julka11

czesc, dziękuje za ciepłe słowa byłam dzis z małą u kontroli, w oskrzelach nic już nie słychac, czyli bańki i antybiotyk zadziałały, gardło też lepsze.Dobra wiadomosc też taka ze mozemy w koncu wychodzic na dwór, chociaz wczoraj ubralam ciepło mała i pojechalismy na cmentarz. My z męzem tez konczymy juz antybiotyki, troche nam przeszlo. Rozmawialam z lekarką i mam przyjsc w przyszłym tyg na badania. Iva daj znac jak wyniki Marcelka jak będziesz cos wiedziec. Wiesz ja też mysle ze to odreagowywanie stresu tekie zmeczenie, trzymaj sie. margaret o tej porze to chyba juz tylko herbatka, no chyba ze jesteś nocnym markiem:) to kawe stawiam jak najbardziej. Miło poczytac ze ktos ma tak Cieple podejscie do niektórych spraw, od razu człowiekowi sie buzia smieje :) Supermama, niestety niewiem jak to jest z przewozeniem zwierząt za granice, ale chyba musza przejsc jakas kwarantanne co nie? a kiedy Kubus będzie mial tą operacje? Sylwia kochana biedna zapracowana jesteś widze ostatnio, zagladaj do nasz czesciej bo bez ciebie topik troche upada:(

przepraszam że dopiero dziś sie odzywam:( U nas cały tydzien nieciekawy, niestety najpierw choroba Jagody(zapalenie oskrzeli), trzyma ja kaszel mokry cały czas, potem mysmy sie pochorowali, m angina a ja zatoki i angina, w srode bylismy wszyscy u lekarki a potem w aptece za wszystkie leki zapłacilam ponad 300zł, jak wyszlam z apteki zrobilo mi sie slabo i nic juz niepamietam dopiero jak m wezwal pogotowie, spadlo mi cisnienie, podobno z goraczki(39') i zmeczenia, dostalam kroplowke z jakims lekiem bo podobno bylam odwodniona , w czwartek m pojechal z siostra na pogotowie bo zabralo jego babcie, a po godzinie dzwoni do mnie że zmarła:( w sobote pogrzeb, wiec caly piatek zalatwial z siostra to wszystko:(, ja tak bardzo chcialam pojsc na ten pogrzeb ale Jagoda nie chciala z nikim zostac, przeplakala caly dzien od 6.30 rano z 40 minutowa przerwa kiedy spala, od tego placzu ma jeszcze wiekszy kaszel i katar, nawet banki stawiane w czwartek nie wiele jej chyba pomogly:( Jestem tym wszystkim zmeczona.do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa rodzinna o ktorej niechce tu pisac:( ale jest to bardzo nieprzyjemne. Przepraszam ze niepoodpisuje, postaram sie jutro was poczytac, ide robic obiad, jak mala wstanie ubiore ją ciepło i pojedziemy na cmentarz. trzymajcie sie pa

Iwa daj znać jak synek? ale po tym co napisalas juz jest lepiej chyba nie? margaret nóż sie w kieszeni otwiera jakie jest podejscie niektórych lekarzy do pacjentow, ja tez znam kilka takich przykladow.Dobrze ze nasza doktorka taka nie jest. Pyska ty to nigdy nie masz czasu:P postaw jakie ciacho;) Luiza gratuluje utraty kg:) napisz jak tak rozmowa w sprawie basenu. Kasbak co sie z toba dzieje ostatnio?:( zagladaj do nas czesciej. A ja dzis ide do lekarki własnie bo ledwo zyje,mam goraczke, chyba sie od małej zaraziłam, m dzwonil z pracy żebym go tez zarejstrowała, normalnie szpital w domu jak nic:O No i musze małą targac ze soba bo niema mi kto z nią zostać.Ide zrobic jakis obiad dla niej poki spi i sama sie połoze.

