

Gallardo_Superleggera
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gallardo_Superleggera
-
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mandzia-ja nie mowie,ze Polska jest wstretna.Polska jako kraj jest ok,tylko ludzie i ich mentalnosc mnie przeraza(oczywiscie nie wszystkich,znajda sie pewnie ludzie,ktorzy nie sa sfrustrowani i zli na wszystko na zasadzie \"bo tak\").Tak czy inaczej,rzeczywiscie lepiej czuje sie w Australii niz w Polsce.Tutaj czuje sie szczesliwa i spelniona.Mozesz mnie spluc za brak patriotyzmu-tesknie za mama i bratem(chcialabym,zeby za kilka lat przeprowadzili sie do mnie.Obydwoje sa bardzo chetni;) ),ale za sama Polska-nie. madziulina-wow,dooooooobre z tymi bijacymi sie babami,hahahaha:D Goldeny sa super!Oprocz tego labradory,nowofunlandy i kaukazy.Jak bylam mlodsza,to-oprocz kotow:P-mielismy nowofunlanda i po nim 2 owczarki kaukaskie.Super psy,tylko do domu z duzym ogrodzeniem,no i nowofunlandy produkuja wodospady sliny:) Znajomi maja spanielke,Grace,i jest kochanym psem.A te uszy!:D Te wozki,ktore wymienilam w poprzednich postach maja akurat 3 kola,ale takie mi i mezowi sie podobaja:)Z cenami to juz roznie-widzialam wozki na 3 kolach duzo drozsze od tych na 4:)Takze mysle,ze na to akurat reguly nie ma. mama Mikolaja-pamietamy,pamietamy:) mala kreseczka-ale fajnie,tez chce wiedziec,czy mamy chlopca czy dziewczynke:)Dowiem sie prawdopodobnie 26.09,na kolejnej wizycie.Powodzenia z remontem. A co to za ignorant,ten Tatusiek?wryl sie z brudnymi buciorami i wszystkich poucza.Ble:/Zenada:/ Maz wynalazl w internecie kolejne sklepy dla dzieci i jedziemy je dzisiaj obczajac (sklepy,nie dzieci:P).Trzmajcie sie cieplutko. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madziulina-bylismy dzisiaj ogladac wozki,znowu:) i przygladnelam sie dokladnie bugaboo cameleon,bo jest teraz "trendi":P Ogladalam model niby taki jeansowy,za 1800 aud.Wrazenia specjalnego nie zrobil.Razem z mezem doszlismy do wniosku,ze nie dosc,ze wyglada tanio,to jeszcze nie jest to rzecz powalajaca na kolana. Spodobal mi sie Baby jogger city series/city elite,zastanawiamy sie tez z mezem nad Swallow beema q elite/swallow beema. Pozyjemy i zobaczymy,na co sie zdecydujemy:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mala kreseczka-z mezem poznalismy sie w czerwcu 2006,w Polsce.Podrozowalismy przez kilka miesiecy ,do Australii przyjechalismy na poczatku stycznia 2007.Do Polski musialam wracac(w maju),zeby zalawic Prospective marriage visa i po szeregu badan,wywiadzie w Berlinie i czekaniu na wize,wrocilam do Australii cala szczesliwa i uradowana na poczatku wrzesnia 2007 i juz nigdzie bez meza sie nie ruszalam;) :P W Australii mieszka mi sie duzo lepiej niz w Polsce-inny sposob myslenia,inny styl bycia.Nie ma zawisci,ze sie komus lepiej powodzi itp.,nie ma wpieprzania sie w nieswoje sprawy (co mnie wkurzalo w Polsce-kazdy o kazdym musial wszystko wiedziec,a ja jestem taka,ze nie intersuje sie zyciem innych ludzi i nie chce,zeby oni interesowali sie moim,chyba ze za obopolna zgoda...ehh,no ok,jest jedna osoba-moja tesciowa:)wyjatek potwierdza regule:P),glupiego zazdroszczenia,obnoszenia sie ze swoimi problemami i frustracjami,ludzie nie patrza na mnie spod byka,a wrecz przeciwnie-obcy mowia sobie \"Dzien dobry\"/\"Dobry wieczor\" itd.Ludzie nie sa glosni i chamscy (patrz.tzw.dresy:) ).Nie ma oceniania czy dobierania sobie przyjaciol ze wzgledu na pozycje spoleczna/status majatkowy/styl ubierania/samochod itp....Przynajmniej tak jest w moim srodowisku.Wiadomo,kazdy ma swoje problemy i jakos musi sobie z nimi radzic,tylko ze tutaj ludzie na takie rzeczy inaczej reaguja.No i najwazniejsze-tutaj jest moj maz:)Te miesiace,kiedy musialam siedziec w Polsce,byly jednymi z najgorszych w moim zyciu i przed wyjazdem przez 2 dni+w drodze na lotnisko+na lotnisku+w samolocie+kilka dni w Polsce wylam,jak do Ksiezyca:(Heh,nigdy wiecej rozlaki z moim Miskiem! Rzesz,znowu sie rozpisalam;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mandzia-super ten wozek.Sprawdzilam w google i niestety nie jest dostepny w Australii:/ Jedziemy dzisiaj ogladac kwiaty.Niby jeszcze w kangurowie zima,ale dzisiaj jest 25 stopni i slonce.Trzymajcie sie. