Mańka77

agaif-niesmiało dlatego,ze mam kompleksy:-O i jak mam zacząc coś pisac i w ogóle tu wchodzic to dziwnie się czuję,że "obca"jestem dla Was:-( Przyznaję się, jestem dziwnym typem człowieka:-(,wrażliwa bardzo i przejmuje sie pierdołami. I rycze dziś cały dzień:-(,nawet teraz ....

Idę zapalic....:-O

I z tego co widze na zdjęciach ze spotkania,to najgrubsza byłabym JA!!!:-P I żałuje jak cholera,mogłam rzucic wszystko w pierony i jechac bo dzisiaj był koszmarny dzień:-( w moim zyciu,eh.... No i jeden chłopak by był:-D,rodzynek;-),z nieletnich oczywiście:-) Kochana,jedyna siostra nazwała mnie "niedotrutą stonką,którą trzeba rozdeptac" :-O Bo na necie siedzę wieczorami:-(,to do cholery co mam jeszcze robic???Ja się pytam,powiedzcie mi drogie koleżanki:-( Robię 8 godzin,od niedawna,fakt,przychodzę z roboty to zajmuje sie wszystkim co każda matka i zona,a jak wieczorem siąde z piwkiem przy komputerze to od razu stonka:-P Coś jest nie tak??? Bo może to ja jestem inna:-( Oczywiście mój szanowny małżonek, przyznał jej racje:-( I teraz chyba mnie rozumiecie dlaczego nie wiedzą o tym że piszę z Wami,byłabym posmiewiskiem na całą rodzinę:-( Żałosne to wszystko i przepraszam że znowu się żale ale nie mam z kim pogadac:-( ,wszyscy w koło jacyś "przeciwni":-( Mam doła..... :-O

Nieśmiało sie witam:-)

:-) :-) Ślązoczki sie \"spotykają\" i cicho sie zrobiło na forum;-) Może już dosyc tych przyjemności,co?:-P Miłego dnia.

Poczytałam i szybko odpowiadam;-) Mozna wozic dziecko z przodu ,przodem do jazdy jak nie ma poduszki:-) Ja tak jeżdzę z Mackiem od dawna bo z tyłu to zadna przyjemnosc dla niego:-D EmDżi- jeszcze jedno,mogą Ci dać ofertę pracy .

EmDzi-nie wiem czy coś Ci to pomoże ale pytałam tej koleżanki i ona powiedziała,że jak najbardziej ,masz się zajesrtować jako osoba bezrobotna,tylko bez prawa do zasiłku,wiadomo. Ale bedziesz na górze listy do tych kursów dokształcających:-)

EmDzi-co do kursów,to nie wiem na bank ale chyba musisz miec status bezrobotnej żeby załapac sie na taki kurs,gdzieś to słyszałam. Jutro moge zapytac kolezanki pracujacej w Urzedzie Pracy ale dopiero jutro:-(

Bardzo bym chciała też pojechac na spotkanie ale już tłumaczę dlaczego mogę nie dac rady,żeby nie było że się wykręcam:-P: otóz,po niedzieli mam kontrole skarbową i własnie na tę sobotę umówiłam się z włascicielem tej firmy na małe \"tłumaczenie\" co ma gadac;-),ciężko jest go zastac w tygodniu dlatego tylko sobota:-( i nie mogę tego przesunąc,chyba że coś się wydarzy i to on zmieni termin ,to wtedy się postaram:-) ,ale jutro już piatek,więc nie sadzę:-( Tak mi żal....... Ide przygotowywac papiery,może jeszcze jakieś \"przeróbki\" :-P trzeba bedzie,żeby Aktywa równały się Pasywom:-D Pozdrawiam

A rozpoznam Was??? Pewnie po kilku wózkach w kupie;-) Bo mi do soboty koszulka nie dojdzie:-P Ja mam do Mikołowa ok.30 min, drogi więc nie jest zle,tylko godzina trochę nie odpowiednia.Ale ok. jak większości pasuje to muszę sie dostosowac:-)

Buuuuu....,tez chciałabym pojechac:-( Gdyby coś sie zmieniło w moich planach,to sie postaram,czyli sobota,godz.12.00,rynek w Mikołowie? Tak?

:-( Weszłam na chwilke i czytam,że spotkanie w te sobotę:-( Nie dam rady:-( Ale potem napisze jeszcze ,teraz zmykam bo jadę na zakupy

U nas warzywa są w ogóle beeeee.....,jedynie gotowany kalafior ale i tak musi być przemycony w zupie np.;-) I własnie się wczoraj zastanawiałam,że moje dziecko nie je nic zdrowego:-(, nawet owoce mu nie podchodzą\":-( Za to kiełbaske mógłby jeść cały dzien;-)

macham tez:-)

Po kiego grzmota jo te piontom kawe piła:-( :-( :-( Ide sie zmuszac do spania:-( Dobranoc

Ale wkoncu sie doczekałam "szacuneczku" ze strony męża:-D Od tygodnia jest sam z Mackiem i nie może sie nadziwic jak ja wszystko ogarniałam,sama:-),jemu obiady odpadają wiec ma lepiej ale i tak jest WYKAMANY!!!!!!!! "Błogosławieni,którzy nie widzieli a uwierzyli...":-P

