Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gallardo_Superleggera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gallardo_Superleggera

  1. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    beatka,ghana-ja daje Pucce i racuchy,i nalesniki,i placki ziemniaczane,i sznycle robione specjalnie dla malej,ale smazone na minimalnej ilosci oleju z oliwek albo w ogole bez niego.
  2. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    maja-w jednym i drugim:P Sirusho-moja nadal ma tylko 2 zeby.Ma okresy,ze ciagle narzeka tak przez tydzien-dwa,ale w sumie tylko w dzien.W nocy budzi sie na kilkanascie sekund,poplacze,pomarudzi i zasypia.Oby sie jej to nie zmienilo;)
  3. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    Aaa,Pucka powiedziala "Anja-nja-nja" i to kilka razy pod rzad:) Czuje sie wyrozniona:P
  4. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    pomi-mam jeszcze laptopa,ale juz nie bede stawiac kolo niego zadnych szklanek;) Ja tam zawsze u fryzmena chce to samo-podciac koncowki:) tak 3-4 razy na rok,w zaleznosci od stanu wlosow.A czy cora po sciecu wlosow nie powiedziala czasem,ze jest jej na glowie "lzej"? :) Jedna z moich kolezanek,dawno dawno temu,tez sciela bardzo dlugie wlosy i zanim sie przyzwyczaila do nowej fryzury,mowila co jakis czas,ze jej troche dziwnie bez tego "ciezaru" na glowie. Ide pomolestowac mala,bo patrzy z wyrzutem i placze narzekajaco.
  5. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    wiecie co,rano jak pilam kawe i czytalam kafe,pomyslalam sobie,ze musze uwazac,bo moge cos dzisiaj na klawiature wylac-i wylalam przed chwila niechcacy cala szklanke pepsi Troche klawisze sie kleja,ale naszczescie dziala:)
  6. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    pomi-no tak mi sie skojarzylo,bo za kazdym razem,jak widzialam takie wyrzygance na roztelepanych lapach,to warczal i szczerzyl zeby na wszystko i wszystkich.Ble:O ghana-skurcz byl tak mocny,ze jak chodze,to czuje lekki bol w tej nieszczesnej lydce. maja-u mnie zima powoli sie zbliza.Co prawda przez kilka ostatnich dni bylo srednio po 27 stopni,i porno i duszno,ale np.wczoraj wieczorem lalo,jak z cebra i byla burza-czyli typowa kangurowa jesien:) Cialo daje znaki,ze porod coraz blizej-dzisiaj na wysokosci stanika odkrylam dosyc spore,mokre plamy.Fabryka mleka powoli przygotowuje sie do wznowienia dzialalnosci:) Ide na maila poogladac nowe zdjecia:)
  7. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    Wiecie co,mala przespala spokojnie cala noc,ale ja obudzilam sie w srodku nocy z takim skurczem lydki,ze myslalam,ze zejde.Biore ten magnez i lipa:O Mala juz "In the night garden" sie tak nie zachwyca-teraz rzadza "Teletubisie" i to przy nich czasami dostaje ataku smiechu i gada caly czas:) Pomi-z ciekawosci sprawdzilam,ile mozna dostac za wlosy.Kurcze,moja mama mogla mojego kuca nie wyrzucac,jak 20 lat temu wymyslila sobie,ze moje dlugie do pasa kudly nalezy sciac do wysokosci brody:)