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ha!No i zrobilam krokiety z miesem i cebulka.Maz palaszowal,jak nawiedzony:) Minisia-wozek super,tylko mi podobaja sie wieksze kola.Gratuluje linea nigra:) Mandzia-to napewno byla dzidzia.Kumpel po medycynie powiedzial,ze pierwsze ruchy poczuje miedzy 20 a 25 tygodniem.Poczulam kilka dni temu-myzianie,lekkiego kopniaka i bulgotanie. madziulina-bidulko, dla Ciebie. Ide spac,dziewczyny.Troche sie dzisiaj orobilam i zmeczona jestem okrutnie. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tutaj panie w szpilkach pchaja najczesciej Bugaboo:)Quinny tez jest dosyc popularne,oprocz tego Peg Perego i kilka innych marek-wiekszosc z gornej polki,zwlaszcza w miescie;) ghana-aaaaaa!!!barszcz z uszkami!!!zeby tutaj zjesc barszczyk,trzeba isc specjalnie do knajpy polskiej.Troche tesknie za typowo polskim jedzeniem,nie powiem,a opowiesci o barszczyku,pomidorowej itd. sprawiaja,ze prawie topie sie w potoku wlasnej sliny:/ Anandamaji-o Phil & Ted slyszalam i czytalam duzo dobrego,wozki bebe confort tez maja dobre recenzje.Osobiscie bardziej podoba mi sie ten pierwszy. No nie....teraz krokieciki!Wiecie,jak ciezko kupic kiszona kapuste w Melbourne?Kurna chata,jak z polskim zarciem-trzeba wiedziec,gdzie isc. mala kreseczka-maz juz wie,ze w weekend bede cwiczyc jazde duzym samochodem:> i nawet sie z tego cieszy,tylko te cholerne anglosaskie przepisy i ograniczenia predkosci mnie dobijaja;)(ajajajaj...prawnik i takie rzeczy gada:P ) Minisia-rob tak,jak robisz do tej pory a bedzie dobrze.Niech starsze rodzenstwo czuje sie nadal tak samo wazne.Rozmawianie z brzuszkiem,przekonywanie,ile mlodsze rodzenstwo moze nauczyc sie od starszego i ile starsze moze pomoc podobno pomaga.Nie mam pojecia,jak jest w praktyce,ale z tego,co wyczytalam,tak powinno sie robic.Pozyjemy,zobacyzmy-u nas tez na jednym dziecku sie nie skonczy...;) Maz ma przeczucia na dziewczynke,ja z kolei bardziej na chlopaka...To,jakiej plci bedzie dziecko jest mi obojetne,zeby tylko zdrowe bylo.Chcialabym tylko,zebysmy mieli parke-chlopczyka i dziewczynke,ale jak trafia sie 2 dziewczynki/2 chlopakow to tez bedzie dobrze:) mandzia-ja z zakupami robie tak samo-w ten dzien np.ubranka,w inny np.lozeczko,za jakis czas wozek...znosze wszystko po kolei do domu.Wole robic tak,niz kupowac wszystko hurtem i miec z tym potem kupe roboty+wydatki wydaja sie "mniejsze":P Zrobilm sobie 2 listy-to,co jest potrzebne po jednej stronie(na niebiesko),a to co juz mamy-po drugiej(na czerwono) i mam wszystko,jak na dloni. O malych kolkach naczytalam sie i nasluchalam wiele zlego,wiec wozek wybiore z duzymi kolami. Heh,takiego smaka mi narobilyscie na polskie zarcie,ze wezme sie chyba za gotowanie krokietow czy pierogow...;) Trzymajcie sie cieplo -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madziulina-wozek fajny,taki wielofunkcyjny:) Kolor co prawda nie \"moj\"(tez wolalabym blekitny;) ),ale za to kola ma duze,a ja z jakiegos powodu mam awersje do malych kolek:/Wydac kase na wozek 10 w 1:P rozumiem.Ta kobieta,o ktorej pisalam ma dziecko kilkumiesieczne,wiec kupila tylko spacerowke.My tez rozgladamy sie za wozkiem wielofunkcyjnym. