Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SREBRNA AKACJA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SREBRNA AKACJA

  1. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę! TAKA MIŁOŚĆ KASIA To uczucie przyszło nagle, opętało moje serce Założyło nań ogromne pięknych kwiatów wieńce To uczucie jest tak wielkie, promieniuje z mego wnętrza Abyś tylko mógł codziennie jak najwięcej z niego czerpać Chcę Ci dawać cała siebie, tą ze środka i tą z wewnątrz Żebyś tylko był spokojny i szczęśliwy razem ze mną Będę zawsze obok Ciebie, razem z Tobą, aż do końca Przy mnie, wierz mi, nigdy więcej nie zabraknie Ci już słońca Nie zabraknie Ci już ciepła, dobrych gestów i miłości Tylko otwórz swoje serce, pozwól mi się w nim rozgościć Ja nauczę Cię ponownie co to znaczy kochać szczerze Już przytulam Cię do serca, w moc miłości dzisiaj wierzę Tak, już czujesz mą obecność, delikatne przenikanie Jestem prawie cała w środku, czy wiesz co się teraz stanie? Zgaśnie ogień, który ciągle tak boleśnie Ciebie palił Znikną również te łańcuchy, z których każdy mocno ranił I przestaniesz się już bronić przed uczuciem tak wspaniałym Wtedy powiesz, że mnie kochasz swoim dobrym sercem całym I pomyślisz, że nareszcie masz to o czym tak marzyłeś Kogoś kto naprawdę kocha, te prawdziwą wielką miłość I będziemy tak szczęśliwi szli przez życie razem z sobą Wciąż wspierając się wzajemnie dobrym gestem i rozmową A gdy przyjdzie nam już odejść z tego świata w cieni stronę Nasze serca bić przestaną, będą jednak wciąż złączone Nie rozdzieli ich już nigdy żadna siła niebezpieczna Bo pomimo, że umrzemy, nasza miłość będzie wieczna... Pozdrawiam biesiadniczki!
  2. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Łagodność jak aksamit otula serce pelerynką. Jest jak bajka, jak pieszczota delikatniejsza od skrzydła motyla. Łagodnością mnie otul kochanie i nie pozwól już nigdy krzyczeć sercu... Z łagodności uszyj mi sukienkę, ubierz mnie w nią jak na bal. Z gwiazd zrób mi kolczyki i wachlarz z marzeń... A potem mów mi słowa pachnące ulotnie, mów łagodnie i miękko, aż schyli się nad nami błękit, zdziwiony, że jest na świecie tyle łagodności... Jeanne, ad 2004
  3. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę ! Daj mi w prezencie szum kojący, kolor co chwilę inny...łagodne rozkołysanie... Daj mi łopot skrzydeł mewy, jej krzyk , gdy zerwie się do lotu... radosne szybowanie... Daj mi w prezencie piasek złoty, co pieści stopy przy każdym kroku... dalekie wędrowanie... Daj mi spojrzenie w oczy ciemne... spojrzenie głębokie i tylko dla mnie... bez słów rozmawianie... Daj mi to wszystko na chwilę , co minie jak wszystko na świecie... odwieczne przemijanie... Dam Ci za to radosne moje zachwycenie, łagodny dotyk... głębokie westchnienie... Jeanne , 09.2004 Pozdrawiam biesiadniczki!
  4. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Dzieciństwo Jan Twardowski Zabrałeś mi dzieciństwo a ono powraca z chłopcem który biega po lesie za sójką co mieszka raz wysoko albo całkiem nisko po przeszłość trzeba wznieść się by się przed nią schylić zabrałeś moją młodość a ona się zjawia mówi jakie nad Polską było niebo czyste a starczyło na zawsze by spojrzeć raz tylko zabierz wszystko co boli by wróciło do mnie Jan Twardowski
  5. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę! Szczęście Halina Poświatowska mam szczęście! krzyczą dzieci chwytając piłkę z nurtów wody a ono - na niebie świeci roześmaine złotem - młode wyciagnij rękę - zamknij płonacy krążek w pięści i głośno - głośno krzyknij - mam szczęście - Pozdrawiam biesiadniczki!