czesc dziewczynki Widze ze chorubska nieopuszczaja naszych dzieci:( Iwa duzo zdrowia dla Marcelka,oby mu jak najszybciej przeszlo. dziewczyny maja racje poczekaj na wyniki, wtedy bedziesz pewna, no niestety my mamy martwimy sie najwiecej fluidki dla was.............. Masc majerankowa mam, jest swietna, ale niestety w tym przypadku niewiele pomoże :( Wczoraj pojechalsmy na pogotowie bo mała czuła sie coraz gorzej, i usłyszalam od pani doktor ze dziecko zdrowe, a ja panikuje, i gdyby nie etyka lekarska to wcale by nas nieprzyjela. W nocy mała dostała gorączki mimo tego ze na noc załozyłam jej czopek nurofen, rano wstała z okropnym mokrym kaszlem i zielonym katarem. pojechalam do przychodni do naszej lekarki, i oczywiscie oskrzela sa juz zajęte, katar ropny, gardło paskudne. Zdziwiła sie ze Jagoda wogule coś chce jesc, niestety gorzej z piciem wmuszam w nią co chwile. Dostała silny antybiotyk. Pogoda ładna, cieplutko a my siedzimy w domu niestety:( Teraz spi ale co chwilke pokaszluje przez sen, zastanawiam sie nad bańkami. koncze bo musze cos zjesc dzisiaj w koncu, udanego dnia dla wszystkich.pa

Witam, stawiam kawe oczywiscie z rana i rogalika francuskiego:) Margaret hehe dobrze by było zeby tak podwyżke mozna było dostacna zawołanie co nie ;) Kasbak jak tam staranka co :) Daj odetchnac troche twojemu męzowi i skrobnij cos do nas wiecej:D Big mama jak tam pogoda dzisiaj dopisuje? u nas sloneczko piękne od rana ale zimno narazie. Wczoraj m zabrał nas na wycieczke do Bolestraszyc:D pewnie sie nie orientujecie nawet gdzie to jest:D a wiec okolice Przemyśla, niby od nas prosta droga jakies 130 km ale oczywiscie w połowie głownej drogi policja wyznaczyla objazd przez jakies wioski z których połowy na mapie nie było:O i nawet zadnych znakow gdzie jechac ani nikogo zapytać, wiec zrobilismy dodatkowo jakies 45 km...ładny objazd:O no i z powrotem znowu objazd tej samej drogi i znowu jakies 30 km:O . Tym razem pan policjant pokierowal nas mniej wiecej gdzie jechac. Ale opłaciło sie tam jest pieknie, polecam to miejsce na wypoczynek dla rodziny:) a najwieksza frajde Jagódce sprawiły baranki, które mozna było karmic, tak sie cieszyla do nich i wyciagala rece z trawą i wolała bebe choć:D Niestety chyba nam sie zaziebila wczoraj bo w nocy płakała ze 2 godziny bo katar ja męczył:( teraz natarłam ją "wikiem" dostała herbate z malinami i miodem,mam nadzieje ze jej szybko przejdzie. Miłego dnia wszystkim zycze

dobranoc:)

Luiza u nas byla podobna sytuacia, pamietasz pisalam kiedys ze m poszedl sie zapytac kierownika ile dni wczesniej wypowiedzenie trzeba zlozyc to od razu dostal podwyzke :D szkoda tylko ze taka "ooogromną " 50zł...brutto :O Pyska zostało cos jeszcze rogalikow;) mniam smaka narobilas:P a ja sie zabrałam za siebie bo mam motywacje, mama mi kupila spodnie za:2,50 nówki dzinsy:D slowo daje z metką w szmateksie, tylko troche ciasnawe...jeszcze:P a ostatnio jak kupowalam sobie w sklepie poprosilam rozmiar...no taki jak zwykle i okazal sie za duzy wiec cos mi chyba juz spadlo przez wakacje, i w koncu z tej radosci kupilam nie jedna a 2 pary dżinsów :D obie o dwa rozmiary mniejsze;)