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Smutasek-najlepszego Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.Dzisiaj jechalam z mezem i w pewnym momencie zaproponowal mi,zebym pokierowala.Jego samochod jest duzy i o sporej mocy,wiec sie zgodzilam pod warunkiem,ze maz bierze za moja jazde odpowiedzialnosc,jakby cus:P Musial mnie pilnowac z szybkoscia,bo lubie jezdzic zdecydowanie za szybko (heh,stare dobre czasy w Polsce;) ),ale za to jak bylam zombie przez caly dzien,tak sie nagle przebudzilam i poczulam jak nowonarodzona:)Zaproponowalam zamiane samochodow,ale maz tylko popatrzyl na zasadzie \"chcialabys\":P Anandamaji,ghana-macie racje.Teraz juz wiem,ze za kierownica na pawia mi sie zbierac nie bedzie:)Z ta roznica,ghana,ze u mnie im szybciej,tym lepiej (maz tylko mandatami i punktami straszy;P ) Poszlam obczajac sklepy z rzeczami dla dzieci i kupilam kilka slicznych rzeczy.Najbardziej podoba mi sie pajacyk z napisem \"Made with 100% love\";)hehe. Ok...czas na kolejna porcje truskawek... -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zapomnialam napisac,ze koty chyba wiedza,ze jestem w ciazy.Kotka ciagle mruczy i zrobila sie taka bardziej "opiekuncza",za to kocur czesto placze (zalosne miau przypominajace placz dziecka;) ) i cwicze na nim rozne techniki uspokajania;) :P -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobietki, zaliczylam kolejna bezsenna noc,przekrecajac sie z boku na bok.Spalam moze ze 3 godziny i chodze jak zombie a mam troche spraw do pozalatwiania dzisiaj:/ madziulina->ja tez po prawie,tylko tym \"normalnym\";)Z obrona bedzie dobrze:)Nie wiem,gdzie studiujesz,ale zazwyczaj zadaja kilka formalnych pytan i na tym sie konczy.Nooo...chyba,ze w komisji bedzie jakis wredny troll,ktory za cel postawi sobie molestowanie studentow:/Tak czy inaczej-powodzenia kwoka->no wlasnie.Jakby mi sie zachcialo,to moglabym miec 10 takich wozkow tylko po cholere wydawac kase na cos tylko po to,zeby sie popisac i,ekhm,byc moze podleczyc z kompleksow?Postawa \"postaw sie a zastaw sie\" zawsze byla dla mnie niezrozumiala,a kase mozna odlozyc na np.edukacje dziecka itp.Tyle w temacie:P ghana->mam ten sam problem.Wczoraj sie troche olazilam (zakupy,spacer),czulam baaaaaaaardzo zmeczona,ale jak uwalilam sie w lozku to za nic nie moglam zasnac.Czasem pomaga szklanka mleka. Ponudze Was jeszcze,a co mi tam:P-jak u Was z jazda samochodem?Mam zamiar sprobowac usiasc za kolkiem w ciagu kilku najblizszych dni i nie bede ukrywac,ze mam lekkiego stracha.Jezdzic uwielbiam.Problem w tym,ze od czasu zajscia w ciaze w czasie jazdy mam okropne mdlosci (samochod osobowy,autobus-bez roznicy) i czasem robi mi sie slabo:/ i nie za bardzo wiem,co z tym zrobic. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny:) U mnie,oprocz bolu glowy,nadal wystepuje wszechogarniajaca sennosc.Nic mi sie nie chce,na niczym nie moge sie skupic.Spac moglabym 24/7.O nocnych wyprawach do kibelka juz nawet nie wspominam;) Brzuszek robi sie coraz bardziej \"ciazowy\",juz nie wygladam,jakbym wypila za duzo piwa;)Wczoraj wieczorem,jak juz lezelismy w lozku,zaburczalo mi w brzuchu.Glodna nie bylam i normalnie w brzuchu tak mi nie bulgocze,wiec moze to mlode sie \"odzywa\";) Z cellulitem jakichs wiekszych problemow nie mam-jaki byl,taki nadal jest,czyli widoczny pod swiatlo i przy scisnieciu skory.Dzisiaj rano stanelam na wadze i przybylo mi okolo 200gram. Mala kreseczka-masz termin w moje urodziny:P hehe:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paula,Ghana->no wlasnie moi tesciowie (zwlaszcza tesciowa)sa tacy,ze ryja sie praktycznie we wszystko bez pytania,maja opinie na temat wszystkiego i wszystkich i mysla,ze wiedza wszystko najlepiej i \"doradzaja\"(a tak wlsaciwie to zadaja,zeby bylo tak,jak oni chca),a my tacy niewdzieczni jestesmy:/ Pozostaje tylko omijac z daleka i olewac. Wozek i wszystko inne wybieramy sami w konspiracji,hehehe:P Moja mama jest na szczescie zupelnie inna-cieszy sie bardzo z dzieciatka,sluzy