Gallardo_Superleggera
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gallardo_Superleggera
-
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebeka - u nas tez szalenstwo,ale mam w doopie-musze przez chwile pobyc sama.Maz zaproponowal mi wypad do lasu,ale wytlumaczylam mu,ze musze odpoczac od wycia malej i pobyc troche sama.Ten tydzien byl naprawde ciezki. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebeka - mojego meza tez mala kiedys za jaja chwycila:) smialam sie,ze robi mu kreciwora:D Maz najgorzej jednak wspomina te kilka kopniakow,ktore mala mu zasadzila prosto miedzy nogi,jak lezala mu na brzuchu:) reakcja:"AAAAA!KOPNELA MNIE W JAJA!!!":D Tez biednemu lzy w oczach stawaly i oczywiscie wkurzal sie na mnie,ze sie z niego smieje:D kitka - z calym szacunkiem...ta Twoja tesciowa musi byc zdrowo popierrdolona,zeby dziecka przez caly dzien nie nakarmic:O U nas kolejny marudzaco-narzekajacy dzien.Teraz jest lepiej,ale mowie Wam,leb mi peka,jestem wykonczona i marze tylko o tym,zeby sie uwalic do wyra i spac.Chyba wybiore sie jutro na spacer po sklepach,zeby sie zrelaksowac i zostawie mala z mezem. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ghana,paula-ale ona juz "mama" powiedziala kilka razy:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A,i powiedziala "tata":) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A,Pucka dziekuje za wszystkie komplementy na @ -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mandzia - Pucce za to zebralo sie na wycie dzisiaj i co zrobie,to jest zle i slysze w odpowiedzi mniej lub bardziej udawane zawodzenie.Oby mi sie tylko cierpliwosc nie skonczyla,bo juz zaczynam odczuwac lekka irytacje,jak mala wyje,probuje ja rozbawic i wychodze z siebie,a ona dalej wyje:O Urq ma racje-zawziety ten Twoj chlop. kitka - jak czytam o ludziach,ktorzy przed innymi robia wszystko na pokaz,a tak naprawde sa beznadziejni,jak Twoja tesciowa,to mnie szlag tafia.Nie cierpie takiej dwulicowosci Powodzenia w styczniowych staraniach:) Urq - ja za ozdobami nie latam i nie bede miec choinki itp.,bo bezboznicy jestesmy:) Moja mala je zarcie z drobinkami bez problemu-groszki,makaronwieksze kawalki warzyw czy owocow, nie stanowia juz problemu.Daje jej nawet sloiki od 9 miesiaca i jest ok.Czasem tylko ma problem z ryzem i ja na rzygi ciagnie.Wspolczuje tesciowej:( Z jej pomyslami,to moze powinna wziasc porzadny rozbieg i wypieprzyc w jakas sciane-moze by jej sie odwidzialo. mama - moja od czasu do czasu jeszcze ulewa,jak sobie beknie,a bekac to ona potrafi...wczoraj,jak bylam u gina,ryknela na caly regulator i jeszcze sie bezczelnie usmiechnela;) My mamy 450D i jestesmy bardzo zdowoleni. Sirusho - gratulacje dla Boryska:) Zenami sie nie martw-moja tez bezzebna:) pomi - mala ciagnie mnie za wlosy,uszy,nos,sciaga okulary,ciagnie za wargi,szczypie w szyje,w policzki:) Jak jestem bez stanika,to nawet w cycka uszczypie:O paula - mojego meza tez za wlosy na klacie ciagnie i biedny tylko kwiczy:D suselek - u mnie na odwrot:Pucka letnia,a drugie mlode poznojesienne/zimowe:) Obcinanie paznokci malej to jedno z najtrudniejszych zadan-nawet,jak jest spiaca,to od razu sie rozbudza z tym swoim hecnym spojrzeniem i chce lapac nozyczki.Daje jej rozne zabawki,spiewam i gadam do niej,ale zabawkami rzuca albo je po prostu upuszcza i dalej do nozyczek.Masakra. Kurcze,juz