kasia 77

Okoko co studiujesz?

przyznam szczerze, że nie czytałam Spocka - także nie podyskutuję, a co do rad to tak jak ze wszystkich - trzeba podchodzić wybiórczo i niektóymi wogóle sobie nie zawracać głowy

dla mnie poród to była strasznie przera.żająca myśl i wogóle sienim nie interesowałam, nic nie ogądałam ani nie czytałam dopiero właśnie w szkole rodzenia jak doszło do tego tematu to wtedy coś tam liznęłam, ale wolałam nie wciągać się w temat bo wydawał mi się okrutny i bałam się, że będę się go bardzo bała, także pouczyłam się jak oddychać i dla mnei teamt był zakończony...

ja czytałam " W oczekiwaniu na dziecko" a potem "pierwszy rok z życia dziecka" ale tak naprawdę- najlepsze okazały się sprawdzone rady koleżanki, która ma już odchowaną córeczkę :)

w takie sytuacji pewnie tez bym nie chodziła- szcezgólnie mama pediatra- super sprawa- zazdroszczę :)

Okoko- dzieki za tabelkę, przed uzupełnieniem szukałam jakiegoś systemu, ale pomyślałam, że decyduje kolejność wpisów- ale "blondyna" ze mnie wyszła- dzięki

a teraz pora w końcu na tabelkę NICK..........WIEK......MiASTO..........OST. @.......TERMIN PORODU......TC Viola27.......27.......Żory...............18.10......25. 07/03.08.08 okokokokokokoko ...22...Kraków......18.10.........28.07.2008 karusia1978..29.......Kraków...........24.10.........31. 07.200 8(?) anabanana1983.. 24 ..Nowa Sól........ 24.10 ........01.08.2008 moniś.........27........Poznań.......... 26.10..........1.08.08.......20 tc Avinion.......29........Kraków..........26.10..........0 2.08.2008 Gimelka......22........lubuskie............????......... ..5 -10.08.08 malir..........27........3miasto...........hmmmm........ 06.0 8.08 BUDGIE.......30.......Wrocław..........28.10..........7. 08.2008 anqa81….....26….....Zamość…....... ...01.11....... 07.08.2008 arvena4.....26........UK/Basingstoke...05/11/07....08.08 .08 kala82........25.......Poznań.............????.......... .....9.08.08 pola82........25......ok/Jeleniej Góry....3.11........10.08.2008 evak..........32......ok/Trójmiasta.... .03.11.......10.08.2008 anula28.......28.......Wałbrzych.........8.11........15. 08.2008 Katee........20........Radom..............9.11........16 .08.200(?) mmała3......35........Bydgoszcz........09/11/07.....16.0 8.08 mama_dzidka...30......Gorlice .........10.11.07 ......17.08.08 /18/ izagiersz....29........Sochaczew........13.11......19 .08.2008 Evi_22........22.......ok.Bydgoszczy...16.11..........2o .08.08 ewitap......28........Hiszpania..........12/11/07.....20 .08.08 vanilka80.....27.............................15.11...... ...22.08.08 Szylusia......28.......Gdańsk.............19.11........2 2.08.2008 Justyska1234...30...Wrocław...........15.11.......22.0 8.2008 Neluś82......25.......Poznań.............???............ 23.08.2008 dwie_kreseczki..24...Gorzów Wlkp....20.11........24.08.2008 Aniunia00.....24.......Tarnów............17.11.......... 24.08.08 ewcia73.......34.......Wrocław..........17.11.......24 .08.2008 eudaiomonia__22___katowice______18.11.07___25.08.08< br malolepsza...33.......kuj-pom............20.11.......... 26.08.08 ekinio.........29........W-wa............. 20.11......26-31.08.08 cocaina83....24.......Wrocław..........24.11.......27.0 7. 2008 Gunia222.....22........ok.Kielc...........20-11.......27 -sierpien kotkaaaa....25.....Wawa...20.11...blizniaki3jaczki ..27.08.2008 izulka81......27.......Łódź................20.11........ .27.08.2008 mata78.......29.......Łapy................21.11......... 28.08.2008 ngLka.........26.........???.................22.11...... ...29.08.208 esab..........25.......Września...........17.11......... . 29.08.08 Carmelina.....32..... Warszawa.........28.10..........? Ola8509.......22.......Łódź...............29.10......... .? sikorka112...32.......Szczecin..........01.11..........? czekająca na cud Sylwia 23.Ełk - Gdańsk...4.11......? Sylwik2630....26.......Den..Haag........27.11.........?< br /> Julka...........24.......Londyn............9.12......... ..? Kasia 77.......31.......ok W-wy..........30.10.........05.08.2008

