gofrownica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gofrownica
-
motorcyklisto ---> ładna szminka ;) ja również witam nową motocyklistke na forum i ja też jestem ciekawa na jakim motorku jeżdzisz, skoro piszesz że często bywasz na harley\'owskich zlotach to musisz śmigać harleyem bo inne motocykle nie mają wstępu. No chyba że jeździsz jako plecaczek. :)
-
witam ja już w domku, mój mąż małym koniaczkiem ułaskawił kontrolerów i jakoś szybko poszło :)
-
cześć rybko taki kask ze szczenką faktycznie wygląda paskudnie jak jest otwarty. Ja nielubie rzeczy typu 2 w jednym. Kasków mam pare na różne \"okazje\" . .....ale czasem warto zainwestować tylko raz. Co do instruktorów to każdy ma swój sposób prowadzenia kursu, Tak naprawde człowiek uczy się przez całe życie, tyle lat jeżdze i nadal napotykają mnie nowe zaskakujące sytuacje na drodze w których trzeba dac sobie rade. pozdrawiam i życze miłego dnia -ja dziś siedze w firmie do nocy bo mam kontrol :(
-
jeszcze słówko na temat jazdy wg. mnie najlepiej uczyć się jeżdzić z kimś. Jak byłam małą dziewczynką to uczyłam sie jeździć z tatą. On siedział jako pasażer i mówił mi co i jak! Motocyklem jechało się ciężko, trudno było utrzymać równowagę, bardziej uważać na zakrętach. Ale potem gdy jeździłam już sama to okazało się że jazda z tatą wiele mi dała. Mam kolege instruktora jazdy, który jeździ razem z kursantem jako pasażer, i sprawdza ich czujność, uwagę, poczucie równowagi ( podczas jazdy wierci się, wygina i przechyla w różne strony). Tak więc on też uważa że lepiej uczyć się jeżdząc z kimś
-
Razem z mężem preferujemy kaski uwexa, są drogie ale pożądne. Kask dopasowuje się do głowy i nienależy nikomu pożyczać swojego kasku. Pozatym jak kupujesz kask to powinien być raczej ciasnawy, bo wtedy dopasuje się do Twojej głowy.
-
a raczej motor do wzrostu
-
TALA nie trzeba być solidną kobietą żeby utrzymać się na motocyklu, jeżdze na niemałym sprzęcie bo na suzuki intruder 1400 a jestem jak mówi mój mąż MALUSIĄ KRUSZYNKA. :) Mam 160 cm wzrostu i waże ok 45 - 7 kg., Niemam żadnych problemów z utrzymaniem się na motocyklu. Kiedyś przejechałam się na \"cezecie\" i niedostawałam nogami do ziemi (no może palcami ) i przez to czułam sie niepewnie i niedokońca panowałam nad motorem. tak więc wzrost też trzeba dopasować do motoru.
-
Rybko w kombinezonie raczej nie spodobasz się motorcykliście , bo jak określił lubi dziewczyny raczej skąpo ubrane :) A tak na poważnie to polecam wszelkie bazary motocyklowe. Można tam kupić fajne i porządne ciuchy za rozsądną cene. (Jak już pisałam nie polecam zamawiania z katalogów) Można ciuch oglądnąć , przymierzyć i potargować się. Ubranie wydawałoby się ze jest najmniej ważne, a ty nieprawda jest BARDZO WAŻNE!! My mamy w domu specjalny pokój na ciuchy i kaski motocyklowe, bo gdzie pomieścisz wszystko po 2 razy: kask , kask na parady , kaski dla pasażerów, spodnie skórzane, kombinezony przeciwdeszczowe, ochranacze na kolana, pasy nerkowe, apaszki , kominiarki, rękawiczki na lato , rękawiczki na zimniejsze dni, buciory,gogle, kamizelki, kurtki cieplejsze i na gorąc ....i tak dalej....i tak dalej.........
