Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

julka11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez julka11

  1. Kasbak mam nadzieje ze te mdłosci szybko ci przejda, a to że ci słabo to normalne przy mdłosciach, bo przeciez organizm wyjaławia sie z wszystkich witamin i minerałow. łykasz jakieś witaminy? :( niestety musisz to jakos przetrwac. no własnie podobno imbirowa herbata pomaga, sucharek naczczo rano jeszcze w łóżku, albo jedzenie bananow. nie p[owiem ci na 100 procent bo ja na sama mysl o herbacie czy sucharkach lecialam wtedy do łazienki, a bananow nietkne do dziś:P tala napisz jak juz bedziesz po przeprowadzce, jakie jest to mieszkanko, i czy ogolnie jestes zadowolona:) zycze szybkiej przeprowadzki oczywiscie:) anna ja tez nie wiedzialam do konca jaka bedzie płec, na poczatku myslalam ze mnie bedzie kusic to ale tyle czasu spedzilam w szpitalu, niestety przez bardzo silne mdłosci, usg mialam robione srednio raz na 3 dni, przez róznych lekarzy dyżurnych i ani razu nie mialam nawet ochoty spytac lekarzy jaka płec, w sumie bylo mi wszystko jedno byle z dzieckiem było ok. nawet lekarze ani razu mnie nie spytali czy chce wiedziec jaka płec, nawet na usg 2dni przed porodem. Dowiedzialam sie dopiero w trakcie cesarki, jak anestezjolog spytala mnie czy słysze jak dziecko płacze, ja jej muwie ze slysze a ona do mnie ze to pani córeczka...normalnie mnie wtedy zatkało, dopiero jak mi ja jeszcze na sali przyniosły, owinieta w becik juz umytą, taka kruszynke, to uwierzyłam:) naprawde niesamowite uczucie:) anestezjiolog byla w szoku ze nie wiedzialam do konca. Bo tak naprawde nie jest wazne czy to bedzie chłopiec czy dziewczynka, najważniejsz zeby było zdrowe, i zdrowo rosło:) iwonka, oliwka zagladajcie do nas czesciej:) A nie wiecie czemu eve tak znikla i jej tyle czasu nie ma? margaret co tam u was? jak dziewczynki? ale sie rozpisłam mamnadzieje ze nie macie mi za złe:) jesli kogos pominełam to przepraszam:) postaram sie byc z wami na biezaco, choc odpisac kazdemu w jednym poscie jest naprawde trudne.
  2. wstałam napic sie herbaty, ale nie moge spac, wiec do was zajrzałam mam nadzieje ze ponadrabiam troche zaległosci, na poczatku przepraszam wszystkie nowe mamusie jesli was troche pomyle ale tyle sie was tu ostatnio pojawiło, a niektóre tylko napisaly kilka postow i zaraz znikly ze nie łapie na razie ktora to która:( paula, popieram supermame zrób test po co sie masz nakręcać, i wmawiac sobie ze cos nie tak, po za tym jak pisalas przy wkładce to raczej małe szanse wiec ja mysle ze to jakies zaburzenia hormonalne. A moze lekarz przepisal by ci cos na wyównanie cykli? bo ty sie kiedys wykonczysz przez to:( Z myciem ząbkow to ja mylam do ok 1,5 roku przegotowana woda małej, a potem kupilam specjalna paste nasze lekarka muwila ze mozna 2xdzienni tyle co ziarnko grochu i nawet jak dziecko nie wypluje to nic sie nie dzieje bo to jeste wpisane w ryzyko:) mala ma teraz prawie 2,5 roku i sama sie dopomina o mycie zębow:) Sylwus mnie przez ta grype tez wszystkie zeby bolały a najbardziej to krzyze , myslalam ze sie wykoncze od wtorku trzymala mnie gorączka ok38' i katar ropny, dopiero dzis popoludniu mi troche przeszlo, jutro ide na kontrol, ze soba i z Jagódka. Niewiem czy wam pisalam ale martwiło mnie u Jagódki ze moga ja bolec nogi bo jakis czas teu nie mogla zasnac spokojnie tylko fikała nimi przed spaniem i sie wierciła, potem jej na troche przeszło, ale w sobote iu niedziele w nocy budzila sie z placzem i trzymala sie za nożki, we wtorek poszlam do lekarki, no i okazalo sie ze ma gardlo bardzo chore choc nie miala zadnej gorączki, kataru itp powiedziala ze moglo ja 'łamac" w kociach i przez to ale zeby sie upewnic to jak bedzie zdrowa, mamy przyjsc na badanie krwi, zauwazyla tez ze jak chodzi kieruje stopy do środka szczególnie lewą. W sumie mala dostala tylko syropki na gardło, i od 2 dni spi spokojnie. Luiza, super mama, Agaa widze