Gallardo_Superleggera

madz-moj wyglada mniej-wiecej jak ten na zdjeciu nr 14,tylko moj jest troche bardziej wklesly.Ta dziewczyna tez ma poduszke pod pepkiem:P Jak siedze,to robi mi sie maly walek,ale mam to gdzies,Uwazam,ze po dwoch ciazach wygladam calkiem niezle i teraz tylko musze sie troche doszlifowac:) Kurna,ale jestem upierdzielona.Przez ostatnich kilka nocy w ogole nie spalam.W ciagu dnia o drzemce moglam tylko pomarzyc,bo nie dosc,ze jest mnostwo roboty w domu i poza domem,to jeszcze dzieci maja chyba jakas zmowe,bo spia na zmiane:D nic to-trzeba sie wziac w garsc i dalej robic swoje:)

smutasek-moj brzuch juz jest plaski-teraz chce tylko troche zeszczuplec i wymodelowac sylwetke:)na brzuch i talie bardzo pomoglo mi hula hop.Krecenie weszlo mi w krew i teraz,jak nie pokrece codziennie chociaz 10 minut,to czuje niedosyt:P Dobra jest tez szorstka gabka,ktora mozesz dostac np.w Rossmanie-nazywa sie "Syrena":)uzywalam jej w Pl i skora byla duzo jedrniejsza i dzieki masazom przy okazji troche tluszczu sie wytopilo. madz-fakt,balsam ujedrniajacy Nivea jest dobry.Ja lubie tez ten z L'oreal w bialej butelce do skory suchej (jest tez w zielonej do skory normalnej)-fajnie pachnie,swietnie nawilza i po kilku tygodniach skora jest zdecydowanie bardziej sprezysta:) Wiesz co,kurde?...powinni nam chyba za reklamy placic Minis-nie nerwuj sie,bedzie ok Sirusho-jeszcze tylko chwila.Musisz sie jakos dotoczyc do listopada,a potem bedzie juz z gorki:)

madz-normalnie to bloto jest drozsze,ale na strawberrynet mozna dostac sporo rzeczy po nizszej cenie.Ja za wszystko zaplacilam 66,5 dolarow,czyli 186zl z groszami,wg aktualnego kursu walut.Swoja droga,dolar australijski niezle stoi-koszuje obecnie 2,79 pln,a jak wyjezdzalam,to 1aud kosztowal gdzies kolo 2,2-2,3zl.

madz-ja swoje bloto zamawialam ze strawberrynet.com,a bloto jest firmy Ahava.Za 250g chcieli 9 dolarow,ale mialam znizke 5% i jeszcze od tego 7,5% za lojalnosc,wiec zaplacilam mniej.Wysylke do Oz jest za darmo.Zamowilam 2kg tego blota.Na uda,zad,brzuch i polowe plecow zuzylam polowe 250-gramowej saszetki:)Skora jest po tym super-przynajmniej moja szybko na ten specyfik zareagowala;)Kurcze,mam znowu w talii tyle,ile mialam w liceum:D co prawda przed Pucka mialam mniej,ale to tylko dlatego,ze dodatkowo schudlam przez calkowity brak apetytu:P

Sirusho-teraz czas sie wlecze,ale jak sie mala urodzi,to nadrobi z nawiazka.

Kurcze,musialam pisac ostatniego posta od nowa,bo jakis blad wystapil A teraz do rzeczy.Wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazuja na to,ze znalazlam w koncu cos,co dziala na moj zawziety cell.Zmylam bloto (po okolo 2 godzinach)i zmierzylam sie:w pasie mam minus 1cm,a w udach i biodrach-minus 1,5cm:) skora jest superjedrna i cell sie troche wygladzil.Ciesze sie,jak cholera,bo mi sie poddupne poduszki z serka wiejskiego troche wygladzily i lekko zmalaly,a to dopiero pierwsza sesja...:) Polecam:)

