Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pani_Halinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pani_Halinka

  1. i jak, Laurko, Skarbie Ty mój :D jak przebiegła reakcja? :D
  2. ja idę, bo mi szczęka z zawiasów wyleci od ziewania, papa wszystkim pijaczynkom :D:D:D:D
  3. ja Ci dam zad! :D zadeczek, jeśli już, siedzonko, dupeczka :D ile Ci jeszcze tego piwa zostało, bo idę spać :D:D
  4. no bo ten frik nie wszedł jeszcze w reakcję z tym winkiem, ale co się odwlecze... :D:D:D
  5. ktoś tu się narąbał, tralalalala :D:D:D:D proszę szczelać, kto :D:D:
  6. to ja chętnie poczekam :D jutro jestem z deczka dłużej :D głodnam informacji, jednakowoż, już dziś :D
  7. Laurko, ale chodzi o zasadę, o zasadę! :D :D nie wiem, czy Ci nie zaszkodzi, ale chętnie się przekonam :D informuj na bieżąco :D:D:D
  8. och, Laurko, ale że co? przytyk? tego słowa w ogóle nie ma w moim słowniku :D a wiesz, to ciekawe, bo ja też, jak chcę oszukać z tańcem, to mówię, że jak się gibie góra, a dół nieruchomy, to to w ogóle nie jest taniec :D:D
  9. ja prezentów nie mam, zamierzam się tym zająć w przyszłym tygodniu, a po choinkę jadę jutro, będzie żywa i w wielkiej donicy, jak choinka uschnie na wiosnę, to chociaż zostanie donica, w której posadzę jakieś kwiatuszki, o!
  10. cześć Kropcia, jak miło widzieć Cię weekendową porą :D Myszorek poszedł baletować, Laurka baletuje!!!! Myszorek jest usprawiedliwiony, ale Laurka?? Adwent zaś mamy :D:D:D och, jak miło, że tak żywiołowo zareagowałyśmy na lżenie Myszorka, wszak nie na wszystkich lżenie tak reagujemy.. :D:D:D znalazłam w szufladzie jakieś czipsy sprzed miesiąca, chyba je zjem, jak sądzicie? a zresztą, cofam pytanie, bez względu na to, co powiecie, ja i tak je zjem :D:D
  11. cześć wszystkim co Wy tak nic nie mówicie na to, co pisze ta pomarańczka. Chociaż na takie dictum ciężko coś powiedzieć :D ale ja powiem i za to pewnie stracę jej sympatię :D ale tak szczerze mówiąc, to chyba mi nie zależy na tym ;) Nie mam pojęcia, dlaczego, droga pomarańczko, uznałaś, że nasz Myszorek jest nijaki. Każda z nas tu jest \"jakaś\" i Myszor też jest \"jakaś\" i ta jej jakość jest, jak dla mnie (i, jak sądzę, dla wszystkich pozostałych), atrakcyjna, piszemy sobie tu (i nie tylko tu i nie tylko piszemy :D ) już jakiś czas, zdążyłyśmy się poznać i naprawdę, jakby Myszorek nie miała nam nic do powiedzenia, to by już dawno albo nas, albo jej tu nie było. To, że nie wierzy w Boga, to żaden argument na brak jakości, to świadomy wybór i ani Ty, ani nikt inny nie ma prawa słowa na to powiedzieć, w domu na pewno umie zrobić wiele rzeczy, jeśli dla Ciebie jej praca jest nudna, to gratuluję, sama chyba jesteś kaskaderem, albo pogromcą tygrysów w cyrku, to dopiero ciekawe, nie? Po co ma gotować obiady, jak mąż je w pracy? Daremny trud, ale jak chłop w domu w weekend, to gotuje. A że chodzi w domu w dresie... No nie bądź małostkowa, sama w domu chodzisz w czym? Spodnie z mankietami i bluzka z kołnierzem? Spódnica i pończochy? No chwała Ci za to, jeśli tak, ale jakoś mi się nie chce w to wierzyć. Dresik też może być seksowny, uwierz mi. Ciężkie przed sobą postawiłaś zadanie, jeśli chcesz nas poznać tylko po pisaniu. Może się trochę da, ale nie całkiem, więc ani nie masz racji, ani my chyba niespecjalnie chcemy słuchać takich mądrych i przemyślanych opinii. To już któryś raz, kiedy się wypowiadasz na naszym topiku (właściwie to na moim :D ) i mówisz znowu to samo, sama jesteś nudna, nijaka i nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Więc oszczędź nam. Nie chce mi się za każdym razem smażyć takiego postu. I sorry, ale dla mnie to trochę nieporozumienie, zatrzymywać faceta przy sobie? Facet sam powinien chcieć być, a nie, że trzeba go zatrzymywać. Jeśli żyjesz tylko po to, żeby dogodzić facetowi i tylko po to, żeby go przy sobie zatrzymać, to strasznie mi przykro, bo chyba po drodze gdzieś zgubiłaś siebie. I naprawdę, nie martw się tyle małżeństwem Myszorka, zajmij się sobą ;) A swoją drogą, to już chyba drugi taki post, po trzecim będę wiedziała, kto to pisze.
  12. ej no :D:D:D tylko Pani_ była moja, mam jakieś niejasne przeczucie, że _Halinka to Laurka :D
  13. ale mję elegancko ucięło to wyżej coś, to ja :D witaj, Sto :D co słychać?
  14. czejść Dziewuszki na razie nie chce mi się jakoś wiele pisać, może później :D
  15. jestem w przelocie, egz okazuje się godzinę później, więc mam godzinę więcej na nauczenie się czegoś, bo to jest wszystko bez ładu i składu :-o a teraz sobie pocałuję Myszorku Laurka Rybka Belcia Stokrotka end last bat not list Kropcia, która nie wiem, czy dziś jest aha Śmiała, gdyż Cię też gdzieś wwidziałam ;) i baj
  16. cześć Dziewczątka ja w przelocie i uciekam,, dziś całe 12 godzin w szkole spędzę, w tym jeden egzamin :D:D cud miód czymajcie się kto mi tu w ogóle lży Myszorka!!! wywalić ten wpis ras ras, albo ręka noga mózg na ścianie :D a tak poważnie, jak się komuś nie podoba ktoś lub coś tutaj, to po co robić z gęby dupę? Myszorka i tak to nie obeszło, jak ją znam, więc po co, zapytuję, po co? My niekoniecznie jesteśmy ciekawe takich opinii, my się już znamy, wiemy co, jak i dlaczego i nikomu nic do tego. i powiedziałam, co wiedziałam, to sobie idę :D:D:D
  17. już idem. wróciła moja marnotrawna frojndin, chyba jej wybaczę odpowiedzi dochodzą wolno, weźcie je pospieszcie. buzi buzi, może jeszcze przyjdę Belcia, na kafe o problemach pisać nie będę ;)
  18. Belcia, ale my wszystko łapiemy :D nie będę pisać mejli, będę pisać smsy, o! a Wy tu gadać, bo na sucho i po próżnicy siedzieć tu nie będę :D
  19. ale muszą z nią obgadać mój życiowy problem no co, mam Was zasypać mejlami, czy jak? i tak już nikt do mnie nie pisze, więc chyba tego nie zrobię :D
  20. no to co mam tu siedzieć i milczeć przed kompem? zlazło się tu jakich dzikich i łypią na mnie zezowatym okiem moja frojndin poszła ja kawę z inną, normalnie idę buczeć
  21. ale cicho tu idę chyba, zresztą mnie tu poganiają
×