ze i was niestety choroby nieomijaja:( co sie dzieje dzis probowalam sie dodzwonic do lekarki miala juz 50 pocjentów:O jakas epidemia czy co? dla was fluidki i to wielkie przesyłam ................... no i dla wszystkich innych chorowitek też :) Pyśka kiedy masz ten egzamin w koncu:P bo juz o nas calkiem nie długo zapomnisz:P Iwett ogladalam zdiecia z mieszkania i chyba nie jest takie złe cop nie:) pewnie nie bedzie potrzebny duzy remont nawet. powodzenia z tym wszystkim:) Sylwia u nas ze smokiem bylo tak ze mala odgryzala sobie po kawalku go az w koncu zostal taki malutki kawaleczek i tak zasypiala troche przykladajac do buzi, ale wiecej trzymajac go w rece, wiec pewnego dnia poprostu jej go juz nie dalam i jakos sama zasneła, wczesniej od 2 tyg nie dostawala go w dzien ani na moment, chowalam do szafki i sie nie upominala. powiem szczeze ze tak do tyg czasu mnie kusilo jej potem dac do spania bo troche sie wiercila zanim zasnela, i marudzila czasem ale w koncu wyrzucialm go i od 1,5 mies mamy spokój. a z pampersami, no cóz lata czasem bez troche sika na nocnik ale wołac sama nie zawoła:(
  3. grypa mnie dopadła...nie mam sil na nic, Jagódka ma trochechore gardełko ale nic powaznego na szczescie. Napisze wiecej jak sie wykurujemy, ide sie połozyc. miłego dnia
  4. hejka:) Widze ze wekend miałyscie udany:) świetnie, Aga miejmy nadzieje ze mąż zrozumial bledy i juz macie wszystko za sobą. Iwet super z tym mieszkaniem 85 m2 to bardzo duzo:) no i bedziesz miec tam towarzystwo to jeszcze lepiej:)
  5. Witam:) czesc iwinka:) a ja sobie własnie kawke popijam, małą tez połozyłam spać, a mąż w pracy, obiad w zasadzie mam gotowy, Jagoda jadła już rosołek, jak wstanie a m wróci z pracy zjemy drugie danie i zabierzemy ją do fikolandu, to taka sala zabaw w naszym miescie.a potem ogladac działke. Ogladalismy wczoraj 2 działki, jedna nam sie spodobala, ale dzis jedziemy ogladac jeszcze jedna, troche blizej miasta, i tańszą. miłego dnia:)
  6. dzień dobry :) Kawka z rana dla śpiochów a dla brzuszków herbata malinowa:) Iwonka a czemu głupi pomysł , jesli ma ci to w czyms pomóc to jak najbardziej dobry pomysł:) Kasbak kochana ty wiesz ze zartowałam;) z ciebie zawsze jest super laska i dołanczam sie do opini dziewczyn na temat rajstop, wydaje mi sie ze takie opalone będą w sam raz. Syllwunia agi506 taka kronika to mmusi byc na prawde super rzecz, gratuluje pomysłu:) co do chodzików, to Jagoda miała, była sadzana w nim sredni 1 dziennie czasem 2 na najwyzej godzinke w sumie. zaczeła raczkowac w wieku 8,5 mies. tydzien póżniej sama staneła na nogi przy łuzeczku, ale sama chodzic zaczeła w wieku14 mies. Ja uciekam sniadanko zrobic , i pralke puszcze, bo zaraz wyjeżdzamy z domu mamy troche zalatwien, moze uda nam sie działki poogladac w koncu. miłego dnia
  7. Iwonka witaj:) nie denerwuj sie poprostu dziewczyny zniknely na chwilke z kafe, czasem nikt tu nie zagladał caly dzien choć ostatnio i tak ruch tu duży:) Sylwunia jak dobrze ze sie odezwałaś, kochana nawet nie mozesz tak myslec ze to swinstwo sie do was przyplatało:(ściskam cie mocno wirtualnie, i przesylam duuużo fluidków.............. Dziewczyny, wiecie ja sie tez czesto kłuce z m, niestety zawsze chodzi o to samo ... o pieniadze, a raczej ich brak, no cóz takie zycie, ani ja ani on nie jestesmy ideałami, ale nigdy nie usłyszalam od niego ze ja nic nie robie w domu,nawet jak nie raz był bałagan, wydaje mi sie ze on widzi jak sie staram,mimo tego ze mi o tym nie mowi otwarcie. Jak ide do pracy to wie ile trzeba trudu zeby zajac sie dwulatkiem który np choruje juz miesiac i nie moze wyjsc na dwór nawet, i zdaje sobie z tego sprawe ze ja jeszcze potrafie naprawde wiele rzeczy przy małej zrobic, kiedy on nieraz nie ma czasu nawet zjesc:O A dzis akurat d pracy nie ide, ale na spacer to sie chyba nie wybierzemy, bo leje od rana:O. U mnie na obiad rosołek:D Jagodka bardzo lubi, wiec jak wstanie to będzie obiadek.
