Mańka77

I to ja jestem uważana za "psychopatke" :-( A ja mam taką wielka przyjemnosc kupowac dziecku cos fajnego:-), czy to jest dziwne? :-(

Mówie Wam,żyje w małpim świecie:-(

Kupiłam łopatkę do piasku za 7,50zł i reakcja mojej siostry : " Ty ,matka,nie masz na co kasy wydawac? " :-O

generalnie,to ja nie moge kupowac Mackowi zabawek:-O bo to strata pieniędzy:-O ,tak uważa moja rodzina. Więc jak juz cos kupię to zanizam cenę;-) Na Wadera to juz wcale nie mogłabym se pozwolic bo znają firmę i wiedzą,że droga:-(

Śmieciarki- fajne zainteresowania;-) a jakie dobrze płatne;-) U nas na razie liczy sie tylko TRAKTOR, i bajka traktor Tom:-)

inezh- a rozcieńczone z wodą? Jesli tak, to w jakich proporcjach? Maciek pił kiedys( kakao na mleku z kartonu ale miał rozwolnienie;-) i przestałam podawac, a chciałabym zacząc znowu.

Dlaczego nie mam litery "c" z kreseczką? Wiecie,"ci" ? :-( Wszystkie pozostałe mam a tej nie:-(

koobi- mam parówki :-P ,moge podesłac;-)

olooo- znamy to znamy:-O . Dobrze że zmieniłam przychodnię bo w poprzedniej tez szczepili MMR-em a w tej nowej Priorixem. Chciaz sama nie wiem co to za róznica:-O Może rzeczywiscie jakas histeria niepotrzebna:-O

Tyskie saczę;-) a jakze:-P A co do tego wusztu- to nie nazywamy tak kiełbasy takiej ze sklepu, tylko taka swojska, od "prywaciarza" bez zezwoleń i ubojni:-P Mniam... najlepsza...;-)

no kiełbasa to -wuszt:-) A kendel wusztu to -kawałek kiełbasy:-D

z wusztem- znaczy się;-)

olooo- pysznie sie czyta, ale po moim wykonaniu to najsmaczniejsza byłaby ta puszka po tuńczyku:-P też bym poszła na kolację, zazdroszczę.Ja dziennie słyszę : "tu znowu nic nie ma do jedzenia" :-O A w lodówce zawsze cos jest tylko sie myslec nie chce,co z czym:-O

u nas - do korzon ;-) A co to znaczy w ogóle? :-P

EmDzi- czyli nie przepłaciłabym wiele;-) ale i tak kupiłam "taniej" bo gdybym pojechała na taki odpust udałabym wiecej kasy:-P.Mam sentyment do badziewia z odpustu:-P

Hej,dzieki za odzew w sprawie kosiarki:-) No więc oblatałam wszystkie zabawkowe i nie było.Został taki jeden,na uboczu,zapomniany, i tam była,ostatnia:-D Zapłaciłam całe 25zł:-), a już chciałam przez internet zamawiac za 69zł:-O A na odpuście byłyby pewnie te same za 50zł bo dziewczyna z tego sklepu powiedziała,że stoi na odpustach tez. I Maciek dzisiaj cały ogród obkosił chyba z 16 razy:-D Tylko efektów widac nie było, ale co tam...;-)

;-)

hej, sylwunia- czyli oko Ci skoko;-) też to u mnie występuje często ale myśle,że to na tle nerwowym ,i udem też mi czasem szarpie:-)

:-D Oczko fajne, nie ma śladu po opuchliznie, przynajmniej dzis rano nie było:-O Dzięki za fluidy

Szukam kosiarki do trawy, takiej zabawkowej;-),pilnie potrzebuje dla Macka;-) Bidulek,smyczył sie dzisiaj po łace z taka cieżką,spalinową:-), i tak za kazdym razem. W necie znalazłam chyba 3 :-O

Nie mam wapna:-( pod żadną postacią:-(.Jutro kupie ale dopiero po południu podam.Zresztą zobacze jutro ,co bedzie. Z reguły nie latam z "pierdołami" do lekarza;-),tego nauczyła mnie poprzednia lekarka:-P ,diagnozowała przez telefon:-O i został mi ten dziwny strach do dziś:-(,że bedą mnie miec za przewrazliwioną mamuskę:-( Ale teraz mam innego pediatre:-),nie byłam jeszcze u niej ale może już pora;-) Jak ja Wam zazdroszcze tych wyjazdów;-), mnie urlop pewnie w lipcu 2009 przyznają,więc sie na razie nie nastawiam, a i tak bede w domu siedziec bo mój chłopina domator zażarty:-(

inezh- witaj Mój też na nocce;-) więc uspiłam Macka,o dziwo ,szybciej niż jak z nim:-P i zasiadłam, i jeszcze gulasz na jutro robię:-) Co do wózka to sie nie wypowiem bo sie na tych firmach nie znam.Ja kupiłam TAKO , denny jak nie wiem co ale jakoś sie jeżdzi ,juz od 3 miesiąca Macka:-) Nie miałabym odwagi isc rodzic jako towarzyszka,nie rodziłam sn więc nie przydałabym się:-P

Dziwna sprawa z moim Mackiem:-(,rano obudził sie z krostką pod okiem,mysle pewnie coś go ugryzło, ale po południu jak wróciłam z pracy,to przeżyłam szok:-(,napuchniete oko i cały policzek prawie,i jedna częśc nosa:-( I nie wiem co robic, teraz widzę,że mu trochę to zeszło ,a jak jutro bedzie nadal to iśc do lekarza z tym? Pewnie to ma z ugryzienia ale czego??? Komary mamy opanowane już od zeszłego roku więc odpada, co jeszcze może ugryżc że takie efekty? :-( Pchły naszego kundla też już go pogryzły i też to inaczej wygladało:-( A może to byc alergia jakaś? Nie znam sie na tym bo nigdy problemów z alergią nie było.

chcaca- mysle,że wizyta u pediatry wszystko wyjaśni. Ja byłam raz na pogotowiu z Mackiem,w nocy, i zszedł jakis lekarz ale nawet nie wiem jakiej specjalności, i stwierdził zapalenie gardła,dał antybiotyk,po którym nie było poprawy:-( W koncu poszłam do lekarza Maćkowego i okazało się,że to angina,od razu inny lek, na drugi dzień znaczna poprawa. Zyczę oby wszystko szybko minęło.