chetnie rada,jak o cos pytam,ale bez nachalnosci i wscibskosci,zdaje sobie sprawe z tego,ze jej wiedza na temat postepowania z malymi dziecmi moze byc lekko przeterminowana i nie pitoli,ze \"cos sie moze stac\" itd.itp.:)Mimo,ze jest w Polsce,daje mi wiecej wsparcia niz cala rodzina meza,oczywiscie z wylaczeniem ostatniego,bo jestesmy idealnie zgrana druzyna:) madziulina->taka tesciowa to nic.Gdyby to byla moja,to wlazlaby Ci na glowe i siedziala tak przez kolejny tydzien,dopoki nie przyznalabys jej racji i obiecala zrobic tak,jak sie jej podoba:)hehehehehe:)Dlatego napisalam o swojej,ze jedynym wyjsciem jest totalny olew:) nati->u mnie tez szykuje sie kilka imprez i zastanawialam sie,co zrobic z odrostami.Dzisiaj dowiedzialam sie,ze farbowanie zwykla farba zabronione jest w pierwszym trymestrze.W 2 i 3 jest juz podobno bezpieczne.Ja tez wybieram szampon bez amoniaku. Trzymajcie sie cieplo. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobietki:) Spac,spac,spac....Bylismy wczoraj na wystawie kotow.Sliczne mruczunie,zwlaszcza ragdolle blue pointy i brytyjczyki:)Oprocz klasycznych niebieskich brytkow byla jedna kotka black tipped-cudo.Zmolestowalabym je wszystkie,jakbym mogla,ale musialam sie zadowolic zabawianiem kocurkow piorkiem,ktore specjalnie zabralam.Jak mnie za bardzo kusilo do wkladania paluchow do klatek w celu wymyziania po futrach,to dostawalam reprymende od meza:P Heh,nie moja wina,ze taka kotolubna jestem;) Zanim jednak pojechalismy,tesciowie sprowokowali kolejne starcie co do kupowania,wyboru wyprawki dla dziecka tudziez kwestii postepowania z niemowleciem/wychowywania.Wszystko bylo ok-spotkanie z rodzina z okazji Dnia Ojca-dopoki siostry meza z rodzinami sobie nie poszly i zostalismy tylko my-ja i maz(pomagal tesciowi z komputerem,a ja usypialam na siedzaco;) ).Sekunde po tym,jak drzwi sie zamknely,zaczela sie jazda-\"nie kupujcie niczego przed urodzinami dziecka,bo nie wiadomo co sie stanie (dzieki za optymistyczne zyczenia;) ) i w ogole jest na to za wczesnie/potrzebujecie tylko to,co bedzie ci potrzebne do szpitala i zeby dziecko przewiezc ze szpitala do domu-reszte mozesz wybrac,jak dziecko sie urodzi (taaaa.....umordowani,zmeczeni i skupieni tylko na opiece nad dzieckiem bedziemy np.biegac po sklepach za wozkiem,bo \"przeciez przez pierwsze 2 tygodnie i tak nigdzie z dzieckiem nie wyjdziecie\"-ostatnie zdanie to slowa tescia) itd. itp....Oprocz tego:\"zrobisz tak i tak/musisz zrobic to i to/X (jedna z siostr meza)zrobila tak i tak,wiec ty tez tak zrobisz\".Cholery mozna dostac.Probowali sie klocic z mezem,ze mna,ze soba nawzajem.Oni wiedza wszystko najlepiej,nawet jak nie maja racji;)oczywiscie tego,ze pewne rzeczy w ciagu ostatnich 30-40 lat sie zmienily,nie przyjmuja do wiadomosci,bo \"oni sa starsi,maja doswiadczenie i wiedza\":)hehhhh......Na dodatek tesciowa zaoferowala kupno wozka jako prezentu i ja mam niby sobie wybrac.Oczywiscie taki,jaki jej sie bedzie podobal:P Z mezem ustalilismy,ze robimy wszystko tak,jak uwazamy za sluszne.Kupujemy wszystko PRZED urodzinami dziecka;) itd. i o niczym tesciow nie informujemy.Rozmawiamy z nimi na zasadzie potakiwania i nie rozwodzenia sie nad poszczegolnymi zagadnieniami,bo wszystko,co powiemy,jest natychmiast negowane-w mniej lub bardziej brutalny sposob.O porady pytamy znajomych,ktorzy maja kilkumiesieczne dzieci/ludzi w naszym wieku,z dziecmi,ktorzy naprawde chca doradzic i podzielic sie swoja wiedza,a nie tylko rozkazywac i sugerowac,ze razem z mezem jestesmy glupki,ktorzy o niczym nie maja pojecia i bez ich (tesciow)pomocy sobie nie poradzimy;) Kurcze,prosze,napiszcie,czy tez macie takie jazdy z tesciami/rodzicami pt.