Pyska jestem jestem:) nie mogłam przez cały dzien dotrzec do kompa, ok południa napisalam długiego posta i akurat mojemu m przypomnialo sie ze musi zrobic cos waznego, poczym zresetowal mi kompa Mam nadzieje ze imprezka sie udała:) Acha mialas dostać ochrzan:P za to ze nie przypomnialas ze Kuba miał urodziny:P Kubus spoznione zyczonka od Ciotki julki Margaret bardzo przyjemny masz głos przez telefon:) pozdrawiam serdecznie i odzywaj sie na kafe czesciej, bo tęsknimy za tobą Luiza jak tam dzieciaki, przeszły u was te chorubska? No ii jak mężowi sie nowa praca podoba/ chyba nic niepoplątalam... mial zmienić prace tak? Sylwia hello machnij łapką ze u was tez ok Big mama no to juz podrosnięta masz pocieche tą starsza oczywiscie:) Twój mąz pracuje w innym miescie rozumiem i stad takie zycie u was na 2 domy? acha i jesli nr79 przy twoim niku to rok urodzenia to jestes z roku mojego męża;) A co u mnie? Codziennie dobija mnie brak pracy:( m szuka lepszej gdzie moze...wszedzie "kryzys:O" po za tym narazie pogoda dopisuje wiec całe dnie siedzimy na dworze, a teraz Jagódka śpi, m poszedł do pracy a ja oddaje sie błogiemu nic nierobieniu;) Miłej nocki zycze

Sylwinka no to super ze wszystko poszło dobrze, Dominika śliczne imie:) Z tą zazdrością to chyba normalne, przecież teraz maluszek jest odwiedzany przez wszystkich i Madzia może sie czuć troszke na boku, choc napewno tak nie jest, przejdzie jej zobaczysz napewno już niedługo zaznie ci pomagać w kapaniu Dominiczki, buziaki dla was, dla Madzi też:)

witam:) Kasbak kiedy sylwinka urodziła?? nic niewiemy... Sylwinka super straszniesie ciesze, mam nadzieje ze wszystko poszło szybko i bezbolesnie:) Wracaj do nas szybciutko i opowiadaj jak malenstwo, wielkie buziaki dla was Big mama no u nas to taki zastuj czasem jest ale zobaczysz jak tylko sie zrobi zimniej na dworze to topik zaraz ruszy do przodu:). Opowiedz cos wiecej o sobie, jak ma na imie twoja pociecha, a moze pociechy?, i z kad jestes, pozdrawiam W koncu mamy nowa klawiature, bo tamta sie uz strasznie zacinala, a do tej sie musze przyzwyczaic, bo jest malutka, wszystkie klawisze ma na kupie, a niekture maja nawet po 3 funkcjie ale za to jest bardzo cichutka, nic nie klika i jest podswietlana;) Moje plecy lepiej, leki zaczynaja dzialac.

czesc dziewczyny co sie z wami dzieje:( ciagle takie pustki:(

bylam u lekarza, ledwo wysiadlam z auta:O diagnoza: rwa kulszowa... ide sie połozyc poki mala spi

kawusie stawiam na pobudzenie topiku :P Uciekam bawic sie z Jagódką;) miłego dnia

Pyśka ty ciągle zabiegana:P postawila bys dobra kawe albo jakie winko;) Supermama bardzo dobrze ze postawiłas sprawe jasno. Normalnie szok dlaczego brat niemogl odbierac dzieci po pracy skoro konczył wczesniej:O trudno nie moze zarabiac kosztem ciebie. Mysle ze ich kłutnia była troche na pokaz zebyś sie zlitowala i powiedziala ze dalej bedziesz pilnowac ich dzieci. Trzymaj sie i niedaj sie trzeba byc czasem twardym ;) Luiza o matko:( biedna julcia, nie dziwie sie ze niechce jesc:( Wiesz co jak Jagoda chorowala i niechciala jesc lekarka kazała jej dawac kisiel, troche rzadszy albo galaretke, czy cos podobnego, chodzilo o to ze te rzeczy są na wodzie, dziecko zje cokolwiek a nieodwodni sie tak szybko, albo podawaj nawet co 15 minut łyzke soku, mow ze to witaminki na moją to zawsze działa. zawsze cos wypije. Duzo zdrowia i fluidkow posyłam..... Ja jutro musze sie wybrac do lekarza ze sobą od 2 dni coś mi 'weszło ' w plecy i boli mnie z prawej strony kręgosłupa na dole, dzisiaj bylam na zakupach i myslalam ze z powrotem niewysiade z auta nie bylam w stanie nogi podniesc taki kłujący ból, nie moge sie schylac a o obróceniu sie w prawo niema mowy. Iwett a gdzie ty sie podziewasz??? Co sie z tobą dzieje niema cie nawet na gg od tylu dni...

co sie z wami dzieje:( gdzie sie podziewacie:( Kasbak bardzo sie ciesze ze wycieczka sie udała:) Nadisia musiala byc przeszczesliwa:), oczywiscie trzymam kciuki za starania I powiedz mi co zrobiłas ze Nadia zaczela wolac sama siku, bo ja juz niemam sił, piulnuje, pilnuje i nic:( Ze smokiem lepiej, rano jak wstanie to odda i dostaje dopiero jak idzie spac, chowam do szafki i niedaje, tylko do spania.