nie wiem,co mam z ta moja puckowata mala robic.Ziewala i tarla oczka,to polozylam ja w lozeczku.Kilkanascie minut pozniej-ryk.Wzielam ja na rece-usmiech i "giegiegiedadada".I tak w kolko.Glodna nie jest,pieluche ma czysta.Zwalam na zly dzien:O Zeby bylo weselej,nazarlam sie popcornu (bo mi sie popcorny chce i jem go od 4 dni) i dostalam mega lawiny blotnej.Do tego maz wroci dopiero kolo 9 wieczorem,bo ma obiad swiateczny w pracy i jestem zdana sama na siebie.Kurna,co za niefart:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bylam dzisiaj na usg-mlode ma 12 tygodni i 4 dni,6cm 20mm dlugosci i bryka na wszystkie strony.Termin mam na 12 czerwca.Dzisiaj tylko tyle,bo bylam caly dzien poza domem i padam z nog -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bleeeeeeeeeeeeeeee,obrzydlistwo!Ja tam nie rozumiem,jak mozna zjesc surowe mieso.Fuj:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basia - wszystkiego najlepszego!:) mama-Twoja mala ma figure modelki,za to moja po mamie,czyli troche miskowata jest:P kitkax-ja nawet nie mysle,zeby ten artykul czytac,bo mi sie niedobrze robi na sama mysl,ze ktos moze tak z dzieckiem postapic mandzia - wrazliwa babo i dla calej reszty tez. Mala spala od 22 do 9:) Obudzila sie w dobrym humorze,a potem cos sie jej odwidzialo i beczala w sumie bez powodu.Przestawala,jak ja bralam na rece.Teraz znowu spi...Ech,ta moja puckowata Pucka:) Wyslalam kilka zdjec na @.Poogladajcie sobie:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmmm...no ok,polazlam,mala zostala obmierzona - wazy 9,4kg i jest dluga na 74cm.Dowiedzialam sie,ze wagowo jest w wyzszych rejonach i,ze jest wysoka:D Nie chce mi sie juz nigdzie duupy ruszac,a planowalam odwiedzic tesciow.Goraco i wolgotno,jak diabli - zwielam prysznic rano,polazilam okolo 2h i cala sie kleje:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebeka - tez na poczatku bylam przewrazliwiona,ale przystopowalam,jak zobaczylam,ze maz naprawde chce pomoc,tylko na poczatku sie troche bal,ze malej krzywde zrobi.Robilam tak,jak Ty - chwalilam za najmniejsza glupote i nie krytykowalam,a jak czegos nie wiedzial,to tlumaczylam po 50 razy. jola - racja z ta frustracja,a te ujadajace pomarancze maja jej tyle,ze moglyby cala Polske obdarowac.Oczywiscie nie wierza w to,ze ktos moze zrobic cos dla innych bezinteresownie,no bo jak to? - i doszukuja sie drugiego dna,czyli pewnie jakiegos przekretu czy cos.Tak czy inaczej,olac je cieplym moczem.Serdecznie gratuluje synka:) mandzia - ...my sie nie tylko dzieckiem zajmujemy,ale tez domem i cala masa innych rzeczy i mozemy byc padniete.Pamietam,jak walczylam z mezem,zeby to pojal,no bo przeciez tylko on byl tym,ktory pracowal:O...brrrr.Kurcze,kobieto,ale musisz byc umordowana po tych pobudkach:O Wspolczuje Moja wczoraj tak sie wygiela na bujaku,ze malo brakowalo,zeby sie przewrocila.Mis spadl jej na podloge i chciala go podniesc. mama - za to moj mnie od czasu do czasu opieprza za perfekcjonizm i twierdzi,ze zamiast biegac ze szmatka,moglabym sie zdrzemnac.Tlumacz facetowi,ze nie dam rady polozyc sie do lozka na zawolanie i spac:O beatka - moze nie jest jakas ogromna,ale w porownaniu do coreczek kolezanek jest,hmmm,no wieksza:) Ide cos zezrec kitkax - jak mala miala problemy z kupa,to dawalam jej lactulosum syrup (na polski to chyba syrop laktulozowy:O ) i pomagalo.Dodaje sie odrobine do mleka/wody i dziala to tak,ze sciaga wode z organizmu (oczywiscie nie cala) do jelit i poluznia kupe.Nie jest to srodek przeczyszczajacy - malej z betonowych kup robil normalne:) Duzo pomagaja tez jogurty - odkad mala zaczela je jesc,kupsko caly czas jest normalne i nie bylo zadnego zatwardzenia.Co do jablka,to pielegniarka mowila mi,ze u niektorych dzieci odnosi calkiem odwrotny skutek.Coz,trzeba poprobowac roznych rzeczy. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobity.Odwiedzilysmy meza,polazilam po sklepach i wrocilam do domu nieziemsko zmeczona.Smiac mi sie chcialo z dziewczyn w sklepach,do ktorych zajrzalam:Pucka usmiecha sie doslownie do wszystkich i wszyscy sie nia zachwycaja itd. bla bla bla,ale najlepsze sa reakcje ludzi,jak pytaja o wiek i mowie,ze mala ma 9 m-cy.Wszyscy zgodnym chorem twierdza,ze jak na 9-cio miesieczna dziewczynke jest duza:D Coz,w rozmiar 0 juz nie wchodzi - musialam jej szafe przegrzebac i powkladac wiecej jedynek:) Ach,no i w koncu udalo mi sie kupic ladny push-up dla moich cyckow o glupim rozmiarze:) Nastepne wazenie i mierzenie mamy w lutym,ale we czwartki moge wpasc do pielegniarki bez umawiania sie i chyba pojde w tym tygodniu,bo mnie ciekawosc zzera.Mala faktycznie urosla i wszerz i wzdluz:) Kurcze,dziewczyny,jak mi sie chce polskiego zarcia!Marze o kapusze z zimiokami,zimiokach z kefirem (tutaj kefiru nie uswiadczysz,bo to przeca zepsute;) mleko,wiec kupuje maslanke),zezarlabym fasolke po bretonsku,mielone,ale takie,jakie jadlam w Pl,chcialabym zjesc kawalek chleba z chrupiaca skorka,prosto z piekarni,jeszcze cieply (no ok,tutaj to tez jest,ale nie takie,jak w Pl)...Ide jutro do polskiego sklepu po pasztety,zurek i barszcz:)Pierogi tez kupie,bo za cholere nie chce mi sie ich robic.Bedzie uczta...;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A,na chooynie z grzybnia dawno temu pani gin przepisala mi clotrimazolum/clotrimazol (nie pamietam dokladnie,jak to sie nazywalo).Dostalam masc,tabletku doustne i dowcipne,i pozbylam sie grzybni skutecznie:)Jedno bylo upierdliwe - te tabletki dopipne po wlozeniu powoduja okropne swedzenie,ale to chyba znak,ze dzialaja:)Jak sie rozpuszczaja,to robi sie taki serek i bez wkladek sie nie obejdzie. No i fakt - mialam nie jesc slodkiego,tylko raczej kwasne/slone/gorzkawe rzeczy i zazeralam sie m.in. ogorami malosolnymi.Wtedy nie mialam zadnego faceta,ale gin mi powiedziala,ze jak zdarzy sie to jeszcze raz i bede miec partnera,to on tez musi sie smarowac mascia/brac tabletki,zeby miec 100% pewnosci,ze walka z grzybem ma sens.Do tego pranie wszystkiego w najwyzszej temperaturze i-przynajmniej na poczatku-przeprasowywanie gatek:)Reszte dziewczyny juz powiedzialy. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maz przeprowadzil sie z praca do nowego budynku i mamy go dzisiaj w robocie odwiedzic.Do tego poinformowal mnie z nieukrywanym entuzjazmem,ze niedaleko jest nowe centrum handlowe i zebym sobie tam polazila i obczaila nowe sklepy.Tak sie teraz zastanawiam,czy on sie czasem zastanawia nad tym,co mowi,hehe Bo sklepy oczywiscie obczaje i za konsekwencje nie bede odpowiadac:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale ze mnie gapa - najlepszego pomi!:)12 lat...:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ok,moze tym razem nic sie nie stanie.. kropka - od