ambaa

Balbi nie bój żaby :D Bziczku owocnych starań :D Monia, Plati zdrówka ! Diamencik u mnie się sprawdziło Dorotko dawaj dawaj :) A w razie czego zmienisz nicka na Dorotke5 :P ew 6 Koleś który u nas remontował opowiadał jak to wpadli z trzecim dzieciątkiem i gdy pogodzili się z faktem okazało się że bliźniaki :D U nas lepiej :) Kup mniej choć dupinka nadal cierpi. Mamy za to katar i obie na antybiotyku bo polazło gdzieś głeboko ale srać to, byleby już było lepiej. Co do spacerów ... hmm jest troche rzeź ale tylko dlatego że ja lubię szybko łazić i długo a Amelina nauczona niby były od dawna ale czasami po prostu sił jej brak. Mimo to dzielnie przy wózku maszeruje. Czasami biegnie przed, na ręcę nie próbuje się pchać bo wie że nic z tego ;) W sumie da się przeżyć. W naszej przychodni codziennie przyjmuje ok 60 dzieciaków więc u nas to samo wszyscy wkoło chorują. Postanowiłam zaważyć 57 kg bo tak wszystkie chudniecie, że aż się wqrwiam :P Kupiłam shit do ćwiczeń i zapinkalam w nocy zamiast odpoczywać o ja głupia ale co tam Miłej reszty dnia :D

A co do lekarek to byłam już u czterech, jedyny pomysł jaki mają to niedojrzałe jelita w co mi się nie chce wierzyć bo pierwsze dwa tygodnie były dojrzałe i nagle im przeszło czy jak? :o

http://sikaj.pl/ U nas dzisiaj ino 4 kupy :D Byłam na paznokciach z tej radości :D Tak, myślałam o chwilowym odstawieniu. Zobaczymy ... Idę na spacer Buziole Babole ;)

Amelka lepiej, chociaż wczoraj żygulała... Ale to przez katar który pojawił się ponownie przedwczoraj :o Gorączka też w końcu w pon mineła , no i moja pyza już nie jest pyzą. Nie ma megapolików :( Emi ma nawet spoko wyniki jak na to co się z nią dzieje, zmieniono nam znowu leki i czekam na jakieś efekty. na razie efekt jest taki że zamiast 100 kup jest około 30 "okupionych" straszliwym płaczem. Katar się kończy I udało nam sie dzisiaj zaliczyć 1,5 h spaceru bez kupsztala ... zaczynam zastanawiać się nad zmianą mleka... :o Moja babcia w tamtym tygodniu miała wylew i powoli dochodzi do siebie. coś tam mówi, rusza rękami i prawdopodobnie cofnęla jej się schizofrenia (oby) A z dobrych wieści to ważę tyle co przed ciążą :P Plati dla teściowej Sto Lat dla Juli (troche spóżnione) Marzy mi się odrobina normalności

Wieści z frontu: Dupka lekko zagojona, woda z dupki jest nadal, doszedł do niej kaszel powodujący wymioty, które wczesniej zniknęły Awa nie ma 38 lecz 39 plus sraczkę gratis :o O sobie nie wspominam nawet ... Co za shit !!!!!!! Czuje sie bezradna totalnie :(

Gratuluje zaciążonym (WSZYSTKIM :D) W telegraficznym skrócie: Ja zaczątki grypy ból kości, mięsni ( a myslałam ze ich nie mam) temperatur 37,5 Awa 38 gorączki kaszel katar Emi tak się znowu rozkupowała, i zaczęłą żygulac chlustająco,że byłam dzisiaj z nią na pogotowiu i jak dostałam kolejna recepte na nifuroksazyd szlag mnie trafił ... Dupinę ma znowu cała w ranach normalnie zapłacze się z nią Artur grypa na całego 40 stopni gorączki i ogólnie niezywy własciwie niezywy podwójnie bo to chłop... Musiałam się wyżalić sory :(

Z cyklu "do czego są zdolni niewyspani rodzice": Niewyspani rodzice jadą do Castoramy gdyż brakło im farby, zabierają ze sobą najmłodszego potomka. Wypakowując zakupy niewyspany ojciec niepostrzeżenie pakuje potomka do bagażnika, niewyspana matka nie widząc w tym nic dziwnego zamyka ten bagażnik. Niewyspana matka stwierdza że coś nie gra widząc oburzone spojrzenia innych kupujących. :o WYSTĄPILI: Niewyspana Matka: Ambaa we własnej osobie Niewyspany Ojciec: Szacowny Małżonek Amby znany tu pod pseudonimem Borubar DOBRANOC !