Mama kubusia to super ze wam sie udalo uzbierac taka sume:), życzewam teraz powodzenia, i cierpliwosci, zebyscie trafili na konkretnego lekarza trzymajcie sie cieplutko:) A kubus to jest bardzo dzielny, ze tak to wszystko znosi, dla was na pewno cala ta sytuacja jest stresująca:(. trzymajcie sie . Luiza co to sie dziele ze tak dzieci chorują:( mam nadzieje ze Julci szybko przejdzie. powdzenia dla męza w nowej pracy:) Ja bylam dzis u lekarza na cytologii mam isc po wyniki za 3 tyg, wyczekalam sie ponad godzine normalnie szok, nigdy nie bylou niego takich kolejek.Dowiedzialam sie ze mam bardzo slabe naczynka...tam w srodku, bo zanim pobral próbke to chyba ze 3 pękło:O A Jagoda ma jęczmien na oku, od soboty zapuszczam jej oczko atecortinem, juz jest lepiej ale przez ostatnie 2 dni miala opuchnietą całą dolna powieke. stawiam kawe bo chyba nikt dzis niepostawil...C(__) a na obiad mam udka pieczone(kupiłam gotowe :P ) i tylko ziemniaczki zrobie albo ryz z warzywami.

dziendobry Iva moim zdaniej jeśli dawca ma ustalone terminy wizytprzez sad albo sami ustaliliscie w ktore dni on odwiedza małego to powinien sie tego trzymać, i powiem szczerze gdybym byla w twojej sytuacji to niema zmiłuj napewno by niechodzil kiedy chce poprostu niewpusila bym go za drzwi. Niegniewaj sie ale to moje zdanie, poprostu niepozwalaj mu za duzo, niech sie poczuwa na powaznie do roli ojca jak nim chce byc.

Iva nie mam p[ojęcia jak to jest z tym kontem, niemiałam takiej sytuacji, ale jak masz numer do oddziału twojego banku to poprostu zadzwon i zapytaj, mi sie wydaje ze powinno byc cos takiego jak zamrozenie konta, tylko chyba niemoze ono wtedy byc na debecie. Sylwia superowo ze sie udało :) Ja spadam mam podly humor wczoraj poklucilam sie z m, powiedzielismy sobie troszke za duzo... no nic niezasmecam wam:(

przepraszam was za literowki i brakspacjiw niektorych miejscach ale mala nam zalatwilaklawiature, i musimy kupic nowa. pozatym co u mnie, Jagodka spi od jakichs 30 min, ja posprzatalam iide robic obiadek,apotem mam miecgosci.Złozylam podanie na kurs do UP i narazie czekam bo sa bardzodlugieterminy. pogoda unas dopisuje,oby tak dalej Poza tym ucze mala siku na nocnik z marnym skutkiem bo niechcewolac.Siedzi na nim pol godz a potem sieka w majtki:( Ze smokiem tez walczymy, Iva ja mam konto w pko a co?

czesc rano napisałam mega posta i mi prąd wyłączyli Sylwia pomysł z zyczeniami jaknajbardziej popieram ;) daj znac potem jak wyszedł:D Kasbak pewnie sie wczasuje , kochana jak wrocisz napisz jak sie udaly wakacje Luiza to nieciekawie sie wam rok szkolny zacza,biedny kubus mamnadzieje ze mu szybkoprzejdzie,fluidki dlawas........... Iva pamietaj niemam tego zlego co by na dobre nie wyszlo, lepsza prace napewno znajdziesz, a skoromasz propozycje na styczen tosuper:) Widze ze nieprzejmujesz sie tak dawca juz i bardzo mnie to cieszy,on napewnoprzyjdzie do malego niedzis to jutroi bedzie sie glupio tlumaczyl,pamietaj badz twarda postaw mu jakies warunki, skoro ma wizyty w okreslone dni toniech sie ich trzyma a nie bedzie sobie przychodzil kiedy jest mu zle i musi Ci sie wyzalas . Supermama co u ciebepisz szybciutko:) Iwett jak praca? pozostale dziewczyny co sie z wami ddzieje:( Pyska milczysz od tylu dni, po za tym Margaret, Sylwinka, Agaa,Brylka sie do nas nieodzywaly juz tak długo...No i gdzie sa nowe mamusie...? mamakubusia, odezwij sie tez do nas napisz jak tam Agniesia, co u was? miala juz robione badania?

