Vru
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Vru
-
Witajcie. U mnie wszystko dobrze. Zmieniłam lekarza i czuję się pewniej. Miałam robione badanie przezierności karkowej i wyszło bardzo dobrze. Inne parametry też w normie. Galatea - sprawdź pocztę :) Dobrego dnia!
-
Joasiu, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu! Widzę że brzuszki nam rosną pieknie. Ja nawet jeśli zapnę coś z przed ciąży to i tak muszę rozpinać przy siadaniu, więc nie ma chyba sensu w tym chodzić. Czy jest możliwe przerobienie ubrania u krawcowej? Np spódnicy czy spodni na ciązowe??? Mam kilka takich do których z czystym sumieniem mogłabym doszyc gumę. Babo, jak występ synka????
-
Madziulinka, wiem że nie chciałas mnie urazic :) Ja zresztą miałam wczoraj niezbyt dobry dzień i nawet nie chciałam Wam o tym pisać, ale teraz to zrobię bo potrzebuję rady. Myśle nad zmianą lekarza. Bo ten mój przy pierwszej wizycie nie zapytał mnie nawet czy biorę kwas foliowy, na toxo też skierowania nie dał, musiałam pomyśleć o tym sama. Wczoraj, niby USG zrobił, ale bez badania przezierności karkowej, a takie powinno byc wykonane w tym własnie czasie ok 12 tyg. Zapytałam Go o to badanie a odpowiedx była taka, że to tylko w specjalistycznych klinikach robią. Wiem że to nieprawda! Co mam zrobić??????????? Mandziu :) Maluszki rosną jak na drożdżach. Mój przez dwa tygodnie urósł 3 cm prawie!! :) Ani się obejrzysz a Twoje Maleństwo też bedzie miało prawie 6 :) Oliwko, dziś jestem w 12 tyg 1 dniu od OM czyli za twa tygodnie wejdę w drugi trymestr. Madziulina, jeszcze słówko do Ciebie. Jesteś pewna że w 11 tyg Twój Dzidziuś miał 15mm??? Może potrzeba to z kimś skonsultować. Tzn od razu mówie że ja się nie znam, ale podręcznikowo nie ma aż takich rozbierzności chyba. Kurczę.. sama nie wiem. Myslicie że dziewczynki mogą być od razu o tyle mniejsze? Ale skoro lekarka powiedział Ci że jest dobrze tzn że tak jest :) :)Trzymam kciuki :) Joasiu, brzuszek to jeszcze nic! Ja już nie dopinam spodni sprzed ciązy, podczas gdy np moja przyjaciółka w czwartym miesiącu chodziła jeszcze w swoich :)
-
Madziulina, chyba mnie źle zrozumiałas. Ja nie napisałam że to ma być H&M i że musi być markowe. Po prostu skoro każda z nas ma wybór to ja wole na noworodka nowe rzeczy nawet jesli tańsze od markowych. Zresztą myślę że takie tematy jeszcze będziemy poruszać bo teraz to dopiero początki ciąży :) Co do wózka to kompletnie się tym teraz nie interesuję. Kiedys oglądalismy z mężem kilka i ogólne rozeznanie mam. Wiem tylko że są potwornie drogie :O Myślę że za jakies trzy miesiące zaczniemy na poważnie myśleć o zakupach. Wróciłam własnie z wizyty. Wszystko u nas dobrze i Maleństwo ma 5.5 cm :) Dostałam Prenatal i Askofer bo mam mało żelaza.. Acha.. USG było dopochwowe i jest raczej dokładniejsze od brzusznego. Mąż był przy mnie ale nie czułam się skrępowana. Wręcz przeciwnie, gorzej czułaby się gdyby go przy takim badaniu nie było.
-
Kwiatku kaktusa!!! jestem oburzona zachowaniem Twojej teściowej!! Powiedz jej żeby swoje ludowe mądrości zostawiła dla siebie Najlepiej rób swoje. Przecież o każdym zakupie nie musisz informować całej rodziny! Kup ciuszek i go nie mów nic teściowej :)
-
Dzieki Blanka! Widzisz, problem w tym że na róznych stronach sa różne dane. Najlpeij bedzie chyba zapytać lekarza. Dobrze, że dostaniesz tyle rzeczy po bratanku. Ja raczej nie mam na co liczyć bo w mojej rodznie dzieci są juz kilkuletnie i po ich ubrankach nie ma sladu..
