balonik

a tak tu było miło jak \"leciały\" przepisy kulinarne :) :) :)

Beata: nie odpowiedziałaś: dlaczego jesteś z mężem?

wracając do tematu topicu : nie wiem jaką nokię ma Beata, ale w mojej nokii jak zadzwoni do mnie 5 osób w tym jedna z numerem zastrzeżonym, to będę miała 4 odebrane połaczenia... ktos tutaj na forum już słusznie zauwazył ten przypadek....

zapomniałaś napisać , ze jeszcze oprócz tego co się w barku dzieje. Oj Beata, w twoich postach zero konsekwencji i logiki. Poza tym jesli jest ci tak źle jak piszesz to po co z nim jesteś?

a ja zapytam Beatko: co było milsze dla Ciebie? rozmowa na gg czy sms?

Przystopuj : masz rację no cóż, są ludzie i .... rybki :) odchodzę na troche od komputera \"ochłonąć\" :) buziaki dla Was

co do poprzedniej wypowiedzi Rybko, to obnizyłam loty do Twojego poziomu, inaczej mogłabyś nie zrozumieć :)

Rybka: czy mogę Ci zadać pytanie: czy mąż Cię kocha? i czy tak jak Ty jego?

mijmy nadzieję, ze ta druga rybka nie bedzie czytała wybiórczo, a walnieta trafiła w samo sedno z tym genem :))

a Beata dostała za to ze jej nie ma :))))) no głupota powinna byc karalna

Rybka, w każdej Twojej wypowiedzi kochanek jest przez duże \"k\", jak piszesz o nim to też z dużego \"N\", więc to nie przypadek

Beata, Rybce się imiona na pewno nie mylą, przecież kochanka pisze przez duże \"K\" a męża przez małe \"m\". Od razu hierarchia ustalona :)

Rybka: no to życzę twojemu facetowi takiego 1,5 rocznego miłego romansiku na boku. I Ty twierdzisz ze go kochasz? Chyba sama w to nie wierzysz :) Zero kręgosłupa. Moralnego.

Przystopuj - jestes bardzo mądrą kobietą , wiesz? tylko Beata jest niereformowalna. Walnięta: pozdrowionka :)

teraz już wiecie dlaczego jest tyle zdrad, dlaczego głównie takie topiki sie pojawiaja na forum, wystarczy większa ilość takich rybek.....

wanieta: mężatka z mężem za granicą 2000 km .... :( przejściowo na 3 mce ale lekko nie jest. dobrze ze jest taka kafeteria :) i takie fajne babeczki jak wy :)

jezu walnięta..... a ja mam obiad dopiero wieczorem, zamorduję Cię ;) zmykam do sklepu po COKOLWIEK :))))

walnięta: jak wyszedł karczek?;)

no a jak tam nasza Beatka? ciekawe czy mąż wrócił....

walnieta: inwencję twórczą to ty masz... :) myślę, ze Beata moze zastosować 10% z twoich rad a i tak wiele się dowie :)

kiedy bedziesz sie z nim widzieć?

300 km to nie odległośc, a może mąż by zobaczył ze ci zalezy, zaczęlibyście rozmawiać...

słuchaj Beata, a dlaczego ty dzisiaj zamiast pojechać do męza i wyjaśnić nieporozumienia ( podobno sie pokłócilście ) to marnujesz cały dzień na forum, zamiast spozytkowac go na DZIAŁANIE?

słuchaj, śledziłam od początku twój wątek i takmyślę, ze : facet nie ukrywa przed tobą istnienia kolezanki z pracy, z którą rozmawia o sprawach służbowych ( fakt, ze na faceta trochę przydługo), ale jesli zaczełaś mu robić z tego powodu wyrzuty, to nic dziwnego, ze zechce \"zejść do podziemia\" i ukrywać te rozmowy, kasować telefony z komórki itp. Chyba raczej musicie pogadać o tym co się miedzy wami dzieje, a nie miedzy nim a kolezanką...

a mówiłaś mu, ze takie sytuacje sprawiają ci przykrość? bo wiesz, jeszcze zalezy jakim tonem i z jakim nastawieniem ty chcesz z nim rozmawiać na sprawy służbowe...