-
witaj tala w gronie motocyklistek
-
Nieznajomy czyżby Cie śnieg przysypał??? Dziś przejechałam sie motorkiem do naszej firmy, na bramie nowy ochroniarz który jeszcze niewie czym pasjonuje się szefostwo, popatrzył na mnie i zanim zdążyłam coś powiedzieć, czy chociaż podnieść szybe w kasku, POPUKAŁ SIE PO GŁOWIE I POWIEDZIAŁ : CZŁOWIEKU ZIMA JEST! NIE ZAUWAŻYŁEŚ??? Strasznie mu było głupio, jak zobaczył kim jest ten zwariowany człowiek. :) Rybka łobuzie ile Ty masz ników? :) tak na poważnie bardzo sie ciesze że masz prace, od czegoś trzeba zacząć! Moja rada dla Ciebie: nie przestawaj szukać pracy! z obserwacji wiem że pracodawcy inaczej patrzą na kogoś kto chce zmienić pracę. Trzymam kciuki pozdrawiam serdecznie ( newet Ciebie motorcyklisto -> za tą okrutną gofrownice)
-
WITAM CO TAKIE PUSTKI??? czyżby motorcyklista miał rację że topic umiera śmiercią naturalną?? czy na forum niema kobietek które chcą mieć motocykl? czy niema tu facetów motocyklistów lub nie, którzy chętnie popatrzyli by na taką śmigającą laske? Motorcyklisto witaj, choć obawiam się ze to był jednorazowy wpis. Rybko gratuluje pracy? czym się zajmujesz? pozdrawiam wszystkich
-
dziś od rana piękne słoneczko, więc \"skóry na dupę \" i w drogę. Trzeba wykorzystać ostatnie plusowe temperatury :) masz racje z pracą jest jednym słowem PRZESRANE. U mnie w firmie mam wielu absolwentów po studiach, naprawde zdolnych, zaradnych młodych ludzi. I niestety nie mogę ich przyjąć bo niemam zapotrzebowania. W przyszłym roku może rozbudujemy większość działów to może znajdzie się dla nich jakaś praca. Tak bardzo mi szkoda młodych ludzi którzy niemają szans na jakikolwiek start w życiu.
-
witam witam co takie pustki? i co z waszymi motorkami? ja mój szykuje do zimowego snu, bo obawiam sie że już w tym roku niebędzie spidowanka! Hej! rybka zdecydowałaś się już na moto?
-
NIE MOŻNA SIĘ ZRAŻAĆ poprostu trzeba wstać i jechać dalej (o ile pozwala na to nasz stan no i motocykla ). Pare lat temu (może5-6 ) Byłam swiadkiem śmiertelnego wypadku. Wracaliśmy z włoch, przez jakiegoś palanta w ciężarówce mój kolega stracił życie. Tydzień miedzkaliśmy w motelu zanim mnie namówili żebym wsiadła na motor. Całą droge trzęsły mi sie nogi ze strachu. Potem jednak wszystko wróciło do normy. Choć ten widok śni mi śie do dziś. Przecież to mogłam być ja, mój mąż, brat. Ale jakoś nie wyobrażam sobie rezygnacji z tego wszystkiego (choć moja mama byłaby przeszczęśliwa)
-
czasem żwirek, czasem zła ocena zakrętu, lub zwierzątko wyskakujące z nikąd. NA GLEBE ZAWSZE TRZEBA BYĆ PRZYGOTOWANYM. Właśnie mi się przypomniało jak kupiliśmy mojego nowiuśkiego intruderka 1400, w drugi dzień wyłożyłam sie na podjeźdżie koło domu. i troszke go porysowałam ....... jestem raczej twardą babką a wtedy aż ryczałam ze złości.
-
na glebe trzeba BYĆ ZAWSZE PRZYGOTOWANYM!!!!!!!!!!!! niezależnie od tego jak długo się jeźdźi. Ja w tym sezonie zaliczyłam jedną ale niegroźną, gościu wymusił pierszeństwo. I choć to była jego wina to ja sama powinna przewidzieć taką ewentualność. trzeba spodziewać sie takich buraków na drodze.
