Gallardo_Superleggera
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gallardo_Superleggera
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 39
-
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebe-no wlasnie to to samo,takie zajebiscie tluste:P o,to: http://www.google.com.au/imgres?imgurl=http://www.australiantattoosupply.com/store/images/P/bpthn.jpg&imgrefurl=http://www.australiantattoosupply.com/store/product.php%3Fproductid%3D17539%26cat%3D275%26page%3D1&h=190&w=400&sz=18&tbnid=Totdi3g3Xsg0_M:&tbnh=59&tbnw=124&prev=/search%3Fq%3Dbepanthen%2Bointment%2Bpics%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=bepanthen+ointment+pics&usg=__vxatRuX9di0Ab-yeOB0iKfwf0o0=&sa=X&ei=dpXdTZeXFYTGvQODwMnOBQ&ved=0CDIQ9QEwAw Niby do tylka,ale jak widac na innych czesciach ciala tez dziala:P ;) mandzia-moja tez jeszcze w pieluchach.Marne to pocieszenie,ale zawsze cos;) madz-wspolczuje,musialas sie strachu najesc jak cholera i teraz,bidulo,masz traume;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madz-no i w koncu wyszlo szydlo z wora z ta cytomegalia:) u Ciebie upal,a u mnie przyjemny chlodek ze sloncem,a od czasu do czasu deszczem:P Heh,filtry...tutaj bez nich czlowiek sie nie obejdzie i jak jest wiosna/lato to tez smaruje dzieci filtrami dla sportowcow.Siebie tez.Raz sie nie wysmarowalam porzadnie i po godzinie na letnim sloncu mialam takie oparzenia,ze ledwo sie ruszalam:O mandziaa-nikt o Tobie nie zapomnial:P ;) dobrze wiedziec,ze zyjesz:P Moja Pucka tez jest taka biegajaco-grzebiaco-wyciagajaca i do tego lubi bawic sie przyciskami przy np.zmywarce,bo tak sie fajnie wtedy swieca:P Wiesz co,jak malej cos takiego chropowatego wyskakuje na policzkach i na dodatek jest zaczerwienione,to smaruje jej buzie Bepanthenem (ta tlusta mazia,bo z tego co pamietam,jest tez normalny krem) przez kilka dni i pomaga.Dawno,dawno temu sama mialam taka sucha,czerwona plame na policzku i pomogl wlasnie Bepanthen (ze tez wczesniej mi sie to nie przypomnialo:O ).Jak nie jest tak zle,to smaruje Pucke Mustela Cold Cream-nakladam dosyc sporo i wklepuje:) A,kurde,dopiero teraz doczytalam post madzi o upalach:O kurde,caly czas mysle o pogodzie u mnie:O hmm...w sumie tym nieszczesnym Bepanthenem smarowalam Pucke na noc,wiec chyba jednak moje wypociny powyzej sa aktualne:P Podziwiasz?e tam:P przyzwyczajona jestem od mlodosci dawac sobie samej rade:P nic specjalnego:P Mam troche zdjec do wyslania,to se poogladacie:P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebe-zauwazylam to juz dawno temu,ale i tak od czasu do czasu powoduje to u mnie tzw.face palm:D ghana-fajne to doczepiadlo.U nas by sie raczej nie sprawdzilo,bo mala lubi sobie czasem strzelic komara w wozku,ale jak bedzie troche starsza,to kto wie-pewnie dokupimy jakas buggy board:P Kurcze,zmeczona jestem.Caly czas tylko gonie i gonie,a zeszlej nocy nie spalam zbyt dobrze i jestem teraz tak troche ble. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heh,no i zostalam sama do piatku,bo maz jest w delegacji:( Znajomi pozbywali sie podwojnego wozka,o takiego: http://www.babycarriages.com.au/index.php?main_page=popup_image&pID=234&zenid=arfn6f64f4gaerdd4b6hbbq016 Testuje go od niedzieli i musze Wam powiedziec,ze jak mi przedtem nie pasowal:P,tak teraz go uwielbiam.Jest zdecydowanie lzejszy do pchania i latwiej sie nim steruje,niz tym,ktory jeszcze (bo zdecydowalismy,ze go sprzedajemy) mamy.Latwiej i szybciej sie go tez sklada.Cud,miod i orzeszki.Jest okolo 10cm szerszy,niz standardowy pojedynczy,wiec nie jest jakis superszeroki.Wagowo sa podobne,z tym,ze limit kg na siedzenie w tym z linka jest wiekszy.Ten,ktory uzywalismy wczesniej dobry byl na poczatku,kiedy dzieci byly lzejsze,ale im ciezsze sie robily,tym gorzej ten wozek sie pchalo:O Polecam wszystkim dwudzieciatym,lub planujacym miec dwojke,wozek z linka:) koniec reklamy:P Kurcze,madz i maminka...trzymam za Was kciuki.Oby wszystko ulozylo sie jak najlepiej Co do samochodow na akumulatory,to znajoma miala BMW i jej dzieci jezdzily ile sie dalo,dopoki nie wyrosly;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maja-no wlasnie nic sie we mnie nie zagniezdzilo:) obstawiam wersje lesbijska:P ja ciagle chudne i jestem juz "mniejsza",niz przed pierwsza ciaza.Nosze teraz rozmiar 36 i czuje sie we wlasnym ciele duzo,duzo lepiej i mam wiecej energii:) Rebe-u nas na podlodze plataja sie teraz tylko te nieszczesne Teletubisie i ulubiony misiek Pucki.Nie zwracam na to specjalnej uwagi,bo mala i tak zabiera je pod koniec dnia do swojego pokoju:) wszystkie 4 naraz,a misiek w zebach:D A,jak biega po domu,to musi obowiazkowo pozrzucac poduszki z kanapy,ale to tez nie jest jakis wielki problem:) najgorsze sa te rzeczy,ktore musi zrobic ktos dorosly.Czasami,jak wychodze gdzies i wracam po kilku godzinach,i widze,ze mala co prawda najedzona itd.,ale w domu nic nie zrobione,to rece mi opadaja.Wytlumaczenie:"bo on sie dziecmi opiekowal,a ja nie powiedzialam,zeby cos zrobil":O oczywista oczywistosc,prawda?:)ciekawe,ze maz ma przeblyski i od czasu do czasu potrafi np.posprztac czy zrobic pranie bez pisania mu tego na czole albo robienia grafitti z cala lista na scianie:) Wezcie mi nawet nie mowcie o nocniku itd.,bo mala w dalszym ciagu na kiblu bardzo chetnie siedzi(tzn.ma deske dla dzieci ze schodkami:P ),ale nic z niej podczas tego siedzenia nie wylatuje:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ups,dopiero teraz zauwazylam,ze dodalas nowe:P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ps.MAdz dawaj zdjecia:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ponti-ale i ona,i kocur sa wysterylizowani i na dodatek takie koty "domowe",ktore nie wlocza sie po okolicy,tylko maja zrobiony wybieg:O maz kiedys stwierdzil,ze kocica ma na moim punkcie jakiegos niezdrowego,lesbijskiego pierdolca i stad to zachowanie.Pewnie cos w tym jest;) :P Jak Pucka ma egzeme na policzkach (czerwone placki+wysuszona skora),to tez smaruje ja hydrokortyzonem,a oprocz tego Mustela "cold cream" (albo ten drugi w bardziej "prostokatnej" tubce,lzejszy nawilzajacy,ale to raczej jak jest cieplo),tym bardziej,ze u nas coraz chlodniej sie robi,i kapie ja w emolientach (obecnie Alpha Keri,oprocz tego np.QV-wszystkie tak samo dzialaja,tylko kupuje te,ktore moga uzywac male dzieci:P Nie wiem,czy u Ciebie akurat te firmy sa:P Pamietam,ze LA Roche-Posay ma chyba emolienty do kapania.Tak czy inaczej teraz,przy chlodach,kapie w tym moja dwojke,bo sie wysuszaja,tak,jak ja).Pomaga,a przynajmniej lagodzi