anka25

cześć dziewczyny, jakie tu pustki... Enigmaa, ja zrobiłam test 3 dni po spodziewanej @ i wyszedł negatywny mimo, że w ciąży już byłam... Myślę, że warto jeszcze poczekać kilka dni, bo nie zawsze hcg jest tak stężone, że test je wykryje. Poza tym, lekarz powiedział mi, że te opisy na opakowaniach, że wykrywa 3-6 dniową ciążę, to chwyty reklamowe, bo tak naprawdę hcg najpierw pojawia się we krwi (około 8 dni po zapłodnieniu) i dopiero około 9-10 dnia po zapłodnieniu w moczu... Foli, trzymam kciuki za fasoleczkę (albo fasoleczki ;) ). Wiem, że dopiero wieczorkiem coś napiszesz więc jutro to przeczytam, ale mma nadzieję, że wszystko się udało :) Kurcze, jaki Mateuszek śliczny :):):) Kilka razy te zdjęcia oglądałam, bo się napatrzyć nie mogłam... Miłego dnia dla wszystkich.

ja też mogę? ;) anna-maria2@go2.pl

czesc dziewczyny. Mia, serdeczne gratulacje z okazji narodzin synka :) Maklady... Ja się nie znam na chorobach, ale jeśloi chodzi o test, to mi 4 dni po spodziewanej @ wyszła ledwo widzialna kreseczka i dopiero lekarz ciążę potwierdził... Monik30, możesz podać lina do tej strony, na której zadaje się pytania ginowi?? Dzięki :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

http://www.mediconcept.pl/

Monika, to jest Medi Concept na Krzyckiej. Dość duże centrum, specjalizują się w kilku dziedzinach. międzyinnymi ginekologia i położnictwo, laryngologia, stomatologia...

Monika, byłam prywatnie, bo całe to centrum jest prywatne. Wizyta kosztuje 80 zl, usg 20 zl, cytologia 20 zl, a jak robisz i cytologie i usg za jednym razem to calosc 130 zl. Nie jest tanio, ale w porownaniu do innych prywatnych klinik nie jest to tez zawrotna kwota. podobalo mi sie, bo atmosfera jest bardzo przyjazna...

czesć Monika. Lekarz mi się podoba, ale nie chcę się zachwycać, bo to dopiero pierwsza wizyta... Bardzo sympatyczny, centrum fajnie urządzone, czyste, schludne i przede wszytskim fajna opiek. Od razu zajęła się mną położna, żebym nie siedziałą bezczynnie, bo lekarz akurat kończył badać pacjentkę, któa weszła przede mną. O wszytsko wypytał, powiedział co i jak, no i powiedział, ze od Markuszewskiego sporo pacjentek do niego przychodzi. Spytałam, co myśli o Markuszewskim, al nie chciął się wypowiadać. To też świadczy o jego profesjonaliźmie. Na następną wizytę (14 listopada) umówiłam się też do niego i później zobaczymy. Ale narazie mi się podoba :) Foli, daj znać jak wrócisz, bo wszystkie czekamy z niecierpliwością

Dzięki dziewczyny za wsparcie i gratulacje. Monika, ja sie nie denerwuje. Serduszko bedzie widac za jakis tydzien, ale lekarz powiedzial, ze nie ma sensu co tydzien robic usg i zalecil wizyte za 2-3. Poza tym, to baaaaardzo wczesna ciaza, zarodek ma dopiero kilka dni (okolo 10) i jeszcze nie widac nawet fasoleczki. jest tylko powiekszone endometrium, cialko zolte no i malenka kropeczka, z ktorej prawdopodobnie wytworzy sie zarodek. a wedlug wyliczen to 5 tydzien :)

Cześć dziewczyny. Przede wszystkim Foli - trzymam kciuki, żeby się udało A teraz troszkę z innej beczki - aż mi niezręcznie o tym pisać, kiedy tu takie problemy... Byłam wczoraj u lekarza. Stwierdził wczesną ciążę :) ale powiedział, że 100% pewności ma się dopiero przy ciąży klinicznej, czyli jak już widać serduszko, no więc za 3 tygodnie mam kolejną wizytę. Powiedział, że juz powinno być widać :-) Pozdrawiam wszytskie brzuchatki, starające się i już mamy :) Miłego dnia i oby do popołudnia ;)

