ciastek12
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ciastek12
-
O rany porzeczkowej przez rz oczywiście tak mi się jakoś wpisało a wstyd wstyd wstyd
-
Wódki też bym się chętnie napiła finlandii żurawinowej ewentualnie Danckiej w termosku pożeczkowej lub grajfrutowej. aaaa olać to wszystko... Życie paskudne jest niestety
-
A ja uważam że na 590 stronia na 30-stkach Majka dobrze napisała. Przynajmniej ja tak uważam.
-
Piszę o tym co na 30-stkach i na tym co u nas. Może za bardzo wybuchłam po przeczytaniu tego co na pisałyście. Właśnie czytam co było na 30-stkach żeby wyrobić sobie własne obiektywne zdanie.Szkoda że posty sa pokasowane.
-
Hej dziewczyny nie było mnie trochę, bo w pracy mam sajgon i nie mam jak pisać, a w domu nie mam neta. Chciałam dziś do was napisać co u mnie, jak się czuję i złożyć wam życzenia świąteczne. I czytać zaczełam co tu piszecie. I szlak mnie cholerny trafia. Świat i tak jest obłudny,życie podłe, a ludzie nawet ci najbliżsi nieraz nas zawodzą. I nie wiem dlaczego tą samą nienawisć zawiść i podziały chcecie przenieśc także do internetu. Czy my ludzie nie możey być normalni. Uczciwi względem siebie. Ciągle ta inwigilacja i napieprzanie na siebie nawzajem. Mogę zrozumieć że byłyśmy starą drużyną i na tym forum chciałyśmy lub chciałyście pogadać między sobą o prywatych sprawach.I ja to rozumiem i podziwiam za odwage. Ale napieprzanie na siebie na wzajem moim zdaniem jest poniżej poziomu. Czy nie możemy zachowywać sie jak ludzie.A nie jak robale.Brzydzi mnie taka podłość ludzka. Wiem że pewnie nie jedna mnie zjebie za to co napisałam. Ale uważam że nie powinno się milczeć. I oczekuję szczerości za szczerość. Żeby było wiadomo to ja ciastek12.Nikt się podemnie nie podsztwa.
-
Hej babolki Dzisiaj odebrałam maila na NK od Do2do i jestem.Zamierzam zaglądać na stare forum bo w sumie odchudzanie nas połaczyło i chyba było i jest dla nas ważne.Choć w życiu ważniejsze są inne rzeczy.Tu możemy pisać o inych prywatnych sprawach.I tu na pewno zostaniemy zrozumiane. Majka wiedziałam że na ciebie zawszę mogę liczyć.Ty o mnie ne zapominasz. Wielki biuziak ci za to Poczytałam was najpierw żeby wiedzieć co u której słychać. Jakoś poniedziałek nie miło mi się rozpoczął. Popstrykałam się z mężem w pracy. Najgorzej to razem pracować. Oglądasz takiego 24 na dobę.Lodówka mi do tego wysiadła, bo przepięcie było i agregat poszedł. Normalnie szlag człowieka trafi. Oby wtorek był lepszy.