Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondie1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witajcie dziewczyny! Ja mam podobnie, jeszcze teraz imienimy rodziców, ciagle jakieś ciasto, cukierki itp. jem mimoże nie jestem głodna...bo mi sie chce \"w głowie\" 1 m-ce przed śiwetami naprawde wzięłam sie za siebie, ograniczyłam słodycze , mało jadła, fitness, a teraz...powrót do dawnych zwyczajów...tak bardzo chcialabym już na stałe zdrowo sie odżywiać...przyjąć ze spokojem i zrozumieniem,ze słodyczei te wszystkie białe\" świństwa\" nie są dobre, a nawet jak się skuszę, to żeby zjęść małą porcyjkę...ale my już tak mamy, że jak żaczniemy to nie możemy skończyć...ja np. potrafie zjeść w ciągu godz. 20 dkg ciatek...i te okropne wyrzuty sumienia po... Naprawde biore sie za siebie, bo chce za miesiąc wyglądać szcupło, podobać się facetom, ale przede wszystki sobie, zrobić to własnie dla siebie, dla swojego organizmu...tak go męcze! Wytrzymać 30 dni bez słodkiego bo nie mam w nim umiaru! Wiecie ja jak nawet schudnę,to nie wierze,ze moge sie komuś podobać, wydaje mi sie,że jestem taka pusta,mimo że ludzie uważają mnie za inteligentną, fajną dziewczynę! Trzeba jednocześnie pracować nad swoim wyglądem ale też wnętrzem,żeby po odchudzeniu sie nie widzieć wciąż w sobie tego tłuszczu , który obrósł nasze dusze!
×