi testy owulacyjne nigdy owulacji nie pokazaly :) nawet jak ja mialam :) Domi - na widok tesciowej cisnienie Ci rosnie, haha, rozbawilas mnie :D Unis - nie za wczesnie, pakuj sie po malu, bo to juz koncowka ciazy jakby nie patrzec :) kupcie sobie TANTUM ROSA do podmywania, super sie po tym goi rana :) tylko inaczej sie robi niz na ulotce, wystarczy rozpuscic w wodzie w butelce pol litrowej i podmywac sie, naprawde dziala :)
  18. Beatka - ale Emilcia duza :) rosnie szybciutko :) ja daje Michasiowi Enfamil, dobrze go znosi, nie ma zadnych zaprac, wysypek i najwidoczniej mu smakuje :) Dorcia - dzielna babka z Ciebie, wiem ze ciezko tak samemu z dzieckiem, ja przy sobie tez nie mam rodzicow, zeby pomogli, mieszkaja daleko ale wpadaja kiedy moga, a na codzien jestem skazana sama na siebie, maz w pracy, a ja tylko z malym, ale dajemy rade, na wieczor jestem padnieta, ale szczesliwa, Ty pewnie tez :) co do "dolu" - jeszcze wszystko moze sie zagoic, poczekaj cierpliwie :) a co do relacji z mezem - wiem ze najwazniejsza jest rozmowa, musicie szczerze rozmawiac, znalezc chwile na rozmowe, zeby sie od siebie nie oddalac :) przeciez sex to tez nie wszystko :)
  19. Dorcia - super, ze jestes :) zostan z nami, nie odchodz nigdzie ;) z mezem sie jeszcze wszystko ulozy, nic sie nie martw, a Twoje cialo tez moze wroci do formy jeszcze, moze nie wszystko Ci sie pogoilo jeszcze :) ucaluj Zosienke :) same rocznice teraz macie, a ja dopiero w grudniu, bylam zimowa panna mloda :) w tym roku bedzie juz 6 rocznica :)
  20. Unis - hormony Ci buzuja, ja tez bylam bardziej placzliwa, teraz zreszta tez, ostatnio mylam talerze i tak jakos jeden glosniej mi stuknal a Michas sie wystraszyl, zrobil smutna mine i zaczal nagle plakac, az mi sie przykro samej zrobilo i tez mi lzy pociekly, ze sie wystraszyl :( :) ehh tak to jest byc mama :)) ale za to zaczal sie glosno smiac, wczesniej sie tylko usmiechal a teraz juz sie smieje! rewelacja!
  21. Basia - trzymam kciuki :) najważniejsze to wlasnie dojrzec do rodzicielstwa, teraz Wam pojdzie raz dwa :) Luska - no tak, z ta laktacja kruchu, chociaz juz synek ma 2 miesiace jeszcze udaje mi sie raz dziennie dac mu trochem ojego mleka, ale tej ilosci jest coraz mniej, szkoda :(
  22. Mantar - niestety sluzba zdrowia to temat rzeka :) najwazniejsze ze juz po wszystkim, ze wszystko jest ok, a Kajtus zaraz nie bedzie tego pamietal :) ciesze sie ze juz w domku jestescie, duzo zdrowka zycze :)
  23. ojj tak, kawał chłopa z Wojtusia :)) a co z Waszymi brzuszkami? chwalcie sie, i to juz !! ;)
×