  8. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    A jak tam pierrdole pomarancze,bo to dla mnie zwykle tchorze,ktore lubuja sie w wylewaniu jadu,nie pisza nic konstryktywnego,nie potrafia prowadzic normalnej dyskusji i dlatego chooy z nimi. Juz wole byc maslanym cocker-spanielem,niz takim malym,roztelepanym,wscieklym ratlerkiem,ktory tylko warczec potrafi i przy kazdej okazji lapie "wrogow" za kostke,wijac sie przy tym na wszelkie mozliwe strony:) Heh,pomarancze,jestescie jak puszczony publicznie pierd:smierdzicie,jestescie oblesne,wszyscy sie od was odsuwaja,nikt z wami nie chce miec do czynienia,ale w sumie jestescie smieszne.Tyle. Ciekawa jestem,czy na innych tematch ciazowych tez bywa tak pomaranczowo.Czytam posty lutowek czy kwietniowek raz na ruski rok i nawet do glowy mi nie przyjdzie,zeby opluc kogos na pomaranczowo. beatka-ja tez jestem ciekawa,kto nam tak pieknie odpisuje:) Sirusho kiedys pisala,ze mozna sprawdzic i jak i miala zapytac brata,czy cuuusss;P ghana-my jestesmy obydwie przeziebione.Lekarz nas osluchal,obadal i stwierdzil,ze jestesmy na takim etapie,ze trzeba poczekac,jak i czy cherlanie i cala reszta sie rozwinie (albo i nie).Istnieje duze prawdopodobienstwo,ze zarazamy,wiec ze spotkania z kolezankami nici Wlaczylam jej na noc pare z olejkami eterycznymi,spala az do 8 i obudzila sie w dobrym humorze:) mandzia-jezu,wez olej te pomaranczowe wpisy.Po cholere sie takimi mendami denerwowac. maja-a mi sie smiac chce,jak sobie pomysle,ze taka pomarancza nas najpierw objedzie,obesra i obrzyga ze wszsytkich stron,a potem jak bedzie miala jakis problem,to na chwile zmieni sie w mila pomarancze i grzecznie zapyta o porade:D Hehe. Moje zycie prywatne pomaranczki tez skomentowaly:) Nic sie przed nimi nie ustrzeze,ale to absolutnie nic:) Detektywami moglyby byc.Albo jurorkami w wyborach miss:) Kawal obrzydliwy.ale dobry:) pomi-to bylo do przewidzenia:) Kurcze,faktycznie okropna sprawa z tym alzheimerem:O ...zeby tym wypierdzianym,pomaranczowym ratlerkom chodzilo tylko o to,zeby kogos skrytykowac...One sie po prostu chca powyzywac-stad wyzwiska i wsciekly ton.
  9. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    pomi-nie przejmuje sie pomaranczami,bo to nie ma najmniejszego sensu.Tchorzami,ktore na czarno boja sie na kogos jad wylewac,nie bede zawracac sobie glowy.A co do tego,ze to moze byc ktoras z nas?Coz,moze to jakas "byla" marcowka,moze jedna z "nowych",moze jedna ze stalych,ktore tu caly czas pisza,moze to ktos spoza naszego tematu...po cholere to analizowac,i tak zadna sie nie przyzna,a ujadac na pomaranczowo i tak nadal beda:P Sprytna ta Twoja starsza corka:D Wiem,ze wlosy mozna na peruke sprzedac,ale sa tez ludzie,ktorzy kolekcjonuja takie "trofea". Moja mala obudzila sie dzisiaj o 3 nad ranem (stad posty okolo 19,bo nie moglam juz potem zasnac,troche posiedzialam na kompie i jak wrocilam do lozka,to przewracalam sie z boku na bok) i biedna strasznie kaszlala.Dzwonie dzisiaj do lekarza i zobaczymy,co on na to powie.
  10. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    ponti-w ktorym tygodniu ciazy juz jestes? Kurcze,moja mama chcialaby przyjechac,ale ma jakies zobowiazania w Pl i poki co oglada Pucke tylko przez skype.No nic,przyjedzie,jak sie maly urodzi i wtedy przy okazji zobaczy dwojke naraz:)
  11. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    dokladnie i ta "maslana"-a jezdzijcie sobie pomarancze,niech wam ulzy.Mi to wisi i powiewa.Reszty nie skomentuje,bo nie dosc,ze szkoda na to czasu i slow,to jeszcze wasze malutkie mozgi i tak sa przystosowane tylko do jednego-wylewania jadu.Stad jakakolwiek dyskusja z wami nie ma sensu Heh,jak nie obrywa sie madziulinie,to dostaje pomi,jak nie pomi,to mandzia,jak nie mandzia,to Sirusho,jak nie Sirusho,to ja itd...