  6. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Jadwiga Zgliszewska *** Próbuję być malarzem stoję przed płótnem tabula rasa pragnę dobrać kolory by namalować własny obraz wezmę farbę zieloną - pewnie! będzie wiosenniej żółtą naznaczę słońce niechaj wreszcie rozbłyśnie na moim horyzoncie czerwienią ogień serca rozpalę ...i wyleją się żale troski strapienia miłość - spowił mrok zapomnienia a może wszystko błękitem rozjaśnię? właśnie! jasności trzeba codziennie umysłu sumienia i... zapomnienia o czerni ale artystą nie jestem a i spokojem nie grzeszę więc rozmazuję wszystko niebawem i co się objawia? szarość!!!
  7. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę! Słoneczne myśli Sophia-Tczew Chciałam Ci powiedzieć tak wiele Ale jesteś daleko…nie sięgnę. Twych myśli rozwianych Przez wiatr i burzę potarganych Nie widzę wyrazu oczu Twych Pięknych. Smutnych. Rozmarzonych Przekazuję Ci jednak coś ważnego Musisz to zapamiętać na zawsze I nie możesz żyć bez tego Przesyłam Ci myśli słoneczne Wietrzykiem cieplutkim Od morza pachnące By zawsze Cię ogrzewały Jak gorące promienie słońca Gdy chmury czarne Zasłonią Twoje niebo Przegoń je podmuchem wietrzyka Silniejszym od tamtego Nie pozwól by ciemność Błękit zasłaniała i nieba Cudnego widzieć nie pozwalała Łap Słonka promyki z moimi Dla Ciebie ciepłymi słowami Sięgaj po nie ilekroć potrzebujesz A natychmiast obecność moją poczujesz p.s. do natrętnej Twój nachalny sposób bycia, wypowiadanie się pod naszym adresem , wchodzenia tu bez naszego zaproszenia – wszystko to mówi nam o tym, kim jesteś. Nie budzisz w nas ani sympatii ani szacunku. Nie potrafisz obcować z ludźmi w sposób kulturalny. Pozdrawiam biesiadniczki!
  8. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Wiersz Mariusza "Marzenia" W marzeniach wciąż błądzimy, rozmyślamy wciąż o nich. To one nadpływają znikąd porywając nas ze sobą. Pozwalją nam śnić na jawie. Pozwalają zapomnieć o rzeczywistości. Dzięki nim czujemy się naprawde wolni i czujemy się jak piórko szybując po niebie. Unoszeni lekkim podmuchem wiatru. Wiatru który jest snem. A bicie naszych serca zagłusza nam myśli Nie pozwalając niczym się martwić Tylko lecieć cały czas marząc.
  9. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę ? \"W lazurze Twych oczu\" Mariusz Żarski Zaglądam w głąb Twoich oczu i co widzę ? Głębię, której nie mogę ogarnąć i w której się pogrążam bez opamiętania. Czytam z nich Twoje myśli. Wiem czego pragniesz, co czujesz, czy jest Ci dobrze czy źle. One zawsze wszystko mi powiedzą. Te wspaniałe brązowiutkie oczka. Gdy na mnie patrzą brak mi tchu, a serce zaczyna mocniej bić. Mają takie ciepłe i przeszywające spojrzenie. Czarują i uwodzą, a ja nie mogę im się oprzeć. Patrz tak na mnie patrz... cały czas. Wtedy pogrążony w ich głębinie odpływam, zatapiam się w Tobie. Czuję jak mnie obejmują i tulą do Twego serduszka. Są takie kochaniutkie i bardzo je kocham. Bo wiem, że one nigdy mnie nie okłamią tak jak Ty. Pozdrawiam!