objawy:) Rebe-Pucka tez jest "coreczka tatusia",ale na szczescie pozwala jej na tyle,na ile powinien jej pozwalac.Wkurza mnie tylko czasami,jak wraca do domu,pierdyknie przed laptopem i liczy na to,ze tylko ja bede pilnowac Pucki az do pojscia spac.Wczoraj nawet dostal z tego powodu mala zjebke.W koncu ja tez chce kiedys troche odpoczac:O Przywoluj ponti,przywoluj:) moze sie stare rowery w koncu odezwa,zamiast tylko sie czaic:P :) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe,pod filmikiem w komentarzach ktos napisal,ze czerwony mial mowic "ride it,ride it,ride my bike".Coz,chyba producentom nie wyszlo:D -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurde,cos sie stalo mojej kocicy,bo chodzi za mna caly czas,pomrukuje zalotnie i wskakuje na mnie,kiedy tylko ma okazje,laszac sie,ugniatajac lapami i mruczac,jak silnik Lamborghini.Jak widzi,ze bawie sie z jej bratem,to robi wielkie oczy i pierdolca chce dostac,a kocur jest karcaco ofukiwany i czasem nawet dostaje z liscia.Nawet rybom z deka odbija i gonia sie nawzajem po calym akwarium.Sezonu rozplodowego na prawie ze zime im sie zachcialo,czy co?:D:O Wyslalam na 2 Pucke teletubisiowa;) jej spojrzenie mowi wszystko:P ;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ghana-jesli siostra Ninki bedzie tak samo urocza,jak ona,to bedziesz miec dwie piekne dziewczyny:) my tez lalismy ze smiechu,dopoki wczoraj wieczorem nie uslyszelismy,jak mala powtarza za Teletubisiem :"ba ba ba"(tzn.jak czerwony powiedzial "bite my butt":P ).Popatrzylismy sie z mezem na siebie,na mala,po czym zdolalismy tylko wydusic tepe "eeeeee"o_O.Wyczytalismy,ze to,co brzmi po angielsku jak "faggot,faggot" to "fagis,fagis",czyli,jak pisalam wczesniej, "szybciej,szybciej" po chinsku.Zreszta,co ja bede gadac,macie tu linka i same ocencie: http://www.youtube.com/watch?v=vj9oCSu9yYk Wczoraj wieczorem mala bawila sie Teletubisiami przed pojsciem spac,i jak slyszalam czerwonego,to chcialam udlawic sie ze smiechu.Heh,wszedzie z tymi Teletubisiami lazi-cala czworka-i ulubionym miskiem w zebach,bo rece ma juz zajete.Smiesznie to wyglada:) Zrobilam jej troche zdjec.Zaraz wysle i same zobaczycie,jak sie do nich przywiazala:P Madz-bede za Was trzymac -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madz-odczulaj sie,odczulaj.Dzieci jednej z siostr meza nie dosc,ze maja sporo alergii skornych i czasami dostaja okropnej egzemy,to jeszcze nie moga wielu rzeczy jesc,bo od razu im cos na prawie calym ciele wyskakuje.Przesrane:( Ponti-u mnie tez nieraz jest pod gorke,ale daje rade:) :P Tak a propos wozkow:widzialam kilka razy ten Twoj iCandy,w czerni i czerwieni.Fajne sa,tylko kola mi sie srednio podobaja,bo wole pompowane. ghana-Pucka tez potrafi odstawic niezly cyrk.Probuje robic wszystko,zeby postawic na swoim i jak widzi,ze jej starania nie odnosza zadanego rezultatu,to cala Australia o tym wie.Koniec zabawy w parku lub klubie malucha=najwiekszy dramat.Wczoraj,nie dosc,ze potknela sie o wlasna stope i wyrznela o stol policzkiem (ma malego siniaka.Na szczescie oprocz tego-i oczywiscie wycia wnieboglosy przez kilka minut-nic sie jej nie stalo).Maly tez zaczyna pokazywac pazurki.Slodki jest i kochany (jak Pucka,oprocz tych jej cyrkow:P ),ale jak mu np.chce twarz