Gallardo_Superleggera

NICK....................WIEK...................DATA PORODU.......MIASTO Sirusho..................21.....................01.03.20 09........... blanka77................30.....................01.03.200 9........... Oliwka23................24.....................02.03.200 9........... Marzenieb..............30.....................02.03.2009 ........... mimka***................31.....................03.03.200 9...........Łódź marys25................25.....................04.03.2009 ........... El Bathory..............30.....................04.03 .2009........... vru ......................29.....................05.03.2009..... ...... Gallardo.................26.....................01.03.20 09....Melbourne życie jest piekne.....25.....................06.03.2009........... niiika....................28.....................07.03.2 009........... ghana...................29.....................07.03.200 9........... pontifex................22.....................07.03.200 9........... ali73.....................35.....................06.03.2 009........... Oneta...................29.....................06.07.200 9........... baba piaskowa.........29....................09.03.2 0 09........... Kwoka Domowa........29....................08.03.2009 < br />.. nati_21.................21....................10.03.2009 .....Ostrów Wlkp. farfalle..................27....................12.03.20 09........... Młodaaa.................__....................17.03.2009 ........... kitkax...................23....................18.03.200 9........... Mandziaa...............22....................19.03.2009. .......... paulcia22...............22....................20.03.2009 ........... Mamusia222............22....................25.03.2009.. ......... Joasia79................29....................25.03.2009 ...........Łódź czasnakropeczke.....22....................24.03.2009.... ........

kitkax->ja tez pije herbate z miodem i cytryna i pomaga:)dzisiaj mialam pobierana krew i wyniki przesla do mojego gina.Ciekawa jestem,czy wszystko ok,zwlaszcza zelazo.A,dzisiaj oficjalnie zaczelam 3 miesiac ciazy:) Z tymi owocami to prawda-zaczelam jest wiecej jablek i nie mam wielkiego belta w gardle...tylko takiego mniejszego:P Wczoraj i dzisiaj wzielo mnie tez na wafelki czekoladowe i po tym tez poczulam sie lepiej. A,no tak,trza miasto uzupelnic!

loooooo,Joasia,ale sie rozpedzilas 8) !A tak nawiasem to .Fajnie,ze Twoje dziecie ma przyjsc na swiat w moje urodziny:P

Marzenieb->moj maz na szczescie rozumie,ze teraz czasami trace cierpliwosc szybciej niz przed ciaza (a z natury jestem anielsko cierpliwa) i gdy czasem na niego np.\"warkne\",to mowi spokojnie \"Relax,Anna,relax\" i patrzy takim cieplym,uspokajajacym wzrokiem,ze szybko mi przechodzi:)Potem tlumacze sie z zawstydzeniem,ze mnie ponioslo i przepraszam:)Heh,mam szczescie,ze wyrozumialy egzemplarz mi sie trafil;) czasnakropeczke->urosna,urosna:)u mnie poki co z c powiekszyly sie do dd/e i sa jakies takie przyciezkawe.Na szczescie nawet nie bola.2 tygodnie temu byla taka masakra,ze ani biegac ani cwiczyc ani normalnie chodzic nie moglam:/

ghana->u mnie zmeczenie na rozkroliczeniu efektu na szczescie nie zostawia;)zmeczenie sobie,a kroliczenie sobie-czasem az maz sie dziwi:P Na wszelkie bole lekarz doradzil mi paracetamol/panadeine. czasnakropeczke->nie szkodza:)gdyby byly szkodliwe,to pewnie seks w ciazy bylby zabroniony.Z tego,co mowia lekarze-przynajmniej wiekszosc-jesli masz sile i nie ma wyraznych przeciwskazan,to uzywaj,ile wlezie:) hehe,jak zobaczylam swoje mlode na usg w 8 tygodniu,to tez nazwalam je \"alien\". nati->w 8 tygodniu moja kuleczka miala 1,55cm. Anandamaji

czasnakropeczke->to zmeczenie to ciaza:)u mnie zaczelo sie nagle w 4,5-5 tygodniu i trwa nadal.Co do drugiej sprawy-uzywajcie,ile wlezie.Niczym kuleczce nie zaszkodzicie.Ja przez ciaze sie tak rozkroliczylam,ze jakbym mogla,to zabzykalabym meza na smierc;)Nie zdziwie sie,jak za jakis czas biedny po katach zacznie sie chowac.A,no i odczuwam wszystko bardziej intensywnie.Zyc,nie umierac;)