-
MIAŁAM skasować to ostatnie zdanie ale zapomniałam nie walcie na gg bo nie posiadam , ale jesli macie jakieś pytania to postaram sie odpowiedzieć pozdrawiam wszystkich
-
C.D Poziom oleju mierzy się nie wkręcając bagnetu i nie na podnóżce centralnej ! Odpal moto, poczekaj aż się rozgrzeje (GS się długo rozgrzewa) przegazuj go parę razy intensywnie. Nie powinien puścić ani jednego dymka z rury. Błękitny/ciemny dym DYSKWALIFIKUJE MOTO ! Posłuchaj silnika czy nie dzwoni łańcuszek rozrządu. Przekucie takiego łańcuszka wraz z nowym to koszt koło 450 zł ! To także może dyskwalifikować moto w zależności od głośności stukania. Poza tym GS nie wydawał żądnych stuków. Weź ze sobą miernik, sprawdź ładowanie. Jak nie masz miernika, sprawdź czy jak dodasz gazu światło od przedniej lampy jaśnieje. Powinno delikatnie się rozjaśnić. Sprawdź świece (są na wierzchu i są łatwe do wykręcenia) ale zajebiście ostrożnie żebyś nie nasypał nic do środka i żeby nie zerwać gwintu. Przed odkręceniem przedmuchaj gniazda świec kompresorem. Najlepiej poproś właściciela o to żeby sam to zrobił ! Podsumuj wszystkie za i przeciw. Jak wyjdzie więcej na minus niż na plus, nie kupuj go. Będzie lepsza okazja... Działaj strategicznie, zadawaj pytania w odpowiedniej kolejności, podpuść trochę gościa Chyba tyle ... jak sobie coś przypomnę to napisze na GG, jak będziesz miał jakieś pytania, wal na GG
-
z zaprzyjaźnionego forum wklejam wam czym sie trzeba kierować i na co zwracać uwage przy zakupie używanego motocykla ( w tym przypadku to zakup suzuki GS)ale większość info tyczy się wszystkich UŻYWANYCH motocykli. miłej lektury :) Niby małe wgniecenia na wydechu, kolektorach wydechowych, szlify na deklach od silnika ale... Absolutnie nie wierz gościowi jak będzie Ci wmawiał, że to od gleby parkingowej, słupka, bramki itp. Takie kwiatki często powstają w momencie ślizgu. Sam ślizg bardzo często nie jest samym szlifem, ale też mniejszym lub większym uderzeniem. Nie dyskwalifikuje to moto od zakupu, ale lepiej wtedy bacznie zwrócić uwagę na inne szczegóły. Sprawdź mocowania gmoli, czy nie były prostowane, podspawywane, szlifowane i malowane. Generalnie wszystkie elementy w tych samych kolorach sąsiadujące ze sobą powinny mieć ten sam odcień tego koloru. Sprawdź czy dekle od silnika nie były szlifowane, malowane, czy mają oznaczenia oryginalne. Dekle można jednak podmienić, ale mogą się różnić wtedy kolorem lub układem rys. Np. na bloku silnika może być jakiś \"paciek\" który nagle znika się na deklu. Warto zapytać dlaczego tak jest i obserwować sprzedawcę, jak zareaguje Sprawdź podnóżki, czy nie są po przyginane, sprawdź podnóżki pasażera czy jednakowo symetrycznie są rozmieszczone. Sprawdź czy nie były wymieniane, szlifowane, prostowane. Sprawdź czy bak nie ma wgnieceń. Sprawdź czy nie brakuje elementów przy silniku, pod kanapą, porównaj to z instrukcją serwisową która jest na mojej stronie. Wydrukuj sobie parę rysunków szczegółowych moto i porównaj. Sprawdź czy elektryka nie była ruszana, zapytaj o każdą nową taśmę izolacyjna lub jej brak lub gdy jest w strzępach. Dlaczego tak się podziało. Pamiętaj że ruszanie elektryki w starym moto to kanał. Potem mogą się dziać rzeczy nie do przewidzenia. Zwróć uwagę na \"odbojniki\" wyważniki na kierownicy, ich brak sugeruje że ktoś je zdjął, bo jeden zgubił, mógł go zgubić bo się odkręcił od wibracji, ale również mógł zgubić go podczas gleby i uderzenia w przeszkodę. Przyglądnij się czy krawędzie od odbojnika nie są po haratane. Jak mu się zgubił odbojnik podczas jazdy to dlaczego są przytarte. Sprawdź czy rurki na których są osadzone manetki nie ruszają się ! Szarpnij nimi ! Sprawdź czy śrubki od mocowania różnych dupereli są podokręcane. Wystarczy palcami. Nie trzeba kluczem To daje dużo do myślenia czy gość dbał o moto. Przejedź się na moto, cofnij dłonie z kierownicy przy prędkości 60 km/h. Powinien jechać prosto bez balansowania ciałem ! Przyhamuj przodem, NIE MOŻE BYĆ żadnego pulsowania hamulca ! To oznacza krzywe