SYLWIA1992
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SYLWIA1992
-
Lejla02 to nie ja napisalam, ze przejmuje sie opinia innych i wygladem moich kolezanek. tak napisala Balbinka
-
nareszcie jestem w domu.... nareszcie normalne jedzenie.... czyli takie jak ja chce,a nie takie jak daja w internacie. ja dzis na sniadanie ok 7:00 szprotki plus dwie kromki chleba razowego, obaidu w internacie nie jadlam, bo bylo cos takiego jak "parowance z sosem jakims" a ja tego nie lubie, wiec koledze oddalam moją porcje ;D wiec zjadlam dopiero jak dotarlam do domu-16:30 dwa nalesniki z jablkami smazonymi i mala lyzeczka jogurtu naturalnego, na kolacje trzy kanapeczki z salata, pomodorem i papryka. i to chyba bedzie juz koniec na dzis. mam zamiar zaraz pocwiczyc
-
HEJ. JA dzis na sniadanie trzy kanapki, obiad jakies miesko bylo plus surowka, kasza byla ale nie jadlam. przed chwila pol jablka. wczoraj kupilam skakanke i juz dzis na niej cwiczylam. ciekawe czy cos skakanka da
-
a wiecie co, dziwi mnie, ze wcale nie ciagnie mnie do slodkiego, bo mieszkam z taka dziewczyna, to je non stop slodycze, dziennie chyba z 10 batonów zjada, blee na sniadanie zje jedna kanapke apoznioej w pokoju chipsy, na obiad tez malo zje a po obiedzie ciastka plus baton. i tak caly dzien, a kolacjo juz w ogole nie je, ale o 22 zwykle przed snem odczuwa glod i wtedy je slodycze znowu. wczoraj bolal ją brzuch to kupila sobie krople zoladkowe.. a za chwile,,, nie uwierzycie,,,.... chipsy i baton...... widac po niej ile je slodyczy, ale ona uwaza ze cialo jej sie podoba chyba... a ja nadal nie jem slodyczy, czasem sie mnie pyta, czy chce np. ciastko ale ja grzecznie odmawiam.
-
dzis zjadlam obiad bez ziemniaków, zjadlam udko, ale zdjelam skorke i surowke jakas. jutro poprosze kucharke o wiecej surowki a powiem ze nie chce ziemniaków tak jak ktoras z Was zaproponowala, dzis zjadlam na sniadanie trzy kanapki z chlebemk razowym. nadal nic slodkiego nie zjadlam... i bardzo sie z tego powodu ciesze :D chyba jakis wirus mnie wzial, juz drugi dzien zle sie czuje, glowa mnie boli, wczoraj mialam 37,2 stopnia, a dzis jescze nie wiem , dopiero mierze . wiec chyba dzis nie pocwicze, bo zle sie czuje, . A wracajac do tych ziemniaków, to postaram sie mame przekonac, zebym ich nie jadla, ...
-
dziewczyny przepraszam jeszcze raz.. wczoraj mialam goraczke i w ogole sie sie czulam... a czy ziemniaki moge zastapic kasza ?? i jaka jest najlepsza kasza??
-
sory nebe, ale wczoraj w ogole mialam kiepski humor, jak pozwolicie to wroce :) .
-
Nebe99 dzis skrytykowala moj jadlospis, owszem jem ziemniaki, ale nie jem zadnych slodyczy, a Wy czasem sobie na nie pozwalacie, wiec kazdy sobie na cos innego pozwala, widze, ze nie chcecie mnie tutaj . w takim razie pa. jak schudne tyle co chce to Wam dam tylko znac,
-
na kolazje zjadlam trzy kanapki z wedlina i rzodkiewka. 0 12 zjadlam schabowego , surowka i ziemniaki a o 16 zjadlam kilka lyzek zupy, ale nie wiem jaka to zupa byla. ok godz 14 zjadlam jedna marchewke. dzisc malo cwiczylam, bo znowu nawał nauki, chyyba bede cwiczyla tylko w weekendy. i wtedy mam zamiar cwiczyc duzo wiecej niz zwykle. od tego tygodnia bede przebywala tez wiecej na swiezym powietrzu w weekendy, bede uczyla sie i cwiczyla na podworku. mieszkam na wsi, wiec powietrze nie jest zanieczyszczone prawie wcale... juz sie nie moge doczekac temperatury powyzej 20 stopni, wtedy klade koc na lace i opalam sie, cwicze i ucze sie...... a dookola . zycie w3 miescie jest nie dla mnie, a tym bardziej w budynku bez wlasnego podworka.... internat o prawie jak blok, w ktorym mieszka duzo rodzin... ja wlasnie wyszlam z lazienki, leze juz w pizamce i wracam do nauki. milej nocy dziewczyny... a tak w ogóle to czy ja jestem z Was najmłodsza>> ile Wy macie latek?? jutro sie odezwe, DOBRANOC