posmarowac kremem albo ubrac,to wije sie,czasami krzyczy na caly regulator i odpycha moje rece.Silny jest,wiec czasem zajmuje mi to chwile;) Przynajmniej nie jest nudno;) Cud sie dzisiaj stal i dzieci zasnely mniej-wiecej w tym samym czasie.Mala dostala wczoraj lalki Teletubisie (czerwony Teletubis po nacisnieciu brzuszka mowi m.in. po angielsku "eh-oh","bye-bye" i tez po chinsku "szybciej,szybciej,wolniej,wolniej",ale po angielsku brzmi to jak-w wolnym tlumaczeniu-"pedzio,pedzio,ugryz mnie w tylek":D.Po wielu skargach,firma produkujaca te lalki,wycofala je z rynku i zmienila nagranie dla czerwonego Teletubisia:) Kupilismy te zabawki na ebay'u nie majac pojecia o tym,ze jeden z Teletubisiow sadzi taki tekst,i z tego,co wyczytalismy w rozmych artykulach w necie,czerwony to teraz unikat:) Zeby bylo weselej,niegrzeczny Teletubis jest puckowym ulubionym z calej czworki:D poki co mala jeszcze nie kapuje,o co biega,ale chyba za jakis czas bedziemy musieli wyjac z zabawki gadajaca skrzynke:P ,zeby nie nauczyla sie od Teletubisia:"faggot,faggot,bite my butt" o_O ),troche sie nimi pobawila w lozku i ulubionym miskiem,i grzecznie zasnela:) hurra:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebe-ja potrzebuje jakiegos mocnego kopa,bo od kilku dni nie moge sie normalnie wyspac,mala rozmarudzila sie na dobre (tzn.ma dobry humor,ale jak jej cos odbije,to cala Oz ma przeyebane,a najbardziej ja:P ;) ) i jestem zombie na autopilocie:O spaaaaaaac... Kawy nie pije od jakichs 3 tygodni (oprocz jednego wyblaklego capuccino;) ),bo postanowilam sie troche odtruc.Zreszta,na mnie kawa i tak nie dzialala tak,jak powinna:) Mam ochote odwiedzic babcie,pogadac z nia,posmiac sie i poobserwowac,jaka jest szczesliwa,jak dzieciaki sie do niej usmiechaja.Ze tez musiala,qrffa,umrzec akurat ona,a nie jakas wredota.Tesknie:( Minis-pamietamy,pamietamy:) Madz-nie bedziesz sie przeca odczulac do konca zycia,wiec gatki do gory az po same pachy,czyli przestan jojczec i wez sie w garsc ghana-wszyscy mi to mowia:)przy okazji zaznaczaja,ze maly wyglada bardziej jak ja,a Pucka to kopia taty:)gdyby miala czarne wlosy i piwne oczy,to bylaby idealna kopia meza:) Jaka u Was pogoda?u nas coraz zimniej sie robi.Teraz jest 14 stopni i zimnawo-rzeskie powietrze zwiastuje nadchodzaca wolnymi krokami zime.Musze pozalatwiac dzisiaj kilka spraw i mam nadzieje,ze nie bedzie lalo,bo bede popedzac wszedzie na butach pchajac podwojny czolg:P Pucka wazy 14kg,maly-10 z hakiem i coraz bardziej czuc ten ciezar na spacerach.Nie narzekam,bo dzieki temu mam dodatkowe cwiczenia na bice i brzuch,o nogach juz nawet nie wpominajac:P "always look at the bright side of life":P :) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madz-kurcze,wspolczuje Ci serdecznie problemow z Mikim.Oby to nie trwalo zbyt dlugo,bo meczycie sie obydwoje niemilosiernie:( Przeca dopiero co w Polsce bylam!:P Ghana-fajnie,bedziesz miec dwie dziewczynki:) Basia-nastolatki potrafia byc czasami wredne.To,ze nie jestes mama tej dziewczyny jest dodatkowym powodem do tego,zeby strzelac focha za fochem.Mam wrazenie,ze probuje wybadac,na ile moze sobie pozwolic.Byla Twojego meza tez jest "niezla":O Pozostaje Ci chyba tylko uzbrojenie sie w cierpliwosc i stalowe nerwy.Ponti dobrze Ci