  12. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    maja,pomi-dobre:) do pomaranczy-nadrabiam wygladem
  13. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    A,z zebrami mam taka lipe,ze nawet stanika ze specjalnym zapieciem poszerzajacym nie moge nosic dluzej niz kilka godzin,bo mnie zebra bola i mam uczucie,ze sie zaraz udusze.Maz ma rozrywke,bo dla niego moment,kiedy zdejmuje stanik i oddycham z ulga,jest wyjatkowo zabawny i nabija sie,ze "balony zostaly uwolnione";)Jesli chodzi o niego samego,to nawet skrecona kostka nie byla wystarczajacym powodem do tego,zeby podarowac sobie bzykanie (zrobil mi niespodzianke;) ):D No i ostatnio stwierdzil,ze podoba mu sie moj poszerzony przez ciaze tylek:P Do pomaranczy,ktorej "nie chcialo sie logowac"-hehehehehe:P
  14. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    maja-hahahahahahahahahaha:D Niezle-gaza wielkosci pieluchy tetrowej!Od razu mi sie z tym starym kawalem z zolnierzami i czlogiem przypomnial:P ;) (bez aluzji oczywiscie:) ). U mnie szpital-ja cherlam (czas chyba wybrac sie do lekarza,bo kaszle tak okropnie,ze od tego kaszlu gardlo mnie piecze:O ,a wszystko trwa juz prawie 2 miesiace);mala troche kaszle i ma lekki katar,maz wczoraj poszedl grac w tenisa,skrecil kostke i oczywiscie byl umierajacy i trzeba bylo sie nim zajac (fakt,rzeczywiscie nie mogl chodzic i musialo go porzadnie bolec,bo w pewnym momencie,jak usilowal kustykac podpierajac sie mebli i scian-to zanim uzyl mnie jako kuli:P-zauwazylam,ze ma lzy w oczach,a u niego taka "mietkosc" to ewenement).Masakra.Na dodatek kocurom cos odbilo i tylko "miau" i "miau" i zeby sie z nimi bawic i brac na rece,malej godziny sie przestawily i spi od okolo 20-20:30 do 5:30-6,do tego w ciagu dnia jest pelna energii i chce sie bawic,a spi tylko kolo poludnia/po poludniu jakies 1,5-2h akurat wtedy,jak gotuje obiad albo musze cos zrobic,ja mam ciagle koszmary i budze sie po kilka razy w nocy,w dzien nie moge spac,bo zajmuje sie Pucka i chodze na zombie-autopilocie...Masakra;) Maz sie dziwi,ze jeszcze jakos "dzialam".Heh,moze mam zamontowany silnik perpetuum mobile i tak se zaiwaniam,jak maly samochodzik:P Maly kopie coraz bardziej-zwlaszcza po zebrach.Sluzu produkuje tyle,ze same wkladki juz nie wystarcza-musze nosic cienkie podpaski.Slimaki powinny schowac sie ze wstydu,hehe:P Dzisiaj przy zmianie pieluchy zauwazylam w kupie malej odrobine sluzu.Miala tak ktoras?Wygladalo to tak,jak maly smark (wybaczcie obrazowosc).Mala jest okazem zdrowia (oprocz tego lekkiego kaszlu i kataru)-nawet pielegniarka to stwierdzila,i nie za bardzo wiem,z czego ten smark mogl sie zrobic.Z zarcia?:O
  15. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    ok,odpisalam:) ciekawa jestem,co na to powiecie:O
  16. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    dzieki,pomi-wleze na poczte i przeczytam. Teraz napisze tylko tyle,ze nie spie od 4 nad ranem i jestem na skraju wyczerpania.
