ambaa

Gratulacje Kasieńko:) Rozpoczęłaś 3 serię dzieciaków :) Podczytuje czasem, ale weny brak :P Buziole Babole ;)

Lenko gratulacje uściski i buziaki dla Was Wszystkich :))

Kasiu Plati moje laski odkąd zbojkotowałyśmy przedszkole (tfu tfu) są okazem zdrowia :) Jak Twoje płuca? Pracujesz?

Hej laski! Nasza Angelina wydała na świat małą Hanię :) . Urodziła wczoraj o 17, Mała ma 3080 i 51 cm. (Monia szok - współczuję!!!)

Sześć Dziefczyny Wesołych Świąt Wam Szyczę. Wszysztkiego Najlepszego i Duszo Zdrofia. Buziole

Debilem trzeba być by przy -10 okna myć :/ Debil

Nie ma ciszy nie ma ciszy :P :P :P Ja prezenty prawie mam. Brakuje mi tylko dla teścia i Borubara (teściowi wiem co kupić mężowi zupełnie nie mam pomysłu) :D W tym roku miałam trudniej bo musiałam kupować podwójnie bo moja mama jest po operacji i leży w domu i nie ma jak wyjść no i prosiła żeby kupiła coś i od niej. Miałam dzisiaj już wyjść z laskami ale jest -12 i nie wiem czy to nie będzie dla nich za duży szok bo takiej przerwie :( no i dygam Lenko jak Ninka?

Hej. Lenko trzymaj się - przykro mi - przytulam Cię mocno Biedna Ninka. Musisz w nią pompować dużo picia choćby po łyżeczke żeby się nie odwodniła i próbuj jej podawać Orsalit. Plati trzymaj się dzielnie i zdrowiej wreszcie! Angie zdrowiej w końcu bo lutne My już po szpitalu, oczywiście dzień po powrocie a może dwóch chcieli mnie tam wcisnąć z Ameliną ale ponieważ mnie rozłożyło lekarka postawiła na zastrzyki. No i już 12 ma za sobą biedactwo moje - taka chuda ta dupina i cała pokłuta ech. Ogólnie moim hasłem przewodnim od kilku dni stało się "Pieerdolllee przedszkole" Wypisałam ją bo już wymiękłam. Od września była w sumie chyba z 14 dni. Schudła 3 kg. Wygląda jakby była przeźroczysta. Zastrzyki, szpitale, antybiotyki - brakło mi sił. Będzie aspołeczna ale mam nadzieję że wreszcie zdrowa ! Co do spania u nas jeszcze lepiej Ja śpię z Emi, Arturu śpi z Awką oczywiście w osobnych pokojach

Hej. Lenko trzymaj się - przykro mi - przytulam Cię mocno Biedna Ninka. Musisz w nią pompować dużo picia choćby po łyżeczke żeby się nie odwodniła i próbuj jej podawać Orsalit. Plati trzymaj się dzielnie i zdrowiej wreszcie! Angie zdrowiej w końcu bo lutne My już po szpitalu, oczywiście dzień po powrocie a może dwóch chcieli mnie tam wcisnąć z Ameliną ale ponieważ mnie rozłożyło lekarka postawiła na zastrzyki. No i już 12 ma za sobą biedactwo moje - taka chuda ta dupina i cała pokłuta ech. Ogólnie moim hasłem przewodnim od kilku dni stało się "Pieerdolllee przedszkole" Wypisałam ją bo już wymiękłam. Od września była w sumie chyba z 14 dni. Schudła 3 kg. Wygląda jakby była przeźroczysta. Zastrzyki, szpitale, antybiotyki - brakło mi sił. Będzie aspołeczna ale mam nadzieję że wreszcie zdrowa ! Co do spania u nas jeszcze lepiej Ja śpię z Emi, Arturu śpi z Awką oczywiście w osobnych pokojach Trzymajcie się Wszystkie!

Wróciłam do domu z Emi prawdopodobnie po to by wrócić tam z Awką, mam kurwus dość, czekam na wyniki i chyba osiwieje. Poczytam co Was jak trochę się unormuje u nas.

Lenko podwojne gratki :) Plati wspolczucia wiem co czujesz troche bo ja wlasnie leze z mala Emi w szpitalu tez z zapaleniem pluc, qrwa utluklabym moja lekarke wlasnymi lapami za takie leczenie dziecka. 4 dni goraczki 40 stopni a ona kazala czkeac kolejne 2 czy nie spadnie i dopiero zrobic badania.. Zrobilam od razu na szczescie no i gnijemy tu i nie wiem ile gnic bedziemy Buziole Babole :)

Hej Lale Przyszłam sobie postękać ... Po tygodniu choroby Amelka wyszła wczoraj ze mną w końcu na dwór i obudziła się dzisiaj z zapuchniętymi i zaropiałymi oczami tak że prawie nic nie widziała. Musiało ją zawiać na kurewnym wietrze - zapalenie spojówek. Normalnie wyć mi się chce bo jak nie urok to sraka. Kiedy to się wreszcie qrwa skończy? Buziole