napisala,ze starasz sie byc za dobra.Z moich osobistych doswiadczen moge powiedziec,ze przez bycie za dobra tylko bedziesz cierpiec i dolowac sie.Takie osoby to idealna pozywka dla pasozytow zarowno w kontekscie materialnym,jak i emocjonalnym.Jest takie powiedzenie,ze jak masz miekkie serce,to musisz miec twarda doope (albo twarde serce i miekka doope,bo przy twardym sercu na kopniaki nie zwraca sie chyba takiej uwagi;) :P )...ciezko sie z tym nie zgodzic... Rebe-dzieki ponti-trzymac sie trzymam.Mam w sobie smutek i zal,ze juz jej nie ma,ale tez mnostwo swietnych wspomnien:) babcia nienawidzila,jak bylam smutna i wiem,ze jakby mogla,to by mnie teraz opitolila za dolowanie sie z powodu jej smierci.Do konca byla wyluzowana i sie usmiechala,heh... farfalle-a starajcie sie radosnie tak,zeby az iskry lecialy:P Lece na swojego @ jakies foty powybierac.Troche tego bedzie,bo mam spore zaleglosci:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madz-kurcze,wspolczuje Ci serdecznie problemow z Mikim.Oby to nie trwalo zbyt dlugo,bo meczycie sie obydwoje niemilosiernie:( Przeca dopiero co w Polsce bylam!:P Ghana-fajnie,bedziesz miec dwie dziewczynki:) Basia-nastolatki potrafia byc czasami wredne.To,ze nie jestes mama tej dziewczyny jest dodatkowym powodem do tego,zeby strzelac focha za fochem.Mam wrazenie,ze probuje wybadac,na ile moze sobie pozwolic.Byla Twojego meza tez jest "niezla":O Pozostaje Ci chyba tylko uzbrojenie sie w cierpliwosc i stalowe nerwy.Ponti dobrze Ci napisala,ze starasz sie byc za dobra.Z moich osobistych doswiadczen moge powiedziec,ze przez bycie za dobra tylko bedziesz cierpiec i dolowac sie.Takie osoby to idealna pozywka dla pasozytow zarowno w kontekscie materialnym,jak i emocjonalnym.Jest takie powiedzenie,ze jak masz miekkie serce,to musisz miec twarda doope (albo twarde serce i miekka doope,bo przy twardym sercu na kopniaki nie zwraca sie chyba takiej uwagi;) :P )...ciezko sie z tym nie zgodzic... Rebe-dzieki ponti-trzymac sie trzymam.Mam w sobie smutek i zal,ze juz jej nie ma,ale tez mnostwo swietnych wspomnien:) babcia nienawidzila,jak bylam smutna i wiem,ze jakby mogla,to by mnie teraz opitolila za dolowanie sie z powodu jej smierci.Do konca byla wyluzowana i sie usmiechala,heh... farfalle-a starajcie sie radosnie tak,zeby az iskry lecialy:P Lece na swojego @ jakies foty powybierac.Troche tego bedzie,bo mam spore zaleglosci:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madz-kurcze,jutro chyba sie rozsypie w drobny pyl na tym pogrzebie.Tesciowie na dodatek nie chca,zeby byly tam dzieci i musielismy szybko szukac kogos,kto by sie maluchami zajal.Zgodzila sie jedna z moich kolezanek,ktora mieszka doslownie 2 minuty ode mnie na butach i ktorej dzieckiem kiedys sie opiekowalam.Cholera,ze tez wszyscy fajni ludzie musza umierac,a ci wredni chodza jeszcze po tym swiecie i wkurwiaja,kogo sie tylko da:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madz-jak nie urok,to sraczka:O asia.asia-ale ze mnie gapa,nie zauwazylam Twojego posta wczesniej:O Gratuluje ciazy!:) Cholera,babcia meza,z ktora bylam bardzo zzyta,umarla dzisiaj rano i mam okropnego dola.Tak wlasciwie to dola mam od srody,kiedy to tesc zadzwonil do meza z informacja,ze babcia jest w szpitalu i jesli