julka11

dzisiaj podłączyli mnie do neta:D:D ale nadal niemam jak pisać mieszkanko powoli doprowadzam do ładu, pozostały jeszce takie drobne rzeczy do zrobienia, ale już jest ok. Pomyłam właśnie podłogi, i czekam na m jak z zakupow wróci, bo nic niemam, nawet chleba:O pozdrawiam wszystkie mamusie i dziękuje wam za dobre serce

dziewczyny napisze wam po krotce co u mnie bo mala spi ale juz niedlugo, brak mi czasu na co kolwiek, w sobote zwiezlimy wszystkie meble, a od srody zwozilismy wszystkie nasze rzeczy samochodem swoim po 2 rzy dziennie, bo m do pracy na 14 chodzi . W niedziele tata pomogl nam troche mebli ustawic a reszte od poniedzialku ustawiamy, ale mozolnie to nam idzie.Jagoda niechce nas puscic caly czas na rekach siedzi.i marudna strasznie. kuchnie mamy wstawiona, balam sie ze szafki nam pokreci bo 3 lata staly na strychu nieuzywane ale est ok. Ja niemoge sie dosprzatac tego balaganu jeszcze, zrobiam ogolna selekcje i wszystkie stare i nieurzywane rzeczy czy ubrania wywaliłam było tego 3 duze worki.Narazie zostajemy u rodzicow mamy parter dla siebie z kuchnia 2 pokojami i łazienką i kotlownia tu jest. Ale i tak musimy dokupic jakis piec \"koze\" albo maly kominek, bo mimo centralnego ogrzewania dól jest zimny i trzeba dogrzac. Co wiecej u nas? Jak sie pakowalismy to tesciowej w domu niebyło tylko tesciu , zawiodlam sie na nim zawsze byl po naszej stronie a teraz taka zmiana. Zdziwiony byl bardzo ze robimy to tak szybko, myslal ze poczekamy do wiosny i sie dogadamy, bo jak twierdził powiedzial zebysmy szukali mieszkania wtedy jak sie niedogadamy z tesciową, a ja niemam zamiaru mijac sie bez słow w drzwiach i siedziec caly dzien zamknieta w pokoju zeby tesciowej nieogladać. Nikt nawet niezapytal dokad idziemy zreszta i tak bym niepowiedziala. ogolnie starał sie byc mily ale powiedzial kilka przykrych słow. zLozylismy wniosek na wlasne mieszkanie ale dopiero sie budują i dopiero za 2 lata jest nadzieja na wykupienie. Narazie zostajemy u moich, mam nadzieje ze bedzie dobrze, i znow sie niepokłucimy. dziewczyny ja niewiem kiedy sie odezwe jeszcze pisze z kompa brata, bo nasz niema jeszcze internetu podlonczonego, bede miec dopiero w marcu. Jak znajde chwilke to sie odezwe obiecuje. poczytalam was troszke. Sylwinka bardzo ci gratuluje i ciesze sie z tobą z twojej ciązy. uwazaj na siebie i trzymaj sie ciepło. Kasbak wiem ze isalas do mnie na gg jak bede miec jak to poczytam odezwe sie trzymaj sie kochana i niestresuj. sylwus z zolądkiem niema żartow zrob badania i podlecz sie troche a co ci moge doradzić to pij sieie lniane działa osłonowo. moja mama piła przy wrzodach i pomogło. pyska luiza, margaret brylka mamakubusia supermama i inne mamusie ktorych niewymienialm pozdrawiam was wszystkie luiza no widzisz jak to jest najlepiej mieszkac osobno, ale nie zawsze sie da. My staramy sie z całych sił wyjsc na prosta i isc na swoje. dobra koncze lece do malej na dol, mam nadzieje ze jeszcze poscpi troszke, bo jak wstanie to nic niezrobie przy niej nieda odejsc ani na krok, bo pol tamtego tyg nas prawie niewidziala, tylko po 5 minut miedzy czasie i sie troche zraziła. mam nadzieje ze jej przejdzie. fluidki dla wszystkich..... papa

