Mańka77

A, i nie napisałam co jest powodem mojego załamania;-) Otóz ,od kilku dni,moje dziecko nie spi w dzien w ogóle!!!!!!!! Nie mam godziny wytchnienia,nie mam siły na tłumaczenia meżowi,że jestem zmęczona:-(,że ma mnie wspierac i pomagac. Po prostu odpuściłam sobie:-( na dodatek,ludzie,którym pomagałam, (sąsiedzi,znajomi) tez nie rozumieją ,że mam dziecko,dom i meża i naprawdę nie mam czasu na ich sprawy, A że są to ludzie przede wszystkim starsi nie mam sumienia im odmówic:-( mam tylko taka cichą nadzieje,że kiedyś sie to obóci na moją korzyśc:-) Juz nie zrzędze,ide spac. Dobranoc.

Doczytałam, uff... presti- gratuluję wagi dzieciaczka;-) bedzie juz taki duży,"odchowany" ;-) shirin-bardzo jestes ładna,serio, i mysle że każda,no może prawie każda;-), fryzura by Ci pasowała. Ja juz przechodziłam z jednej skrajności w drugą i za cholerę nie moge fryzury dobrac do mojej gemby:-( Ale cóz, taki los;-) Nie wiem jak Wy ale strasznie mnie męczy macierzyństwo:-(,mam już dośc bycia mamą:-( tak,tak,może to patologicznie zabrzmi ale jestem na skraju załamania nerwowego i wykonczenia psychicznego:-( Leczyłam sie kiedyś na nerwicę lękową i chyba ta cholera powraca:-( Znowu duszności,kołatania serca i zawroty głowy:-( obawiam sie powrotu do pracy,że sobie nie poradzę i w pracy i w domu,ze za duzo na głowie bede miała.Że Macius bedzie miał zschizowaną mamę;-) Nie wiem jak to bedzie dalej wyglądało ale jestem przerażona. Aha, własnie , mam problem co wybrac: wesele czy wyjazd na weekend? Na obie przyjemności nas nie stac:-( Na wesele bym poszła bo lubie tańczyc:-) i te atmosferę też lubie (wesele wiejskie) a weekend ze znajomymi też sie fajnie zapowiada bo na luzie i bez manier;-) P.S szukam taniego noclegu w górach;-) Pozdrawiam wszystkie mamusie a dla dzieci całuski

aaa, zapomniałam dodac,że ktoś mi dziecko podmienił;-) wzieli mi słodkiego,grzecznego Maciusia:-) a dali strasznego złośnika i małego buntownika,wymuszającego wszystko płaczem:-( Jestem załamana

wszystkiego najlepszego z okazji naszego;-) świeta!!!!!!!! A ja jestem tak zakręcona że byłam rano u mojej mamy i zapomniałam jej złozyc życzenia:-( bo ja wszystko na szybko,na dodatek maciek mnie przyprawia o pot na czole:-( i tak własnie głupio wyszło.Przyjechałam do domu i dopiero do niej dzwoniłam. Wpadka na całego,nie??? :-( Dobrej nocki Chociaż ja dopiero zasiadam;-)

Hej, muszę Wam opisac mój szok jaki przezyłam wczoraj na zakupach. otóz, w zeszłym tygodniu pojechałam na zakupy do takiego SAM-u \"Społem\",nie wiem czy wiecie ale jeszcze takie istnieją;-), i kupiłam tam mackowi buty na rzepy, takie zwykłe \"meszty\" , za 13.00 zł. Wczoraj pojechałam sie poszwędac do Bielska i weszłam do Smyka- Bożeeee,przezyłam szok, te same,identycze buty były w cenie 23.50zł!!!!!!!!!!! Dosłownie!!! Niczym sie nie różniły bo właśnie miał je ubrane, ta sama firma\"jakaśtam\", byłam przerażona ile za markę i paragon bo nic innego nie wskazuje ,że są kupione w Smyku,trzeba zapłacic:-( Cieszę sie ,że nie jestem \"markową\" mamą bo bym dużo kasy straciła;-) Kupuje w wiejskiej hurtowni i jestem zadowolona:-D Ok. Pozdrawiam i dobrej nocki życzę:-)

Dobry wieczór;-)

Jest to kto?????????????????????? Chyba fajną pogodę macie ,że nikogo nie widu ;-) U nas zimno i wietrznie,brrr.... Siedzimy pod kołdrą ;-)

No to sie ciesza;-)że tez tak myslicie:-) I po co im tyle fakultetów było jak takie pierdoły opowiadają;-) A tak powaznie; dajecie swoim dzieciom jakieś witaminy-wspomagacze??? Ja podawałam od urodzenia wit.D i Cebion ale juz przestałam bo lekarka kazała do roku,teraz moze cos bym dawała profilaktycznie czy moze nie przesadzac?

