Ola_K-P

witam, u mnie pogoda całkiem znośna, przynajmniej przestało padać, wybieram się na targ po owocki i inne takie... męża nie ma a coś jeść muszę :) tak mnie dzisiaj zakuło na dole brzucha po lewej stronie jak się przekręcałam w nocy że aż się obudziłam.... co do cyklu monitorowanego to ja miałam, usg w 3, 7,10, 13 i 17 dniu cyklu. Wydaje mi się że przynajmniej na początku stosowania zestawu clo+pregnyl+luteina należy cykl monitorować żeby zobaczyć czy w ogóle działa :) pozdrawiam :)

mi się udało własnie po clo i pregnylu w drugim cyklu, więc powodzenia :)

ja_biedna, wielkie dzieki :) kończy się tydzień 16 a z nim powoli 4 miesiąc dobiega końca :) ide w środę na usg, to może juz bedzię coś widac :) my byśmy bardzo chcieli córeczkę a co bedzie.... zobaczymy.... :) a czuje się swietnie, jakbym nie była w ciązy :)

witam wszystkie nowe forumowiczki :) zapraszamy do dyskusji na przeróżne tematy nie tylko "chorobowe" :) życze wszystkim miłego dzionka mimo ze za oknem paskudnie.... w środe idę do prywatnego i może poprosze o usg, nie widziałam malucha od 1 września i zastanawiam się czy rośnie skoro ja maleje :) do tej pory rósł jak na drożdżach ale jak się nie widzi to trudno uwierzyć :)

a że tak zapytam... co mi się niby miało przyplątac?!?!?!?!?! wiekszośc moich znajomych chudła nawet do piatego miesiąca około 6 kg, ja mam z czego więc to nie jest tak ze nie ma z czego dzidzia czarpać... i prosze nie zasiewac niepotrzebnie niepokoju co do tabelki, to te co urodziły to już urodziły :) a reszta jak widac miała owocne staranka i czeka na rozwiązanie :) więc prosze dopiesywac sie do tabelki (przez kopiowanie jej do swojego postu) bo to przxynosi szczescie :)

przecież ja się badam, jestem pod opieką lekarza państwowego i prywatnego i jestem w programie zdrowie mama i ja który refunduje urząd miasta Warszawy dla kobiet w ciąży, więc robię te badania regularnie

jem tak jak przed ciążą, co prawda mój mąż mówi że mniej ale ja tego nie odczuwam....

mnie to raczej zaczyna niepokoić że chudnę.... koniec prawie 16 tc a ja mam 8,5 na minusie

gratuluję :) ja do 16 tc brałam luteinę i cały czas biorę metformax :) który to tydzień? a na bete kiedy się wybierasz?

jechał mrano do pracy i na ul. Modlińskiej jest termometr... wskazywał 7,5 stopnia...... brrrrrrrrrrrrrr i w dodatku siąpi deszcze.... i gdzie ta piękna polska złota jesień? pozdrawiam z poranka

basiamm, mnie tez to zastanawiało ale pytałam lkarzy i mówia że czasem tak jest, a że jem mało bo ciągle mam wrażenie że jestem pełna to takie efekty, dzidzia troche ze mnie zjada :)

nie chcę się niepotrzebnie nakręcac, czuje się dobrze, wyniki mam ok, dzidzia wymiarowo w normie.... nie widze na razie nic niepokojacego.... a jakby cos się działo to przecież lekarz i połozna by coś powiedzieli, moje kolezanki też chudły po mniej więcej 6 kilo....