  10. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Jadwiga Zgliszewska Wystarczy skończona liczba par butów a w przedpokoju i tak pozostanie szereg ustawionych jak do marszu nadaremnie wystarczy skończona liczba sukien a i tak na wieszakach jak na chudych ramionach smętnie zwisać będą po moim odejściu niepotrzebne tylko nieskończona liczba kwiatów w ogrodzie które zakwitną potem by inne ucieszyć oczy i bezmiar gwiazd na granacie nieba co błyszczeć będą do skończenia świata a najbardziej trzeba dobrych dzieł pozostawionych w pamięci znajomych i nieznajomych i zaksięgowanych w rubryce MA dla przeciwwagi tej z napisem WINIEN
  11. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę! \"LUNATYCY\" Jadwiga Zgliszewska Czasem się zastanawiam gdzie ten szatan? a jego pełno wszędzie! ale chyba najwięcej w ślepym pędzie do globalizacji unifikacji do Europy choćby na klęczkach sznurkiem jak gęsi czart prowokuje wymądrzanie z klonowaniem by zastępować Boga po co ludzka głupoto?! on jest w bezmyślnym niszczeniu natury a potem w krajobrazie ponurym no i jeszcze... diabeł śpi w komputerze! lekko śpi ledwie drzemie przymyka jedno ślepię i pilnuje czujnie byśmy niedoskonałe karły człowiecze żyjąc bardziej w wirtualnym niż realnym świecie zapomnieli jak najprędzej po co TU jesteśmy a my - uśpieni nieświadomi zniewolenia somnambulicy wabieni fortelem chytrym wykiwani koszmarnym pazurem bezwolnie zdążamy w zagłady przepastną dziurę! Pozdrawiam!
  12. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Agata Patrzyłam kiedyś w niebo. Głowę miałam uniesioną wysoko, ręce wyciągnięte do tyłu przypominały skrzydła. Stałam twardo na ziemi, która trzymała moje stopy jak skała. Wiatr rozwiewał moje włosy a ja wdychałam jego intensywny zapach wolności do płuc chcąc go zatrzymać na zawsze. Patrzyłam w niebo, a mojej twarzy dotykały promienie słońca. Muskały policzki, wplątywały się we włosy i nie pozwalały otworzyć oczu. Czułam się jak bym frunęła. Jakby te delikatne promienie unosiły mnie i ciągnęły w stronę słońca. Ale nagle już nie było wiatru, ani promyków na skórze. Upadłam. Próbowałam patrzeć w górę, ale tam już nic nie było prócz szarej, zimnej chmury. Serce szepnęło: zwątpiłaś.
  13. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę ! Agata Co sprawia, że mnie kochasz? Co czyni mnie wyjątkową? Co takiego jest we mnie, że wciąż chcesz mnie znać? Czego oczekujesz gdy na mnie patrzysz? Przecież tyle razy Cię zawiodłam. No i ciągle do mnie mówisz, choć wiesz, że prawie Cię nie słyszę. Czasem widzę Twoją rękę wyciągniętą w moją stronę, i nie zabierasz jej choć wiesz, że nie chwycę jej. Nie oczekuj tego ode mnie. Jestem jeszcze za słaba by udźwignąć ciężar Twojego zaufania. To chyba dobrze, że zdaję sobie z tego sprawę. Choć możesz pomyśleć czasami, że Cię ignoruję, to jednak wiedz, że kocham Cię....Boże. Pozdrawiam!
  14. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    "KOLORY" Joanna Z tobą świat tańczy, Wiruje kolorowy Kształty zmienia Cienie maluje Barwy nasyca tobą. I jeszcze tylko czerwienią namaluję radość, Błękitem twoje oczy Zieleń będzie mi nadzieją, Że jesteś!