jakiegos czasu daje malej jedzenie z wiekszymi kawalkami i mimo,ze bezzebna jest,dobrze sobie radzi.Potrafi zmielic groszek,kawalki makaronu,ryz itp.Dobrze jest:) Dzisiaj dalam jej do sprobowania spaghetti bolognese dla dzieci i nawet jej smakowalo.Po kilku minutach w ramach zabawy zaczela tym zarciem parskac i oczywiscie musialam bluzke przebrac:) basia - przytulam i sciskam mocno.U nas tez swego czasu byl kryzys,ale u Ciebie to juz przybralo naprawde beznadziejny rozmiar:( Kurcze,jakby mi maz cos takiego powiedzial,to bym sie chyba zalamala.No i to dziecinne zwalanie calej odpowiedzialnosci na Ciebie.Kutas. mama - nastepny kutas.Kurna,tych wszystkich nieodpowiedzialnych sqrwysynow powinno sie za jajca wieszac kitkax - taka mloda ta Twoja mala,a juz ma wymiary modelki;) Co do rozwoju,to nie boj zaby - wszystko w swoim czasie.Coreczka mojej kolezanki jest tylko tydzien mlodsza od Pucki,a dopiero co nauczyla sie turlac.Siedziec potrafi,ale krotko.Na brzuszku w ogole nie lubi lezec i kazda proba polozenia jej w ten sposob konczy sie gromkim piskiem malej. Pucka od wczoraj ladnie raczkuje i jak dorwie sie do jakiejs polki,to juz probuje sie na nia wspinac.Hmmm... Pisalyscie o jedzeniu - moja dostaje zarcie 3 razy dziennie i do tego pije mleko/wode 4-5 razy na dzien.Zarloczna jest,ale wszystko jest w normie - widac po zawartosci pieluch przy zmienianiu:) Maz kupil mala piaskownice dla malej.Pozwolilam kukunii pogrzebac w piasku stopkami i byla zachwycona.Na razi nie chce jej w piasku sadzac,zeby nie wkladala brudnych lapek do buzi. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dla Was za wsparcie:) Nie moge sie doczekac brzuszka.Zastanawiam sie tylko,jak bede za mala gonic,jak bede w 3 trymestrze;) kropka - z Toba jest wszystko w porzadku - to ci ludzie sa nienormalni;) No i internet mi padl:O -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej,dzisiaj tylko daje znac,ze zyje.Wreszcie sie troche ochlodzilo i,mimo ze leje ( przed chwila w wiadomosciach podali,ze w jeden dzien napadalo tyle,co w ciagu miesiaca),to na polu jest dosyc przyjemnie.Oczywiscie porno,jak cholera i od tego pracochlonnie prostowane wlosy pokrecily mi sie w nieregularne sprezynki:) Bylismy dzisiaj u znajomych,ktorym 12 dni temu urodzila sie coreczka.Jest wieksza niz Pucka w dniu urodzenia,ale i tak jak ja zobaczylam,to mi lzy w oczach stanely-wierzyc sie nie chce,ze moje rozgaworzone mlode bylo kiedys takie tycie:)Zjadlam u nich jakies kanapki i mam problemy - cos czuje,ze bedzie lawina blotna:O Kilka dni temu mialam ten sam problem,tyle ze po ruskich ciasteczkach:O Nie kijem go,tylko pala:O Nie mam pojecia,po kim mam taki wrazliwy zoladek:O Na froncie ciazowym tyle nowego,ze mi sie praktycznie calkowicie jesc odechciewa i trace na wadze.Nadal czuje sie potwornie zmeczona,na dodatek nie moge spac i budza mnie w srodku nocy koszmary,czyli powtorka z rozrywki. No,3majcie sie -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pomi - ja tez sie zastanawiam czasami,po jaka cholere sa te wszystkie jadowite stworzenia.Kurcze,niech sobie nawet beda i weze,i pajaki,ale takie,zeby czlowiekowi krzywdy nie robily. maja - dobre to ze zdechlym wezem:D Pajaki zreja tylko wtedy,jak sa sprowokowane albo pilnuja jaj.Noo,chyba ze sa wyjatkowo agresywne (np.funnel web spider - duzy,wsciekly i podobno najbardziej jadowity na