Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola_K-P

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ola_K-P

  1. niestety Surfi nadal się nie połapałam :(
  2. Lucy:) Masz mnie na N-K na imię mam Aleksandra i dwa nazwiska zaczynające się na K i P :)
  3. Surfi, napisz mi na nk jakie to forum gdzie, co i jak... bo się już pogubiłam....
  4. Dufinki : Ziemniaki ugotować, zemleć. Utrzeć z masłem i kremówką.Doprawić. wykładać na natłuszczoną blachę małe kuleczki.Zapiekać 15 minut w 180 stopniach. Cudownie smaczny pomysł na dodatek do drugiego dania,lub samodzielne danie:) p.s.można dodąc też ubite na sztywno białka (do tej porcji 3) ,wtdy są jeszcze bardziej puszyste:) gratuluje kolejnej fasolki!!!!!!!!!!!!!
  5. A i wiecie co..... my jesteśmy po cywilnym.... i myśleliśmy że będziemy mieli straszne problemy z ochrzczeniem małego.... a tu niespodzianka.... proboszcz się zgodził.... chrzest 14 czerwca.... no i oczywiście namawia do ślubu kościelnego.... a my oboje bez bierzmowania - a ksiądz na to że to nie problem ;) i chyba bedzie tak że w druga rocznicę ślubu weźmiemy kościelny (no tak mniej więcej w rocznicę bo cywilny 22.12, a kościelny 26.12).... a bierzmowanie dostaniemy już po ślubie na wiosnę.... Moje dziecko ukochało sobie zabawkę - takiego małego pieska bardzo kolorowego z szeleszczącymi uszkami , i gryzaczkami które piesek trzyma w ręku i teraz "niedajboże" niech mu spadnie to lament taki że chyba cały dom słyszy....
  6. Patianko ja jako podziękowania dla rodziców dałam coś takiego --> http://www.allegro.pl/item651012252_cudne_podziekowania_nowosc_piekny_rulon_pr.html uznałam że to zawsze dla nich pamiątka a kwiatki zwiędną zanim miesiąc miodowy się porządnie zacznie ;) napisałam własny tekst, przysłali pięknie zrobione, opakowane bardzo bezpiecznie, rodzice byli wzruszeni a ja ze wzruszenia nic bym nie powiedziała :) więc uznałam że wersja pisana lepsiejsza :) buziaki dla wszystkich :)
  7. Nati, moje wielkie gratulacje :) po cichu wiedziałam że to musi być to :) objawy miałaś dokładnie takie jak ja z Bartusiem :) jeszcze raz wielkie wielkie gratulacje :):):) jejku wiecie jak ten czas szybko leci.... mój mały w sobotę kończy 3 miesiące..... a ja za kolejne 3 wracam do pracy niestety.... z Bablem zostanie mój tata :) dla chłopca to chyba nawet lepiej, co? czytam was bardzo regularnie ale nie pisze, bo i czasu i jakoś nie bardzo mam o czym.... Bąbel podnosi już główkę co widzicie pewnie na zdjęciach a od wczoraj nauczył się przekręcać z brzuszka na plecki, oczywiście za pierwszym razem ryk bo się przestraszył ale teraz już trenuje więc go nie mogę z oczu spuścić bo mi z łóżka spadnie :) a co do pco, to byłam już po porodzie na usg więc wszystko mam w porządku, jakieś tam pęcherzyki były ale był jeden piękny dominujący i gin się śmiał że jak wpadać to od razu bo i owulka była, no i teraz drugi raz już @ przyszła sama po 33 dniach więc jeszcze w normie, nie biorę na razie antyków bo chcę zobaczyć czy się coś może uregulowało.... i biorę met 850 mniej więcej raz dziennie o ile nie zapomnę ;) buziaczki dla wszystkich
  8. Lucy najpierw przeczytaj info \"o mnie\" tego użytkownika. zawsze możesz zwrócić towar nieużywany, ale najpierw o tym poinformuj o tym sprzedającego i dopiero wyślij torebkę do zwrotu bo mogą mieć inne procedury albo np inny adres na zwroty Busiu............................
  9. Nati, dziękuję :) Basiu.......... brak słów, same łzy............. Gratuluję nowego forumowego maluszka i kolejnych ciąż.........
