hjk33

Hej!TNKS wypoczywaj,wypoczywaj!!!Jak mała zniosła drogę?Pozdrowienia dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej!Ale znowu upał ,ciekawe jak tam pogoda na mazurach u TNKS.Pozdrawiam i miłego weekendu życzę wszystkim!

Hej!TNKS zazdroszcze wyjazdu u mnie jeszcze ponad tydzień a ty na ile dni jedziesz?My wyjeżdżamy w sobote też na noc,więc chyba się spotkamy tu dopiero po moim powrocie.Pozdrowienia dla wszystkich!Efka u mnie też skwar straszny.

Hej!U nas też wczoraj od 19 wielka burza i ulewa a w nocy przyszła druga ale już lżejsza na szczęście.Teraz po porannej pogodzie pada ale pewnie się zaraz wypogodzi.Mam pytanko ile razy dziennie wasze dzieci pija jeszcze mleko?Bo chcę zmienic małemu jadłospis,bo nie chce pić ostatnio wieczornego mleka.A i czym smarujecie potówki żeby szybko zniknęły?.Pozdrawiam!

Sierpniowa mamo ja tez mam ten problem co ty.Mój tez je rozdrobnione zupki jeszcze,bo bez tych zębów nie radzxił sobie.Teraz trenujemy powoli większe kawałki więc nie jestes sama.A ja kupiłam małemu kubek ze słomką beby ono z uchwytami i fajnie sobie pije więc spróbuj zamiast niekapka takiego ze słomką może.

Hejka!Ale gorąc!Mały też ma potowki a śmiga w domu w samym pampersie ale ciągle jest mokry a do tego jeszcze ślini się na maxsa no i też przerabiamy katar niestety ale już mija powoli.Pozdrawiam.

No i stronka mi się trafiła po tak długiej nieobecności.

Hej!U mnie tez jest zwyczaj robienia roczku w kościele ale juz coraz mniej ludzi robi.Wygląda to tak,że w trzecią niedzielę miesiąca są zawsze chrzciny(taka dodatkowa msza o 15)i jest to połączone z błogosławieństwem rocznych dzieci.Czyli ksiądz prosi rodziców przed ołtarz po mszy albo w czasie juz nawet nie wiem i udziela błogosławieństwa i koniec.Nie wiem jeszcze czy sie zdecyduję,mój m jest przeciwko.

Hej!Oglaszam radośnie że przebił się nam pierwszy ząbek!!!!!!!!!!!!!!!!!Jest jeszcze taki tyci tyci ale jest!Tak więc ostatnie bezzębne dziecko na tym forum jest nieaktualne.Alem jest szczęsliwa,bo już się martwiłam troszku.Pozdrawiam i na cos mocniejszego z okazji ząbka na wieczór zapraszam.A pogoda sie popsuła,dziś zimno i pochmurno sie zrobiło.

Hej1 U mnie rano padało a potem znowu zrobiło sie gorąco i duszno i tak do teraz.Co do koszyczka to mam ten zwykły wiklinowy,który zawiesza sie na kierownice tylko mój m dorobił taka jakąś blaszke i przykręcił od spodu koszyczek do roweru żeby był bardziej stabilny na dziurach i zeby się tak nie przechylał.Polecam spróbujcie, dzieciaczkom sie spodoba.Zamontowałabym fotelik z tyłu ale jeszcze się boję bo nie widziałabym go.Pozdrawiam i milego wieczoru życzę.

Lady Ania witaj!Morze...Kołobrzeg jak ja zazdroszczę ale jeszcze niecały miesiąc i też je zobaczę i pochodzę po Kołobrzegu ach.............

Hej!Vilia ty jak zwykle pierwsza a do baseniku zapraszamy mamy mały i duuuży dla nas.TNKS koszyczek nareszcie wczoraj zamontowany.Mój dorobił taka specjalną podpórke,żeby koszyk sie nie zsunął na jakiejś dziurze,poprzykręcał i jest git.Jazda próbna była,mały zadowolony więc zaczniemy wycieczki rowerowe teraz.U mnie juz wczoraj wieczorem sie troszke ochłodziło ale dziś zapowiada się pogoda choć może nie aż taki upał na szczęście.Ale w nocy w domu mam straszną duchote,okna pootwierane oprócz naszej sypialni gdzie mały śpi.Czy wy otwieracie okna na noc tam gdzie dzieci śpią?Pozdrawiam i razem z Vilią wzywam nieobecne do zameldowania się.Ps.ale Efka trafiła na pogodę nad morzem co?

Hej Vilia ty jak zwykle pierwsza dzień rozpoczynasz.Ale gorąc się zrobił co?Normalnie ze skrajności w skrajność jak nie zimno i deszcz to upały masakryczne.My wczoraj z małym przesiedzielismy w ogródku pod parasolem i w baseniku ale wieczorem juz był zmęczony tym upalem.A basen kocha miłością pelną i tylko spogląda z zazdrością,że siostra szaleje w większym niż on ma.Zakupiłam nareszcie trampoline,zdecydowałam się na 4 metrówke.Szkoda mi było kasy bardzo ale córcia się dołożyła no i od wrzesnia miała obiecaną ją za świadectwo z paskiem.Pasek będzie więc obietnicy trza dotrzymać.Jeszcze został mi zakup fotelika i koniecznie dziś kubka ze słomką z uchwytami,bo nie wyrabiam juz z kupowaniem soczków w kartoniku a mały ma manie picia przez słomke teraz.Pozdrawiam serdecznie wszystkie.