-
sniadanie nic, bo zaspalam, tzn wypilam tylko szklanke soku marchewkowego, na obiag lyzka ziemniakow, schabowy, i surowka , teraz wypilam szklanke wody mineralnej. bylam na zakupach, chodzilam z godzine, teraz biore sie za nauke. mam jutro spr z matematyki, pp i wypraco wanie z polskiego... a pozniej pocwicze i do Was zajrze
-
dzis jakos nie mialam czasu zjesc obiadu.... wstalam niby wczesnie, ale musiałam sie wykapac, posprzatac w pokoju, i spakowac sie do internatu i nawet glodu nie czulam. teraz troche czuje glod ale juz napewno nic nie zjem. mysle, ze jesli jednego dnia troche pogloduje to nic sie nie stanie. wpadne do WAs pozniej. lece sie uczyc
-
ja dzis zjadlam tylko jajecznice z trzech jajek i kisiel. a i wypilam zielona herbate i szklanke soku karotka. a i zjadlam jedno kiwi, czy nie uwazacie ze zjadlam za malo?? dzis chyba juz nie pocwicze, bo mma duzo nauki, teraz zrobilam sobie krotka chwile, i zajrzałam do Was ;)
-
wiecie co? nie mialam dzis czASU Zjesc obiadu, zjadlam tylko sniadanie tzn jajecznice, jestem juz w internacie i troche czuje sie glodna. kurde.... jak myslicie moge zjesc kisiel?? w niedziele nie ma kolacji w internacie a tylko mam kisiel w szafce... zaraz wezme sie za cwiczenia. bede cwiczyla i uczyla sie rownoczesnie. mam nadzieje ze odpowie mi ktoras na pytanie
-
juz jestem po sniadanku. zjadlam jajecznice z podsmazaną cebula. uwielbiam ja. ciekawe co Wy znowu powiecie o moim posiłku. dozwolona przy odchudzania taka jajecznica jest dozwolona??
-
wczoraj wieczorem ok 23 ćwiczyłam godzinę, nie jadłam wczoraj od godziny 17. teraz jestem głodna, zaraz zrobie sobie sniadanko. dzis mam ostatni dzien ferii ;( o 16 jade do internatu autobusem... cały tydzien poza domem bede.... oby do świąt (wtedy 4 dni wolne bedą), a pozniej w maju bedzie 1,2,3,4,5 wolny wiec troche znowu odpoczne. w szkole pojde do pielegniarki szkolnej zwaze sie, moze waga cos drgnela ... mam nadzieje....
-
w internacie daja na kolacje do wyboru albo kanapki, albo zupa mleczna, co lepiej zjesc. w zupie mlecznej jest makaron, wiec sama juz nie wiem
-
dzieki nebe99. bede słuchała się Waszych rad. to moze poradzicie mi, czy mogę jesc serek wiejski, chodzi mi o to, ze jesli bede głodna w internacie miedzy obiadem a kolacja to czy mogę go zjesc, bardzo go lubie, a jesli nie moge tego serka to co polececie
-
z Wami jakoś mi łatwiej ;) dziękuje dzis na sniadanie trzy tosty, na obiad ziemniaki, sos, buraczki, i ok 16 cztery napaki z pasztecikiem podlaskim. wiecej juz niec nie zjem. wypilam dwie szkl herbaty zielonej, mam zamiar teraz troche pocwiczyc, tzn po 5 min unoszen nóg, brzuszki i rowerek.
-
ja juz po obiedzie. sos plus buraczki ale i ziemniaki, mama powiedziala ze mam jesc ziemniaki, a jemy wszyscy przy stoliku, wiec musialam zjesc i te ziemniaki
-
do Kami.. ale rowerek wpowietzru czy na takim rowerze??
-
dziewczyny a jakie cwiczenia Wy polecaciea??
-
co tu tak cicho??
-
hej. Ja dzis zjadlam trzy kromki wasy, dwa jablka, kawalek kielbaski na cieplo tzn dwa male kawalki, wypilam 2 szkl herbaty zielonej , na obiad sos miesny zsurowka. troche przesadzilam. a teraz znowu czuje głód, ale napewno nic nie zjem
-
dziękuje Wam. wiec rezygnuje z bialego pieczywa i ziemniaków jak jestem w domu, a w internacie z bialego pieczywa, w internacie z ziemniaków nie zrezygnuje, bo nic innego tam nie daja, zawsze na obiad sa ziemniaki do czegos
-
zeby liczyc kalorie to trzeba chyba zapisywac co sie je, a ja nie mam skad zaczerpnac informacji co ile ma kalorii