swiecie.W Mel na szczescie go nie ma).Od upitolenia czarnej wdowy (tak wlasciwie red-back spider,bo wdowa to raczej w Stanach,a ten tutejszy to jej bliski kuzyn:) ) raczej w meczarniach sie nie zdycha (ostatni taki przypadek mial miejsce kilkadziesiat lat temu),ale konsekwencje i tak sa nieprzyjemne.Fuj. andabro/anjado/najado:D - moja mala tez bezzebna.Ostatnio spotkalismy sie ze znajomymi,ktorzy maja 18-miesiecznego synka i powiedzieli nam,ze malemu pierwsze zabki wyszly tuz przed 1 urodzinami.Zimna krew potrafie zachowac,bo jestem bardzo spokojna i opanowana - calkowite przeciwienstwo typowego przedstawiciela mojego znaku zodiaku:) Z tym znieczuleniem to nie mam pojecia,bo sama nigdy znieczulenia nie mialam. libra - a sral pies,co tam jesz.Od czasu do czasu przeca baka musisz puscic:) beatka - no wtryniaja sie,bo jakby mogly,to kazdej z osobna by do duupy wlazly i jeszcze glupio komentowaly. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kropka - nazresz sie grochowy albo bigosu i nawet sie nie zorientujesz,jak zacznie kasa leciec Kurcze,ale jestem dzisiaj zmeczona:O Pucka byla w niezbyt dobrym humorze.Duzo marudzila i sama nie wiedziala,czego chce.Maz ja wzial na spacer,wiec moge troche odetchnac.Mala konczy dzisiaj 9 miesiecy i wazy 9kg:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
libra - pokaz ta swoja torebke i kozaczki:)Mam bzika na punkcie butow i torebek!No i ostatnio sukienek.Wczoraj na spotkanie ze znajomymi ubralam nowa,maz oczywiscie zauwazyl,zachwycil sie i po moich slodkich tlumaczeniach dodal podejrzliwie,ze ja "jakims cudem wszystko kupuje okazyjnie":D Najlepsze jest to,ze to prawda,bo lazic po sklepach w poszukiwaniu konkretnej rzeczy nie za bardzo mi sie chce,i akurat,jak se tylko laze dla relaksu,to mi cos w lapy wpada:) W katy nie trzeba wiecznie zagladac,chyba ze ma sie okna bez siatek antyrobalowych.Jest duzo takich tycich,skaczacych pajaczkow i laza tez takie z dlugimi nogami,jak w Pl.Sa tez takie szare,podobne do krzyzakow,ale mniejsze i bardzo myziate,o czym przekonalam sie na wlasnej skorze (doslownie),jak mi wczoraj taki przeszedl po rece,jak siedzialam na kocu:)Na poludniu nie jest jeszcze tak zle.Na polnocy nie chcialabym mieszkac - krokodyle,weze,tarantule i inne "smiercionosne" stworzenia...Ble.Kiedys mialam arachnofobie taka,ze na widok pajaka sraczki chcialam dostac.Teraz,co prawda,nie wzielabym zadnego osmionoga do reki,ale juz sie tak bardzo nie boje. Co do Twojego komentarza o patrzeniu na innych,to moze gdyby wiecej Polakow tak myslalo,to czesciej by sie usmiechali i nie byliby tacy zgryzliwi:O Jak to mowia - podoba sie jeden,a wychodzi sie zazwyczaj za kogos zupelnie innego i tak bylo w moim przypadku.Maz za cholere wikinga nie przypomina.Jest wysoki,ale wlosy i oczy ma ciemne:) i jest dla mnie najpiekniejszy na swiecie. mama - dzieki za uznanie:) :P Reszta,jak w poscie do libry. A,o pajakach napisze jeszcze tyle,ze mojego brata uzarla jedna bestia,jak byl maly.Nie dosc,ze mu wszystko w miejscu ugryzienia spuchlo i cos sie z tego saczylo,to jeszcze do tej pory ma w tym miejscu taka dziwna,jakby zmacerowana skore w odcieniu przypominajacym kolor lila,i niczym nie da sie tego wyleczyc.Upitolenie mialo miejsce w Polsce,w naszym domu:)Byl u kilku lekarzy,ale jak mascie i lekarstwa,ktore przepisywali,nie pomagaly,rozkladali rece.Tak wiec w Pl