  8. hello:) Agaa witaj z powrotem, fajnie ze o nas nie zapomniałas:) A ty bidulko znowu sama cale długie wieczory ale pewnie m wróci na wekend i bedzie super co nie:D Kasbak bo ty sie nam roztyjesz kobieto:P samo slodkie bys jadła tylko, ale prosze bierz ile chcesz nie żałuje ci bo mnie myszy potem zjedzą:D Iva jak to nie wiesz jakie są ruskie pierogi:P przeciez to typowo polskie danie;) Manska ja małej podawalam multi samostol, ale skonczyl mi sie i podaje teraz rutinacea junior, 2x dziennie po 5 ml. tala, ja wiem tylko tyle na temat endometriozy ze jest to choroba jajnikow chyba:( ale na pewno to sie leczy.Trzymaj sie dzielnie. ale mialysmy dzis urwanie glowy w pracy, zapieprz nie z tej ziemi, ale bylo tez wesoło:D i to bardzo:D;) Sylwinka my tu wszystkie mamy po 18 lat to ty tego nie wiesz:D:D:D a tak na marginesie to moze stworzymy kafeteryjny jadłospis:D pomidorowe we srody:D , w czwartek zurek w piatek typowo polskie dania ruskie pierogi i barszcz ukraiński:D i pomysl na obiad gotowy:D
  9. Kasbak u was śnieg? u nas mrozno ale słoneczko świeci, Jagoda pokasłuje od wczoraj, na spacery chodzimy, nie wiem mam nadzieje ze to przez suche powietrze w domu, na wszelki wypadek uruchomiłam nawilżacz powietrza. Tata dzis ma wyjsc ze szpitala:) miał rezonans, i ma torbiel na mózgu:( ma to kontrolowac co jakis czas a w razie czego natychmiast do szpitala. Ja obiad zrobiłam dla wszystkich, u mnie tez pomidorowa:D i udka pieczone z ziemniaczkami. Do tego kruche ciasto z jabłkami, jeszcze musze poodkurzac, ale potem bo teraz mała spi. O 14 wraca mama to ja wtedy jade do pracy, m tez ma na 2 zmiane, wiec Jagoda z babcia zostaje cały tydzien. luiza super takie zajęcia dla Kuby:) rosnie ci mały inteligent;) Jak prace nad domem? my dzis wieczorem po pracy odbieramy auto z naprawy i mamy w planie jutro obejrzec dwie działeczki:) jak bede pewna ze kupuje to wtedy bede kredyt zalatwiac.
  10. Kasbak moja ostatnio też taki niejadek ale w zeszłym roku mniej wiecej o tej porze też skarzylam sie ze jesc nie chce wiec mze to przejsciowe. Ja jagodzie specjalnie słodyczy nie kupuje, wiec co dziennie ich nie je, ale tez pozwalam jej na małe szlenstwa. Oczywiscie sa pory dnia kiedy wie ze jej nie wolno, np przed posilkami min godzinke a szczegolnie przed sniadaniem no i po kolacji jest juz mycie ząbków, i zero slodyczy. Mleka samego nie pije, najbardziej lubi jajka na miekko, owsianke, grysik, platki z mlekiem, nie lubi kakao, szynki na kanapce, sera zółtego ale ser topiony smarowany zje, pomidory jadla by kilogramami, wogóle wszystkie warzywa, ostatnio prawie codziennie zajada sie brukselką z masełkiem. Owoce tez lubi, prócz arbuza no i jogurty, serki, nigdy nie kupuje jej czegos typu monte, woli zwykly jogurt z dodatkiem domowych malin truskawek. Mięso lubi tak sobie jak juz to z kurczaka, no i nalesniki, racuszki, przepada za nimi. Wogule nie lubi kisieli, budyni, bo galaretke zje. A najlepszy jest swieży chlebek z maselkiem mogla by jesc codziennie. mniej wiecej posilki codzienne planuje jej tak sniadanie, zupa, drzemka, drugie danie, podwieczorek(nie zawsze) kolacja. To sie rozpisalam, postaram sie wieczorem napisac wiecej do każdej teraz jade z mamą do szpitala do taty ma mieć konsultacje z neurochirurgiem. pa
  11. kasbak teraz doczytałam:) widzisz wszystko jest w porządku:) i tak będzie zobaczysz Nadia już wie ze będzie mieć rodzeństwo? jak reaguje? i napisz koniecznie co z praca wzięłas l4?