\"my wiemy lepiej i macie robic tak,jak wam mowimy\"? Probujemy z mezem tesciow olewac,ale czasem sa tak nachalni,ze z trudem powstrzymujemy sie,zeby im z czyms nie wypalic.Poki co przy rozmowach z tesciami patrzymy na siebie porozumiewawczo,usmiechajac sie od czasu do czasu,az do ostatecznego \"Ania jest zmeczona/ja jestem zmeczony,musimy isc/Musimy leciec,bo cos tam\",a jak to nie pomaga,to po prostu zbieramy sie i mowimy,ze juz idziemy:) Wybaczcie ten przydlugi wywod,musialam sie wygadac:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czasnakropeczke->my,jak kupowalismy ciuszki,to takie raczej unisex,chociaz mielismy zapedy na typowo dziewczece/chlopiece...te ciuszki dla dzieci sa takie slodkie i ciezko sie powstrzymac przed nabyciem tej czy tamtej slicznosci;) mamiK->wybacz,ale ten facet jest lekarzem chyba tylko z nazwy.Powinien powiedziec Ci absolutnie wszystko-jak dzieciatko sie rozwija,wymiary,powinien dac zdjecie itp.Ja ostatnie badanie przez pochwe mialam w 8 tygodniu.W piatek (prawie 14 tygodni)-juz przez brzuch.Lekarz zbadal mnie dokladnie,wszystko opisal,zmierzyl dziecko,dal zdjecie i odpowiadal z anielska cierpliwoscia na kazde z pytan moich i meza-tak,jak zreszta przy poprzedniej wizycie. smutasek->piersi juz nie bola,za to czasem macica pobolewa,bo mlode sie ciagle rozpycha:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie:) dla nowych mam Uplawy mam masakryczne-bez wkladek sie nie obejdzie. Kuzyn meza mial psa i gdy urodzila sie Isabela,zwierzak byl tak zazdrosny,ze zdecydowali sie go oddac.Pies skakal na dziecko,byl halasliwy itd. My mamy dwa koty (mix ragdolla z maine coon\'ka).Sa bardzo spokojne,nigdy nikogo nie podrapaly,podchodza do ludzi mruczac i daja sie brac na rece nawet obcym-powinno byc ok przy dziecku.Nawiasem,zdziwilam sie,gdy okazalo sie przy czytaniu wynikow badan,ze nie mam antycial toxo.Przez cale zycie mialam kontakt z kotami-i tymi z podworka i siedzacymi w domu,chorymi,zdrowymi...co sie tylko dalo.Hmm... kropka->czasem chodze kaczkowato,zwlaszcza po wiekszym obzarciu albo jak czuje sie zmeczona:) U mnie za chwile bedzie wiosna,dziecko urodzi sie w lecie:)Kupilam troche ciuchow ciazowych w Tajlandii,ale takich na lato:) Mowicie powoli ludziom (tzn.nie z rodziny,jesli rodzina wiedziala wczesniej),ze jestescie w ciazy? My wczoraj bylismy na malej imprezie u znajomych i zareagowali bardzo entuzjastycznie,zwlaszcza dziewczyny.Oczywiscie nie obylo sie bez zartow na temat np.uzywania laktatora;)w babskim gronie.Facetow bardziej interesowaly samochody niz przeciekajace cycki;P Dzisiaj czeka nas jedno przyjecie urodzinowe i kilka godzin po tym slub przyjaciela meza.Sporo jak na jeden dzien. Kurcze,nie moge juz wytrzymac i musze zjesc kilka truskawek:)Trzymajcie sie cieplo -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej wszystkim:) Wrocilismy do Melbourne cali i zdrowi.Samolot mielismy we czwartek...jeden dzien dluzej i mielibysmy duuuze klopoty z powrotem-nie dosc,ze w piatek w Phuket (stamtad wyfruwalismy) byla powodz,to jeszcze lotnisko zostalo zamkniete z powodu akcji protestacyjnej.Moze slyszalyscie o tym w wiadomosciach. xenia3->ja tez kicham czesciej niz zwykle,az maz doszedl do wniosku,ze jestem przeziebiona i musze isc do lekarza;)wytlumaczylam mu,ze to czeste psikanie jest norma i powolalam sie na wypowiedzi na naszym forum:) anjado->lepszy pociag,niz samolot.Z Tajlandii lecielismy do Sydney okolo 9 godzin (potem jeszcze z Syd do Mel okolo 1,5 h,ale to nic w porownaniu z 9h).Nie dosc,ze nie moglam spac,to jeszcze bylo mi okropnie niewygodnie.Mysle,ze to przez ciaze,bo nigdy nie mialam problemu ani ze spaniem w samolocie,ani ze znalezieniem wygodniej dla siebie pozycji. mamiK->ja tez mam caly czas ochote na chipsy i generalnie slone.Ciaza wywrocila mi wszystko do gory nogami,bo normalnie za sola nie przepadam. kropka->ja tez troche przybralam;)brzuch i biust mam taki \"do przodu\".O