Monika, w takiem razie jesteśmy umówione :):):) Spotkany się któregoś dnia - Ty z maleństwem, ja mam nadzieję z brzuszkiem i poplotkujemy przy herbatce :) O doktorze Halamie też nie słyszałam, ale sprawdzałam w internecie i żadnej przykrej informacji nie znalazłam. Zobaczę po dzisiejszej wizycie... Mam tylko nadzieję, że nie będzie mnie faszerował distreptazą ;) A Ty leż i wypoczywaj, żeby dzidzia doczekała do terminu i w miedzyczasie zdrowo rosła :) A dla wszystkich, które nadal się starają Wyobrażam sobie, jak Wam ciężko i jak bardzo czekacie na dzieciaczka... Mam nadzieję, że i do Was los się wkrótce uśmiechnie... No i pozdrawiam wszytskie brzuchatki i mamy :):):)

dzięki Moniś za informacje. Narazie zarejestrowałam się do doktora Halamy. Jest ordynatorem szpitala w Trzebnicy i przyjmuje we Wrocku na Krzyckiej. Idę tam dzisiaj sprawdzić, czy test prawdę mówił a po wizycie zdecyduję, czy u niego zostanę. Monika, jakiś czas temu proponowałam wspólną kawkę, ale później miałaś problemy i zniknęłaś z forum. Głupio mi było, że tak nie w czasie wypaliłam... Ale teraz propozycję ponawiam, chociaż wiem, że pewnie ciężko Ci wyruszyć w miasto, ale jak będziesz miała ochotę, to jakieś rozwiązanie znajdziemy... Chętnie podjadę do Domu Jana Pawła II na przykład ;) Daj znać, gdybyś była chętna. Jak nie, to też zrozumiem. W końcu się nie znamy...

dziewczyny, moge miec prosbe?? musze zarejestrowac sie do lekarz, a do slawnego doktora markuszewskiego chyba juz nie chce isc... wiecie cos o dobrych lekarzach we wroclawiu?? bede wdzieczna za informacje :)

HHHmmm, estelka, recepta jest prosta, ale chyba nie zawsze skuteczna ;) Dziewczyny, dzięki za gratulacje, oby tylko ne zapeszyć...

dzięki dziewczyny. mam nadzieję, że teścik nie kłamał ;) i aż uwierzyć nie mogę, że tak za pierwszym podejściem się udało :)

czesc dziewczyny. nie odzywalam sie od tygodnia, bo postanowilam odpoczac. stwierdzilam, ze za bardzo mysle i za bardzo sie nakrecam... i efekt jest taki, ze wczoraj zobaczylam dwie krechy!! nie chce jeszcze skakac z radosci, bo nie bylam u lekarza, ale mam nadzieje, ze potwierdzi tylko wynik testu :)

Cześć dziewczyny. Maybe, gratulacje wielkie, cieszę się bardzo, że się udało :):):) A ja oczywiście raptus jestem i wczoraj wieczorem (26dc) test zrobiłam no i oczywiście 1 krecha :( Uczucie mieszane, bo trochę smutno, a z drugiej strony chyba na nic innego nie liczyłam... No cóż, żyje się dalej...

za duzo tych informacji :(

Wiecie, co wyczytalam na tej stronie?? Ze po odstawieniu pigulek w pierwszych trzech cyklak dni plodne przypadaja od 1 dnia cyklu!!!!!!!! az do okolo 3-4 po szczycie, czyli po owulacji... Kurcze, czyzbym przez cale dwa tygodni od @ byla plodna a test w 22dc wyszedl negatywny????

wedlug mnie powinnas wpisac to, co ostatnio zaobserwowalas... jesli przez ostatnie kilka miesiecy mialas cykle 30 dniowe, to wpisz 30. te dwie daty chyba sa dla kobiet, ktore caly czas maja cykle roznej dlugosci... Zreszta, jak zrobisz tak jak pisala Foli i od 30 odejmiesz 14, to wyjdzie Ci okolo 16 dnia owulacja, a starac sie mozna juz na 2-3 dni przed, czyli tak, jak ten wykres pokazuje...

Oj, iti, przepraszam, chyba mi sie jakis zly link wkleil ;) ale sprawdz sobie jeszcze raz...

ej, iti, skoro piszesz, ze masz 12dc, to @ mialas 9 pazdziernika, prawda?? a skoro tak, to sama zobacz... http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=zanim&kat=kiedymozesz&tmt=kalwyn

Estelka, ale przecież te \"Twoje\" zaczynają już uciekać... Tak je zakwaszasz, że nie mają szansy :)

Foli, kłucie to szczyt? A jak kłuje kilka dni z rzędu...

Ja pamiętam, jak kiedyś powiedział "ooooooooo, widzę śluz płodnyk, czyli zbliża sie owulacja", więc pewnie faktycznie nadchodzi jak śluz osiąga swoje maksimum.

Przydatne informacje... Ja tak naprawdę to nie do końca wiem, jak to jest z tym śluzem... Niby czuję kłucie jajnika przy owulacji, ale nie wiem, czy to jakiś moment przed owulacją, czy sam szczyt... W każdym razie mniej więcej wiem, kiedy to jest... A swoją drogą z tymi starankami to różnie bywa...