Dziendobry jestem w koncu ale widze że duzo sie u was niezmieniło. Luiza cieszy mnie że z mezem uklada ci sie lepiej, oby tak dalej:) Jak sie czujesz ty? zdrowiej szybko Sylwinka trzymam kciuki, żeby @ nie nadeszła. i zeby wszystko było dobrze:) Pyska ja widze ze ty podtrzymujesz topik. podtrzymuj kochana, żeby nam nieupadł. Margaret, Brylka, jak wasze dzieciaki, zdrowe? napiszcie co u was? Brylciu jak sie babcia czuje? dużo sił dla niej supermama to masz teraz małe przedszkole w domu;) Dziewczyny ja przepraszam za błedy, ale niemam głowy sprawdzać co i jak pisze:O Teraz co u mnie... hmm szukamy dalej mieszkania, mielismy juz nawet jedno umowione bardzo tanio na 95% ale po wekendzie sie gość rozmyślił:( i dalej szukamy, ceny tutaj jak dla nas kosmiczne, a nas za bardzo nie stać, tescie sie do nas nie odzywają, zakomunikowali nam tylko zebysmy sobie poszukali mieszkania, bo dalej tu mieszkac nie możemy i nic ich nie obchodzi wiecej:( Jedno jest pewne, jesli sie z tad wyprowadzimy, a mamy czas do konca stycznia, to na pewno nie dowiedza sie dokąd, bo po co skoro mieszkamy teraz obok siebie i nic a nic ich nie obchodzi, to pozniej ma sie to zmienić:O o nie!! Ja koncze odezwe sie jak bede mogła. Duzo fluidków sle wszystkim potrzebjącym.....................

Brylciu życze wszystkiego co najlepsze w życiu..... Ja sie na razie nie udzielam, nie mam jak i nie mam sił, zaczeło nam sie wszystko walić na glowe, nierozumiem dlaczego ludzie sa tacy podli i falszywiNapisze tylko tyle,że szukamy mieszkania, i pracy dla m jak najdalej stąd :( Dziewczyny odezwe sie jak sie nam pouklada troche:(

Połazyłam wlasnie Jagodke spać i zaglądam do was:), mała ma jeszce katarpaskudny, zielony, do tego kaszle, ale jej zaczyna odrywać flegmy, choć nadal chrypi, gorączki niema, i niechce jeść:( odmowiła ostatnio przyjmowania mleka pod każda postacią:( nie chce kakao, kaszek nietknie, grysiku, płatkow kukur. i nawet budyniu, jedyne co zje to racuchy, albo naleśniki :O niewiem jak ja jej mam to mleko podawać, niechce jesc sera białego nawet, a uwielbiała ten ziarnisty. Pozostaja tyko jogurty, ktore czasem zje, ale ile mozna dziecko jogurtami karmic:O Ja juz niewiem co jej moge dawac do jedzenia bo ile moze jesc jajecznice, parowki, i kanapki:O ech.. doradzcie cos...:( Poza tym u mnie wszystko postaremu, m jutro idzie po urlopie do pracy... niewiem co będzie bardzo sie denerwuje. kasbak a co u ciebie milczysz ostatnio?? pewnie jeszcze niedoszłas do siebie po sylwestrze :D Brylka jak sie babcia miewa? zadowolona z niespodzianki?:) Pozdrawiam wszystkie mamusie papa

Gumijagoda milo że do nas zaglądasz:) również Cie pozdrawiamy Byłam u lekarki dziś, mała dostała antybiotyk Augumentin. Luiza, pulmeks niemam ale smaruje ją rub-arom, to cos podobnego troche silniejsze, mała ma syrop na kaszel mokry, bo juz jej sie zaczą osiadać i słychac szmery, i tetrisal(woda morska) i nasiwin do nosa, do tego tamtum werde do gardła bo czerwone, no i oczywiscie eurespal tez dostaje. A powiedz mi co to jest pecto drill ?? to jakis syrop? Acha i podaje jeszcze małej witaminy rutinacea, to są od 3 roku życia ale ona dostaje na wzmocnienie 2xłyzeczce. zamiast multisanostolu. Luiza, mam nadzieje ze z mezem sie pogodzicie, i dojdziecie do jakiegoś kompromisu, tego wam życze U nas narazie spokojnie czasem mala sprzeczka albo ostra wymiana zdań;) poprostu niechcemy sie kłucic miedzy sobą bo i bez tego mamy zmartwienia a po za tym u nas ściany i nietylko mają uszy :O

Hej No i mamy Nowy Rok, ciekawe co przyniesie... Ja niestety niemam powodow do radości jak narazie, ale Ciesze sie z wami, że mieliście udaną zabawe:) Zycze wszystkim Duzo szczescia i miłosci, i radosci w nowym roku Z męzem mielismy w planach wczoraj połozyc małą spać, i otworzyc wino, i posiedziec przy choince, może jakis film obiejrzeć, ale niestety skonczyło sie tylko na planach, bo Mała poszła spać o 20 a o 21 obudzila sie z placzem, nosek zatkany, i lekkie pokasływanie, z kazdą godziną coraz gorzej:( rano już tak kaszlała, że buzia jej sie nizamykała, łzy w oczkach i wogole:( wiec pojechalismy na pogotowie, oczywiscie całkowicie nas olali, przepisai syrop na kaszel Malia, i Nasiwin do nosa i tyle w gabinecie byłam 3 min :O Cały dzien Malutka pezpłakała:( teraz narazie śpi od jakiejs godz