madziulina-przyszlo moje zamowione bloto z Morza Martwego.Nalozylam,wyowijalam folia,nalozylam gatki neo,coby cieplej bylo,na to dresy i zabralam sie za sprzatanie w celu rozgrzania calego ustrojstwa.Troche to wali,ale dobroczynne efekty juz odczuwam-gdzies czytalam,ze ta maz pomaga na bole kregoslupa i...faktycznie przestalo bolec,i czuje sie zrelaksowana:) Wczoraj padalo,dzisiaj z kolei swieci slonce,ale wozek zostal spakowany w samochodzie,a samochodem maz wozi sie do pracy i mam lipe.Dobrze,ze mam nosidelko i mala spacerowke:)

Minis-ja tez w ciazy mialam anemie i bralam zelastwo.Zreszta do tej pory biore. mala kreseczka-dobrze wiedziec,ze jeszcze zyjesz:P:) Sirusho-mojej tez nagle wszystkie zeby zaczely wychodzic,ale na szczescie grzeczna jest i tylko czasami pokazuje rogi::P Mam za to z nia inny problem:od kilku nocy budzi sie kolo 4-4:30 z bekiem i uspokaja sie dopiero,gdy dostanie butle z mlekiem.Niczego innego nie chce.Dostaje cos lekkiego do jedzenia przed spaniem plus picie,a mimo to z jakiegos powodu zaczela sie budzic.Nie chce,zeby sie przyzwyczaila,ze dostaje ta nieszczesna butle-dalabym sie jej wybeczec,ale maz by nerwowo nie wytrzymal.Heh...za kilka tygodni jedzie na 4 dni za granice i,jezeli mala nadal bedzie sie budzic i beczec,nie bede sie do niej po prostu podnosic i powinno po kilku razach przejsc (u kolezanek,ktore mialy ten problem ze swoimi dziecmi,taki trening podzialal).Brutalne,ale podobno skuteczne. ponti-fotki super,podobnie jak wszystkie inne:)Kurcze,Twoja mala ma juz miesiac...Moj maly skonczyl 3 miesiace i wazy 6kg z groszami.Pucka w jego wieku byla taka malutka:)Kurcze,jak ten czas leci;) Kurna chata,chcielismy wczoraj pojsc z dzieciakami do parku.Dojechalismy,zadowoleni i szczesliwi wysiadamy z samochodu,podazamy usmiechnieci w strone wielkich zjezdzalni,hustawek i innych bajerow,na widok ktorych Pucki zrenice zwiekszyly srednice,a tu nagle zaby z nieba zaczynaja spadac:O Coz,jedyne,co moglismy zrobic,to zawrocic do samochodu.Zanim zaczelo padac,Pucka zdazyla zjechac na zjezdzalni 2 razy.Chociaz tyle z tego miala:P Ogolnie Dzien Ojca (pierwszy raz podwojnego) maz mial bardzo udany:)gdyby nie zaczelo padac,bylby niemalze perfekcyjny:D Raport z frontu kilogramowo-sadlowatego:tluszcz sie powoli wytapia.Powoli=okolo pol kilo na tydzien,ale przynajmniej cos sie dzieje:)Najbardziej zmalala mi talia i brzuch.Tylek i biust-jakie byly,takie sa nadal z tym,ze zad jedrniejszy:P Zaczynam wygladac,jak Kim Kardashian:D.Nie wiem,skad mam tyle pewnosci siebie co do wygladu-zamierzam kupic bikini przed sezonem plazowym:D i nie chowac sie za kostiumami jednoczesciowymi.Wiem,ze nie mam perfekcyjnej figury-tu troche cellulitu,tam skora lekko rozciagnieta (brzuch:P) i lekko faluje przy chodzeniu,ale mam to gdzies:) Tylko mi tak odbilo po ciazach,czy jest jeszcze ktos?;) <stopka>G'day,mate! dla coreczki dla synka dla meza Trzy gwiazdy na niebie przez szyby zaglądają Trzy gwiazdy życia mego schronienie mi dają (Kult) http://website.wlg.nl/janwillembuist/_Lamborghini-Gallardo-Superleggera-1-lg.jpg </stopka>