cześć- dawno się nie odzywałam, ale od czasu do czasu podczytywałam, no i korzystając z chwili wolnego postanowiłam poklikać, hmmmmmm a przez takie \"urządzenie\" to dobrze słychać- tak się tylko zastnawiam- sama nigdy nie używałam- pytam tak z ciekawości

Ślimaków w Almie nie znajdziecie, więc przepis póki co odwiesiłam na kołek, ale gdyby któraś z Was miała ochotę to proszę bardzo http://www.poprostugotuj.pl/home/cookbook/422

mmmmmmmm, lasania super żarełko, u mnie dzisiaj ziemniaczyska + kotelciki z kurczaka i pieczarek w sosiku- szybko bo mam je zamrożone tylko ziemniaki machnąć,

Okokoko- a zakupy żywieniowe czy ciuszkowe????

ja już posprzątałam- Maciek ułożony do spania, oglądałam dzisiaj Po prostu gotuj i tak mnie naszło na to co robił, że wymyśliłam że jeśli znajdę w Almie ślimaki w puszcze to zapodam na jutro, jutro przyjeżdża do nas mój brat z prawie żoną- i za każdym razem staram się zapodać coś nowego, cieakwe co powiedzą na muszelki :)

hejka efekt podobny do śliwek daje wprowadzenie takiej czynności: codziennie na czczo wypić kubek letnij wody z sokiem z połówki cytryny- efekt regularne kupkanie gwarantowane :) pozdrawiam i życzę miłęgo weekendu, a sama znikam do sprzątania, bo niby robię to codziennie a i tak na sobotę robi się brudno, pa

cześć dziewuszki, mam nadzieję, że mogę się dołączyć, tak na serio to mam na imię monika- ale to tylko wersja oficjalna, dokumentowa, tak naprawdę ludzie mówią do mnie Kasia co też wolę, mój dzidek urodzi się około 5 sierpnia i będzie to już drugi dzieciaczek, bo pierwszy aktualnie biega po domu i jutro skończy 16 miesięcy, nie kojarzę teraz zbytnio - ale któraś z Was poruszała temat wózka, ja ze swojego dośiwadczenia wiem, że DEltim jest super wózkiem dla dziecka malutkiego zimowego, bo ma obszerną gondolę i dzieciaczek nawet większy spoko się w niej mieści, ale ogólnie firma Deltim ma promelmy ze sprężynami i my w swoim moedlu wymieniliśmy chyba ze 3- ogólnie jest to wózek ciężki, nie używaliśmy go jako spacerówki bo był za duży , za ciężki, trudno skręcał, teraz MAciek jeździ Chicco tą wersją o którj była mowa na forum, tylko my mamy samą spacerówkę i wnioski są takie, żę super sięprowadzi (jedynym minusem są skrzypiące koła- ale to siędzieje tylko od czasu do czasu) zajmuje małą powierzchniępo złożeniu tzn dość wąski ale długi, aha minusem dla mnie jest to, że nie można złożyć jedną ręką, poza tym to wporzo, gdybym miała kupować teraz nowy wózek- to nie wiem jednak czy bym kupiła cały ten zestaw chicco trio bo te gondolki po pierwsze są z jakiegośrodzaju plastiku a po drugie wydają mi się malutkie, zresztą sama nie wiem, to z pewnością kwestia swojego \"widzi mi się \", a co do fotelików samochodowych, to ten piewszy mieliśmy deltima- olbrzymi, nie wiem czy wygodny a teraz coneco- chyba fajny, napewno dobrze się w nim śpi, a teraz już kończę, mam nadzieję, że ktośto wogóle przeczyta to moe blablanie