gatkach ciazowych myslalam juz w Tajlandii,bo w biodrach wszystkie szorty byly ok,tylko nie moglam dopiac sie w brzuchu i lazilam z rozpietymi guzikami albo szorty zastepowalam spodnica/sukienka.Problem zniknal,jak kupilam sobie szorty ciazowe-co za ulgaaaaa;) najninka->zielone warzywa sa dobrym zrodlem zelaza:)+to,co powiedziala madziulina. Joasia->pytalam lekarza o te bole glowy i oznajmil mi,ze to od produkcji progesteronu.Moge brac panadol/paracetamol.Wszystko jasne:) madziulina->u mnie sprawa z glodem wyglada tak,ze atakuje nagle-czasem z nienacka zaczyna mnie ssac w zoladku tak,ze az boli:/Nauczylam sie,ze jak gdzies ide,to zabieram jakas przekaske. czasnakropeczke->ja mam urodziny 25 marca;P moj brzuchol odstaje tak,jak Twoj,tylko u mnie wyglada to tak,jakbym za duzo piwa wypila. Wczoraj bylam u gina.Wyniki badan ok.Mlode szybko rosnie,ma czkawke i podskakuje;)W poniedzialek,wg tego,co powiedzial lekarz,zaczne 14 tydzien ciazy.Dziecko-mierzac od czubka glowy do pupy-ma 7,82cm. Z tym przybraniem na wadze troche sie pospieszylam.Brzuch co prawda mam wysadzony i cyc dosyc spory,ale-ku mojemu zdiwieniu-kobieta,ktora mnie wazyla przed wizyta u gina,stwierdzila,ze ubylo mi 1 kg.Zwazylam sie drugi raz w domu i waga ciagle taka sama.Cos mi nadal nie pasowalo,bo myslalam,ze zdecydowanie przytylam przez ostatni miesiac,wiec sie zmierzylam.W biodrach ubylo mi 1 cm (teraz jest 93,5cm),tak samo w udach.W biuscie przybylo mi 1 cm:)(teraz jest 97cm).Maz sie cieszy,hehe.....ostatnio wyznal,ze nie chce,zeby mi sie cyce zmniejszyly 8]Chlopy...W talii z 67cm podskoczylo na 73cm,w brzuchu (na wysokosci pepka) mam okolo 80cm. Dodam,ze jakos bardzo aktywna w tej Tajlandii nie bylam.Od czasu do czasu spacer,spokojne plywanie,lezenie z ksiazka w hamaku (w cieniu oczywiscie).Zarlam jak przyslowiowa swinia;)i nie odmawialam sobie niczego.Jak mialam ochote na lody o polnocy,to jadlam lody itp.Chyba wszystko poszlo w dziecko,zamiast w boczki,hihi. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej mamiK,Joasia->maz twierdzi,ze brzuszek juz zaczyna mi sie pokazywac:)i rzeczywiscie troche odstaje,i jest taki twardy. Wczoraj bylismy na zakupach i sie oblowilismy,jak nie wiem co:)Warto tutaj zakupy robic,bo jest duzo duzo taniej niz w Au,a nawet w Polsce (np.majtki Triumph,oryginalne-za jedna pare na wyprzedazy zaplacilam 80 THB.Wiem,ze 100 thb=okolo3,4 aud,wiec w porownaniu do cen w Melbourne takie gatki mozna miec tutaj prawie za darmo:) )Nabylismy tez kilka slicznych ubranek dla noworodka:) Z tego,co piszecie,to wstawanie w nocy do kibelka jest norma.A co np.z bolami glowy?Leb mi peka od jakichs 2 tygodni,mniej lub bardziej.Staram sie nie brac zadnych lekarstw,ale dzisiaj przez pol nocy tak cierpialam,ze rano bylam na granicy wytrzymalosci i wzielam 2 pigulki naraz:/ Tez macie takie problemy? -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamiK->haha,ja mialam ostatni okres tego samego dnia:) Co do mdlosci i smrodliwosci,to miesa nadal nie moge tknac-kilka dni temu maz jadl jakiegos nieziemsko przyrzadzonego kurczaka i dal mi kawalek do sprobowania.Wyplulam szybciej,niz wlozylam do ust i myslalam,ze sie porzygam.Smakowalo jak papier!Ble!Na szczescie miecho pichcone juz mi tak nie smierdzi,wiec spokojnie bede mogla przyrzadzac miesne obiady dla meza;) Aaach,przed chwila podszedl do mnie slodki,tajski chlopczyk (pisze na hotelowym komputerze,mamy internet za darmo),co to chodzic juz umie,ale z gadaniem to jeszcze nie bardzo;),chwycil za sukienke i z chichotem przygladal sie,co robie.Az mi sie cieplo kolo serca zrobilo.Kurde,chcialabym juz miec swoje mlode Ok,lece z powrotem do meza.Obiecalam,ze bede na internecie tylko "chwile":P Trzymajcie sie cieplo -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kwiat kaktusa->pocieszyc