Pewnie tak, tylko żal ,że moje akurat jest z tych "powolniaków" ;-) A to wszystko wina chłopa:-P,widocznie ma jego geny;-) A czasem to Maciek jest bardziej rozgarnięty od taty:-)

corula- ładnie to wyraziłas:-),ja mysle tak samo tylko nie moge moich mysli ubrac w słowa:-(. I sie załamuje,jak czytam co Wasze pociechy potrafią. Mnie sie wydaje,że Maciek jakis "opózniony" :-(

No hejka:-D Przetrzymali nas,prawie 8 godzin,a ja miałam tyyyyle czasu po 12.00 akurat. EmDzi- dobry pomysł tylko gdzie po Was musiałabym podjechac bo zapomniałam skąd jestes,wiem że ze Śląska;-) i aż sie boje bo pewnie w Twojej miejscowości też zabłądzę:-P ale bede sie starac ile sił:-) tylko,ze nadal nie wiem GDZIE i KIEDY???????????????????????????????????????????????????????????????????? A te pomarańczki to olejcie sikiem prostym:-P,nie rozumię ,jak mozna sie wpieprzac w dyskusje innych ,nie toleruję tego w realu i tu tez mnie to wkurza. I mam duzo do \"biadolenia\" bo same kłopoty ostatnio ale nie bede Was zadręczac:-( I o dziwo, ze wszystkim sie wyrabiam:-),wieczorem przygotowuje obiad na nastepny dzień i po pracy mam wolne,wręcz sie nudzę:-P Oby tak dalej. Czyli jestem \"zorganizowana\" :-) Typowa matka-polka:-D Sikorka- smierc jest dla mnie czymś strasznym,nigdy nie myślałam kategoriami,że \"tam jest lepiej\" i przezywam to bardzo,nawet gdy umierają osoby nie zwiazane ze mną:-(. Współczuję.....

Zmęczona jak diabli ale musiałam wejśc;-) Nie pisze dużo bo nie mam siły:-( ale tylko jedno chcę przekazac,nie dam rady do Mikołowa:-(,(chodzi o śląski zlot),zgubiłabym sie na bank;-) a i mój Maciek nie wytrzymie w aucie takiej długiej jazdy:-( Chyba,ze sama przysmigam ale nie miało by to sensu:-P No nic,może innym razem;-) Myslałam,że w godzinach pracy coś naskrobię ale internet mam \"pożal sie Boże\":-(,chodzi jak slimak a jak sie strona załaduje to wchodzi szef i tyle mam:-( I jeszcze chciałam cos skomentowc ale nie wiem już co....:-( Dobranoc.

No jeszcze ja:-) olooo- tez miałam podobne sny kiedyś:-( I wtedy zrozumiałam co przeżywały kobiety w obozach, w tamtych czasach:-(

Po sexsie-spac nie moge:-P,zawsze tak mam;-) EmDżi- zazdroszczę "niemania" smoka,na dzień dzisiejszy to mój problem nr 1 :-( Siostrzeniec chyba do 7 roku życia cycał i sie tym też przejmuję, ale on tak cieszy te małą gembe jak widzi "me-me" ,:-D Z sikaniem na topa też problem:-( ,nie usiedzi ani sekundy:-( Leje gdzie popadnie,nawet ostatnio wylazł na stół w kuchni i tam narobił:-( Dziewczyny,mam jeszcze pytanie, takie trochę osobiste,jak nie chcecie ,nie odpisujcie, ale ile macie kasy miesięcznie na życie? Mój chłop zarabia ok. 2000zł, ja teraz przyniosę 1000zł i wydaje mi się że mamy kupę forsy!!!!!!! Ale jak rozmawiam ze znajomymi to sie dziwią, jak my za to wyżyjemy:-( I teraz nie wiem,czy my tak skromnie żyjemy i mamy tak niewiele potrzeb? Czy może szukac innej ,bardziej płatnej pracy? Bo to wstyd tyle zarabiac:-( A co do wychowywanie dzieci -to jestem tego samego zdania co olooo i chyba wiekszośc z nas:-( Każda ma swoją metodę i na pewno jest w każdym przypadku najlepsza:-) Ja się lulam,całuję ,rozpieszczam ale i krzyknę, zabronię, wyrzucę coś na balkon:-P ,coś co jest powodem jego złości;-) I oczywiście nie jestem mamą idealną!!!!!!!!!!!!!!!Ale mi z tym dobrze i Mackowi chyba też:-). Dobra,teraz juz lecę bo jutro o 5.40 pobudka-(

padam na pysk:-( Napisze cos jutro, z \"pracowego\" komputera,oczywiście;-) I co z tym spotkaniem ???????????????????? Bo ja już koszulkę z napisem \"Mańka77\" zamówiłam:-P,tak dla rozpoznania w Pszczyńskim parku;-)

Na początek-chylę czoła wszystkim matkom pracującym:-(, ja juz nie daje rady a pracuję dopiero kilka dni:-( Mam nadzieję,że się \"wrobię\". Wchodze tylko poczytać co z naszym spotkaniem? Kobitki ze Śłąska i okolic;-) munka- tak rodziłam w Eskulapie,tzn.miałam cc. Chwalę sobie ,tym bardziej,że mam porównanie ze szpitalem \"panstwowym\" :-( Ale jak sie daj Boże spotkamy to Ci więcej opowiem bo to długa historia;-) Wszystkie goraco pozdrawiam i czekam na \"termin\" ;-)