chcemy sie z nia pozegnac,to musimy ja odwiedzic w ciagu max 48h,bo tyle jej lekarze dawali:( Jutro pogrzeb. Ehh.... -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madz-widzisz,dzielna jestes:)Maz z pewnoscia doceni Twoj upor,konsekwencje i poswiecenie:):P U nas dzien taki sobie.Gotowanie,troche sprzatania,prania i w sumie tyle. MAdziulina przypomniala mi o zdjeciach...Sa na laptopie,ktorego teraz okupuje moj maz:P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nikt nie mowi-ok ok:P Zgadzam sie z tym,ze niektorzy rodzice (nie chce zwalac wszystkiego na matki.Zazwyczaj to one zostaja z dziecmi w domu i na nich spoczywa wiekszosc obowiazkow zwaizanych z wychowaniem,ale jak tata powinien reagowac widzac,ze cos jest nie tak-o ile w ogole zauwazy:O ) daja batoniki i czipsy ze zwyklego lenistwa i wygodnictwa,tlumaczac sie,ze "chociaz tyle zje/nic innego nie zje".I pielegniarka,i lekarz powiedzieli mi,ze przy dzieciach,ktore nie chca jesc konkretnego jedzenia (np.owocow,jogurtow czy czegos tam jeszcze innego.U mnie jest problem z jedzeniem warzyw z miesem,ale mala powoli sie przekonuje:P ) jest tylko jedna metoda:oferowac takie zarcie caly czas,podawac z uporem i konsekwencja maniaka.Czasami dziecko wezmie za 5 razem,czasami za 55.Predzec czy pozniej sie przekona;) Co do wygodnictwa rodzicow,to widzialam kiedys dziewczynke-na oko 5-letnia- ze smoczkiem i inna,tak na oko 4-letnia,w pampersie.Hmm... Rebe-ja daje mojej i to,co lubi,i to,czego nie lubi,w kolorowych miseczkach:) czesto zje wszystkiego po trochu (tego,za czym za bardzo nie przepada,oczywiscie mniej,ale cos tam zawsze wezmie),poprawi troche jogurtem (na wieczor lub,i rano.W odpowiednich ilosciach,zeby nie przesadzic). Sirush-dobrze,ze Borys je:) O picie Borys pewnie prosil,bo byl przyzwyczajony.Kiedys pytalam o to lekarza i pielegniarke i tak mi powiedzieli. dzis kasliwa,Madz-kurcze,ile mozna sie od Was ciekawych rzeczy dowiedziec:) nie mialam pojecia o zoltku mieszanym z sokiem:P coz,co kraj to obyczaj:) Zalozylismy malej dzisiaj na lozeczko taka rame,zeby z wyra nie wypadla-nie wiem,jak to sie profesjonalnie nazywa:P.Spala normalnie,chociaz zanim poszla spac wspinala sie na lozko i zlazila z niego caly czas w wielkiej ekscytacji. Tesc wczoraj zadzwonil z wiadomoscia,ze babcia meza jest w ciezkim stanie i jak chcemy ja jeszcze zobaczyc,to musimy to zrobic w ciagu gora 48h,bo wiecej jej lekarze nie daja.Jest na morfinie i nie kontaktuje.Jestem tym podlamana,bo bardzo ja lubie i jest wyjatkowo ciepla kobieta i ma super poczucie humoru...Coz,nikt nie jest wieczny.Babcia ma juz 94 lata i do tego ten jej stan teraz...:( -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nina,pucia-nikt przeca nie mowil,ze za grube sa:P ja tam sie ciesze,ze moja mala ma taka wage-do swojego wzrostu odpowiednia zreszta,tak jak Nina:) a co,jak dziecko caly czas biega i ma szybka przemiane materii,tak jak mala Rebeki?:P moze w przyszlosci bedzie mogla jesc za 10 i nie bedzie tyla:P :) gall ty jestes-e tam,od razu kasiasta:O...Nie trzeba miec kupy kasy,zeby zachowac pogode ducha.Znam mamy,ktorym sie nie przelewa,a sa usmiechniete i z np.czystymi wlosami:P,a ich dzieci rozesmiane i zadbane.Kasa swoja droga,ale jak ktos ma sklonnosci do pesymizmu