Luiza, Sylwia, własnie tak robimy, całkowita olewka;) Tesciowej sie nigdy z niczego nie zwierzałam, o wielu sprawach niewie bo po co...? Nic tez od niej niechce zresztą ona i tak sie znowu przestała interesowac małą wiec co ja niby mam isc do niej i sobie z nią gadać Dość już tego zbliża sie Nowy Rok mam nadzieje, że nam wszystkim przyniesie wiele pięknych chwil. Zostawmy stare problemy (o ile sie da :) ) za sobą, i zacznijmy Nowy Rok z Uśmiechem w sercu Tego nam wszystkim życze

Jak tu pusto, pewnie wszystkie szykują sie na sylwestra ;) Sylwuś skad ty bierzesz takie fajowskie obrazki? :P

Mała dopiero co zasnęła Ja też zycze wszystkim miłych snow

Kasbak no własnie M poszedł do niej i jej cos powiedzial to ciekawa jestem przez ile mies. teraz niebedzie sie do nas odzywać:O A taka milutka była przed Świetami, latała do Jagody z czekoladkami i chwaliła sie dookoła jaka ma fajną wnuczke . A ja głupia tydzień sprzątałam, i 2 dni przy kuchni stałam, tylko po to żeby sie na nas na wigili wypięła, i jeszcze pewnie liczyła na to ze przygotuje jak zawsze impreze na sylwestra o nie! Otworzymy wino z M i posiedzimy przy choince, mam ich wszystkich gdzieś *****

Sylwuś gratulacje dla twojego brata :D no to chyba rzeczywiscie jakaś zmowa u was na chłopakow;) Ja zostałam wczoraj wieczorem wtprowadzona z rownowagi, i niemoge jeszcze dojsc do siebie:O niemam sił :( Moja malutka wczoraj pierwszy raz od ponad tyg usneła ok. 20, i co z tego, jak za chwile została obudzona przez pewna osobe i niespała do 1 w nocy:( . Bo chyba przez te zęby niechciała mi zasypiać, szła spać 23 czasem 24 :O mimo tego że w dzień miała drzemke niezmienioną. Wykonczyła w ciągu tego tyg 2 smoczki tak gryzie wszystko. Zmukam niebede was dołować swoimi humorami Fluidki dla wszystkich................

pusto tu ostatnio:( Margaret, wlasnie też zwolniłam troche, ja naprawde wiele rzeczy potrafie przemilczeć, jak mnie coś wk***a. Wiesz najgorsze jest to ze ona jest taka dziwna:O potrafila sie 2 mies nieodzywac, a tu nagle chce wszystko wiedziec dopytuje sie o wszystko i udaje wielką zainteresowana, i nagle taka nadopiekuncza sie zrobila, ze az do przesady, staram sie ją omijac wielkim łukiem, i pozostaje obojetna na jej niektore teksty, bo poprostu niemam ochoty wdawac sie z nia w dyskusje:O U nas tez chorubska sie zaczely :( Jagoda wczoraj w nocy dostała gorączki, i przez cały dzien mimo zbijania temp niespadła nizej niz38\' do tego strasznie sie pociła, to samo dzisiaj w nocy, musialam ja dwa razy przebierac:(, niewiem od czego ta gorączka, kaszlu ani kataru niema, żaraz ide z nią do lekarki, niech ja przebada. fluidki dla potrzebujacych..............

Margaret, ja też tego nierozumiem:(, no cóz, moze nie jestem aż taka fajna babka:(, Ja zawsze wszystkim szłam na ręke, potrafiłam ze swoich planow nieraz zrezygnować żeby innym pomoc, i co teraz wychodzi... cały tamten tydz. sprzątałam dom, od poniedzialku piekłam placki, we wtorek od rana gotowałam, bo t była w pracy wrociła o 16 i pokroiła tylko sałatke, i w środe zrobiła barszczyk a ja sama pierogi, żurek, sernik, przekładaniec, makowiec, piernik, sałatke, uszka, ryby,dwie pieczenie, i wiele innych drobiazgów, o ktorych juz pisać niebęde, a miałam nic nierobić... to jak wrocilismy, to usłyszelismy tylko\" my juz po wigili, odgrzejcie sobie co tam chcecie\":O Przepraszam że tak wszystko pisze, ale boli mnie to że tak nas potraktowali, żadnego słowa dziękuje za naszą prace:( No coz... stwierdziliśmy już dawno, że zajmiemy się własnym życiem i przestaniemy sie przejmować innymi, niech wreszcie zrozumią ze tez mamy własne problemy i życie a nie tylko wysłuchiwać ich zmartwień

hej hej śpiochy Świąteczne lenistwo się już skonczyło, wstawać!! Stawiam pyszną kawusie .....C..... i zmykam na pole z małą bo śnieg poprószył niech sobie pobiega:)