tez mozna spotkac "smiercionosne" pajaki:) Wiecie co,tak sobie mysle,ze moze sie spotkamy i urzadzimy zbiorowe pierdo-sranio-bekanio-smarkanie w ramach zawodow pt."Kasa nie smierdzi - zbiorowe doswiadczenie w ramach sprawdzenia zdolnosci produkcyjnych"-ta,ktora wydali z siebie najwiecej smrodu i banknotowych glutow,wygrywa i zgarnia wszystko Obca waluta bedzie przeliczana na pln wg biezacego kursu walut NBP:) :P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak swoja droga,maja,to ja nie musze miec sraczki,zeby studoloarowki wylatywaly,bo dzieje sie to za kazdym razem,jak ktos w naszej rodzinie sobie pierdnie A jak smarkamy,to 50-dolarowkami:D -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Minisia i maja - to moze ode mnie zgapicie,bo mam parkiet i dywany,hehe:D -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przed chwila zayebalam czarna wdowe:O Zrobilo se to tycie sqrwysynstwo pajeczyne na krzesle na zewnatrz domu.Nie mialam pojecia,ze sie tam chowa az do dzisiaj,a ze nie lubie miec w poblizu domu zadnego jadowito-obrzydliwych kreatur,to ja ze stoickim spokojem spryskalam sprayem na robale i zdechla Kurcze,pierwszy raz,odkad mieszkam w Oz,widzialam cus jadowitego (na wolnosci oczywiscie).Wiedzialam,ze ten pajak jest maly,ale nie az tak:) Takie to tycie,a potrafi upitolic tak,ze niektorzy od tego umieraja.Hmmm:) Dobrze,ze w Mel,blizej centrum rzadko sie takie robactwo w poblizu domu zdarza.Slyszalam za to,ze w tzw.country trzeba naprawde uwazac.Brrr... -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
suselek - mi sie wlasnie te wikingi podobaly:) Za to faceci w Pl tacy sobie...na tle innych nacji niestety wypadaja blado.Ostatnio czytalam nawet jakis ranking najpiekniejszych nacji na swiecie czy cos i polscy panowie otrzymali najmniej glosow,zaraz za Brytyjczykami (plci obojga). Z tym dzwonieniem i zapowiadaniem sie to,moim zdaniem,dobry pomysl.Nienawidze,jak mi sie ktos niezapowieziany do domu ryje,kiedy akutar nie mam ochoty z nikim sie widziec/mam zupelnie inne plany/jestem w srodku robienia czegos/jestem upocona po np.sprzataniu czy cwiczeniach/akurat wychodze i musze sie tlumaczyc i wychodzi glupia sytuacja.Oczywiscie nie mowie o wyjatkowej sytuacji (cos sie stalo,jakis wypadek np.).Jak ktos chce przyjsc,prosze bardzo,ale najpierw telefon,chocby nawet te pol godziny przed przyjsciem.Jestem taka,jak Szwedzi - konkretna i lubie miec wszystko zalpanowane.Tego,ze nie lubie,jak mi sie niezapowiedziani goscie na glowe zwalaja,akurat za brak goscinnosci nie uwazam,ale kazdy sadzi wg siebie:) mama - no wlasnie ja kupuje rozne rzeczy malej,bo mi to sprawia radosc i przy okazji mala tez jest zadowolona.O popisywaniu sie nawet nie mysle,bo uwazam,ze "postaw sie,a zastaw sie" jest dla ludzi z kompleksami,ktorzy w ten sposob chca je leczyc.Grunt to miec kase,ale pozostac "normalnym". anjado - dawno cie tutaj nie bylo do taaaa susel - wez sie czasem nie porzygaj mandzia - ja tam sie nie modle,bo zydowski bezboznik jestem:) Za to wszystko dokladnie czytam;) Witaj w klubie-Pucka obudzila sie o 4:20 i wyduldala prawie 200ml,mimo ze dostala jesc,zanim poszla spac. Co do zazdroszczenia,to dziwny stwor jestem,bo nikomu niczego nie zazdroszcze.Ciesze sie z tego,co mam,a to,ze ktos ma wiecej,jest ladniejszy,szczuplejszy...wali mnie to:) Po cholere sie takimi pierdolami przejmowac.