Fajnie Kasia że już w domu i wszystko ok (no może poza tyłkiem). U nas też siostra wkupiła się trochę i Amelka do dzisiaj wie co od niej dostała :) Lenka mega gratulacje :))))) Super wieści :D My po 3 tygodniach laby dzisiaj w przedszkolu - bałam się strasznie i o dziwo zupełnie niesłusznie poza małym incydentem (mega udawanym kaszlem takim prawie do zwymiotowania) nie było źle. Nawet stwierdziła że jutro pójdzie i oznajmiła że dzisiaj była bardzo mało dzieci czyli czternaście :D Ucieszył mnie fakt że Awka nie przegapiła pasowania na przedszkolaka i mam nadzieję że będzie zdrowa w ten dzień! Pozdrowienia dla Wszystkich :)

Ja też się brzydzę kibli. Też obkładam papierem i noszę zawsze w torebce jakieś żele antybakteryjne do rąk. Moje starsze dziecię w tym miechu było w przedszkolu aż 6 dni - resztę przechorowała ... :o Masakra

Witamy Olkowskiego Na Świecie :)))) Kasiula Gratki !!!

Hej Laski Moja Awka też pije hektolitry i zdarzało jej się sikać przez sen ale wysikiwalismy ja wieczorami ok 23 i przestała (w dzień nie śpi od dawna). Monia u nas to samo z jedzeniem. Wyczaiła że babki karmią i zaczęła się jawnie tego domagać :/ w domu też potrafi takie szopki odstawić patrząc w oczy mówi że jest strasznie głodna ale sama nie umie jeść i żeby ją nakarmić - masakra tym bardziej że od ponad roku a nawet dłużej jadła sama wszystko (oglądałam ostatnio jakiś filmik jak miała rok i 3miechy i wsuwała jogurt jak szalona. Mam znajomych co wzięli mieszkanie na kredyt i zostaje im 300-400 zł na życie ... mają dzieci... jak z tego wyżyć? nie wiem

I dla Ariadny buziaki oczywista :) Monia docenisz swoje małe mieszkanko jak przyjdzie Ci sprzątać nowe :P

A może być i Emelka :P My znowu chore! Qrwa wymiękam - to jakaś masakra. Jak tak dalej pójdzie to pieprznę tym przedszkolem bo mi laski się wykończą Sto Lat dla Natki :)

Hej :) My po tygodniowej przerwie jutro wracamy do przedszkola. Amelka średnio zadowolona i ciągle pyta (co 3 minuty) gdzie ja będę i gdzie będzie Emi jak ona będzie w przedszkolu :/ U nas po imprezie urodzinowej jak zwykle olałam temat czyli był tylko tort i kawa ew herbata ;) ale Amelce się podobało. Jak śpiewali jej sto lat schowała się za firanką :D Mam nadzieję, że ze zdrowiem już ok u wszystkich

Mi się też zdarza myśleć o trzecim (sic!) na razie jednak starannie sobie to wybijam z durnego łba :/ Teczki też u nas są hitem. Bajki lubimy z Julką. Ulubionym zajęciem jest jednak puzzlowanie ;)

A u nas już tradycją stało się że Awka tydzień w przedszkolu a tydzień w domu chora :( no i nastał teraz ten domowy wrr. Polubiła przedszkole i z chęcią chodzi ale te choróbska doprowadzają mnie do koorwicy. Zdrówka wszystkim chorowitkom

Hej Babolki U nas po tygodniowej przerwie chorobowej Awka wstała w płaczem, że ja mam z nią iść do przedszkola i tam siedzieć z nią i ją karmić. Całą drogę pytała czy z nią zostanę i jak weszłyśmy znowy ryk. Uciekłam bardzo szybko... Chyba większość dzieciaków z jej grupy jest chora bo byłam tam o granicznej porze i maksymalnie 10 osób było a jest ich 26 :/

Hej laski :) Witam po latach U nas też przedszkole na tapecie. Pierwszy dzień pełen zapał zakończony płaczem przy rozstaniu. Wieczorem przez 2 h mantra "ja nie chce iść do przedszkola ja nie chce iść do przedszkola" Dzień drugi poranny dramat i mega napad ryku. Dzień trzeci o poranku w miarę ale wysłałam A. oczywiście wszystkie wieczory ta sama gadka " ja nie chce" Babka mówi że jak znikamy to zapomina, bawi się ładnie je, nawet spała w czasie leżakowania. No a w sobotę od rana : rozwolnienie , gorączka, kaszel katar i lipa straszna. Załamałam się bo ona mi prawie nie choruje a tu takie coś. Teraz sram w gacie czy Emi to przetrwa czy tez się załapie ech. Pozdrowionka :)

Buziaki Girlsy od niedobrej ciotki Ambiozy

Happy New Year Lasencje :)