-
sprostowanie - dziś skończyłam 12 tygodni - jupiiiiii Czy któraś może mi napisać kiedy zacznę drugi trymestr????
-
Witajcie o poranku! Kaktusku, teściową się nie przejmuj. Może zresztą nie chciała sprawić ci przykrosci tylko ot tak jej sie powiedziało niefortunnie. A jesli zrobiła to świadomie to przecież świadczy o niej, nie o Tobie. Galatea - czego uczysz? Ja też pracuję w nauczycielstwie, z tym że do tej pory uczyłam w liceum i na wyższej uczelni w weekendy. W tym roku z powodów oczywistych albo całkiem z uczelni zrezygnuję albo zostawię sobie jedną grupę studentów. Jeszcze nie zdecydowałam. El Bathory - no wiesz!!! ja jestem rok młodsza od Ciebie i uważam że ciąża w tym wieku jest w sam raz. Gdyby nie to że nasz Maluszek zjawił się nieplanowany to pewnie zaczekałabym rok lub dwa. Ale z mężem mówiliśmy : \"niech dziecko samo zdecyduje kiedy chce przyjść\" - oczywiście myśleliśmy że trochę więcej czasu będzie na to potrzebowało, a tu bum. Usłyszało i przyszło natychmiast :D :D Także nie martw się. Ja też mam koleżanki których dzieci idą w tym roku do pierwszej komunii, ale jakoś wcale się tym nie przejmuję. Kropko 4x4 - ja już sie pogubiłam z tymi tygodniami. Jesteś w 12 i masz termin na 8.03, ja jeszcze nie skonczylam 12 według OM i mam termin na 5.03. Nic juz nie rozumiem.... Madziulina, dobrze że na USG dobrze. Fajnie masz z tymi ciuchami... Ja kupiłam już kilka rzeczy ciążowych w \"normalnych\" sklepach i wydałam prawie 300 złotych... Ale też poszukam czegoś w ciucholandach. Jeśli chodzi o ubranka dla niemowlaka to jednak wolę mieć mniej ale nieużywanych. Nie ma sie pewności po kim coś jest itd, itd... Babeczko, moja droga, dziekuje że napisałaś o hemoglobinie. Zobacze co lekarz powie na wizycie w przyszłym tygodniu. Wiecie... chciałabym już czuć ruchy dziecka. Przynajmniej wiedziałabym że jest i ma się dobrze. A tak... trzeba czekac do wizyty i usg.. Ech...
-
Witajcie!!! :) Wybaczcie że tym razem nie ustosunkuję się do waszych wypowiedzi, ale najpierw musze nadrobić zaległosci w czytaniu. Dopiero od wczorajszego wieczoru mamy w naszym nowym gniazdku internet. Ja czuje sie dobrze. Czasem tylko mam niewielkie mdłosci - głównie po południu i wieczorami. Co do brzuszka to jest już widoczny - dla mnie i męża ;) ale cos czuję że to kwestia kilku tygodni i dla innych tez stanie się oczywiste że jestem w ciązy. Wczoraj sortowałam swoje rzeczy w domu rodziców i niektóre spodnie nie dopinaja się już na brzuchu. Badania krwi wyszły podobno dobrze, chociaż lekarz ich jeszcze nie widział. Hemoglobina 10.7 myślałam że to bardzo mało, bo poniżej normy, ale podobno jak na ciąże jest dobrze. A ile Wy miałyście???? Powiedzcie mi jeszcze - bardzo prosze - jak to jest jest z wiekiem ciązy z OM i USG. Bo u mnie na wizycie tygodnie ciąży się pokryły. I byłam zaskoczona, bo myślałam że bedzie 2 tyg. mniej niż z ostatniej miesiączki. Obiecuje nadrobić zaległe kilkanaście stron i wtedy coś więcej napiszę :)