Cie?Jedna z siostr mojego meza kilka lat temu stracila ciaze.O mojej ciazy wiedziala cala najblizsza rodzina,ale tesciowa chyba zdecydowala,ze powinno byc inaczej,bo jak na obiedzie przed wyjazdem do Tajlandii wszyscy gadali o mojej ciazy i dzieci drugiej siostry Miska,pelnymi euforii glosami pytaly mnie czy bede miec dziecko,co oczywiscie potwierdzilam (dzieci tej pierwszej siostry maja po 4 i 2,5 roku,drugiej-8,6 i 5 lat i tylko one nie wiedzialy o ciazy),to tesciowa zaczela wykrzykiwac,ze to nie jest prawda.No rzesz q***,odkad to ona ma prawo decydowac,kto bedzie wiedzial o mojej ciazy,a kto nie?Bylam dosyc mocno wkurzona,ale nic jej nie powiedzialam,tylko glosniej niz ona,patrzac jej w oczy,powiedzialam po raz kolejny,ze owszem,bede miec dziecko.Oprocz tego na razie mam nie kupowac zadnych dzieciecych rzeczy,\"bo nie wiadomo,co sie moze stac\" (kiedy po setnym razie wypalilam,ze mi tesciowa chyba zle zyczy,zrobila sie cisza i nie wiedziala,co powiedziec:) ) itd.itp.Kilka razy uslyszalam,ze mam pic pelnotluste mleko,bo jest lepsze.A jak jej powiedzialam,ze moja mama i lekarz powiedzieli,ze wlasnie chude jest lepsze,to wymyslila,ze nie che pic tlustego mleka,bo boje sie,ze przytyje.Takich tekstow bylo o wiele wiecej.Moj maz z matka praktycznie nie rozmawia i z jej powodu bardzo wczesnie wyprowadzil sie z domu,za to ma bardzo dobry kontakt ze swoim ojcem,zreszta ja tez.Najbardziej wq**** mnie to,ze ta baba mysli,ze jak urodze,to ona bedzie sie moim dzieciem zajmowac,bo obie siostry meza pracuja (co prawda nie na caly etat,ale mniejsza z tym),ich mezowie pracuja (maz jednej siostry na pol etatu,tej z mlodszymi dziecmi) i regularnie podrzucaja swoje dzieci rodzicom.Probowalam wytlumaczyc kobiecie,ze mojej mamie tesciowie nie pomagali,ojciec pracowal,a ona zajmowala sie dwoja malych dzieci,SAMA.Rodzice mojej mamy mieszkali w innym miescie,wiec oni nie wchodzili w gre.Ona wie lepiej,jak zwykle zreszta i probuje mi wpoic swoje \"madrosci\".Maz mowi,zebym ja omijala z daleka,moja mama mi wspolczuje;) co zrobie/powiem-tesciowa nigdy nie jest w 100% szczesliwa.Pewnie myslala,ze jako jej jedyna synowa,bede jej calkowicie podporzadowana...hehehehe:) No,tak chcialam sie wyzalic:P O zakupach dla dziecka i o tym,ze od czasu do czasu lazimy po sklepach dla mam/dzieci tesciowa nie wie i sie nie dowie,bo znowu bedzie krakanie;) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej wszystkim:) madziulina->wysyp pryszczy mialam kilka tygodni temu i byly takie dziwne,twarde,gleboko pod skora i ciezko bylo to paskudztwo usunac:/teraz cos mi wyskakuje tylko od czasu do czasu,chyba tylko po to,zebym w wieksza euforie nie wpadala:P baba piaskowa->W tajlandii teraz cieplej,niz w Australii.U kangurow ciagle zima...tzn.to,co moja mama bardzo ironicznie nazywa \"zima\",zwlaszcza po wysluchaniu w wiadomosciach prognozy pogody dla Melbourne-15 stopni i slonce;)z kolei maz,nieoswojony z polska zima,na poczatku znajomosci,jeszcze przed wyjazdem do Au,straszyl mnie straszliwymi zero-stopniowymi mrozami o zimowym,australijskim poranku.Chyba nie musze opisywac,jaka mialam mine,jak tego sluchalam;) Hmm...widzielismy w jednym z tutejszych supermarketow slicnze ubranka dla niemowlat i fajne gadzety.W Au tego co prawda pelno (3 razy drozej za taka sama jakosc),ale co tam....:) Joasia->bede na brzuszek czekac cierpliwie. blanka->nie wiem,jak w Polsce,ale tutaj trzeba zapisywac sie kilka miesiecy wczesniej,bo tak sa terminy pozajmowane.Nagle wszystkie kobiety w kangurowie postanowily zajsc w ciaze:P dla nowych marcowych mam:) -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej wszystkim, Joasia-licze od zaplodnienia:) Madziulina,nati-zazdroszcze brzuszkow.Moj nadal plaski.Siedzimy z mezem na internecie w hotelu,pokazalam mu Wasze brzuszki i