tarcze, tarcza to koszt 200 zł albo i więcej. Ale też trzeba się zastanowić jak się ta tarcza skrzywiła. Mogła z przegrzania, ale mogła też od dzwona. Oczywiście sprawdź czy nic z niego nie kapie. Sprawdź czy przewody hamulcowe i zaciski są suche ! MUSZĄ BYĆ ! Ewentualnym smarem/olejem przy dźwigni do zmiany biegów się nie przejmuj ze z pod wałka zdawczej zębatki zawsze coś się przedostaje, albo to może być smar od łańcucha. Sprawdź czy tylni (centralny) amortyzator działa poprawnie. Usiądź na moto i podskocz dupą kila razy. Moto powinien ładnie przyjąć uderzenie i nie odbijać ! Jeżeli dupa będzie podskakiwać - zapomnij o tym moto ! Wymiana tego elementu jest przejebana trochu i ciężko go znaleźć. Wsadź palucha pod sprężynę, na prowadnicy amortyzatora nie powinno być żadnej cieczy. Niech ktoś Ci przytrzyma moto i szarpnij tylnim kołem w lewo i w prawo. MOCNO! Nie powinno być ani jednego luzu ! Jakikolwiek luz dyskwalifikuje sprzęta ! Przyglądnij się wahaczowi z tyłu czy jego kształt (ranty) są jednakowe po lewej i po prawej stronie. Jakiekolwiek wgięcia zamalowania (nie fabryczne) itp. Dyskwalifikują moto. Odciąż przednie koło i szarpnij mocno przednim kołem, tu także nie powinno być żadnych luzów! Ale można je dopuścić. Np. łożysko główki ramy do wymiany. Dobij kilka razy mocno przodem i sprawdź czy na lagach nie pojawia się olej, ogólnie czy nie leją uszczelniacze. Jeżeli wyraźnie leją lub pojawia się olej. To niekoniecznie może oznaczać zużyte uszczelniacze, lagi mogą być po prostu krzywe ! To także dyskwalifikuje moto ! Komplet lag kosztuje teraz koło 500 zł i niewiadomo co było jeszcze mocno walnięte jak lagi były prostowane. Przyglądnij się lagom pod półką ! NIE MOŻE BYĆ ŻADNYCH DEFORMACJI RURY ! NIC ! Oglądnij mocowanie główki ramy, nie może być żadnych deformacji prócz niechlujnymi spawami (w GS to normalka) ale i tak spawy powinny być jednolite. Pamiętam że GS miał takie wzmocnienia/wstawki koło główki ramy. Struktura blachy była trochę bardziej chropowata niż na reszcie ramy. To normalne. Zapytaj o historię każdego większego uszkodzenia lub każdego brakującego duperela. Sprawdź jak pracuje sprzęgło i gaz, czy się nie przycina, to może oznaczać przytarte lub zardzewiałe linki. Na tym też można stargować Sprawdź poziom oleju na zimnym silniku. (powinien być między maximum a minimum) Jeżeli nie będzie w ogóle go na bagnecie - nie kupuj tego moto ! Poziom oleju mierzy się nie wkręcając bagnetu i nie na podnóżce centralnej ! Odpal moto, poczekaj aż się rozgrzeje (GS się długo rozgrzewa) przegazuj go parę razy intensywnie. Nie powinien puścić ani jednego dymka z rury. Błękitny/ciemny dym DYSKWALIFIKUJE MOTO ! Posłuchaj silnika czy nie dzwoni łańcuszek rozrządu. Przekucie takiego łańcuszka wraz z nowym to koszt koło 450 zł ! To także może dyskwalifikować moto w zależności od głośności stukania. Poza tym GS nie wydawał żądnych stuków. Weź ze sobą miernik, sprawdź ładowanie. Jak nie masz miernika, sprawdź czy jak dodasz gazu światło od przedniej lampy jaśnieje. Powinno delikatnie się rozjaśnić. Sprawdź świece (są na wierzchu i są łatwe do wykręcenia) ale zajebiście ostrożnie żebyś nie nasypał nic do środka i żeby nie zerwać gwintu. Przed odkręceniem przedmuchaj gniazda świec kompresorem. Najlepiej poproś właściciela o to żeby sam to zrobił ! Podsumuj wszystkie za i przeciw. Jak wyjdzie więcej na minus niż na plus, nie kupuj go. Będzie lepsza okazja... Działaj strategicznie, zadawaj pytania w odpowiedniej kolejności, podpuść trochę gościa
-
Rybko w poznaniu działa klub motocyklowy Black Rider MC Poland, mają nawet miłą knajpke w poznaniu na ul.Romana Maya 1 ich strona : www.blabkrider.com.pl jest też miły klub Harleyowców ale to cie chyba nie zainteresuje www.v-force.pl z tego co pamiętam działał tam jeszcze klub Moto magneto ale niemoge znaleźć ich w internecie. Co ci jeszcze moge polecić to 3 grudnia na ul. Cichej (stadion azs) odbędzie sie Poznański Moto Bazar. Może tam znajdziesz jakiś niedrogi motorek dla Ciebie.