madziulina-u mnie na brzuch sam orbitrek nie dawal specjalnych efektow,za to orbi plus hula daly:)

madziulina-orbitrek podzialal ujedrniajaco i modelujaco:) moim cellu jakos specjalnie sie nie przejmuje.Oczywiscie wolalabym,gdyby go nie bylo,ale i tak nie jest zle:)widacgo troche pod poldupkami i tyle.

ghana-u mnie zadzialalo superujedrniajaco,ale cellu zostal:)

mandzia-tak,jakbys sie masowala banka:P

Ja dywanow nie posiadam.Mam tylko 2 maty,na ktorych stoja stolik i wielki stol.Moglabym saneczkowac zadem jak,kurna,pies,po wycieraczce,ale obawiam sie,ze nic by z tego dobrego nie wyszlo,bo jest cholernie szorstka:P Uwaga:jestem w trakcie walenia piwa.Przylaczy sie ktoras?:P

beatka-podziwiac,nie podziwiac-uwielbiam ruch i jak musze dluzej w domu siedziec,to nerwa dostaje;)a nerw to znak,ze trzeba zabrac sie za cwiczenia,sprzatanie czy ogolnie cos zwiazanego z ruchem.Wczoraj np. poswiecilam caly dzien na sprawy domowe-pranie,sprzatanie,gotowanie itd. a dzisiaj zrobilam ponad 10km z wozkiem i mimo,ze mi stopy napieprzaja i jestem zmeczona,to czuje sie jak nowonarodzona:)

madziulina-wszystkie sposoby,ktore podalas,juz wyprobowalam.Masowac sie szorstka gabka/rekawica zbyt czesto nie moge,bo mam cienka,wrazliwa skore i mi pajaczki wychodza.Orbitrek,rowerek,bieganierolki,,marsz-przerobione:)wychodze caly czas na dluuuugie spacery i to takie szybkie.Kondycja mi sie polepszyla,cialo ujedrnilo,brzuch zrobil sie plaski (pomoglo tez duzo hula),tylek jest sprezysty,jak ze stali,ale cellu zmniejszyl sie tylko nieznacznie i musze caly czas dzialac,zeby chociaz taki efekt sie utrzymal:).Masowac masuje sie codziennie,przy okazji nakladania kremow na cialo,ale w moim przypadku dziala to bardziej pojedrniajaco,a cellu nadal jest:) Moja mama (i generalnie wszystkie kobiety w rodzinie nawet bardzo chuda kuzynka) tez miala i nadal ma ten problem.Jest wysportowana,smarowala sie roznymi roznosciami-niektore byly dosyc drogie,jak np.Sisley,ale to praktycznie goowno dalo.Mamy tendencje do tycia i cellu,ale za to nie mamy rozstepow:) Coz,nie mozna miec wszystkiego;) acha-przyrzady do masazu tez dzialaly tylko odrobine i tylko na chwile:)Od wewnatrz tez cellulit atakowalam i lipa:)

a,i zeby nie bylo,to kazdego specyfiku uzywalam kilka miesiecy,bo wychodzilam z zalozenia,ze na efekty trzeba poczekac.Na skladniki zwracalam uwage,bo sprawy zdrowotno-kosmetyczno-makijazowe to moje hobby:) i nawet mama mi kiedys mowila,ze powinnam sie zajac tym profesjonalnie:P

