Hej dziewczyny, jakie kosmetyki uważacie za swoje \"własne\"..są takie które kojarzą wam się z młodością, albo takie których nigdy byście nie kupiły?? Ja mam wrażenie, że kosmetyki Avon to są dla takich Pań po 40stce, które się do końca na nich nie znają, ładnie pachną i ładnie wyglądają więc wydają się dobre, z resztą wybiera się je z katalogu, więc próbować nie trzeba...
Siostrze też kiedyś kupiłam coś Chanel, jak byłam młoda i bogata, bo nie miałam wydatków- no i ona popatrzyła na to, zapytała się jak niby ma używać ( a to był takie błyszczyk do ust, policzków, na powieki- wszystko w jednym )...musiałam go sama sobie zostawić- to kolejna klapa...
No ale mam też takie rzeczy które lubię- nieskomplikowane toniki Ziaja, szminki wazelinki Nivea, balsamy do ciała Dove- szczególnie teraz super letnie go freshe, no i oczywiście kolorowe cienie do powiek Bourjois...
a wy?