-
Dziewczyny! Powinnam już siedzieć w wannie, bo zaraz kosmetyczka, kwiaty itd, ale nie mogłam odmówić sobie przyjemności zajrzenia do nas :) Joasiu, współczuję z powodu wymiotów... Chociaż powiem szczerze, że kiedy było mi potwornie niedobrze, to żałowałam że nie wymiotuję bo może by mi się zrobiło lepiej. Pontifex - w pracy powiedz jak najszybciej. WIem że nie chcesz być traktowana ulgowo, ale pomyśl o maleństwie. Jemu się takie traktowanie należy :) A co do sukienki, to z pewnością nie załozysz tamtej. Myślę że we wrześniu nasze brzuszki będą sporę. Mój już teraz widzę, a co mam powiedziec kiedy sukienke ślubną kupiłam zanim się dowiedziałam o ciąży. Na szczęście to już dziś ją założę i może nie będzie tak źle ;) Ghana, mnie też zdarzają się roztrzepania :) np przelewam wodę zalewając kawę, i nie odkładam rzeczy na swoje miejsce :D Nati, ciasze sie bardzo ze wszystko dobrze :) :) Włochy! trzymaj się dzielnie!! ten lekarz to drań! Wierzę że bedziesz tu z nami do końca.. Całuje Mimka, na mnie spodnie jeszcze pasują. Ważyłam tyle co Ty a teraz 2 kilo wiecej :O Ale wiekszość to biust :P :P Babo, wiem że praca w domu nie jest lekka :) Moja przyjaciółka wychowuje dwójkę dzieci. ALe świetnie sobie radzi :) Ty też poradzisz sobie znakomicie :) :) Dziewczyny, zmykam... Trzymajcie kciuki! Pa
-
Czesc :) U mnie przedślubna gorączka. Nie mam kompletnie głowy do pisania na forum. Wybaczcie. Nie potrafię też powiedziec kiedy następnym razem tu zasiądę. Nadal nie bardzo wiemy gdzie pojechać po ślubie. A to głównie ze wzgledu na mój stan i fakt że jazda samochodem to teraz dla mnie nie lada wyzwanie. Do tego jeszcze upały. No nic.. jakoś damy radę :) Jesli chodzi o samopoczucie to bez zmian. Zmeczenie i jeszcze raz zmeczenie i mdłosci choć już nie takie intensywne jak w zeszłym tygodniu. Pozdrawiam Was ciepło PS. Babo Droga, postaram się naskrobać maila do Ciebie, ale nie obiecuje kiedy. Cieszę się że synuś tak dobrze sobie poradził :) Całuje.
-
Kropeczko, zobacz sobie na moje maleństwo! Zmienia się :) I mogłabym wpatrywać się w nie godzinami :) :)
-
Co do tematu poruszonego przez Paulcie i Gallardo, to ja ochote może i mam ale sie boje...... nie byłam jeszcze u lekarza i nie wiem czy wszystko dobrze. Może po wizycie sie uspokoje. Poza tym jak tu znaleźć energię na figle, jak zmęczenie i senność nie opuszczają mnie nawet na chwile :O I jeszcze ślub... Chciałabym mieć to już za sobą ;)
-