  17. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    kobity,wejdzcie na maila i doradzcie cos:(
  18. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    eeeeeej,to nie prawda,ze Peter Steele nie zyje,nie?Sirusho-bo z tego,co pamietam,to Ty sluchasz TON-wiesz cos na ten temat?:O Kurcze,robili swietna muzyke przez tyle lat i teraz taka informacja.A moze kolejny zart,jak w 2005?:O
  19. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    Bylysmy,pomierzylysmy...:) Pucka konczy jutro 14 miesiecy,wazy 11kg-jest na 75% i mierzy 81cm-90%normy:) Pielegniarka powiedziala,ze cale sie nie dziwi,ze ludzie mysla,ze jest starsza:P
  20. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    maja,wredoto,ja tutaj na alkoholowym glodzie,a Ty o piwie piszesz:P
  21. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    Jola-gratulacje pomi-gratuluje sprzedanego samochodu:) ghana-no wlasnie,tylko "troche" jednocza i jest to-niestety-pozorne i krotkotrwale. Minisia-termin mam na 12-13 czerwca (rany boskie,Blizniak bedzie;) :P,a juz jedna wariatke Wodniczke mam:D ),ale jak maly postanowi urodzic sie w 37tygodniu,jak Pucka,to przyjdzie na swiat w drugiej polowie maja. Wiesz co,ja nie mialam zbyt duzo ciuchow ciazowych,bo w sumie we wszystko wchodzilam i nadal wchodze.Teraz zaopatrzylam sie w 2 pary dzinsow ciazowych,jakies bojowki i 3 dluzsze bluzki ciazowe z dlugim rekawem,bo zimno sie robi i tyle.Kupilam takie ciuchy,zebym mogla je tez nosic po porodzie. Imie,a wlasciwie 2 imiona,juz praktycznie wybralismy.Zydowskie oczywiscie:P mandzia-karmie ja normalnie-juz wczesniej w poscie do beatki napisalam mniej-wiecej jak:) nie jest szeroka (juz nie chcialam pisac "gruba":P),ale dosyc dluga-jak to sie popularnie okresla:"wyrosnieta" i ludzie mysla,ze ma 2 lata:D Reakcje na info o prawdziwym wieku Pucki-bezcenne:D Co czwartek u piegniarek w centrum zdrowia matki i dziecka jest sesja otwarta,gdzie nie trzeba sie wczesniej umawiac,i chyba pojde z mala do porzadnego zmierzenia,bo ciekawa jestem,ile urosla. Ja tez jestem wrazliwa na wszelka krzywde,ale nie popieram udawanej zaloby i pseudopatriotyzmu:O Jak ginie dorosly-jeszcze przelkne,ale jak ktos krzywdzi bezbronne,niewinne dzieci (pamietacie linka,ktorego ktoras tutaj podala o tej niani,co znecala sie nad malym dzieckiem?Myslalam,ze sie teleportuje i tej babie nogi z kregoslupem z doopy powyrywam) czy zwierzeta,to mnie szlag trafia:O beatka-sa podobno sposoby na odzwyczajenie dziecka od picia mleka w nocy.Ja tutaj duzo nie pomoge,bo moja sie nie budzi. Dziekuje za komplement:)
  22. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    do tej zajebiscie patriotyczniej pomaranczy-po papiezu tez tak rozpaczalas,co?Jaaaasne,zaloba na kilka tygodni a potem znowu ludzie beda sobie do gardel skakac.Boze,co za hipokryzja!Prezydent zginal i kilkudziesieciu innych ludzi-ok,zgadzam sie,ze to tragedia,ale zeby od razu z takim ryjem wszystkich opierrrdalac?wez porzadny rozbieg i walnij o sciane-moze ci to pomoze,jadowita suko:) ps.ja ani po papiezu,ani po prezydencie nie plakalam.Zal mi tych ludzi,ale nie widze specjalnie roznicy pomiedzy smiercia kogos znanego,a szarego czlowieka,ktory przeciez tez mial rodzine,rodzenstwo,przyjaciol itd. Wiecie co,jedna z rzeczy,ktora wg mnie jest na liscie najbardziej wqrwiajacych cech Polakow to to,ze jak jest jakas tragedia narodowa,to sie "jednocza" i zgrywaja patriotow i swietoszkow,a jak juz wszystko sie rozejdzie po kosciach,to nastepuje powrot do szarej rzeczywistosci i codziennego ujadania i obrzucania sie gownem:O Ogladalam polskie wiadomosci i jak ludzie opowiadali,jaki prezydent byl dobry i jaka jego zona ciepla i mila,to mi sie zoladek