Zabajonku nie zapomnij o wkładkach laktacyjnych-niestety są koniecznością (polecam Z Rossmana, co prawda bez możlwiości przyklejenia do stanika, ale za to zdecydowanie tańsze i w sumie dobre) a zamiast standardowego osprzeu do mycia maluszka polecam serię Oilatum (jakoś tak to się pisze) może i troszeczkę kosztuje (płynik za 20 zł wystarcza na miesiąc) ale za to dobrze działa na skórę, nawilża, eliminuje podrażnienia no i nie trzeba spłukiwać, U mnie w szpitalu tym myli i ja podkradłam pomysł, a z babmino polecam husteczki do dupci (w Rosmanie jest teraz niezła promocja), pozdrawiam, życzę szybkiego porodu i zdrowego dzieciaczka- zdaje się córeczki :)

ciąża to nie są wcale ograniczenia- tylko przeorganizowanie świata, senność- ok może uciążliwa, ale przynajmniej się wyspałam, nudności mnie nie dopadły, rzeczy niewkazanych nie jadam, ale za to na maksa jem to na co mam ochotkę, a i winko czasem sobie podpijam-w końcu zawiera żelazo, ja noszę w obie dzieciaczka już 23 tydzień i odkąd zaczął się ruszać - inaczej patrzę na ciążę. Wcześniej praktycznei nie miałam większych objawów- nie wymiotowałam, brzuch mi nie rósł, nie miała mzachcianek tylko @ nie przychodziła no i pojawiłuy się żyłki i ciąża była tylko słowem- co miesiąc obowiązkowe kłucie i sikanie do poejmniczka, potem badanie, niby widziałam wszystko na monitorku, ale to nie było to dopóki nie zaczął się ruszać, odką wiem, że on tam faktyczenie siedzi uważam że jest to niesamowita sprawa

Foli trzymam kciuki-oby się udało! ciąża to fantastyczna sprawa, życzę powodzenia wszystkim starającynm się

Cześć dziewczynki, wpadłam do Was na momencik i chciałam ,tylko powiedzieć, ze od negatywnego testu do ciąży czasem bywa krótka droga. Ja też parę dni przed planowaną @ zrobiłam sobie teścik (no bo podobno już wykrywają po paru dniach) no i co było- no łzy były bo znowu nici, a potem jak już okazało się, że @ się opóźnia znowu był teścik -a co tam, no i znowu łzy tym razem radości. Także, wczesne testy różnie działają. Dziewczynki, trzymam za Was kciuki, moja przyjaciółka ostanio wszytkim opowiada swoją historię: starali się prawie 5 lat no i nic, ona i on \"problemowi\", hormonki wcinali, na badania chodzili i nic. W końcu zostało im tylko in vitro, ze względu na kasę ciężko im było się zdecydować, więc zarzculi starania, ona rzcuiła się w wir kolejnych studiów podyplomowych, nabrała mnóstwo pracy, on zaczął do pracy dojeżdżać ponad 70 km. No i ni stąd ni z owąd pojawiła się ciąża, a teraz mają malutkiego syneczka. Także kobietki, nigdy nie wiadomo co komu i kiedy pisane

Emika Ty jadasz w Promenadzie lody- a ja niedaleko uczę matematyki :), świat jest mały-uczę na Gocławiu

a bigos też bym chętnie zjadła, albo taką kapustkę pieczoną- mmmmm moja teściowa robi pyszną , no ale u nas rybki bo nic bigosowatego nie mamy