madziulina-to w takim razie podaj mi jakis sprawdzony,ktory na pewno zadziala,bo specjaly antycellulitowe testuje na sobie od n lat,tzn.od szkoly sredniej,bo wtedy zaczelo mi to paskudztwo wychodzic,i czy bylam bardzo szczupla,czy troche wieksza,czy bylam na diecie i cwiczylam,czy nie,cellulit zawsze sie mnie wiernie trzymal:D Ja tez pewnie kiedys w przyszlosci zrobie sobie jakis zabieg (np.na 30 urodzinki,ktore przeciez nie sa wcale tak daleko-1,5 roku:) ),ale poki co stawiam tylko na diete i cwiczenia,no i bloto,bo z rzeczy,ktore mozna nakladac na skore,tylko tego jeszcze nie wyprobowalam;P ghana-coreczka mojej kolezanki chodzi do zlobka 2 razy w tygodniu i zawsze,gdy zblizaja sie do budynku,zaczyna sie wycie,histeria i kurczowe trzymanie sie rodzicow,trwajace nawet do godziny.Po kilkunastu minutach z innymi dziecmi mala dochodzi do siebie,ale to,co wyprawia przed zostawieniem jej w zlobku,moja kolezanka okresla jako "armageddon" i "masakre":O

smutasek-jestem bardzo zorganizowana.Bylam taka od zawsze.Pewnie dlatego,ze nie dosc,ze lubie miec wszystko poukladane/zaplanowane,to jeszcze jestem przygotowana na wiekszosc sytuacji i nie cierpie robic wszystkiego na ostatnia chwile.Poza tym,jak jestem sama caly dzien z moja glosno-rozbrykana (maly juz zaczyna pokazywac rozki i wszystko wskazuje na to,ze poziomem energii nie bedzie odbiegal od starszej siostry;) ) dwojka po prostu musze miec wszystko,jak w niemieckiej armii,bo inaczej bym chyba zwariowala;):P madziulina-nie,Tolpy u nas akurat nie ma i musialabym sprowadzac z Pl.Zreszta,w zadnym polskim sklepie nie widzialam polskich kosmetykow.Sa sklepy z polskim zarciem i literatura,ale z kosmetykami-nie,a przynajmniej mi o takich nie wiadomo.Mialam kiedys cos z Biothermu i bylo takie se.Czytalam duzo pochlebnych opinii o Clarinsie,ale czy zdecyduje sie wydac na to 70-80 dolarow-nie wiem;P mandzia ma troche racji w tym,ze te wszystkie specyfiki gowno daja,a nawet jesli daja,to trzeba tego uzywac caly czas,bo inaczej skora wraca do normy.Przetestowalam na sobie juz tyle kosmetykow,i tych drogich i tanich,ze moge sie pod tym podpisac.Z Guamu zrezygnowalam-nie dosc,ze nie mieli na stanie i musialabym czekac wieki,to jeszcze cenowo wychodzilo tak sobie.W zamian zamowilam 2kg blota z Morza Martwego-znalazlam w necie i jeszcze dostalam znizke,a za wysylke nie musialam placic:)duzo czytalam i o Guam i o blocie z Morza,i w sumie na jedno i to samo wychodzi,tzn.chodzi mi o dzialanie i efekty. Specyfikow antycellulitowych bede nadal uzywac,bo dzieki nim mam fajna,gladziutenka skore o zdrowym,"swiezym" kolorze,ale na drogie specyfiki raczej kasy wywalac nie bede.Nawet slawny Galenic mnie nie zachwycil-efekty jakies tam byly,ale jak odstawilam,to wszystko wrocilo do normy...:) W koncu ladny dzien bez kropli deszczu:)polazlam z dzieciakami do parku.Pucka smiala sie do kaczek,zwlaszcza,jak te sie "bily" kwaczac przy tym zawziecie;)pobiegala tyle,ze sie jej oczy zamykaja ze zmeczenia.Maly spi,wiec ja tez poloze do drzemki,a sama uwale sie na wyrze z gazeta i troche posufituje....a potem walne piwo,tylko o tym cicho,bo niby jeszcze karmie i zaraz muczenie pomaranczowych matek-polek bedzie slychac:)