Asiapa ja tez mam ten wiklinowy i tez spróbuje ,tylko dzis mojego przycisne, żeby mi to zrobił bezpiecznie.

A i pytałam kiedyś czy ktoś wozi już dziecko w foteliku lub w koszyczku na rowerze??????????Ja walcze z m o zamontowanie koszyczka,bo coś zle leży na mojej kierownicy ale czasu ciągle brak.

Hej!Vilia widze,że dzisiaj ty pierwsza na posterunku!Ale gorąc u was też taka pogoda?Efka pewnie nad morzem się wyleguje.Mały wczoraj kąpał się w basenie i tyle miał frajdy,rzucał się w tej wodzie jak rybka z pleców na brzuch i odwrotnie,widok bezcenny.Może ja tez musze wyciągnąć mój pchacz choć myśle,że to za szybko pojedzie i nie da jeszcze rady ale sprawdze,bo jest tam regulacja.A chodzik u nas robi się niebezpieczny.Mały tak szybko jezdzi,że boje się ,że nie wyrobi na jakimś zakręcie.Jak gdzieś nie może podjechać to chwyta go w ręce,podnosi i już jest.Nie ma dla niego strefy niedostępnej.Na razie hitem jest rowerek moze jezdzić i jezdzic,wózek juz taki fajny nie jest.Pozdrawiam i miłego,strasznie gorącego pewnie, dnia życzę.

TNKS gratulacje kujonko!!!!!!!!!!!!!!Ja oczywiście się napije!!!!!!!!!!Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej,no to ja dziś pierwsza!U mnie przed siódma świeciło słoneczko a teraz juz nadciągają ciemne chmury,więc pogoda pewnie się popsuje znowu.Ktoś jeszcze się udzieli w sprawie wieczornego odbijania?Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

A u mnie odkąd mały śpi tylko raz dziennie zasypianie przebiega błyskawicznie,już przy mleku oczy mu się przymykają.A mam pytanko nosicie jeszcze dzieci do odbicia wieczorem?Bo ja często po 5 minutach noszenia 10kg wymiękam i odkładam do łóżeczka a wy???????Może ktoś chętny na piweczko z soczkiem?

Zyrtec przepisał nam lekarz więc chyba bezpieczny tylko dawke zmniejsz a nie jest on od trzech lat?Muszę sprawdzić.U nas żadnych skutków ubocznych nie było.

Hej Efka!A pogoda to u nas straszna nie?Nam kiedyś pomagało clemastinum a przy ostatnim katarze juz nie pomogło ale pomógł zyrtec( i disnemar i nasiwin) ale to wszystko chyba z przepisu lekarza jest niestety.

Hej,jak tu gwarno dziś od rana i Vilia dziś tak wcześnie.....U mnie też kolejny dzień leje niestety.MT jak cię nie było to zawiesiłyśmy z TNKS diete na czas nieokreślony ale dziś po twoim pytaniu weszłam na wage i tam z -5 zrobiło się tylko -3kg.Postanowiłam więc zmniejszyć porcje żywieniowe przez miesiąc do wyjazdu.Pozdrowienia dla wszystkich i słoneczko niech w końcu zawita do nas!!!!!

No to ja trzecia dziś.U mnie po wczorajszej lepszej pogodzie dziś znowu leje.Co do meczu to my z m anty kibice wczoraj z ciekawości obejrzeliśmy drugą połowę,bo byliśmy pewni,że ruski nam dokopią.Mojemu też się poprzestawiało i teraz śpi tylko raz dziennie tak od 13.30 do 15.Dwa razy spać w dzień juz nie chciał,było to takie na siłę a teraz się zmęczy i wieczorem szybko zasypia.Ma jeszcze takie dosypianie rano tzn wstaje przed siódmą a przed dziewiątą usypia jeszcze tak na pół godzinki albo godzinke tak tylko żeby dospać.Rosną te nasze dzieci i niedługo całkiem przestaną spać w dzień.Pozdrawiam i pogody życzę tym u których jej nie ma.

Ciotka Julia na wodzie robię i potem daje owoc ze słoiczka,bo nie chce,żeby to był mleczny posilek.Mały bardzo to lubi.

Aga gratulacje!!!!Efka zazdroszcze wyjazdu,ja mam jeszcze miesiąc czekania.Jedziecie w nocy?Daj znać jak mały zniesie drogę,bo z tego co pamiętam jesteś z Cz-y czyli taka sama odległość nas czeka.A w jakie okolice się wybieracie.Lady Ania a tobie udało się kogoś znależć na wasze miejsce?Pozdrawiam i miłego dnia życzę.No i u mnie na razie słonko świeci!