kitkax->u mnie to samo i probuje ratowac sie suszonymi sliwkami,musli z jogurtem i owocami,z roznym skutkiem:/ Jestem spiaca i zmeczona i mam wszystkiego dosc.Posprzatalam dom i czuje sie,jak po wejsciu na Mount Everest.Nic,tylko polozyc sie do lozka i spac,spac,spac... Pozdrawiam

ghana->to jest to:)ja uzywam rozowawego specyfiku w butelce na srodku zdjecia.Za 125 ml zaplacilam w My Chemist (taka drogerio-apteka,gdzie wszystko jest tansze niz w normalnych sklepach) 19 aud,wiec cena nie byla taka straszna. Rany,przejrzalam linka jeszcze raz-mialam wrazenie,ze tam jest kilka rzeczy.Kurna,150 zl to bezczelne zdzierstwo:/ baba->to,czego uzywam,tez ma fajny zapach:)Kurcze,zazdroszcze chudym babkom.Ja co prawda nic na wadze nie przybralam (jeszcze),a wrecz przeciwnie,ale jestem dobra sztuka opasowa i normalnie,tzn.poza ciaza, musze sie z zarciem pilnowac;)Oczywiscie ciaza nie zwalnia od zdrowego odzywiania-dla kuleczki jem wiecej warzyw i owocow,niz przedtem:),no i inne \"zdrowotnosci\" tez:)do tego ruch-jak moj len decyduje wziasc sobie wolne na dany dzien:P Ech,wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuja,ze za niedlugo chyba zmienie sie w wymiot-fontanne:/ Dzisiaj,jak chcialam umyc kocie miski i poczulam zapach ryby,ktora rano dostaly,to do gardla podszedl mi taki belt,ze zastanawialam sie,czy do kibla zdaze:( zreszta,od samego rana podchodza mi takie mniejsze lub wieksze belty.Heh... Oliwka->kilka razy obudzilam sie w nocy w szybko bijacym sercem,przyspieszonym oddechem i trzesacymi sie,zimnymi jak lod rekami,i to nie z powodu koszmarow:)pytalam lekarza i ten stwierdzil,ze widocznie moj organizm tak reaguje,ustawia sobie wszystko pod ciaze i objawy czasem moga byc dosyc dziwne i nieprzyjemne. pontifex->nastroj poki co stabilny=nie zmienia sie diametralnie w ciagu sekundy:P nie wpadam z szalenczego smiechu w rozpaczliwy placz,drazliwa tez nie jestem...Musialabym zapytac meza,bo w tym temacie moj obiektywizm jest raczej na marnym poziomie;) El Bathory

czasnakropeczke-> mimka->bio-oil to cala nazwa:)producenta jako-takiego nie ma.Wiecej info na www.bio-oil.info .Wysmarowalam sie tym wczoraj i przy okazji meza troche tez,bo mial skore na ramionach wysuszona.Skora jest wyraznie gladsza i milsza w dotyku.Specyfik ten to oliwka,troche tlustawa.Chyba dosyc wydajna,bo na obie nogi+zadek+brzuch zuzylam kilkansacie kropel,a na wysmarowanie obydwu ramion meza-kilka.Na razie moge napisac tylko tyle.Nie mam pojecia,czy mozna go dostac w Polsce-z tego,co wynalazlam w internecie,to raczej nie.Aaaaa,podobno ma rozjasniac juz istniejace blizny/rozstepy (pamiatka na zadku z okresu dojrzewania)-to zapewne okaze sie za jakis czas:P Trzymajcie sie!