  15. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam Biesiadę! Józef Ignacy Kraszewski \" Wierzę we wszystko, co piękne i święte, W przyjaźń wierzę, w miłość wierzę; W to, co nad rozum wyższe, myślą nie ścignięte, Co nie ze świata początek swój bierze I nie kończy się na świecie. Wierzę w promień natchnienia zsyłany poecie, Wierzę w każde serca bicie; Nie w jedno, ale w setne, nieskończone życie, We wszystko, czego głodna dusza łaknie, Za czym tęsknim, co nam braknie. I wierzę, że gdy dwie się napotkają dłonie, Dwa serca, w których jeden ogień płonie, W których jednym się ogniem ideały palą: Serca się kochać będą, choć dłonie oddalą. \" Pozdrawiam!
  16. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    . MATCZYNE RĘCE – 1. Pamiętasz, jakeś się u kolan matki papierowymi bawił żołnierzami? Jak wiatr przez okno wpadł i zmiótł ci wojsko, a tyś zalewał się łez strumieniami? Koiły wtedy troski twe dziecięce Matczyne ręce. 2. A później, później, gdyś już był harcerzem, ileż to w domu było ambarasu, gdyś się sposobił do pierwszej wyprawy w daleką drogę do bliskiego lasu... Gładziły jasne włosy twe chłopięce Matczyne ręce. 3. Ty nie wiedziałeś, że o los twój troski często matczysko biedne ze snu budzą. Ty nie widziałeś, jak do krwi otarte dla ciebie, synu, ofiarnie się trudzą, w ciągłych kłopotach i ciągłej udręce, Matczyne ręce. 4. One cię zawsze przygarniały czule, gdyś był w chorobie, smutku czy potrzebie, one zło wszelkie od cię oddalały, aż na mężczyznę wychowały ciebie, w serdecznej trosce i codziennej męce Matczyne ręce.
  17. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    "MAMA" Za szybą wieczór, tu światło wokół i lampy palą się na ścianach. Jasny jest pokój, złoty jest pokój, bo obok siedzi mama. Mama jak uśmiech, jak dobre słowo, mama jak cisza i jak muzyka. Basia w łóżeczku, wsłuchana w ciszę, niebieskie oczy przymyka. Wiatr za oknami gałęzie trąca- cichutko, jak najciszej. Basia w łóżeczku już jest śpiąca, lecz granie wiatru słyszy. I wchodzi w ogród kolorowy, gdzie dziwne kwiaty, dziwne drzewa, i teraz nie wie, czy to ptaki, czy to jej mama śpiewa.
  18. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam mamy,mamusie,matenki! „DZIEŃ MATKI” Dzisiaj, jak co dzień rano, zerwałaś się do pracy. Wstajesz tak wcześnie mamo, o świcie, niby ptacy. Poczekaj, takaś zajęta, odłóż na chwilę robotę, bo to dziś wielkie święto- czyś zapomniała o tym? Porzuć na chwilę troski, uśmiechnij się inaczej. Popatrz, jakie ręce masz szorstkie od tej codziennej pracy. I oczy też masz zmęczone, kochane Twoje oczy. My wiemy, dla nas one czuwają długo w nocy. Pozdrawiam!