witam pozdrawiam wszystkich Świątecznie U nas Święta tak sobie, w wigilie najpierw pojechalismy do moich rodzicow, a potem mielismy wrocic do nas na drugą wigilie, bo siostra m przyjechala, wiec jak wrocilismy, sie okazało ze juz sobie bez nas wigilie zrobili, bo...T byla glodna widzialam ze mojemu jest bardzo przykro, nawet sie z nim oplatkiem niepolamala:( niemowiac o mnie i jagodzie:( no coz...taki chrakter. Wczoraj tez bylismy u moich prawie cały dzień, zaraz po mszy pojechalismy. A dzisiaj dłuuugi spacerek i teraz mała śpi a my leniuchujemy;) Trzymajcie sie ciepło. Świąteczne fluidki dla chorowitek..........:):):)

padam na pysk :O dobrych snow dla wszystkich

Luiza, Margaret, fluidki dla wszych dzieciaków, żeby te Swięta były zdrowe. Ja zmykam , bo kupe roboty mam , nic niezaczęlam nawet piec, bo ciągle coś innego. Poduszka mi dziś pękła, i wszędzie pierze a tyle sie nasprzatałam przed Świętami kupiłam wsypy nowe, i będe zmieniać :O Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki oby te święta były dla WSZYSTKICH zdrowe i radosne Jak będe mieć jak to sie odezwe

W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę Wam zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi.

Ja tylko na momencik, od rana zakupy, niedawno wrociłam, i musze sie zabrać, za jaki obiad. Brylka jak Ola sie czuje duuuzo fluidków dla niej........... Sylwinka, to super ze z coreczką już lepiej :) kasbak jak nastroje dzisiaj, mam nadzieje, że lepiej, stawiam kawe popołudniową ;)....c.... Sylwia ty to niesprzataj juz tyle tylko posadz tyłek na kanapie nogi wyciągnij i kawy sie z nami napij ;) Ja uciekam, musze sobie jakąs tabletke wziąć, bo mnie tak głowa napierdziela,że szok:O Miłego wekendu dla wszystkich

Dziewczyny wkurzyłam sie dziś na maksa pogoda na polu paskudna, śnieg z deszczem, ciemno prawie noc, ludzie mają kupe roboty przed Świętami a tu co?? prąd wyłaczyli !! niebyło do południa i jutro ma nie być przez pol dnia!! Oni sobie teraz przypomnieli, że trzeba stare słupy wymienić !!!

witam Kochane dziękuje wam za wsparcie, to naprawdę miłe i pomaga Luiza, niemieć czasu dla własnego wnuka :O... skąd ja to znam :O Szkoda trochę, bo małemu będzie na pewno przykro:( Sylwinka, mega fluidki dla Madzi, żeby przed Świętami wizdrowiała....... Ja już jestem po porządkach, wczoraj jak się zabrałam, to ogarnęłam resztę bałaganu, teraz tylko przed samymi Świętami podłogi umyć, bo się na pewno co nieco naniesie. Dzisiaj ubraliśmy choinkę, bo wczoraj kupiliśmy rano, Jagoda stała przed nią chyba z godzinę i co chwile paluszkiem pokazywała radoche ma niezłą ;) Jeszcze tylko chciałam upiec pierniczki i powiesić jej na choince niech objada:) A od poniedziałku, gotowenie, i pieczenie, wczoraj teściowa mi mówi że chiała by zebym większość ja gotowała, bo jak stwirdzila młode pokolenie lepiej doprawia:O no i wszystkie ciasta bedą na mojej głowie, bo to już tradycja tutaj, że piekę ja. ide obiad wstawic poki mala śpi.

Ja sie melduje że jestem, ide konczyć robic obiad poki mała śpi, i sprzatać pokoj, ale to dopiero jak sie obudzi, po za tym, u mnie tak sobie:( niecieszą mnie te święta wcale M wczoraj w pracy powiedzieli, że jak niepodpisze zgody na bezpłatny urlop, od przyszłego tyg. do końca roku, to \"może mieć problemy...\" niemam już sił Ide niebede was dołować swoim humorem:(

Dziewczyny a ja mam pytanie, czy moge Jagodzie dawać do jedzenia takie pieczywo chrupkie typu Wasa i podobne? bo nigdy jej niedawałam, a wczoraj jak sie uwzięła, to zjadła odrazu 3 kromeczki. I niewiem czy jej takie coś nieszkodzi jakby jadła codziennie, bo widze ze lubi.

a ja to sie chciałam zapytać gdzie to sie podziewa, bubusiak, supermama, izabela, paulinka, i inne nowe mamusie ? Ja ide sobie wziąć jakies kropelki, bo mam strasznę zgage:O niewiem co mnie tak dopadla:O