baba->ja to bym wedlinki chetnie pozerala,tylko,ze moj lekarz zabronil mi roznych \"delikatesowych\" szynek i salami,bo podobno jest zagrozenie zarazenia sie listeria.A co do bekania i pierdzenia,to jak powiedzial Shrek o bekaniu:\"z dwojga zlego juz lepiej ta strona\":P Noo....bekanie po jezdzie samochodem to nowa \"tradycja\". Hmm,slyszalam duzo dobrego o Musteli.Innym specyfikiem,ktory cieszy sie dobra opinia jest Bio-Oil.Dzisiaj kupilam i mam zamiar uzywac,bo nie dosc,ze podobno rewelacyjny na rozstepy/isniejace juz blizny,to jeszcze dobrze nawilza,a moja skora jest wrazliwa,z tendencjami do wysuszania.Sie zobaczy,jak to \"cudo\" dziala. mimka->kurcze,przekichane.Modle sie o to,zeby mnie ta \"przyjemnosc\" ominela.Poki co,gdy mam mdlosci,ratuje sie migdalami i woda-nawet pomaga:) Milego dnia,kobity-bo u Was chyba dzien,nie?;)

Mamusia .Bardzo smutna wiadomosc,mam nadzieje,ze sie jakos trzymasz fressia,pontifex,kokocz,madziulina-> ghana->na liscie (kolejnej;) ) z zarciem,ktore trzeba omijac z daleka,znajduja sie miedzy-innymi wedliny,w tym szynka i salami.Caly akapit brzmi tak: \"High risk foods Pre-cooked meat products which are eaten without further cooking or heating,such as pate,sliced deli meat,including ham,strass and salami,and cooked diced chicken (as used in sandwich shops)\". Chodzi o to,zeby czasem Listerii nie zlapac. Co do pytania o wzdecia-hmm,raczej nie i nadaktywnosci w pierdzeniu tez nie zauwazylam-wszystko w dziennej normie,a czasem nawet mniej:P Za to czesto bekam,zwlaszcza jak zbiera mi sie na pawia...coz,ja mam wybierac miedzy wymiotem a grzmotami wydobywajacymi sie z zoladka,to wole grzmoty:/ Hehe,z tymi zapachami to lepsza niz pies jestes.Powinnas w policji pracowac:) bosa->gratulacje:)Z tym \"ciagnieciem\" to normalne.Mnie czasem tak intensywnie \"rozciaga\",ze budze sie w nocy.Na szczescie lekarz powiedzial,ze jak bede czuc jakis dyskomfort,to moge wziasc panadol/panadeine.Zrobilam tak wczoraj i wreszcie normalnie przespalam cala noc. farfalle->wszystko pachnie/smierdzi bardziej intensywnie.Wiekszosc Australijek uzywa slodkich,kwiatowych perfum-za tego typu aromatami juz przed ciaza nie przepadalam,a teraz jak poczuje na ulicy czy w markecie....mmmm,czasem az mi sie ciemno przed oczami robi. Ja tez uwielbiam swoje piersi...a moj maz jeszcze bardziej.Ostatnio nawet zapytal,czy juz takie zostana.Kurde,chlopy...;) Marzenieb->nie,jeszcze nie.Mam nadzieje,ze jak wroce z miesiaca miodowego,to cos bedzie widac.

Hej dziewczyny:) Bylam wczoraj u gina,popytalam,bylo usg,ktoremu zreszta moj maz przygladal sie z wielka ciekawoscia;) i generalnie wszystko jest ok.Pod koniec miesiaca lecimy na nasz miesiac miodowy-lekarz nic nie powiedzial o tym,ze nie moge latac samolotem. Musze troche zaktualizowac swoje dane-jestem obecnie w 8 tygodniu ciazy,mlode ma 1,55cm,widzialam na usg bijace serduszko i wyrazny zarys glowy:)niesamowite uczucie:)termin-1/2.03,wiec troche wczesniej niz myslalam. W tym tygodniu robie badania krwi-toxo itd. nati,mamusia-bedzie dobrze.Zeby bylo weselej-mamusia,masz termin w moje urodziny:P nati-fajnie,ze dostalas filmik.Ja dostalam \"tylko\" zdjecie:P Vru-zebys sie nie zdziwila jak odkryjesz,ze suknia jest luzniesza niz w dniu zakupu;)Jesli nawet wydaje Ci sie,ze jestes spokojna,to podswiadomie zawsze czujesz jakis stres:P baba piaskowa-u mnie nadal brak \"normalnego\" apetytu,za to czasami czuje takie \"laskotanie\" od zoladka az po gardlo,jak przed pawiem.Haha,jak bylismy u gina,maz wyskoczyl z pytaniem o niejedzenie miesa (sam jest miesozerny i dla niego moje obrzydzenie do kotletow itd. jest nie do pojecia).Lekarz powiedzial,ze to calkiem normalne i od tej pory mam spokoj;)Zauwazylam,ze po jezdzie samochodem mam ochote na porzadnego wymiota,co sie wczesniej nigdy nie zdarzylo:/heh,oby to szybko minelo,bo bardzo lubie jezdzic. oneta-tak,spalabym:)a miedzy jednym spaniem,a drugim-lody,czekolada,kiwi,woda/herbata z cytryna i miodem...mmmm