Dzięki supermama:) I wiesz ja mam ylko jedno dziecko i wiem ile jest zachodu zeby wykombinować co dać na śniadanie czy obiad, a dzieci niezjedzą byle czego do tego 4 dzieci to juz masakra, i między czasie jakieś picie, przekąski typu ciacho, lody itp przeciez to kupa kasy idziena to:O Musisz z nią pogadac co by sie niedziało, moze zacznij rozmowe w ten sposób że jak przywiezie dzieci to zapytaj czy sa po sniadaniu ew. obiedzie? bo niezawiele masz w lodówce i musiała bys najpierw zakupy jakies zrobic" itp no niewiem moze przejrzy na oczy, a moze poprostu ona o tym wie tylko wykorzystuje cie bo tak jest wygodnie... niewiem jakie sa relacje między wami, niechce ich psuć, ale pogadac delikatnie napewmno musisz, moze w obecnosci brata twojego, moze on zrozumie prędzej:) tak czy inaczej powodzenia a tak wogóle to dzieńdobry:)

Supermama ja cie doskonale rozumien kochana cięzko jest komus odmowic pilnowania dziecka szczególnie ze jest to najblizsza rodzina, ale spróbuj porozmawiac ze szwagierką, przeciez chyba jest jeszcze jakas babcia, tesciowa czy coś? ewentualnie nianka, tak wiem napewno idą po najprostrzej lini czyli niance trzeba płacic itd, ale moze dogadacie sie ze ty np bedziesz pilnowac dzieci 2x w tyg w pozostałe dni nianka czy babcie, innego wyjscia chyba niema przeciez ty sie wykonczysz i masz racje własne dzieci są najwazniejsze. A nawet jesli sie szwagierka obrazi to powiedz jej ze poprostu niewyrabiasz i czasem musisz zrobic cos dla siebie. Z wyjazdem męża to trzymam za was kciuki żeby wam sie wszystko udało:) Moj m tez dostal propozycje pracy za granica ostatnio, i wszystko by było super gdyby nie fakt ze jest to firma z która byl w zeszlym roku w norwegii, dziewczyny chyba wiecie jak to sie skonczyło:( wiec grzecznie podziekowal i póki co zoastaje w polsce. Kasbak jak wasze starania o dzidzie? też trzymam kciuki:) Same starnia to chyba najprzyjemniejsza częśc co nie ;):D Iva niezamartwiaj sie tak strasznie o małego przecież jest w dobrych rękach:)Napewno za Nim bardzo tęsknisz ale wierz mi twoi rodzice chca dobrze, widzą ze jest ci cięzko, sama nieraz pisałas ze jestes z małym 24h/dobe oni to widza i chca cie troche odciązyć, ty w tym czasie możesz na spokojnie zając sie nową pracą i wkręcic sie w nią na dobre,. Nowa praca to duzo stresu a jeszcze jak wracasz do domu i wiesz ze czekają na ciebie obowiązki to odechciewa sie wszystkiego, wiec teraz masz troszke luzu ;) A wolny czas mozesz wykorzystac np na leniuchowanie, solarium, basen itp:)

Ja na momencik postawic kawe i torcika ( przyznam nieskromnie że urodzinowego ;) ) pozdrawiam :) Dziewczyny z tą szkołą to naprawde niezły wydatek:O za moich czasów ksiązki sie odkupywało jedni od drugich przez lata

Pobudka :) Stawiam poranną kawusie i zmykam ....C(___)....

Pobuuuudka!!! Spiochy wstawać kawe stawiam mocną bo czuje sie dziś okropnie :Ogłowa mnie boli od rana:( Kasbak dla was fluidki przesyłam........... Więcej poodpisuje później .pa