Pani_Halinka

a ja zauważyłam ;) jaka fajna bryza od okna, no prawie jak nad morzem, popadało i ziemia tak fajnie pachnie, ach :D może się nawet dziś z chęcią pouczę ;)

Sto, ja myślę, że Laurce niedokładnie o to chodziło. Oczywiście, nie ma sensu się przejmować tym, że firma musi kogoś zwolnić, żeby Ciebie przyjąć, bo często się tak zdarza. Problem jest tylko taki, że facet będzie wypieprzony z polecenia. Bo wiesz, gdyby on się nie nadawał na to stanowisko, to już dawno by go wywalili, a przecież go trzymali, nie?

ja tylko i

Laurka, Ty Pindziu, nie trułam mrówek drugi raz, tylko siedziałam przy świczkach, bo burza była duża i ukradła prąd

się rozgadały pindy, jak trułam mrówki

a więc podbijam ;)

dziś w nocy :D

Beluńka, na przemian zielona i czerwona, zielona i czerwona, podać no tu ktoś torebkę papierową, bo może być kłopot :D:D :P

to już nie piwo??

jezdem na kfile wypowiem się o dzieciach Kropka, ale Ty wiesz, że im później, tym szanse mniejsze? ;) to ja już w tej chwili wychodzę z optymalnego wieku do rodzenia dzieci :P (19-24) ale powiem wam, że ja w tym momencie przeciwko dziecku nie miałabym nic a nic. Abstrahuję w tym momencie od takich rzeczy, jak posiadanie własnego mieszkania i odpowiedni status materialny, bo jakbym to rozkminiała, to bym pewnie się nigdy nie zdecydowała, ale myślę, że to wcale nie jest najważniejsze ;) wiecie, u mnie różnica wieku między mną a rodzicami to 25 lat, a u moich dwóch koleżanek - 35 i uważam, że o ile w pewnym wieku to jest okej, o tyle później jest tylko gorzej ;) chociaż z drugiej strony teraz takie czasy, że im człowiek starszy, tym bardziej młodzieżowy :D wracam do roboty

:)

Moluś, to nawet nie o to chodzi ;) bo prawdziwego kibica to ja akurat świetnie zrozumiem, takiego, który wie, kto zdobył puchar, a kto mistrza kraju, jaka kolejność w tabeli, itp. ;) mnie tylko irytuje taki wiesz... konformizm wręcz chyba nawet, jak skacze Małysz - cały naród ekspertem od skoków, jak mistrzostwa - cały naród przed tv i się ekscytuje ;) nie mówię o Tobie, o was, ale ja twierdzę, że albo się jest kibicem, albo się nie jest, ja akurat piłki nożnej nie lubię i nawet w czasie mistrzostw nie będę oglądać i już ;)

a która z was na codzień jest kibicem piłkarskim? ;)

czy wy aby nie przesadzacie z tym płakaniem po meczu? no proszę was, trzeba było przyjść do mnie, jak bym wam powiedziała, jak będzie, zresztą nie powiecie mi, że się nie spodziewałyście, że tak będzie ;) sport ma być zabawą, a nie powodem do płaczu, a już zwłaszcza wtedy, kiedy się go ogląda, a nie uprawia ;)

a mogom być kaczuszki? kwa kwa

dzieeeń... gaśnie w szarej mgleeee... wiaaaatr strąca krople z drzeeeeew... sznuuuuur kormoranów w locie splątał sięęęę pooożegnał ciepły dzieeeń ostatni dzień w mazuuurskich stronach zmieeeerzch z jezior żagle zdjąąął mgieeeeł porozpinał sploooot juuuuż kormorany odleciały stąąąd poszukać ciepłych stronach pooowrócą z wiosną na jeeeziora

No ganiają mnie jak jakąś krowę z pola na pole :D

ach Pindziu :D

cześć Lauritka

moja świta :D

co Ty za mnom chodzisz, Myszorek :D

już prawie 25 godzin nikogo tu nie było ojej

Jak mnie wnerrrrrrrrrrrrrrwia ten piłkarz a tak sobie po nocach romansuję

och, mamy tu fana Barei, tak czymać :D

Natka, kawusia już została wypita przeze mnie w samotności, boś mi nie chciała towarzyszyć se poszłaś zaglądam na kafe w przerwach pomiędzy kolejnymi rozdziałami i w ogóle pilnie się uczę :D