madz i cala reszta,co to z wrednymi lekarzami do czynienia miala-wiecie,co,jak czytam te Wasze opowiesci o lekarzach i przypominam sobie swoje wlasne doswiadczenia z nimi w Pl,to mi sie noz otwiera.Jak nie glupie komentarze,to przelewanie swoich frustracji na pacjentow.Duzo bym dala,zeby w Pl byli tacy lekarze,jak tutaj-bez niestosownych komentarzy,bez frustracji,podchodzacych do pacjentow z szacunkiem i profesjonalizmem.Nie mowie,ze w Pl wszyscy lekarze sa be,jezeli chodzi o podejscie do pacjentow,ale na pewno zdecydowana wiekszosc. U mnie dzisiaj slonce.Zobaczymy,czy w dalszej czesci dnia tez bedzie,bo znowu deszcz zapowiadaja:/

ponti-ja tez mysle o wytatuowaniu sobie imion dzieci,ale to za kilka lat,jak beda umialy pisac,bo od zawsze podobal mi sie pomysl na tatuaz jak u Tommy'ego Lee (bylego meza Pameli)-powiedzial synom,zeby napisali swoje imiona na kartce,a potem poszedl z ta kartka do salonu i kazal sobie wywatuowac imiona dzieci na nadgarstkach:)ja nie chcialabym na nadgarstkach,ale sam pomysl jest super:) Kliknij na pierwsze zdjecie w ostatnim rzedzie:): http://www.tattoo-stars.com/male-stars-tattoos/tommy-lee-tattoos/ Podoba mi sie tez pomysl z szerokosciami geograficznymi miast,gdzie dzieci byly urodzone,jak u Jolie. Minisia-ta pozal sie Boze lekarka musi byc okropna chamka w normalnym zyciu (tzn.poza praca),jesli do pacjentek sie tak zwraca.Zero taktu i dyplomacji. melcia,ponti-moja blizna tez jest bardzo nisko.Moge spokojnie nosic bikini na plazy i nie bedzie nic widac.

mama-moja blizna jest cieniutka i rowna.Ja pierwsza cesarke mialam zaplanowana,ale mala postanowila przyjsc na swiat tydzien wczesniej i tez wszystko bylo robione na szybko,a blizna byla tak samo cienka,jak teraz,po drugiej cesarce,ktora odbyla sie zgodnie z planem.Mysle,ze duzo zalezy od wprawy ginekologa,ktory operuje:) Cholera,znowu leje:O

madz-ja sie niczym specjalnym nie smarowalam.Uzywalam zwyklego balsamu nawilzajacego,bo skore na brzuchu mialam tak swedzaca,ze myslalam,ze sie zadrapie na smierc:P Sirusho,madziulina-zacznijcie porzadnie dmuchac na chmurki,to moze sobie odfruna:P

Minis-w tym snie bardziej istotny jest ten fiolet,jak na moj gust:)sprawdz sobie znaczenie tego koloru. ok,ide pocwiczyc

madz-nie wiem,mam tak chyba genetycznie,bo wszyscy u mnie w rodzinie szybko sie goja czy tam dochodza do siebie.Blizna jest jeszcze rozowa i cialo wokol niej jest takie troche dziwne w dotyku,ale skora jest plaska.Nie mam "fartuszka",jak to okreslilas-mam za to mala poduszke tluszczowa pod pepkiem,jak u malego dziecka,ale mialam tak od zawsze:)mama i brat tez maja ta poduszke,mimo ze obydwoje wysportowani:) Cholera,zle spalam i ledwo sie na nogach trzymam.Dzieci chyba jakas zmowe maja,bo spia dzisiaj na zmiane:P ;) No nic,ide zadem pokrecic,to moze mnie troche otrzezwi;)

Jutro zaczyna sie wiosna.Wczoraj,po dosyc dlugim okresie opadow i zimna,wreszcie wyszlo slonce i bylo cieplo-18 stopni:)Oby sie pogoda znowu nie spieprzyla...