Monia Cat zbóju jak Natka? A u nas dobre wieści: Emi przestała walić kupy co 10 min. Robi ok 12 dziennie ale żeby nie było zbyt pięknie ... Ma katar , wielkie długie zielone gluty uniemożliwiające jej oddychanie i jedzenie - ale jestem happy :o Awa nadal gluci ale na biało no i żyganie jej ustało - wczoraj wysłalam ją do babci (piękna instytucja :D) bo w tym "sifie" jaki mam w domu osiwieje wkrótce a ona zrobilaby sobie krzywde. Kupiłam farbę jakąś koles pomalował mi sufit i przyłaże do domu i pytam czemu mi go poszpachlował a on że to farba :o no i leciałam wymieniać bo w depreche bym wpadła Czekam na fachowca i spadam do lekarza :) To mówiłam ja - samolub prawie osiwiały, niewyspany jak szlag , z wiszącym sflaczałym brzuchem i nadwagą pociążową Buziaki laski

Bredzę ... idę spać . Tzn leżeć bardziej... Awka wyje jak wilk do księżyca ... :(

A u nas jakieś yebane fatum. Emka zamiast stu kup robi już chyba dwieście. Awka ma katar, żyga i się dusi. No i jutro pieprzony koleś od remontów zadzwonił dzisiaj o 22 że jutro rano zaczyna no i przypieprzam w dużym pokoju chowając wszystko i wynosząc a Borubar zbiera żygule. Dzisiaj w nocy spałam 1,5 h :o Masakraa Mój ojciec był na airshow ...

No i zdrowia Natce , ja wiem co to sraka i jaka okropna jest tzn nie ja ino Emi , zmagamy się z setką kup dziennie od chyba już 2 tygodni :o

ja tam dzisiaj ujrzałam bociana i kategorycznie kazałam mu spier.... i to głośno :P słoików nie robię i nie zamierzam. zrobie sobie natomiast chyba kolczyki jedne na powiekach drugie na brwiach, założe kolczyki kółka i pospinam je ze sobą co by mi oczy się nie zamknęly... spac spac spac .....

Kasiu o Pamele Anderson czy inną? :P Wpólczuje - mój dopiero dochodzi do ładu i moge go w miare normalnie postawić na pameli :D

Aa i mam nową ksywę dla Aniołka - Bob Budowniczy :P

Monia my mamy wózek bez skrętnych i spoko biega z nim jak szalona :) Co do zasobu słów to ulubionym stało się CHOLERA usłyszane na ulicy co ciekawe bo przecież ja to qrwami rzucam i łazi i tylko cholera cholera i cholera Ostatnio mój brat zostawił (jak zwykle talerz po jedzeniu poszedła wzieła go położyła przed nim i hasło "Łukasz umyj to!" z groźbą w głosie. A Borubar położył sobie nogi na stole podeszła powąchała i mówi " Tata nogi fuj - umyj!" no i się posikałam prawie a A wkurzył jak szlag bo ja zawsze jej wmawiam że taty syry śmierdzą :D

Otwieram dzisiaj szafe z ciuchami i słysze: mama, ale syf - posprzątaj ok? no i musze posprzatac chyba :o

A na allegro też kupuje buty buty buty, kurtki, kombinezony i inne shity. Pójdziemy z torbami kiedyś przez to :/

Cmok krok :) Padam na ryj i marze o 3 h snu :D czy ktoś wie gdzie można taki sen zakupić? :P

Sto Lat Kasieńko !!! Życzę Ci żeby wszystkie Twoje marzenia się spełniły

Ja nie gram w ciula tylko mój fucking net pada gdy deszcz pada :o

No to i ja się pocieszę w ten sposób :P Ja z lekarzami jestem na bakier - liczę że samo minie ;)

Czy stare dobre ma coś wspólnego z wiekiem? :P Mój mały palec u prawej nogi jest sino-zielono-fioletowy i dwa razy większy niż normalnie a jak skurczybyk boli buuu

Eee aż mam poparzone nogi od gnojka nie wiem co mu bo red tube'a nie odpalałam:P Spadam

Cat Zielona Budka :D

Eee ja chce wiedzieć za co bo inaczej pewnie nie zasne :P