przewracal:O Ciekawe,czy przed ich smiercia tez tak slodzili parze prezydenckiej. To tak,jak po smierci papieza-wszyscy nagle stali sie milosierni i pomocni.Pamietam,jak jechalam tramwajem,wsiadla jakas Cyganka i dalej zebrac.Normalnie w takich sytuacjach ludzie albo odwracali glowy,albo jeszcze te Cyganki opieprzali(bylam swiadkiem wiele razy).A tu-jakis zajebiscie milosierny facet wyjal monete,powiedzial,ze papiez nakazal sie dzielic i pomagac biednym i z wielkim namaszczeniem jej ta monete dal,a za nim przyklad wzielo jeszcze lika innych osob:O Ciekawa jestem,czy byl taki dobry przed smiercia papieza i kilka tygodni po:) Przypuszczam,ze byl przedstawicielem pseudoturbokatolickiej grupy pod patronatem jadowitego weza i na codzien mial dla innych tyle "milosci",co pomarancza od zakazu mycia samochodu w niedziele:D
  23. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    ktos pisal o mleku-chyba beatka.Ja swojej daje juz od jakiegos czasu i je uwielbia.Skonczyly sie wreszcie problemy ze sraniem betonem (tfu,tfu) i to chyba dzieki mleku... maja-jestem 2 lata mlodsza od Ciebie,a i tak uslyszalam ostatnio od brata,ze on nawet nie myslal,ze "taka stara jestem i za niedlugo bede konczyc 30 lat":D Urq-ale daly sie nabrac,nie?:P;) beatka-na obiad mala zazwyczaj dostaje warzywa gotowane na parze-z ryzem,makaronem i kawalkiem miesa.Czesto daje jej kotlety,w ktorych "przemycam" troche ryzu i slodkiego ziemniaka.W kazdym razie mala lubi wszystko,co da sie wziasc do lapki,inaczej lipa z jedzeniem.Na sniadanie zazwyczaj dostaje jogurt z owocami lub muesli albo jednym i drugim,jajecznice,bialy ser,zolty ser,nalesniki,racuchy,chleb z awokado i szynka itp.,na kolacje-cos lekkiego:jogurt,muesli z mlekiem.Ulubione przekaski to jablka,gruszki,winogrona (ze skorka,bo lubi ja sama skrobac),wafle pelnoziarniste,czasem ciastka dla dzieci,banan,wafle muesli dla dzieci i tego typu zarcie.Aha-i lubi frytki:) ghana-ja gotuje dla malej zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu i wkladam do zamrazarki:P Sloiki mala dostaje,jak gdzies idziemy.Ziola prowansalskie i mrozone ciasto francuskie rzadza:P Tak,ja daje malej smazone-jak na razie tylko jajecznice i kotlety.Nic jej po tym nie jest. mama_oli-moze maz ma meski znp?Zartuje...Czasem chlopom tak odwala.A opowiadaja,ze to my,kobiety,jestesmy specjalistkami od chandr:O Teraz doczytalam o sklepie-ghana dobrze napisala,ze Twoj maz zachowuje sie tak,jakby chcial Cie wyrolowac.Bez obrazy-w koncu to Twoj maz-ale z wielka przyjemnoscia i mila checia dalabym mu w morde za takie zachowanie. pomi-moja podjela decyzje o przejsciu na jedna drzemke jakos tak automatycznie:P Po prostu pewnego dnia zasnela nie chciala isc do spania rano,tylko poszla po poludniu na 2-3h.Poranne drzemki oczywiscie nadal sie zdarzaja,ale nie sa zbyt dlugie.Tak samo jest z wieczornymi. madziula-maja ma racje.U nas np. jest tak,ze czasem ktores ma otwarta poczte,fb czata na gmail'u czy cus,ale drugie bez pozwolenia nie zaglada.Czasem pytamy sie siebie nazwajem,z kim i o czym drugie gadalo,albo po prostu mowimy wprost,zeby sobie drugie zobaczylo,ale takie sprawdzanie na chama i jeszcze robienie jazd....bez przesady:O maja-heh,tesciowie.Moj ostatnio wpadl,bo czegos tam chcial (potem okazalo sie,ze maz mu dzien wczesniej powiedzial,ze jeszcze nie przygotowal tego,co tesc chcial,ale i tak musial przylezc:O)-oczywiscie bez zapowiedzi,a bylam w srodku sprzatania i gotowania,i chcial podyskutowac o katastrofie w Smolensku.No ok,niech mu bedzie,ale jak doszlo do tego,ze sam sobie zadawal pytania i sam na nie odpowiadal,przy okazji zaprzeczajac wszystkiemu,co mowilam i wciskajac mi swoje madrosci plus przerywajac mi wpol slowa,to zaczelam tracic cierpliwosc i w koncu wypalilam mu,czy da mi skonczyc,czy bedzie przerywal co drugie slowo:P Popatrzyl wzrokiem pt. "zgin,przepadnij",odwrocil sie plecami,stwierdzil,ze musi juz isc i mialam spokoj.Heh,niestety trafili mi sie tesciowie,ktorzy mysla,ze jak sa starsi,to wszystko wiedza najlepiej i chca rzadzic-zwlaszcza mna i mezem:O Moja tez tak smiesznie chodzi,na sztywnych nogach:) kitkax-gratulacje