zmartwiony zapytal,czy \"dobrze jem\",bo moj brzuchol na tle Waszych cos mu za plasko wyglada.Hmm...z tego,co wyczytalam,brzuszek zazwyczaj \"wywala\" kolo 4 miesiaca.Nastepna wizyte u gina mam 29.08,zaraz po powrocie z miesiaca miodowego-sie zobaczy,co on powie. baba piaskowa-wczoraj dyskutowalismy z mezem nad plcia dziecka i oswiadczyl,ze czuje,ze mamy dziewczynke.Ja mam takie same przeczucia,chociaz kilka tygodni temu wydawalo mi sie,ze jednak bedzie chlopak;)Nagle mi sie odmienilo:P Na dodatek kilka dni temu snilo mi sie,ze jestem juz po porodzie,z dzidzia w domku.Nie wiedzialam,jakiej plci jest dziecko (ze snu to nie wynikalo),ale wygladalo calkiem jak moj maz,czyli czarne wloski i brazowe oczy:) Cera zdecydowanie mi sie poprawila.Od czasu do czasu na twarzy wyskoczy mi jakis potwor,ale ogolnie jest lepiej.Czasami tylko skora mnie swedzi jak cholera i chce zadrapac sie na smierc;) Co do nastroju-wiekszych zmian nie zauwazylam,tzn.ja nie zauwazylam;),bo maz twierdzi,ze czasem jestem bardziej niz zwykle uparta i jak mi sie cos nie podoba,to daje o tym znac w bardziej wyrazisty sposob,niz przed ciaza:P Z charakteru jestem spokojna i bardzo cierpliwa,wiec te moje male fochy czasem meza dziwia:)...tzn.on twierdzi,ze czasem strzelam focha:P hehehe. Ta poducha,o ktorej rozmawialyscie,wyglada calkiem interesujaco.Bede musiala popatrzec po sklepach dla dzieci/mam,czy maja cos takiego. sylwika-witaj i nie zamartwiaj sie na zapas Dobra,kobity,lece na plaze/basen popluskac sie w wodzie:)Milego dnia wwszystkim -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobity, Tak gadacie o zachciankach,to Wam powiem,ze caly czas mam ochote na owoce-moglabym je jesc caly czas.Brzuszek poki co plaski,za to rozkroliczylam sie niemozliwie.Dobrze,ze mojemu polowkowi udzielil sie ten nastroj,bo chyba chodzilabym po scianach;) A teraz minusy...kilka dni temu wybralismy sie na wycieczke lodzia.Troche bujalo i-no wlasnie-puszczalam panoramiczne pawie,co sie wczesniej nie zdarzylo:/Heh,nic przyjemnego.Na szczescie zdarzylo sie tylko raz (poki co).Pocieszam sie,ze niektore kobiety w ciazy maja tak codziennie i to bez bujajacej lodki. Ps.dzisiaj zaczelam 10 tydzien ciazy:) Pozdrawiam goraco i witam wszystkie nowe marcowe mamy -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc wszystkim:) Wlochy bedzie dobrze:)O tym lekarzu to sama nie wiem,co mam myslec... Wreszcie zaczelam miesiac miodowy.Wybralismy Tajlandie,bo pieknie tu,cieplo,zarcie dobre,wczesniej juz bylismy (jeszcze jako chlopak i dziewczyna),nie za daleko od Oz i tanio:)Co do zarcia-apetyt mi wrocil,tylko miesa nadal nie moge jesc.W zwiazku z podroza nie moge codziennie do Was zagladac,niemniej jednak jak tylko bede mogla,wszystkie nowe posty beda przeczytane:)Poki co trzymajcie sie -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pontifex->mi pomoglo jedzenie duzej ilosci owocow i picie hektolitrow wody/lekkiej herbaty z miodem i cytryna. -
Marzec 2009
Gallardo_Superleggera odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nati->sprobuj sie nie denerwowac,to moze zaszkodzic dziecku:/Masz calkowita racje z L4...malenstwo najwazniejsze. farfalle->normalne:)ja tez czasami czuje sie,jakby slon z porzadna nadwaga mi na klacie siedzial;)Czasami po 10-min. spacerze dysze jak pies po calym dniu biegania po poku. Taaak,wczoraj zaczelam 9 tydzien,czyli pocztek 3 miesiaca.Jupi:) Igla ,musi byc dobrze. Hehe,wczoraj rozmawialam z moja mama.Za kazdym razem powtarza,ze nie moze doczekac sie,kiedy mlode przyjdzie na swiat,bo....ciekawa jest,jak bedzie wygladac,tzn.\"co wyjdzie z mieszanki krakowsko-kangurowej:P\",zwlaszcza,ze maz jest wysokim,lekko misiowatym brunetem o ciemnych oczach,a ja mala,niebieskooka z wlosami ciemny blond-rudawe:)Tez jestem ciekawa... Trzymajcie sie cieplo.