  19. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    "Jak" Patia Jak głuchy głos ptaka zostawiającego na drzewach swój ślad, Jak bezdomny żebrzący na rogu dwóch ulic, Tak ja z nadzieją kroczę przez świat Myśląc, że to już jutro Że już niedługo zobaczę czerwień na niebie, Przypominająca mi o tamtych różach. Jak dzwon na wieży kościelnej, Jak liść padający na ziemię, Wiem, że pisząc na papierze słowa dwa, tworzę historię. Dwa słowa tak krótkie, lecz piękne w każdym calu. Jak nieodgadnięta zagadka, Jak niespełnione marzenia, Tak bardzo kocham spokój. Nie widzę życia szarości, lecz same piękności, Które zdobią dla mnie życie Bo ja lubię patrzeć na zamknięty w ciemności świat...czuć zapach spokoju i radości. Kocham muzykę, brzmiącą niewinnie, jak pozytywka. Uwielbiam dobrych ludzi. Co roku widzę gołe drzewa a za nimi blask ciemności. Słyszę spokojną, uzdrawiającą muzykę. I marzę, bo mi wolno. Uśmiecham się, bo mam powód Jak woda po deszczu spływająca z kwiatów, Jak pustka w próżni, Tak Ty wejdź na wysoką górę i krzyknij w dal, Aż ktoś Cię usłyszy, Aż zauważysz, że warto żyć I że warto stąpać po ziemi, jak ja
  20. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam biesiadniczki! \"Czy to prawda?\" Patia Stoję pośrodku dnia i patrzę w przestrzeń, Daleko daleko, przed siebie dopóki nie zobaczę Ciebie, Idącego gdzieś w stronę pustki, którą sam stworzyłeś. Widzę przeplatające się litery na papierze, Które nie mają dla Ciebie już żadnego znaczenia. Stoję i patrzę na próżnię, która zabija Cię od środka. Tą próżnią jest świat tak ten świat, A w nim Ty, zakochany w nieszczęściu, Czekający ręki z nieba. Ledwo kroczysz, po chodniku ciemnej ulicy, oświetlony latarniami I to jest Twoja natura to jest Twój świat, którym się szczycisz. Masz kilkanaście lat, pusty świat, dookoła jakiś ludzi bez wyrazu… Znów jest ciemno i nade mną jaśnieje ogromny księżyc, Rzucając na Ziemię jasną poświatę. Przywołaj swój księżyc, aby oświetlił Ci drogę, A nazajutrz poczujesz słodycz szczęścia, która wymaże tą pustkę z serca. Jutro czeka na Ciebie rzeczywistość, Wejdź do niej inaczej niż dotychczas, Pokaż, że Cię stać, że dasz radę, że pokonasz smutek Stoję pośrodku dnia i patrzę w przestrzeń, Daleko, daleko, przed siebie dopóki nie zobaczę Ciebie, Idącego po zielonej łące Ze słońcem na twarzy, z miłością na ustach Ale czy to prawda? Zapytaj samego siebie Pozdrawiam!
  21. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam biesiadniczki! Wiersze Marcina Kopija To śmieszne ale czasem liczby nie pozwalają kochać, To absurdalne ale praca decyduje o przywoleniu na miłość, To idiotyczne ale ocena po pozorach zabija cudowne związki, To tragiczne ale człowiek nie może już tak po prostu kochać.... Zatrzymaj się w geście zachwytu, tak na chwilkę, nad cudem życia. Zapomnij, choć przez chwilę chwili, tak w ciszy, wszytko, by nie zwariować. Odnajdź krople nadzieji na dnie studni, tak delikatnie pragnąc, by móc kochać.... Trwam cicho w parku pełnym wspomnień, kiedyś stały tu groby ludzkich marzeń. Teraz jest tu pusto, nie ma żadnych nagrobków, znikła gdzieś pamięć o ludzkich losach, o ludzkich snach, o ludzkich pragnieniach... Postawię tu własny nagrobek, pełen świerzych marzeń i pragnień miłości, nagrobek niezniszczalny, bo zapisany na karcie piórem mego serca. Me myśli odpływają, hen gdzieś w dal, dokąd one zmierzają? co osiągnąc chcą? czy możliwe jest aby kiedyś zatrzymały się i po prostu były? Dlaczego gwiazy migoczą na tle czarnego nieba? Czy aby na pewno jeszcze są? A może to już tylko pamiątka istnienia? Co chcą nam powiedzieć co przekazać kosmicznym morsem? Może śpiewają swym światłem o pięknych światach? A może ostrzegają przed rozumem? Zamigotać jak gwiazda zaistnieć we wszechświecie Spiewając swym światłem cudowną pieść tęsknoty... Kiedy spłoszone serce podrywa się chcąc uciec w głąb zapomienia Wdzięcznie śpiewa melodię strachu Pragnąc choć jeszcze przez chwilę dać ujście lawiny miłości... Pozdrawiam!