  24. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    Jol jol,daje znac,ze zyje.Wyslalam kilka fotek na maila. Maly poki co ulozony glowka na dol,ale i tak bede miec cc,a co!:P Pucka ostatnio bardzo marudna sie zrobila i moja anielska cierpliwosc naprawde przechodzi ostry test-z pozytywnym rezultatem.Maz przekonal sie w ostatni weekend,dlaczego zwlaszcza przez ostatni tydzien chodzilam wykonczona i sam byl porzadnie umordowany,jak mu mala dala w kosc. Torby do szpitala mam juz przygotowane.Na ostatnich nadaniach wyszlo,ze mam lekka anemie (10,6 ) i troche przez to oslablam,ale podwoilam dawke zelastwa (zalecenie gina) i wracam do swojego poprzedniego stanu. Do tej pory przybylo mi 8kg i specjalnie nie rosnie:) Wreszcie sie ochlodzilo i juz nie poce sie,jak dzika swinia (a bylo to naprawde wkurzajace) i nie mecze tak szybko.Zebra mi nawalaja,do tego maly wierci sie tak,ze mam wrazenie,ze mi przez pepek wyskoczy i zacznie biegac.Na szczescie mam duuuzo energii i sily na zajmowanie sie Pucka i znoszenie jej jasniepanskich fochow;) Syndrom wicia gniazda juz zaczal sie objawiac jakis czas temu-i u mnie,i u meza,w efekcie czego przygotowalismy pokoj dla malego,pozbylismy sie niepotrzebnych klamotow i nawet przesegregowalismy rzeczy w swoich szafach,a to,czego brakowalo-i w domu,i w ciuchach-uzupelnilismy:)Najlepsza byla tesciowa,bo miala takie stare,zdrapane,12-letnie lozeczko,a ze chciala sie go pozbyc,to oczywiscie przywiozla to to do nas z entuzjazmem oznajmiajac,ze jest w swietnym stanie,jak nowe i ze lepszego nie znajdziemy (to,ze wszystko,co od niej dostajemy jest zawsze "najlpsze/najdrozsze itd." to juz inna sprawa:O,nawet jakby to bylo goowno obwiazane kokardka).Jak maz je zlozyl,to myslalam,ze sie przewroce-wygladalo,jakby je ktos ze smietnika wyciagnal:O (korzystalo z tego lozeczka 5 starszych kuzynow Pucki).Po krotkiej naradzie postanowilismy kupic nowe (mielismy szczescie kupic ladne lozeczko,dobrej jakosci na promocji:) ),a to od tesciowej maz przemalowal,podbil dno,ja walnelam na to narzute i kolorowe poduchy i robi za mala kanape do siedzenia:P A,no i kilka dni temu zaliczylam pierwsze kurcze lydek (biore magnez i jak na razie drugi raz sie nie powtorzyly). A-nie ciagnie mnie do M&M's-ow:P..w sumie nie mam jakichs specjalnych zachcianek,oprocz pizzy albo frytek,ale to tylko w weekendy.Zreszta,jakos specjalnie nie jestem glodna i w sumie nie jem zbyt duzo....tak,tak wiem,ze powinnam sie dobrze odzywiac-i dlatego staram sie jesc zdrowo,skoro nie moge sie zmusic do porzdnego,ciazowego obzerania:P;) Wybaczcie,ze tak chaotycznie-mialam tysiac mysli na sekunde i nie wiedzialam,od czego zaczac:P
  25. Gallardo_Superleggera

    Marzec 2009

    DZieki dziewczyny:) Moje urodziny sa co prawda dzisiaj,czyli 25.,ale zaczelam obchodzic je juz wczoraj:P Kolezanka,ktora miala termin na 16.03 zaczela rodzic dzisiaj z samego rana.Fajna date sobie jej synek wybral:) :P mandzia-ja jestem nastawiona bojowo do tabletek anty,bo u mnie powoduja Sahare i obnizenie wrazliwosci kaczki.Po nastepnym dziecku zdecyduje sie chyba na spirale. madziaatg-ogladnelam kilkanascie sekund i nie dalam rady wiecej.Co za pojeb z tej niani-mam nadzieje,ze jej sie za to porzadnie dostalo:O I jak tu,qrwa,zostawic dziecko pod czyjas opieka?:O
×