-
witam to znowu ja podaje wam całą: procedure rejestracji dotyczącą MOTOCYKLA SPROWADZONEGO Z ZAGRANICY 1. w urzędzie Miasta (w kasie) -> 150,00 -> opłata zwolnienia z podatku Vat-> czeka sie 2 minuty 2. Pierwszy przegląd-> 116,00 ->czekamy ~ 15min 3. Tłumacz przysięgły -> do tłumaczenia dokumentów(dowód rejestracyjny,karta pojazdu )-> koszt ok. 80zł -> czas 1 dzień 4. Urząd Skarbowy -> wypełniamy druk VAT 24 ->należy przynieść ze sobą oryginały i kserokopie w/w dokumentów -> koszt niezależnie od ceny kupna motoru -> 5 zł -> tu czekamy najdłużej bo od 2godz. do 4 dni 5.Wydział komunikacji -> wydanie karty pojazdu, dowodu rej., i blach -> 615,00 -> ok. 1 godz. 6, Ubezpieczenie -> PZU -> oc/ nw ->(jesłi jest to nasz pierwszy pojazd -> 128,00 + 2,50 opł.bankowa 7. przymocować blachę i cieczyć się jazdą -> BEZCENNE całkowity koszt ok.1100,00
-
RYBKO nie rozumiem jak można kochać bardziej motocykl. kocha się to i to! Bardzo kocham męza i dlatego niepostawiłabym go przed kwestią wyboru, ale jestem pewna ze gdyby trzeba było wybrać to wybrał by mnie.
-
witam ponownie wieczorkiem podam wam ile wynoszą wszystkie opłaty, rejestracja, ubezpieczenie itp. Rybko i Zwariowany co do stawiania motocykla przed łóżkiem to pierwszy harley mojego męża, powstawał w naszej sypialni. (mieszkaliśmy jeszcze wtedy w bloku na 3 piętrze!!!) Nawet doszło do tego że musieliśmy wynieść meble. A niedaj boże jakby ktoś odbił paluchy na chromie...oj była awantura. Gdy wracamy z trasy, polerowanie i czyszczenie naszych maszym zajmuje nam cały dzień :) .......ale JAK ONE PIĘKNIE LŚNIĄ W SŁOŃCU...
-
ostatnio widziałam na Kamieńskiego w krakowie tego gs, za 18 tyś. z pełnym pakietem ubezpieczeń. Moim zdaniem to dobra cena. Zwariowany21 Jeśli jesteś miłośnikiem takich \"przecinaków\" to gratuluje wyboru
-
Witam witam paźdźiernik jest super, a bieszczady jesienią.....MARZENIE Rybko mam nadzieje ze zarazisz swoją pasją chłopaka, bo to strasznie cementuje związek dwojga ludzi. Co do naszych wypadów to zdjęcia z nich mam tylko w albumie, ale często zaglądam na strone WEBCHAPTER to raczej stronka dla harleyowców. Znam kilka fajnych stronek o zlotach, klubach itp. napisz Rybka skąd jesteś to coś ci dopasuje. POZDRAWIAM