Witam nowe Marcówki Kitkax, myślę że powinnaś jeść dużo owoców i warzyw i pić jogurty, no i wodę.. Ja nie mam problmu ale czytałam że zaparcia często towarzyszą ciążom. Aha.. przypomniałam sobie, że ktoś polecał picie przegotowanej wody z miodem i cytryną. Taki roztwór przygotowuje się wieczorem żeby postał i wypija rano na czczo. Powodzenia! ;) Babo, ja też mam takie kłucia w jajnikach. Czasem jak zbyt gwałtownie wstanę to zakłuje mnie tak że muszę usiąść, ale potem przechodzi. Oliwka, mnie też raz zdarzyło sie takie kilkusekundowe nagłe kołatanie serca, ale położyłam się i przeszło. Nasze organizmy to teraz jakby ogromne maszyny w których caly czas cos się dzieje, w każdej sekundzie nastepuja zmiany. Wydaje mi się że jeśli nie ma bardzo silnego bólu i krwawienia to nie powinnyśmy panikować :) dobrego dnia
-
Niiiika - kamień z serca.. a nie mówiłam, że ciąża jest młodsza!!! :) :) :) a teraz zmykam napiszę później
-
Mamusia............. ......... Madziulina :) mam ślub 2 sierpnia, czyli wtedy co Ty, tak? :D Tylko że my póki co bierzemy ślub cywilny. Wczoraj umówiłam sobie kosmetyczkę która pomaluje mi paznokcie i zrobi makijarz. Co do fryzury, to idę tylko podciąć, a ułożę sama. Po tym jak raz uciekłam z fotela na widok TEGO co powstawało na mojej głowie, nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze pozwolę sobie majstrować coś na głowie :P A teraz raport ze stanu ciążowego ;) mdłości - są ale jaby mniejsze senność - potworna wzdęcia - :( zachciewajki - ;) apetyt - a jakże :D pragnienie - ogromne!!! piersi - większe brzuch - nie potrafię wciągnąć (nie wiem czy ze względu na ciążę czy wzdęcia :P ) To tyle. Babo, bardzo się cieszę że wszystko dobrze Czy dostałas od lekarza jakies leki, witaminy?? Jak rekacja męża??
-
Mamusia i Nati, trzymam kciuki, żeby tym razem Wam się udało! A po rewelacjach jakie napisała Mandzia, wysyłam Ci Babo mnóstwo ciepłych myśli. Obyście dolecieli cali i zdrowi U mnie dziś zwrot akcji - zero mdłości, ale mogłabym przespać calutki dzień Co do apetytu, to niestety mam ogromny, piszę niestety, bo mam na względzie kreację ślubną która wisi w szafie i którą kupiłam miesiąc temu nie wiedząc o ciąży. I leżała jak ulał.. Teraz aż boję się mierzyć. No cóż.. najwyżej pójdę w przyciasnej :D :D A jesli chodzi o pragnienie to najchętniej kazałabym sie podłączyć do kroplówki, bo pić chce mi się cały czas. Co do lekarza to cały czas się zbieram żeby ustalić termin wizyty. I zebrać się nie mogę. Jakoś powiem Wam, że nie panikuję i wcale mi się nie spieszy. To tyle. Wracam do łóżka ;)
-
Mimka, ja i mój Narzeczony mamy konflikt Rh. Podobno w pierwszej ciąży jest w porządku, i do 72 godzin po porodzie podaje się lek, który usówa z krwi antygen, po to żeby kolejna ciąża przebiegała bez komplikacji. Dziewczyny!! miałam dziś potworny dzień jeśli chodzi o mdłości!!! Najpierw do 14 bez przerwy, a później od 17.. Koszmar. I ten przeraźliwie metaliczny smak w ustach. Moim sposobem były dziś czipsy paprykowe ;) Pomyślałam że posmak papryki wygra z metalem i nie myliłam się. Poza tym to była zachciewajka, a tych sobie nie odmawiam, bo wiem że to oznacza, że Mały czegoś potrzebuje. Piszę Mały bo coś mi się wydaje że to będzie ON :) A teraz zmykam spać, bo ledwie trzymam się na nogach
-
Niiika ... daj znać co u WAS.....