  10. Basiu ja tez trzymam kciuki.... bedzie dobrze, ty się nie denerwuj, my to robimy za ciebie..... repetko.... wedle życzenia, opowiadam..... ogólnie dochodziłam a raczej doszłam szybciutko, mimo ze poród miałam koszmarny. Bąbel urodził się w piątek rano, w sobotę w południe byliśmy w domu a w niedzielę wsiadłam do samochodu za kierownicę. więc jak widzisz rekonwalescencja błyskawiczna :) dolegliwości nie miałam żadnych ale i szwy miałam tylko trzy i to z boku więc zero uciążliwości ani w łazience ani przy siadaniu - wszystko zawdzięczam położnej która wiedziała jak ciąć i pani chirurg która ładnie zszyła, śladu nie ma żadnego nawet w dotyku nie tylko wizualnie. jedyne co mi zostało to ból kręgosłupa a dokładniej coś jak rwa kulszowa po lewej stronie, boli mniej niż w ciąży ale boli i czasem nie mogę na lewej nodze stanąć.... poza tym ok, nadal ważę 10 kg mniej niż przed ciążą, musiałam cała garderobę wymienić :) Bartek rozwija się dobrze, wczoraj byliśmy w poradni preluksacyjnej i pani powiedziała że bioderka ok więc też się ucieszyłam, rośnie, uśmiecha się i uwielbia spać na brzuszku a dzięki temu już się ładnie podnosi na rączkach :) buziaki dla wszystkich a dla Basi dodatkowe :*
  11. no ja fotelika nigdy na nim nie montowałam ale jest szeroki i duży tez ma te wyjmowaną gondolę ale wazy 22kg..... na szczęście parkuję go w garażu, bo bym go na swoje 1 piętro nie wtargała za chiny..... ten drugi kupiliśmy co waży ze wszystkim 5 -6kg :) ale najważniejsze było że jest malutki po złożeniu :)
  12. A ja Basiu mam taki http://allegro.pl/item609295300_3w1_tako_fast_rider_fotelik_0_11kg_wys_gratis.html zadowolona jestem tylko ciężki trochę i nieporęczny w transporcie przez to no i ma gabaryty po złożeniu, tak że na podróżowanie kupiliśmy drugi malutki i leciutki
  13. ja brałam luteine przez 10 dni i dopiero po odstawieniu mniej więcej po 2-3 dniach się @ pojawiałam ale może pojawić się do dwóch tygodni po odstawieniu
  14. a ja za to dzisiaj na 4-godzinnym spacerze z Bartkiem spiekłam się jak w środku lata..... chodziłam w rybaczkach i krótkim rękawku z dekoltem i cóż.... wszystko co odsłonięte jest spieczone! Jak patrzę jak matki ubierają maluchy do wózka.... to normalnie aż się dziwie.... te dzieci mają goręcej niż w inkubatorze! kombinezony, koce, szaliki.... a dzisiaj u nas było 22 stopnie!!
  15. Repetko, na szczęście okazało się że główkę miał jak najbardziej wymiarową :) 36cm :) A co do sukienki.... to skromniejszej się nie dało.... szyłam u krawcowej i koszt wszystkiego co miałam na sobie to 300zł (słownie: trzysta złotych) a wyszło z nią tak... że ja nie chciałam w ogóle białej, miała być garsonka ale mój mąż chciał sukienkę :) a jak już miała być kiecka to biała :) bo to w końcu ślub a z welonem bo... my nie planujemy kościelnego więc jak szaleć to szaleć :) a może ty się skusisz do pary do Marty?
  16. Basiu, głupia ta lekarka ale co zrobić, ale w jednym miała rację, nie można niedoczynności bagatelizować i koniecznie trzeba brać leki (eutyrox - na czczo) bo niedoczynnośc może spowodować niedorozwój mózgu u maluszka.... a wiem bo sama mam niedoczynność tarczycy ale miełam ją już przed ciążą i jak tylko zaszłam to musiałąm co 2 tygodnie robić badania żeby patrzec czy poziom tsh jest w normie. nie martw się :) buziaki
  17. czemu Olu po przeczytaniu naszych wypowiedzi straciłaś nadzieję? Przecież w naszym gronie jest już sporo mamuś - w tym np ja (mam 3 tygodniowego synka), owszem nie jest łatwo, jednym udaje się zafasolkować przy pomocy leków, innym za pomoca inseminacji czy in vitro, ale żadna z nas nie traci nadziei. Pamiętaj psychika to połowa sukcesu, bez tego leczenie nie ma sensu, trzeba wierzyć że się uda tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość.... a najpierw porządnie zdiagnozować. Każda z nas pewnie poczuła przerażenie jak usłyszała że pco może utrudnić posiadanie malucha... ale nie poddajemy się :) więc Olu głowa do góry... będzie dobrze :)
  18. No i jeszcze tylko powiem że nie jestem w tym wypadku długodystansowa :) Z poprzednim facetem byłam 5 lat i rozstaliśmy się, potem trochę ciszy i niezobowiązujących związeczków i poznałam męża.... znaliśmy się 3 miesiące i się zaręczyliśmy po pół roku mieszkaliśmy juz razem a po 10 miesiącach był ślub :)
  19. :) mały już troszkę utył...... całe 20 deko :) poza tym że w dzień bardzo mało śpi to nie mam na co narzekać :) czekam na jakieś sygnały mojego organizmu i zobaczymy jak się miewa pco:) buziaki dla wszystkich :* ps repetko napisalam ci wiadomosc na nk czy ty to ty... czekam na odpowiedz :)
  20. Hej, U nas wszystko oki.... mały jakby ciut mniej dokazuje, ale jak już zacznie to końca nie widać.... ostatnie dwie noce dał nam spać, tylko raz wstawał.... Ja czuję się tak jakbym nie rodziła, żadnych dolegliwości, wszystko już sie zagoiło - tylko 3 szwy więc ogólnie loozik, kręgosłup mnie trochę pobolewa bo jeszcze nie wrócił do normy ale to już nie to co wcześniej :) no i muszę chyba sobie garderobę wymienić bo wszystkie spodnie mi spadają bez rozpinania..... i takie pumpowate się zrobiły..... tylko kiedy? u nas dzisiaj pada śnieg z deszczem... brrrrr a musimy z małym do gminy mojego męża pojechać bo żeby wziąc becikowe to trzeba (o ile sie jest gdzies indziej zameldowanym) mieć zaswiadczenie że się nie pobiera dwa razy.... zamiast sobie sami przekazywać takie info między urzędami to musi człowiek sam jeździć i załatwiać..... biurokracja.... miłego dzionka wam dziewczyny życzę :):*
  21. Nati, ja studiowałam resocjalizację o kierunku opieka terapia (ale tytuł mam politologa - pogmatwane) popracowałam rok w zawodzie i się przebranżowiłam na kadrową :)
  22. Nati, co studiujesz? bo twoje poszukiwania brzmią mi znajomo :)
  23. cholera, skasowałam go w profilu a on tu znowu jest :/
×