:-D

Próba bo mi kafe szwankuje:-(

To i ja pomacham Dzisiaj ogladałam jakis program o dzieciach i Pani \"szpecjalistka\",mówiła,żeby do dzieci mówic normalnie,po dorosłemu,nie masiac;-) .No więc ja sie z tym zgadzam i tak tez czynie,ale jedno mnie zirytowało,mianowicie,żeby nie mówic np.\"sii\" jak cos gorące albo beee jak coś brzydkie lub brudne. Na Boga, jeszcze sie nie spotkałam z dzieckim,któremu by takie okreslenia zaszkodziły. Co innego : \"zlobiłeś kupke,cieba pziebrac dupkę\", a co innego sii, czy bee... Czy mam racje, czy może sie mylę???? Ja z prowincji;-) jestem to może się nie znam;-)

Ja mojego synka szczepie Pentaxim\'em,od urodzenia. jest ok. tzn. zadnych ubocznych skutków. teraz mam MMR zaległy bo wycofali ale gdzies czytałam że jest przywrócony. jesli dobrze pamietam to mamy 7 ukłuc w całej serii. Pozdrawiam.

oj, ja to bym juz dzisiaj poszła na swoje ale mąż taki przywiązany:-( do domu i do miejsca:-( cieżko by mi go było przekonac,chociaż są monenty że sam zagaduje o wyprowadzce bo ilez mozna???:-( Chcielismy sie budowac ale nie możemy dogadac sie co do działki, która chcielismy od jego brata,wtedy oni by mieli cały dom a my nowy ,na działce, ale cięzko go przekonac. Ehh, szkoda gadac. Miłego dzionka zyczę wszystkim

Sikorka- właśnie ide do pracy od lipca,synek do mamy, na opiekunke nie bede dawac, tylko,że ja mieszkam w rodzinnym domu mejgo męża,i czeka na nas mieszkanie na dole ,ale tam mieszka jego babcia,jeszcze;-) Ale ona jest jeszcze bardzo skoczna i nie sądze żebyśmy się tam szybko przeprowadzili;-) wiecie o czym piszę:-D

:-( Ja sie pojawiam jak wszystkie juz spią:-( Ale tylko w tych godzinach mam luz:-) A tu tyle czytania,ojoj..... munka- u nas też nieciekawie z mieszkaniem:-( mamy pokój i kuchenke a łazienka wspólna z resztą \"bandy\" :-( Ty to masz jeszcze jakieś perspektywy bo nowy dom, z tego co wyczytałam ,się buduje;-),a my, zupełnie brak nadzieji na swoje lokum,ehh.... I gdzie tu o drugim myslec:-( i jeszcze pretensje słysze,że maciek płacze,że mamy go uciszyc bo \"oni\" idą rano do pracy , taaa, a ja bede rano leżec do góry brzuchem i nic nie robic:-P Mówię Wam,szkoda słów:-( Poza tym, z Mackiem chyba już ok:-D ale nie widzę nowego zęba:-( I zazdroszczę wszystkim wyjezdzającym;-) Też bym gdzieś wyjechała,zmieniła otoczenie,chociaż na trochę,niestety,mąż jest typem domatora i wyjazdy mu nie w głowie.Owszem,wywiózłby ale nas ,tzn.mnie i Macka;-)żeby spokojnie pograc w durne gry na necie.Ale takiej przyjemności to mu nie zrobimy;-) Pozdrawiam

Sikorka- ja to strasznie sie boje odchudzac bo moje ostatnie odchudzanie skończyło się ciążą;-) dokładnie w czerwcu 2006 zaczęłam ostrą dietę i spózniał mi sie okres,myslałam,że to z braku witamin czy cos, a tu proszę,juz mam prawie 14-miesięczny efekt "odchudzania":-D

Witam w ten paskudny dzien U nas od rana leje ale chociaż cieplej niz wczoraj to troche połaziłam z Mackiem po podwórku. dziecwzyny,nie mówcie o odchudzaniu bo jak widzę Wasze zdjęcia to mi ręce opadają:-O Każda laska jak z obrazka;-)Ja to dopiero mam co zrzucic:-( juz tak jest lepiej bo mam mniej niż przed ciążą ale zawsze należałam do grupy grubokościstych;-) i chciałabym jeszcze,buu..... copa- mam zamiar lekarza zmienic ale nie ma w okolicy lepszego specjalisty od mojej,tyle,że jest niezorganizowana i ma za duzo dzieci jak na jedną lekarkę w przychodni:-( Tak że mam dylemat,czy zostac i za każdym razem żądac wizyty kategorycznie,ale wtedy mam u niej przegwizdane jako matka;-( czy odejśc ,szukac innego pediatry. Sama nie wiem:-( Miłego dnia zyczę

Też bym poszła spac ale za cholere mi się nie chce

eee tam, to podobno trzeba miec parcie na szkło;-) Ja mam czasem ale na kufel z piwkiem;-)

A ja sie tu na tej "prowincji" marnuję:-D

olooo- no ja nie mogę;-) To Ty "światowa" babka jesteś;-)

rudamaxi- :-( współczuje:-(, szczerze:-( Mam nadzieje że będzie lepiej

oloo- ja Cie gdzies widziałam;-) w TV raczej nie bo na pewno nie ogladałam po urodzeniu dziecka,chyba ,że występowałaś wczesniej;-) Po prostu twarz bardzo znajoma:-D

Oj,to bardzo przykre.Mam nadzieje,że to własnie ten katar jest powodem złych wyników:-( Ja sie martwie natomiast ,oczkami mojego synka,nie panikuję, ale co jakis czas widzę,że pekają mu żyłki w oczach,nie wiem z czego to może sie robic,z wysiłku raczej nie:-( Nie jest to jakieś rozlanie na całe białko ale jest czerwona plamka,raz na jednym,raz na drugim. Musiałabym isc do lekarza, ale jak wczesniej pisałam, moje pediatra to choroby bez gorączki załatwia telefonicznie:-(

rudamaxi-przepraszam że może sie wciskam, ale jak ten niedosłuch sie objawił? Czy przy pierwszym badaniu już cos wyszło???? mam teraz dziwne obsesje na punkcie zdrowia mojego syna, jak nigdy.