Pani_Halinka

co to ja miałam napisać... aha, Rybka, no może i może być ta beczułka ;)

ale dla męża, Rybka? czy dla kogoś z pracy, bo ja nie pamiętam dla kogo, szczerze mówiąc ;)

joł Rybka ;)) co to za niedobre ludzie lżom naszom Myszorkowom!!!

no w rowerze mam dwa no :D:D Belli

Laurka, dobrze wiesz, że żadnych :D:D:D

nie, bo jak Ty powiedziałaś, to ja już miałam otwartą buzię do śpiewania i nie mogłam się zatrzymać :D:D:D

był raz bal na sto par pan wodzirej wprost szalał po sali koszyk raz kółko dwa a pod oknem samotnie bez pani siedział pan, smętny pan taki co to nie pije, nie pali a tłum szalał hiszpański walc cud ten nam sprawił i wszyscy śpiewali go tak caaaaałaaaaaaa sala śpiewa z nami tańcząc walca walczyka parami na tym balu nad balami taki co się pamięta latami gdzież Hiszpania za górami a tu zima karnawał jest z nami raz się żyje zakręćmy walczyka w ten czas hiszpański walczyk w sam raz OLE!!!

zaśpiewam, co?

wypielone, wypielone! teraz liczę kwiaty jednego mi brakuje

to ja pamiętam taką bajkę, że klasa poszła do lasu na lekcję przyrody i uczyli się o liściach i np. pamiętam lancetowate. ale płyty ni ma już, a szkoda a ja się z koleżanką we wczesnej podstawówce bawiłyśmy w koncert Roxette, stawiałyśmy magnetofon na szafie, żeby z góry grało, a my przy szafie skakałyśmy z rękami w górze jak na prawdziwym koncercie :D:D:D

Belcia, to tak jak u mnie jak w szóstej klasie śpiewałam solo \"Deszcz jesienny deszcz\" to pani mi powiedziała, że ja zupełnie co innego śpiewam :D:D przykro mi się zrobiło, ale od tej pory miałam na lekcjach muzyki ciężkie przewlekłe zapalenie krtani :D:D

a tak se śpiwom mydło lubi zabawę w chowanego pod wodą (ja też :D:D:D )

fiu fiu na raz na dwa świat za uszy dziś złap

Śmiała a jak ramię? :D

kto to był, Laurka, no kto, kto? :D:D:D:D już się tnie ta kafe wrrrrrr

Belcia, mejla łap na chwil kilka :D

a idźta do cholery :D:D:D Laurka, gotowam nawet zaryzykować twierdzenie, że trzymali się za kolana :D ja też bym się potrzymała, bo już 2 tygodnie się nie trzymałam, a Wy zamiast mnie wspierać w tej trudnej dla mnie sytuacji (takie mądre, bo chopa mają pod ręką :P ), to mje lżom

lżom mje tó!!!! jak mogom!!!!

muw jo bady szejk jo es

Myszorku!!! Mnie interesuje najbardziej już ta część w domku :D:D:D no przecież tak się poświęciłaś, to opowiedz, czy warto było :D:D Laurka!! Ojeny, myśmy już myślały, że Cię policaje zwinęli za mężobójstwo :D:D

no pacz, Myszorek!!! nie daję Ci rady :D jakoś tak wcześnie jak na mnie wstałam przez tę smianę czasu opowiadaj!!!!!! :D:D

ja jestem w locie, ja :D oho, Myszorek już o tej porze pewnie świętuje w domu :D Laurka to nie wiem, może naprawdę zadźgała Pana Męża przez ten bububudzik :D:D:D nie chciało mi się dziś robić manikiuru i mam jakieś takie nijakie te paznokcie :-o chciałam się pochwalić, że w sprawie ozonu to omówiłam już jedną konwencję i zabrałam się za drugą :D jeszcze tylko jedna dyrektywa unijna, nasza ustawa, postulaty de lege ferenda i kuniec! :D jupi ja je madafaka :D:D:D

no chcę, chcę, ubierz tylko jakieś męskie, seksi imię :D:D

to ja jestem jakaś upośledzona, bo mnie nikt nie zagaduje :D Śmiałą też zagadywał jakiś Gracjan z Kołobrzegu, który chciał jej pokazać swoje portfolio :D:D a mnie nikt

ale jak się potem będziesz bawić :D:D