

SYLWIA1992
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SYLWIA1992
-
gdzie najlepiej udac sie w Warszawie do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy z takich małych czarnych krostek? Prosze o pomoc
-
dzisiaj znowu rozwiążę zadania z matematyki
SYLWIA1992 odpisał zadaniazmatematyki na temat w Dyskusja ogólna
hej . mam problem w rownoleglobok o przekatnych dlugosci 20 i 12 cm wpisano romb (kazdy wierzcholek rombu nalezy do innego boku rownolegloboku) w taki sposob ze boki rombu sa rownolegle do przekatnych rownolegloboku. oblicz dlugosc rombu. prosze o pomoc -
dawno mnie tu u Was nie było... ostatnio mialam operacje na noge, wiec u mnie z ruchem jest kiepsko... przed operacja dobrze mi szlo odchudzanie, ale teraz to juz pewnie bedzie gorzej, bo prawie caly dzien siedze wdomu.. tzn wychodze na podworko sie opalac, ale na dluzszy spacer oczywiscie nie moge
-
waga idzie w dół -bardzo sie ciesze. na sniadanie dzis jedna mala kielbaske na goraco plus troche razowego chleba, na obiad mieso plus surowka, zrezygnowalam z ziemniaków, i po szkole kawalek tortu , bo kolezanka ma dzis urodziny i nalegala zebym kawalek zjadla.
-
u mnie dzis dwie kanapki sniadanie, a na obiad barszcz czerwony
-
czyli waga bez zmian
-
u mnie w tym tygodniu nawet w miare, tzn tylko jeden raz zjadłąm cos czego nie powinnam- czyli zupka cinska. bylam glodna w internacie a tylko to miałam pod reka. waga dzis pokazala 59,3
-
ja dzis zjadlam trzy kanapki, pozniej surowka plus mieso, zle sie czuje, mam goraczke
-
to, co stało się wczoraj jest straszne..... U mnie odchudzanie idzie dobrze, dzis sie zwazylam, waga pokazała 59,3, czyli jednak wtedy przez okres waga pokazywała wiecej
-
czuje sie okropnie, ale diete trzymam. zjadlam dzis na sniadanie trzy kanapki z serem soltym i pomidorem, obiad ryba, pozniej dwa jajka a pozniej szklanka mleka. dzis znowu nie cwiczylam, ale za to porabilam cale podwórko
-
dzis zjADłam 3kanapki na sniadanie, pozniej pomarancz, obiad to jakies mieso i surowka, kolacja dwie kanapki i zupa mleczna. dzis nie cwiczylam, ale za to bylam na dlugich zakupach z kolezanka, chodzilysmy chyba z 3 godz
-
nawet nie wiecie jak sie wkurzylam... czekałam ponad godzine na autobus a on nie przyjechał, bede musiala jutro o 5 wstac
-
u mnie waga wskazuje wiecej niz przed swietami, ale nie wiem czy to moze miec cos wspolnego z okresem. powinnam dostac w sobote, a do tej pory nie dostałąm. waga znów 62
-
co tu takie pustki??
-
ja jestem juz po sniadaniu, czuje ze chyba waże juz wiecej niestety, wczoraj zjadłam jeden maly kawałek ciasta i troche owoców, z owocami to chyba troche przesadziłam
-
ja juz po sniadaniu. jeden talerz barszczu
-
nareszcie waga poszła w dól 59,80 . mam nadzieje, ze przez swieta nie podskoczy. postaram sie nie jesc ciasta w ogóle, zreszta nie ciagnie mnie do niego
-
ja juz po obiedzie, jakies miesko i surowka, wczoraj bylam u fryzjera i kolezanki mowia ze lepiej mi z grzywka prosta, ale ja jakos przyzwyczaic sie nie moge
-
dzis juz za mna sniadanie, trzy kanapki z chleba razowego i wedlina plus rzodkiewka. Wczoraj byłam u fryzjera, jakos trudno mi sie przyzwyczaic do prostej grzywki
-
na obiad kotlet plus surowka, mialam dzis sprawdzian, wczoraj siedzialam do 24 i sie uczylam
-
ja juz po sniadaniu. kilka kanapek z chleba typu wasa i to tgeo serek topiony i papryka, zaraz ide do szkoly
-
wlasnie wstalam, wczoraj zrobilam ciasto i skusilam sie na maly kawalek, zjadlam jeden tost , na obiad bedzie udko z surowką
-
ups, pomylka biodra 98
-
ups, pomyłka biodra 98
-
upss pomyłka. biodra 98 ;)