  12. supermama ja jestem:) ale zaraz uciekam spac, m poszedł na nocke, a ja wstaje do pracy ok 5. To już 3 miesiące minęło odkatd twój ąz wyjechał? matko ale ten czas leci, dopiero co muwilas ze sie wybiera.. A co do lekcji Darii to super że jej sie tak podobaja języki obce:) napewno jej sie to przyda, ja znm tylko angielski w dosyć dobrym stopniu, i troche się uczyłam norweskiego, ale już jakiś czas temu.
  13. Kasbak jak tylko wocisz od lekarza daj znać, wierze ze wszystko bedzie dobrze . Ja pomietam tą dziewczyne miała nick "żabka" chyba, nie wiem czemu znikła tak szybko? Dużo ludzi przewinęło sie przez topik ostatnimi czasy:) Supermama jak to jestes sama masz nas;) no i manske blisko siebie:D paula wiesz co chyba wiekszosc z nas tak ma jak ty, ja sama pokilku miesiącach siedzenia samej z dzieckiem zaczęłam myslec nad róznymi sprawami, ale odkąd troszkę pracuje to nie mam na to czasu, ciesze się każdą chwilą spędzoną z córeczką:) Oliwka ja polecam znaleźć sobie jakieś zajmujące hobby ;) Margaret, tak szukamy dzialki na razie, wiec wiesz już dlaczego tak zależy mi na dostaniu lepszej pracy:) Pyśka a gdzie ty sie podziewasz? no tylko mi niemów ze taaaka zapracowana jestes:P prosze mi sie tu meldowac i to już:P
  14. Widzę że obrzucanie się błotem na wzajem nadal trwa... Rozumiem każda ma swoje zdanie, wyraża je tu, potem są komentarze, ale czemu zaraz naskakujecie na siebie? Dla mnie własnie takie "naskakiwanie" bez końca, świadczy o poziomie inteligencji... I mam propozycje, jeśli komuś nie odpowiada towarzystwo, niech go omija szerokim łukiem a nie zaśmieca. Koniec.
  15. Wpadłam sie przywitać bo uciekam do pracy..... ale .... mnie zatkało... dziewczyny co sie tu dzieje? :O Chcecie za wszelka cenę rozwalić ten topik? :( Mimo wszystko miłego dnia...
  16. supermama ja tez nieraz kupuje w ciucholandach, ale ostatnio nie mam kiedy wyjsc. Jakies dwa mies temu kupiłam małej dwie swietne bluzeczki z H&M. A mama kupiła mi nowe spodnie (z metką) jeansy za 2 zł:D troche ciasnawe były ale juz sie w nich mieszcze;)
  17. My po obiadku, mała drzemie razem z tatusiem, ja sie tez zaraz obok nich połoze, ech takie słodkie niedzielne lenistwo:) Tak czytalam wasze wypowiedzi, Iva moim zdaniem dobrze zrobilas widzisz my raczej zabieralismy małą wszędzie od urodzenia czy trzeba bylo czy nie ale potem jak przeprowadzilismy sie i mialam dzidkow pod ręka bylo wygodnie ja zostawic na ta godz i szybko cos zalatwic, efekt taki ze mala bala sie potem ludzi, innych dzieci, poprostu nie mialam tu żadnych znajomyh wiec dnie spedzalysmy same. Dopiero od jakichs 2 mies. spotykamy sie z innymi mamami ich dziecmi. Widze poprawe, Jagódka juz nie tyle boi sie innych co najpierw sie ich wstydzi ale po chwili zaczyna normalnie sie bawic. W ostatnim mies. duzo chorowała, efekt siedzenie w domu i czeste wizyty u lekarza, bylam w sumie 4 razy przez 3 razy musialam ja prawie sila do gabinetu wciagac a ostatnio sama ładnie weszła, dała sie zbadac, lekarka byla zaskoczona:) Niestety może juz niedługo bedzie musiala isc do przedszkola, albo zostawac z niania, bo póki co narazie sobie jaos radzimy, tzmn zmiany nam sie mijaja i zawsze ma z kim byc, ale