a lekarz twierdzi że to nic takiego, wyniki mam bardzo dobre, wymiary dzidzi są wzorcowe, wód płodowych w normie. więc może taka moja uroda, mam z czego chudnąć to chudne a może mój organizm zamienia tłuszczyk w energie potrzebna dla rozwoju dziecka? dla mnie i mojego kregosłupa to na pewno lepiej niz gdyby było na odwrót :) położne sie śmieją że mam fajna dietę :) ciąża hihihi :)

miało byc 16 tc :)

witam, byłam na kolejnej wizycie u ginka... 1 tc, i znowu 1,5 kg mniej czyli w sumie od poczatku ciąży -8,5 kg...... tylko katarzysko i koszmarny ból głowy mi sie przyplątały :/ a tu nie bardzo jest się czym leczyć :( pozdrawiam wszystkie starsze, nowsze i najnowsze forumowiczki :)

schudłam juz 7, zobaczymy tera zna wizycie w poniedizałek może cos mi przybyło :) ale apetytu to raczej nie mam, zjem łyzeczkę czegos i wydaje mi się że juz cały obiad pochłonęłam :) masz rację, ludzie za grosz wyczucia nie mają, ja tez zawsze byłam większa a jem naprawdę malutko, ale przyplatała mi się tarczyca i pco i takie efekty a no i piguły przez kilka lat :( więc głowa do góry :) masz nas :)

PIerniczek, ja od lat to lekarzom tłumacze.... ale oni jak ściany.... ciągle by mnie faszerowali prochami po których ciśnienie mi spada poniżej normy.... może tym razem dadzą się przekonać :)

ja mam to ciśnienie u niego tak średnio 150/90 a to mało fajnie

Odzywam się repetytorium :) faktycznie ostatnio nie piszę, ale czytam na bieżąco. przygotowuję się do lekkiego remontu..... pracy mam mnóstwo więc jak wracam do domu to prawie padam jak mucha a w pracy nie mam za bardzo czasu na pisanie... a jak się czuję.... hmm.... poza tym że jestem zmęczona i śpiąca i moge właściwie nic nie jeść to ok.... ciśnienie jak mierzę w domu jest ok, a jak pójdę do lekarza to w gabinecie znowu za wysokie :/ sama nie wiem... jutro idę na kontrolę z ciśnieniem do internisty a w poniedziałek do ginka do przychodni (państwowo) zobaczymy co zadecydują, mam nadzieję że obędzie się bez leków..... poza tym wszystko w porządku :) w niedzielę wybieram się do ZOO :) pospacerujemy sobie w pięknym parku :)

No tez się ucieszyłam że jedno :) i co noc trzymam kciuki za Zuzie.... strasznie bym chciala :)

ja robiłam w 14 tygodniu a to juz miesiąc czwarty jakby nie patrzec :) a jak wyjdzie przekroczona norma możliwe są choroby serca a nawet zespół downa, ale jak wychodzi źle to robi się kolejne badania bo przecież wszystko też zależy od ułożenia dziecka i trzeba potwierdzać... pozwala to badanie szybko reagowac :)

a czy chłopiec czy dziewczynka to jeszcze za wcześnie :):) a szkoda..... my bysmy bardzo chcieli zuzię :)

przezierność robi sie 10-14 tydzień :)

Witam, dziękuję repetytorium i enilyn za zainteresowanie :) żyję :) byłam na wakacjach i od wtorku wróciłam do pracy - roboty tyle że nie wiem jak się nazywam, po powrocie do domu padam na mordkę i nadaje sie tylko do łóżka - spać..... na usg w 14 tc dzidzia była super-hiper wymiarowa, przezierność karkowa w porządku :), jak na razie jestem 6 kg do tyłu od początku ciąży... oby tak dalej :) czuję się znośnie chociaż boli mnie conieco i ciśnienie mi skacze, za jakiś czas znowu sobie na kilka dni pójde posiedzieć w domu :) starałam się przeczytać w miarę wszystko od czasu mojej nieobecności :) pozdrawiam wszystkie :):):):):)

bo pomaga, czesto sie go przy pco stosuje, a robiłas insulinę? bo to działa tez na insulinooporność częsta przy pco, i ogólnie pomaga na owulacje itp