i robienia z siebie cierpietnicy,to nawet gora diamentow nie sprawi,ze zacznie sie nagle usmiechac;) Jesli ktos lubi miec problem,to nawet,jesli wszystko bedzie ok,zawsze sobie jakis znajdzie:P Rebe-poczekaj,az zacznie o pszczolki i kwiatki wypytywac:P kurcze,myslalam ,ze Nina jest rozgadana,ale z tego,co piszesz,Twoja Ala tez:) U nas coraz bardziej jesiennie.W nocy pizdzilo tak,ze obudzilam sie kilka razy.W dzien temperatura jest nawet nawet (jeszcze,chyba,ze leje),ale noc i ranek=bez kurtki raczej ani rusz. Porobilam sporo zdjec dzieciom.Wysle Wam kilka,jak mi sie zachce jakies wybrac:P przyznaje sie bez bicia,ze mam dzisiaj lenia.Zwalam na pogode i na brak porzadnego snu:P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maja-moge Ci troche cierpliwosci oddac,jak chcesz:P Ponti-kurcze,ale te Twoje dziewczyny sa do siebie podobne! i mala umie juz stac o wlasnych silach:)u mnie maly poki co siedzi i raczkuje.Probuje sie podnosic,ale na razie mu to marnie idzie:P ghana-dobra jestes:)tyle Ci powiem. planuje-to prowo,prawda?:)bo jesli nie,to masz wyjatkowo marne pojecie na temat bycia podwojna mama:)Napisze Ci,jak jest w moim przypadku: -nie,nie czuje sie jak dzieciorob -mialam dzieci rok po roku i to byla jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu.Z obserwacji i poniekad wlasnego doswiadczenia wiem,ze im wieksza roznica wieku,tym wiecej problemow z tym zwiazanych(zazdrosc itp.) -wozek mam fajny,dzieciom w nim wygodnie i sporo osob mnie zaczepia i pyta,gdzie go kupilam -dzieci sa czyste,zdrowe,zadowolone,bez gili wiszacych z nosa,bo im je od razu wycieram,ladnie ubrane -ja tez jestem czysta,ladnie ubrana,zdrowa,zadbana i zadowolona mimo,ze dziecmi zajmuje sie calkiem sama ( i nie mam zamiaru tego zmieniac),jak meza nie ma w domu i czasami maja zle dni:) i tez jakis facet sie od czasu do czasu popatrzy:) Jak sie chce,to sie wszystko da:) Z Twoimi pogladami jednak chyba lepiej nie decydowac sie n adrugie dziecko-Ponti dobrze Ci napisala,ze Ty stroisz corke chyba tylko na pokaz:P Hehe,zaraz jakas orange mnie pewnie zjedzie:D no coz-to chyba baaardzo zle zorganizowana bylas,skoro nie mialas czasu na pojscie do kibla albo posilek:) o prysznicu,makijazu czy ulozeniu wlosow nawet nie wspominajac:P Zwazylam wczoraj Pucke.Mowilas,ghana,ze Nina wazy 14kg:) Pucka wazy niewiele mniej,bo 13,6kg i znowu podrosla. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ghana-ja jestem az za i dlatego mysle,ze niecierpliwe mamy maja z deka przeyebane:P Maly w koncu spi tak,jak zwykle:) Pucka tez powoli wraca do normalnosci i przez ostatnie dwie noce budzila sie o w miare normalnej godzinie,tj.okolo 6-6:30.To moja pierwsza noc od przyjazdu,kiedy obudzilam sie w srodku nocy na doslowinie kilka minut,szybko zasnelam i spalam do pobudki puckowej.Meczy mnie katar sienny.Mialam w Pl alergie sezonowa i wszystko wskazuje na to,ze tutaj tez ide smarkac:P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ponti-wyslalam kilka dni temu:) Nie martw sie,nie jestes jedyna,w ktorej sie gotuje jak dzieci zaczynaja jojczec;)u mnie jest o tyle gorzej,ze laze od przyjazd padnieta,z bolem glowy i miesni,i napierdalajacymi plecami od noszenia malego po lotniskach.Pucka stala sie mistrzynia jojczenia.Potrafi smecic caly dzien i pod wieczor mam juz czasami takiego nerwa,ze malo brakuje a bym ja opitolila i wrzucila do jej pokoju:O malemu czesto sie od siostry udziela i mam w domu wyjaco-stekajacy chorek.Szczerze wspolczuje komus,kto nie jest anielsko cierpliwy-to musi byc ostra meczarnia. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ghana-i tak najlepsze bylo :"Ania zrobila kupe":) Ja jestem padnieta.Dzieci czuja sie lepiej,za to ja zachorowalam:O Przedtem bylam zombie przez podnoszenie sie w nocy do malych,teraz zombie przez cholerna grype:O jak nie kijem go,to pala. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sirush-dzieki nie wiem,jak wytlumaczyc to moje "promieniowanie":P praktycznie wszyscy znajomi powiedzieli mi to samo i kilka osob nawet zapytalo sie,czy jestem w ciazy;) moze to dlatego,ze jestem po prostu szczesliwa,zadowolona i pozytywnie nastawiona do zycia?moja mama ma taka aure i moj brat tez. mandzia-mialam wczoraj,tzn. w Pl jeszcze dzisiaj:P skonczylam 29 lat i kilka dni przed urodzinami z radoscia odkrylam swoj pierwszy siwy wlos:),tzn. w polowie siwy,w polowie brazowy:P cos mi sie wydaje,ze jeszcze chwila i po 2 latach bez farby na wlosach (nie liczac szamponu koloryzujacego nalozonego raz) bede musiala wrocic do farbowania,ale na jasniejszy kolor:P Mate-gratulacje:)jasne,ze Cie pamietamy:) maja-ale poslodzilas:P nie bede rozpisywac sie na temat Twojego wygladu ( no moze napisze tylko,ze masz piekne wlosy,super cere,zajebiste nogi i ten zwierzecy magnetyzm:P,ktorego nie da sie nie zauwazyc.Robisz wrazenie.),bo dziewczyny wiedza,ze fajna z Ciebie kobita;) Moja mama tez ma tak,ze nie moze byc sama.Coz,zwierzeta stadne jestescie;) ghana-chcialabym wygladac tak,jak Ty z tymi dodatkowymi 5kg;)nie wiem,na co Ty narzekasz:P podziekuj chlopu ode mnie za komplement. Nula i Nina sa przeslodkie.Nina faktycznie gada prawie,jak dorosly.U nas maz wzial sie porzadnie za Pucke i podczas mojej nieobecnosci nauczyl ja duzo nowych slow.Sama Pucka zareagowala na moj widok ze specyficzna dla niej slodkoscia:wycie,bieg,skok na klate i przyklejenie sie do zmeczonej,przepoconej matki:P chodzi za mna krok w krok-chyba boi sie,ze znowu gdzies wybede.Obudzila sie w nocy,tzn.maly obudzil ja swoim rykiem,i nie pozwalala mi wyjsc z pokoju.Maly niby spal tak,ze zmiany stref czasowych go nie dotyczyly,ale budzi sie w nocy z dzikim wyciem,odkad przyjechalismy,i ciezko go uspokoic.Na dodatek zaczal zabkowac i to dodatkowo pogarsza sprawe.Malej chyba 5-tki wychodza,bo grzebie w zebach,troche marudzi i slini sie,jak pies bernardyn.Wszystko naraz:P madz-kondolencje za kroliczka wiem,czym pachnie strata ukochanego zwierzaka:( Kurffa,po noszeniu malego w nosidelku po lotniskach plecy mi napieprzaja tak,ze chyba sie zesram z bolu:O maz mnie pocieszyl,ze jesli bede nadal miala takie okropne problemy,to moze mnie czekac operacja.Oby nie. Koty sie za mna stesknily i teraz molestuja mnie psychicznie:P Wrzuce zdjecia na @,tylko znajde aparat,bo w zmeczeniowo-obolalym amoku,przy rozpakowywaniu walizek na autopilocie i odkladania rzeczy na tzw.swoje miejsce, gdzies go wpieprzylam.Gdyby umial gadac,to po porostu zawolalabym go po imieniu,a tak to lipa:O
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 39