  22. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    "ANIOŁ" Jacek Na drodze do nikąd Spotkałem Anioła. Zapytał dokąd zmierzam? Nie potrafiłem odpowiedzieć. Przerażająca cisza. Serce wali jak młot. Strach przed nicością. Raz jeszcze zapytał dokąd zmierzam? Usta cicho wyszeptały... Zgubiłem sie w labiryncie życia. Dotykając mej duszy ciepłym spojrzeniem, Rzekł cicho... Z labiryntu, jest tylko jedno wyjście. Lecz - pamiętaj... Chcąc go opuścić..? Zrób czasami przystanek - Przystanek na modlitwę - Na modlitwę i zastanowienie się - Zastanowienie się nad labiryntem życia.
  23. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam biesiadniczki! \"Słońce o poranku\" Dariusz R. Hapoń O tak, chodź więc. Pójdziemy na taras świata, popatrzymy na wstający dzień, by później śmiejąc się, zjeść śniadanie (tosty z dżemem truskawkowym). I tak, wraz z mlekiem na stole zjawia się nadzieja, która z wczorajszym zachodem słońca dla mnie usnęła. Dziś udajemy się w podróż! O tak, zabierz mnie miłością swą gdzieś daleko stąd. Tam, gdzie zawiści i zła zapomnimy smak. I na tarasie świata popatrzymy na wstający dzień, a nasze współne marzenia o wiośnie nabiorą kształtów ciepłego kubka kakao, i naszych dzieci radosny śmiech doda nam więcej sił, niż pożywny posiłek. Spotkamy się wieczorem moja miła, (ja rozpalę w kominku), i zaśniemy grubo po północy ukojeni twoim głosem, A jutro znów zjemy wspólnie śniadanie... Pozdrawiam!
  24. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    (Pam Brown) Można znaleźć wielkie szczęście w dawaniu. Lecz nieustanne dawanie może wyczerpać serce i umysł. Naucz się brać choć trochę - choćby chwilę w ogrodzie, w galerii, w kawiarni. Doceń to. Pozwól, aby ptaki i żaby, dzieła sztuki, muzyka i książki, a także nie wymagający przyjaciele przywracali Ci siły. Ludzie potrzebują ciągłego odnawiania się.
  25. SREBRNA AKACJA

    BIESIADA

    Witam biesiadniczki! \"MARZENIE WIOSENNE\" Brat Tadeusz Chciałbym Cię zabrać tam, gdzie pan Chopin gra na liściach deszczem... Ma też tam bajek kram Szeherezada i Jan Andersen... Stary Rembrandt światła serc namaluje w letnią noc, zlecą się tam wszystkie ćmy samotne... Jakby ktoś Muminków dom wybudował w parę chwil, Z lampą jak z sercem matki w oknie... Może tam z \"Czterech pór\" pan Vivaldi grywa tylko \"Wiosnę\"... \"Koncert na żabi chór\" pisze teraz wprost na wodzie wiosłem... Ksiądz Twardowski szuka łzy, by zadzwonić nią na Mszę Za tę miłość, która płacze wierszem... A Włóczykij fajkę ćmi, dziwiąc się: \"Co ze mną jest? - Przez tę łzę serce mam już szersze!\" Wiesz, w ten świat można wejść jak Alicja do Krainy Czarów... Oczu swych zamknij drzwi...O już wolno cichnie szept zegarów... Tak jak Mały Książę leć w swego serca wielki świat, By daleko znaleźć to, co bliskie... By kochając jeden kwiat gdzieś na jednej z wielu gwiazd, W ciemną noc kochać gwiazdy wszystkie... Pozdrawiam!
×