mimka->ja bylam u lekarza 2 razy i nic nie wspominal o wstrzemiezliwosci.Zreszta,i tak bym nie wytrzymala;)Poza tym slyszalam,ze jest wlasnie na odwrot niz napisalas-jezeli nie ma zadnych zagrozen itp.to ni e trzeba sie z niczym wstrzymywac.

Vru->moga urosnac.Moje w ciagu ok.2 tygodni urosly o 2 rozmiary,ku wielkiej radosci meza;P Niczym specjalnym nie smarowalam,uzywalam tego samego balsamu ujedrniajacego,co przed zajsciem w ciaze.Mam nadzieje,ze nie beda jakies megawielkie,bo-jak smieje sie maz-\"trzeba bedzie sprowadzac staniki z bylej ZSRR,i to ze specjalnymi wzmocnieniami ze sklepu dla budowlancow\":P

ups,paulcia,nie paula:)

paula->gratulacje!:) baba piaskowa->przez koncowy odcinek mojego ukladu pokarmowego tornado przeszlo jeszcze raz i niby przez chwile bylo dobrze,az do czasu,kiedy polozylam sie spac-brzuch mialam jak balon,zoladek bolal mnie tak,ze praktycznie nie spalam cala noc.Do tego od czasu do czasu dolaczalo \"rozpychanie sie\" kuleczki i bol jajnikow....jestem cala opuchnieta i skrajnie wyczerpana.Ble:/ Nigdy wiecej miesa,tzn.dopoki organizm podniesie szlaban oczywiscie:) co do uplawow-sa takie,jak w czasie dni plodnych.Gdybym nie uzywala wkladek,gatki wygladalyby tak,jakby po nich przeszedl slimak (jesli ktos poczul sie tym opisem zdegustowany,to przepraszam-mam czoooorrrne poczucie humoru). dla wszystkich nowych marcowek

ok,ja juz uciekam,bo u mnie 10:30 wieczorem dochodzi i na spanie mi sie zbiera

kitkax->lekarze licza niby od dnia ostatniej miesiaczki,zeby orientacyjnie wiedziec,ktory to tydzien.Dokladniej wyjdzie na usg albo beta hcg.

nati->ja nie dosc,ze jestem ociezala,to jeszcze paskudnie bekam...nawet koty ode mnie uciekaja:/ dobrze,ze z drugiej strony mi wszystko wczesniej wylecialo,bo jakbym zaczela gazowac stereo,to chu chu....:)

nie ma sprawy-bekne,chuchne i wszelkie zycie na Ziemi zaginie...potem teorie o meteorytach(smierdzacych kurczakowym bekiem) naukowcy beda wymyslac:P hehe

nati->dzisiaj do tescia powiedzialam,ze czuje sie jak ociezaly slon;)to normalne,wiekszosc z nas czuje sie podobnie.

kwoka->mnie jeszcze beka sie tym nieszczesnym kurczakiem,a beknieciem moglabym prawdopodobnie owady zabijac:/ Co mnie,kurna,podkusilo!

a,pisalam wczesniej,ze nie potrafie zmusic sie do zjedzenia miesa.Juz wiem,dlaczego:)Dzisiaj u tesciowej na obiedzie zjadlam doslownie odrobinke kury i dostalam takiego rozwolnienia,ze myslalam,ze kibel z dymem pojdzie:P Nauczka,ze wlasnego organizmu trzeba sluchac;)

kto pomoze->0wszem,bola czasem jak diabli.Jedna z tego korzysc,ze urosly juz o 2 rozmiary;)

baba piaskowa->mieszkam w Australii.