-
Ghana :D :D :D świetny ten Twój ostatni wpis ! \"Nie wiem czy mi dobrze czy nie\" :D :D Tabelka jest super tylko proponowałysmy z Babą usunięcie tygodnia ciąży. Niech zostanie wiek i termin porodu. Będzie jaśniej i nie trzeba bedzie bez przerwy zmieniać. A i tak z czasem dojdzie płeć dziecka itd, itd. No i zmieniłam mój wiek bo w tym tygodniu stuknęło mi 29 ;) NICK.......................WIEK......................... DATA PORODU Sirusho.....................21..................... ....01.03.2009 blanka77...................30........................ ....01.03.2009 Oliwka23...................24........................ ....02.03.2009 Marzenieb..................30................... .....02.03.2009 mimka***....................31......................... ...03.03.2009 marys25.....................25................... ........04.03.2009 vru ...........................29............ .............05.03.2009 Gallardo......................26..................... .....05.03.2009 życie jest piekne..........25 ............ ...............06.03.2009 niiika..........................28....................... ..........07.03.2009 ghana.........................29....................... .......07.03.2009 baba piaskowa..............29..........................08.03.20 09 Kwoka Domowa..............29............................08.03.2009< br /> nati_21.................21...................... ......10.03.2009 Młoaaa...................... ................ ...................17.03.2009 Oneta...................... .................. ................ kitkax.......................23.................... .......18.03.2009 Mandziaa...................22................... ........19.03.2009 paulcia22...................22..................... .......20.03.2009
-
Kotkax - nie denerwuj sie bo maleństwo to czuje.. Bierz leki i duzo odpoczywaj.. Trzymam mocno kciuki...
-
Czesc Dziwczyny! witam nowe Marcówki To niesamowite że już tyle nas jest!A tak dużo się mówi o niżu demograficznym :D :D Przestawił mi się zegar. Śpiaca jestem już o 21, a o 7 juz wyspana. Spać chodzę późno, bo po 23. No i oczywiście ok 4 obowiązkowa wizyta w toalecie. Co do śluzu to u mnie jest biały i przypomina raczej klej w sztyfcie. Jest go raczej niewiele. Mam nadzieję że to normalne... Niiika, a może po prostu Twoja ciąża jest młodsza???? Trzymaj sie dzielnie i napisz nam co i jak po wizycie Babo, ja ostatnio spotkałam koleżankę z podstawówki. Jest w 7 miesiącu i ma już 10 letnią córke. Mówiła że przy pierwszej ciązy miała ten komfort, że tylko jadła i spała, a teraz to już co innego. Musi poświęcać czas małej. Myślę jednak że te pierwsze miesiące są na tyle ważne że powinnaś odpoczywać. Ja teraz czuję jakby moje ciało było inkubatorem. Ta mała istotka całkowicie się w nim rozpanoszyła i robi co chce. Więc ja na swoje życie kompletnie nie mam siły. Najchętniej całe dnie leżałabym i od czasu do czasu jadła i to jeszcze nie to co zawsze lubiłam, ale to czego Jej się zachce :) Tak mniej więcej to wygląda. Smarujecie już czymś piersi?? Moje się powiekszyły o rozmiar. Mam tylko cichą nadzieję że nie urosną wiele przez kolejne dwa tygodnie bo w czym ja na własny ślub pójdę :O :O Do później
-
Co się dzieje z Sill???????
-
U mnie bez zmian. Pobolewa mnie brzuch czasem, ale wyczytałam że to raczej normalne. Że jakby pojawiło się jakies krwawienie to należy niezwłocznie iść do lekarza. Mnie mdli, ale jem, bo wiem że powinnam. Teraz kiedy maluszkowi rozwijają się wszystkie organy potrzebuje witamin i minerałów. Od słodyczy tez mnie odrzuca. Kompletnie! A kiedyś... Za tabliczkę ulubionej czekolady oddałabym majątek ;) Więc, co? ... chłopak???? :D :D :D Co do smaków to kompletnie nie wyobrażam sobie wziąc gumy do żucia. Brrrrrrrrr, a kiedyś saszetkę miałam na dwa dni. No i wody piję hektolitry. Ogromnie mi smakuje ale nie każda. Mój J. się śmieje, że zostanę koneserem mineralnej :P Współczuje pracującym. Ja na szczęście mam wolne. I nic mi się nie chce. NIC. Mogę gapić się w telewizor póki co bo nawet na czytanie nie mam siły. Czekam aż to przejdzie. Pozdrawiam i idę na spacer z psem :)
-
Dzięki bardzo :) Ja myslę że toksoplazmoze robią każdemu. Bo przecież nie tylko od kota można się zarazić. Mnie coś brzuch pobolewa, tak jak przed okresem... Mam się martwić???????