mysle tez e na dobre jej to wyjdzie:). A czy ja wam pisałam ze mała ostatnio sama poszła na nocnik usiadła i zrobila siku:D tylko szkoda ze rajtuzek sobie nie ściagnła:D ale i tak byłam heppy :D Ide korzystac z błogiej ciszy, a jak Jagódka wstanie to wybierzemy sie na spacer;) mimo brzydkiej pogody. Tala, kochana nie martw sie tak bardzo waga ja po porodzie mialam tyle co ty teraz, póki co zrzuciłam juz troche, potem waga stala bardzo długo az w koncu zaczeła powoli spadac, i widze ze jest lepiej:) tak że głowa do góry i troche samozaparcia, ja przestalam całkowicie słodzic, ograniczyłam węglowodany i efekty wielkie. musze przyznac ze nigdy nie nalezalam do szczupłych zawsze mialam nadwage, a teraz mam postanowienie do wiosny miec na wadze upragnione60 kg:) (to na poczatek:P ) i wiem ze mi sie uda. Buziaki
  18. Nie wiecie gdzie sie podziewa nasza Pyska??? no i Sylwunia zawsze w soboty sie pojawiała a dzis jej nie ma... Sylwinak jak Dominisia, lepiej? mam nadzieje ze przeszło, buziaki Luiza ja juz zaczełam ogladac Housa 6 sezon ale ciiiiii ;)
  19. tala z chęcią naucze cie szyć, wpadnij na kawke i razem cos poradzimy:) A buty zawsze kupuje w takim sklepie niedaleko w naszym miescie, jest to naprawde malutki sklepik ale wybor maja naprawde wielki od dzieciecych po meskie nawet w sezonie slubne tez sa, w tym roku zaopatrzylismy sie juz wszyscy w zimowe tam no i rabat oczywiscie;) Kasbak ja fason butów na mała kupilam taki sam jak w zeszłym roku;) tak nam sie spodobały no i wygodne bardzo. Co do pracy to nie przejmuj sie tak bardzo, przejdzie im:) a szefowa no cóż...takie bywaja szefowe co nie:D Daj znac koniecznie jak malenstwo Luiza bardzo dziekuje za odpowiedz w sprawie kredytu, powiem szczeze ze duzo mi pomogłas:) Wiesz my musimy jakos sie pozbierac i kupic najpierw działke, wtedy jak dostaniemy kredyt to procent i raty beda duzo mniejsze.Co dziennie dzwonie z ogłoszen o działki i ludzie tez do mnie dzwonia stale, na razie mamy upatrzone dwie i jak tylko auto wróci z remontu to sie wybierzemy obejrzec.
  20. dziendoberek kawa dla wszystkich no i oczywiscie herbatka porzeczkowa, popisze cos potem bo mnie teraz mała męczy o bajke.
  21. ja sie skusze:) poprosze kawke, dzis mam wolne bede robic pierogi na obiad:D kasbak jestem na gg;) tala jak malutka mam nadzieje ze z katarem lepiej, i przechodzi. iwett w koncu dałas znak życia na kafe:P u nas w koncu ładna pogoda tylko wieje ale wyjdziemy na spacer.
  22. Witam:) tala jak mała? lepiej? pisałas ze uczysz sie w wekendy, napisz co studiujesz:) No i znowu sie pustki zrobiły:( Luiza ja wiem ze kto nie ryzykuje....itd , dlatego bylismy juz wstępnie w banku i jak zobaczylismy ile wynosi rata to szczenka nam opadła:( a napisz w jakiej walucie bedziecie brac kredyt, bo nam proponowali w euro i pl ale w euro ja nie chce, bo drozej. Ale mimo takiej raty nie poddajemy sie szukamy dzialki bo musimy miec jakis początek, Luiza napisz mi jeszcze cze bedziecie stawiac dom nowy na swojej dzialce czy remontowac. Bo my gdybysmy mieli dzialke swoja to raty juz by byly na kredyt mniejsze jest wtedy jakies dofinansowanie. Dobra spadam zaraz do pracy, milego dnia wszystkim zycze:)
×