Cześć! Ja już szczęsliwie po pracy, dzięki dziewczyneczki za gratulacyjki-oby wszystko się spełniło. Ale dzisiaj (zresztą niedawno tez zapodałam teścik- a co ! kreseczkami trzeba się cieszyć- skoro na razie nikt mi nie powie, że jestem w ciąży) Beti moim problemem nie wiem tak do końca co było, bo owulacje były Ok, pęcherzyki rosły jak na drożdżach tylko dzieciaczka nie było, chodziłam do mojego Zajączka a ona co rusz wymyślał coś nowego, aż w końcu wymyślił prolaktynę, badania zrobiłam no i się faktycznei okazało, że mam ją przekroczoną po tej tabletce. Dostałam Bromergon, wcinałam trzy miesiące przegryzając Duphastonem pod koniec cyklu, no i kiedy wszystkie możliwe tabletki się wyczerpały (bromergon wczesniej - bo wcześniej już brałam- ale na moment przerwałam) i kiedy czekałam na @ to sobie zrobiłam teścik. No i jak już czytałaś dwie kreseczki, potem jeszcze dwa na potwierdzenie, ogólnie jakiś innych objawów oprócz bolących piersi nie mam. Także czekam z niecierpliwością na powrót doktorka i niech potwierdzi, ogólnie to się w między czasie nakręciłam, że to może cośzupełnie innego powoduje tez wzrost hcg, no ale koleżanka z pracy wybiła mi z głowy głupie myśli no i żyje nadzieją. pozdrawiam Was babeczki serdecznie, Iwona temu rocznikowi w tym roku się udaje, ja już jestem drugą osobąktórą znam z tego rocznika która zafasolkowała po nowym roku, także głowa do góry. Idę sprawdzać kartkówki- jestem nauczycielką matematyki i dzisiaj przyszalałam i mam teraz masę roboty. pa

Cześć dziewczynki! Jest już późna pora, ale jeszcze przed spaniem chcę się z Wami podzielić optymistyczną wiadomością. Otóż po ponad rocznym staranku, wczoraj w końcu zobaczyłam dwie kreseczki na teściku. Co to była za radość!!!!!! Zaraz potem przyszły obawy, no ale co tam, niestety diagnozę ciążową muszę na razie sama sobie potwierdzić bo mój gin jest na urlopie a do nie chcę. Podczytuję sobie co piszecie, od czasu do czasu cośtam wcinam, w każdym razie wierzę, że ten rok dla wszystkich starających będzie dobry. Przecież w każdy problemik jakoś tam daje się w końcu usunąć. U mnie niby problemem była prolaktyna- ale jakoś nie jestem o tym do końca przekonana, no w każdym razie mam nadzieję, że moja radość nie zostanie przedwcześnie uśmiercona. Ok, znikam, pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki,

w dobrych czy nie dobrych rękach grunt aby efekty były :) ech dziewczynki znikam, bo muszę sobie zapodać jakieś inhalacje(no bo znowu jestem przeziębiona) a potem przeinstalować system, ale za to jutro wcześnie kończę pracę to do Was kuknę, miłęeo wieczorku,

no i od razu widać, że mi kafe szwankuje :) , Beti ja wcinam jedną dziennie, na pocz atku to było po pół, ale teraz całą, ogólnie to nie mam po nim odjazdów- bo gdzieś czytałam, że mogą być dolegliwośći, ja to toleruję jak witaminkę

Foli mieszkam w Piastowie pod Warszawą (mafia Pruszków) więc do klinik nie mam daleko, ale ten mój lekarz też ma niby specjaliżację leczenie niepłodności i ogólnie dziewczyna któ¶a mnie do niego wciągnęła - u niego właśnie (po długich próbach gdzie indziej) zaciążyła